-
Content Count
974 -
Joined
-
Last visited
Content Type
Forums
Profiles
Gallery
Calendar
Blogs
Store
Everything posted by WueM
-
Pokaż plecy, od środka i z zewnątrz.
-
Jak człowiek się nalata za zegarami po tych wieżach i strychach, to mogą mu się trafić ciekawi lokatorzy. Trzy młode sokoły pustułki, razem była piątka, ale dwa schowały się głębiej. W tydzień później już wszystkie latały, drąc się niemożebnie. To różowate w centrum, to zwłoki myszy na śniadanie.
-
Lokomobila z własnym napędem to traktor
-
Ooo, lokomobila. Taka napędzała stolarnię mojego Dziadka. Zastąpiła kierat, była też używana do maszyny żniwnej. Odpalało się toto przez pociągnięcie pasa transmisyjnego. Dzieciom nie wolno się było do niej zbliżać, gdy pracowała.
-
Drzwiczki maja 75,5 cm wysokości, natomiast cała skrzynia to ok. 95 cm (bez piętki, bo nie mam).
-
Obrazek z wystawy, foto tarant. http://zegarkiclub.pl/forum/topic/105999-i-wa%C5%82brzyska-wystawa-zegar%C3%B3w-%C5%9Bl%C4%85skich/page-3 Mój to trochę starszy GB, ale brody wydają się zbliżone. Zastanawiałem się, czy aby ktoś nie przykleił gzymsu dolnej półki do góry nogami, ale teraz widzę, że tak miało być. Co do góry, to przyjrzałbym się deskom, czy nie było coś wtórnego doklejone. W kwestiio młotka montowanego na wieszaku, to był taki patent Beckera. Niezbyt długo funkcjonował, można spotkać linkowce z tym rozwiązaniem, ale sprężynowca to widzę pierwszy raz.
-
Mam do czynienia z policjantką, a wjechał we mnie mercedes S500. Chodzi mi o kwalifikację manewru ruszania dwóch pojazdów spod świateł w momencie zapalenia się zielonego. Czy można mówić o wyprzedzaniu? Wtedy bowiem wyprzedzany nie ma prawa zwiększać prędkości, a przecież musi, bo rusza z miejsca.
-
Czy w sytuacji, gdy dwa pojazdy stojące obok siebie (są namalowane dwa pasy ruchu) ruszają spod świateł na zielonym, to ten który jest nieco w przodzie (powiedzmy, że na lewym pasie ruchu) jest wyprzedzającym, a ten drugi wyprzedzanym?
-
Cymelek, kiedyś oglądaliśmy na forum zdjęcia podobnego, ale nie mogę znaleźć. Taki jak Twój jest u Ricka Ortenburgera na str. 120. Daj znać, gdyby Ci się znudził.
-
Tarczę można wymontować i umyć mydłem albo delikatnym detergentem. Nie należy stosować agresywnej chemii, bo nadruki są co prawda wykonane naszkliwną farbą, ale wypalaną czasami w zbyt niskiej temperaturze i mogą wyblaknąć.
-
Trochę nie rozumiem. Jeśli już odpowiadamy na pytanie, to jaki problem sprawdzić fakty? I jaki Andreas??? Albert Willmann.
-
Daj zegar bratu, a sobie kup drugi. Mówię poważnie.
-
Zjadłbyś, gdybyś używał znaków diakrytycznych, ale nie użyłeś, mimo że potrafisz. Obudziłeś we mnie Watsona Geneva może być prawidłowo, tak jak prawidłowo byłoby London czy Paris. Nieprawidłowo będzie natomiast w Genevie, w Londonie, w Parisu. Ale nie przejmuj się, mnie na forum uwagami dotyczącymi gramatyki i ortografii obdarzył ewidentny dyslektyk. PS Rzadko się czepiam, ale w tym dziale będę. Z nowym rokiem nowym krokiem, w końcu dzieci też czytają forum i musimy dawać dobry przykład.
-
O, w takim tempie... raz dwa będzie w Genewie Chyba, że miało być w języku obcym
-
W milionowym już była.
-
Uprawiałem ziemniaki na poletku w środku Puszczy Noteckiej. Tuż za miedzą przebiegała kiedyś granica, poza którą uprawiało się kartofle. Gleba była tam tak piaszczysta, że można powiedzieć: uprawiałem ziemniaki na plaży (wydmy). Zbiór ziemniaków wyglądał tak, jak na obrazku powyżej. Wychodziły z ziemi czyściutkie, gotowe do sprzedaży. Nie pamiętam natomiast, aby ziemniaki mogły być pomarszczone. W kwestii świętowania, chyba lepiej pyrami niż kostką brukową i dymem?
-
To klejka wielkości znaczka pocztowego wykonana z podobnego materiału. Nadruk wytłaczany był specjalną praską.
-
A według ogólnodostępnych tabel jest ok. 30 lat późniejszy.
-
Owszem, tyle że to nie jest komputer. Była już próba dyskusji na ten temat.
-
Ech, ci specjaliści. To już nawet płeć zegara staje się zagadką. Przedmiotem licytacji jest przepiękny zegar stojący (baba) w bardzo dobrym stanie!
-
Fredro, ale nie było w szkole.
-
Wahadło ma mieć długość 49 cm (plus/minus 0,5) od końca do końca. Średnica soczewki ok. 11,5 cm. Do prób można użyć soczewki z Metrona lub przerobić wahadło z powojennego świebodzickiego chodzika. Oryginalna soczewka powinna być lutowana z dwóch połówek: mosiężnej i cynkowej. Przy tym numerze wskazówki powinny być katedralne. Wagi nieco powyżej 1 kg, średnica 36 mm, wysokość 8-9 cm.