Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

shreq

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    491
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez shreq

  1. shreq

    odezwa...

    Odkopię ten temat i dołączę się do odezwy kol. Kiniola. Pokażcie Panie i Panowie jakiś ciekawy zegar albo chociaż jego część. Jest już tak pospolicie że zaczynam żyć historią nieotwartego Zenita Pozdrawiam
  2. shreq

    Chodzik w kamolu :)

    Tobie również. Miłego wieczoru.
  3. shreq

    Chodzik w kamolu :)

    Bo to jest alabaster gipsowy, ten przezroczysty to kalcytowy
  4. shreq

    Chodzik w kamolu :)

    To jest alabaster. Papier ścierny 300, potem drobniejszy, najlepiej nakleić go na coś płaskiego np. sklejkę, używając taśmy dwustronnej niezbrojonej. Potem można wypłukać w wybielaczu do WC i wosk. Używam pasty ,,Hades" do nagrobków, jest bardziej twarda i ładnie się błyszczy. Ze szlifowaniem ja bym nie przesadzał, drobne blizny to jego historia.
  5. Już kilka razy miałem takie problemy. Pomogła zamrażarka w lodówce. Tyle że to lepiej robić tuż przed serwisem, bo może wytrącić się wilgoć. Normalnie napisał bym ,, zostaw to fachowcowi" ale sam jestem ciekaw co w środku ma mój imiennik😁
  6. Jak już kupisz to napisz, wytłumaczę jak używać😁. No chyba że wiesz😌
  7. Stan śrubek to wizytówka zegarmistrza. Czytając to co piszesz można pomyśleć że tak ma być. Nie! Tak być nie powinno, i to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim bezpieczeństwa mechanizmu. Jak Taką śrubkę odkręcić lub dokręcić z czuciem? Jeśli jest mocno sfatygowana to się wymienia. Może komuś się nie chcieć, można nie mieć czym, można też nie umieć lub nie wiedzieć jak, ale nie należy się tym chwalić i twierdzić że tak ma być. Za zwrócenie uwagi ja zawsze dziękuję, bo to kolejna wiedza. Ps. Też tak robiłem i mówiłem😁 aż w końcu ktoś mi zwrócił uwagę na szczegóły. Pozdrawiam.
  8. U każdego zegarmistrza demagnetyzer się nie poniewiera, ale jest zawsze na wierzchu, i jest obowiązkowy!🙂 Koszt usługi znikomy, ale i tak warto kupić własny, najprostszy. https://allegro.pl/oferta/narzedzie-zegarmistrzowskie-demagnetyzer-odmagnes-8827107619 Z polecenia kol. Kieszonkowe, kupiłem jako zastępcę mojego zepsutego i nie mam zastrzeżeń.
  9. Jeśli przeniesiesz temat do zakładki ,,Fachowiec poszukiwany" To jest szansa że takowy tam zaglądnie. Dobrze jest jeszcze napisać skąd jesteś, może lokalnie ktoś będzie.
  10. Quo vadis!. Ale temat fajny, czytam już chyba trzecie opracowanie (artykuły) na temat mikro łożysk. Moja Pani przyszła z pracy, opowiadam jej jakie to ciekawe rzeczy się dowiedziałem, a w odpowiedzi usłyszałem: - No i po co ci to? Weź się w końcu za normalną robotę ...i ma rację.
  11. Ja absolutnie nie jestem przeciwnikiem nowości! Szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o istnieniu takich łożysk. Dla tego gdy wizualizuję sobie taki zegar to wychodzi mi kierat. Ale to wynika z braku wiedzy, a nie niechęci do któregoś z rozwiązań. Wczoraj poczytałem o łożyskach w internecie, i mimo że części opisu nie rozumiałem to jestem pełny podziwu dla rozwoju techniki. Takie łożysko można by było oprawić jak szaton i przykręcać do płyty. Ale w takim szatonie lepiej wygląda rubin.
  12. Prawdopodobnie moje zamiłowanie do tradycyjnego zegarmistrzostwa, nie pozwala mi docenić łożysk kulkowych. Ale też zastanawiając się i próbując sobie wyobrazić ich pracę w zegarze, to nie do końca wiem co mechanizm może zyskać na takim rozwiązaniu. O ile oś bębna czy szpuli, może zyskać na łożyskach, oś koła przybębnowego też ma odpowiednią masę i przekazuje dużą energię. To kolejne kółka już chyba nie. Powierzchnia tarcia w czopach poniżej milimetra, jest tak niewielka że może się równoważyć z oporami toczenia kilku kulek w łożysku. W łożyskach smar Jest pożądany bo zapewnia bezkolizyjne toczenie, ale również jego lepkość zapewnia wędrówkę kulek wokół łożyska.Smar potrafi jednak stawiać opór, i to różny, w zależności od temperatury. Jeżeli wymyjemy smar i zastąpimy go olejem to praca łożyska będzie czasowa. Ograniczone na kulkach zjawisko kapilarne spowoduje opadnięcie oleju na dolną część łożyska i jego nierównomierne smarowanie, dalej już można sobie wyobrazić. I tak sobie wyobrażałem jak buduję zegar z łożyskami kulkowymi. Zbudowałem! Tyle że na początku przekładni chodu nie było sprężyny ani wagi tylko silnik 1,9 tdi i zegar szedł. Nigdy nie widziałem na oczy zegara z łożyskami kulkowymi, ale wiem że są i działają. Może moja małomiasteczkowość mnie ogranicza😊 i dla tego jestem zwolennikiem starych rozwiązań. Ale próbować, przecież to ma być zabawa😁 Kibicuję i czekam na efekty.👍
  13. shreq

    Wyjątkowy zegar!

