Piotr, chcesz mieć remont darmowy, zapraszam do mnie za pierwszym razem gwarantowany. Tuż przy domu jadę jezdnią po 2 pasy w jednym kierunku, rozdzielone kratkami ogrodzenia, żeby piesi nie przechodzili. Skrzyżowanie że światłami na którym gdy chce dojechać do domu muszę zawrócić na skrzyżowaniu a z ulicy prostopadlej mają zieloną strzałkę i skręcają i oczywiście patrzą wszędzie tylko nikomu absolutnie od 25 lat nie przyszło do głowy aby spojrzeć czy ktoś nie zawraca mając pierwszeństwo Zapraszam i uwierz mi, że nie masz na co narzekać. Kilka lat temu miałem tam obcierkę ale z kolesiem nie szło gadać bo twierdził że to moja wina bo on miał zielona strzałkę a z boku nikt nie jechał. Nawet z policją dyskutował. Wszyscy wymuszają na mnie pierwszeństwo na co dzień, czasem jadę już na pale co będzie to będzie to kierowcy stukają się w głowę, czasem inne przyjazne gesty pokazują a ja mowie żeby walili śmiało