Ten autor świetnie oddaje klimat Azji południowo wschodniej [Tai-Pan], czy Japonii {Szogun}. Będąc nastolatkiem w głębokim PRL-u z Króla Szczurów dowiedziałem się, że istnieją pióra marki Parker - waluta obozowa. Ponoć dobre [wtedy]. Z sentymentu pośród wielu innych mam kilka z Parkerów, w tym najstarszego, choć powojennego Parkera Victory.
Krzyżowcy, to stara przedwojenna powieść, ale idealnie oparta na faktach. Można ją konfrontować Dziejami wypraw krzyżowych T1 Stevena Runcimana i czyta sie to równie dobrze. Znaczy się Runciman nie ma fabuły bo to rzecz popularnonaukowa, ale też jest genialny. Najlepszy autor jeśli chodzi o dzieje Bizancjum.