Johnie T jeśli zamieszczony przez Ciebie "plażowy chłopiec" pochodzi z Twej kolekcji, to szacun a w szczególności za "kajdana" na mutrach skręcanego bo taki oryginał, to chyba rzadkość! Choć nieskromnie się przyznam, iż posiadam takiego, zakupionego zresztą w znanym "domu" aukcyjnym, prawdopodobnie od forumowego kolegi. Jednakże został mistrzowsko "zrenowany" ring tarczy flamastrem, więc właśnie dziś te nieszczęsne jego oblicze zostało przekazane zegar majstrowi co by oddał ją do renowacji do Głowackich. Zresztą do niego znalazłem stalówę kopertę do spolerowania wraz z bransą i po złożeniu do kupy liczę się z niecnym zamiarem pozbycia się delikwenta. Zresztą pożyjemy zobaczymy, czy mój szalony pomysł na licytację uda mi się zrealizować? Jeśli tak to będzie umieszczony pod tytułem: Ułańska fantazja i szwajcarska precyzja.