    Cieszę się ogromnie, że Wam też się podoba. Dziękuję jeszcze raz za miłą zabawę! W tej chwili nie mam takiej możliwości, ale jak będę miał czas to zrobię serwis mechanizmu i zdjęcia. Mojej Pani bardzo podoba się nazwanie go ,, Kocurem", już się przyjęło😁 Miłego dnia!
  14. shreq

    Wyjątkowy zegar!

    Bez punktu odniesienia, zagadka jest nie do rozwiązania. Trochę złośliwe było jej zadawanie, ale właśnie na tym polega doskonałość tej miniatury. Bo jest to miniatura zegara w stylu empire i jego idealne proporcje w stosunku do normalnej wielkości obudowy nie pozwalają nam ocenić wielkości Jedyny taki zegar widziałem w Wiedniu w muzeum zegarów. W sprzedaży był raz podobny, ale wiele lat temu i miał do bani proporcje, wyglądał jak karzeł a nie miniatura. Nie jest to zegar (obudowa) z epoki, powstał nieco później, ale nie przeszkadza mi to. Mechanizm jest z zegarka kieszonkowego , szpindlowego, który myślałem że jest repetierem, ale to zegarek z budzikiem. W sumie jeszcze rzadszy 😉 Dłonie mojej żony są o połowę mniejsze od moich, u mnie mieści się w jednej ręce. A tu przy obudowie mniejszej Wys. 25cm. śr. tarczy 5cm. Dziękuję za miłą zabawę.
  15. shreq

    Wyjątkowy zegar!

    No chciał bym!😁 Ale aż takich komplikacji nie ma .
  16. shreq

    Wyjątkowy zegar!

    Trochę lepsze zdjęcie😁
  17. shreq

    Wyjątkowy zegar!

    No prawie😁
  18. shreq

    Wyjątkowy zegar!

    W Sylwestra dotarł do mnie zegar który wylicytowałem tydzień wcześniej. Zegar, jak by się wydawało - jeden z wielu. Jest jedna rzecz która czyni ten właśnie zegar wyjątkowym. Zanim przystąpiłem do licytacji, pominąłem go kilkukrotnie myśląc sobie ,, po co ci kolejny?" Dopiero gdy przeczytałem opis zrozumiałem dla czego złożono ponad 50 ofert Może zostawię na chwilę tylko jedno zdjęcie, takie na jakie ja patrzyłem zanim przystąpiłem do licytacji. Tym większe będzie Wasze zaskoczenie potem😁 Jeśli ktoś zobaczy co go tak wyróżnia, to proszę napisać. Kolegę Kieszonkowe proszę niczego nie zdradzać😁
  19. shreq

    Nasze Budziki

    Pomyślałem, że nikłe zainteresowanie to i nie ma co obarczać kogoś akcją.
  20. shreq

    Nasze Budziki

    OK! Rozumiem😁
  21. shreq

    Nasze Budziki

    Dobry wieczór! Zwracam się głównie do miłośników budzików. Podczas porządków znalazłem pudło z częściami do budzików. A raczej złom budzikopodobny. Pudło leżało na regale ponad 20 lat. Budziki były dawcami części, do moich pierwszych napraw i z tego powodu rewelacji bym się nie spodziewał. Ale zawsze to części. Do rzeczy, miejsca mam coraz mniej a części coraz więcej, do budzików raczej nie wrócę bo życia mi braknie na zrobienie wszystkiego. Klienci i tak nie przynoszą już takich do naprawy. Pomyślałem że może był by Ktoś zainteresowany, to przekazał bym to na licytację ,,Dla Krzysia". Wyrzucić nie mam sumienia a znaleźć dla nich miejsce będzie trudno. Drugie tyle przybędzie gdy przesegreguję resztę pudeł. Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
  22. shreq

    Skutki lenistwa i sklerozy

    Dziękuję za porady i troskę. Z chemii zrezygnuję, z kilku powodów, brak doświadczenia i fakt że części są praktycznie z dwóch metali które różnie mogą reagować, wolę nie ryzykować. Elektrolizę już stosowałem i jeśli taka zajdzie potrzeba to skorzystam, zwłaszcza przy nożycach. Zębniki najmniej ucierpiały bo były maźnięte smarem. Dzisiaj o 5 rano byłem u niego i spokojnie jeszcze raz obejrzałem, dramatu nie ma, ale wstyd pozostał😌
  23. shreq

    Skutki lenistwa i sklerozy

    Trudno! Nauczkę mam, a mechanizmowi nic się nie stało. Próbowałem go ruszyć po moczeniu i jest dobrze, nożyce odbijają się, nie klinują. Wsadzając z powrotem do rozcieńczalnika, musiałem obrócić go na bok bo zaczął zasuwać. Jutro zwolnię sprężyny i chwilkę poczeka. Będzie żył. Ale z nerwów to mnie aż łeb napierdziela.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.