Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

robertn

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    848
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez robertn

  1. Przez Twoje foty robię się naprawdę niecierpliwy;)
  2. Miałem ten zegarek 2 lata i dopiero teraz się dowiedziałem, że okno daty jest w innym kolorze W codziennym użykowaniu nie rzuca się to w oczy.
  3. Chodziło mi o Portugieser Chronograph, czyli model, który Koledzy pokazali powyżej - myślałem ze inhouse jest tylko w ostatnio wprowadzonej wersji „150 years”... ?
  4. Swoją droga trochę się boje, ze nie wprowadza inhouse’a do klasycznego Portugalca, bo by tej limitki nie robili (na 150-lecie)
  5. Ja wciąż w okresie fascynacji. Myślę nawet nad dokupieniem tego 048 w przyszłości do pary.
  6. Wiem, nawet gadaliśmy wtedy, ale nie byłem jeszcze gotowy;)
  7. Może ja mam jakieś nadzwyczajne wahania obwodu nadgarstka, ale dla mnie ta funkcja to jest tak trochę jak zbawienie. Brałbym nawet kosztem estetyki;) W planecie 39,5mm jakoś mnie nie raziło, ale trzeba przyznać, ze to bardziej masywny zegarek. Ten C. Ward tez wyglada Ok.
  8. Dziękuję wszystkim! W przypadku 048 musiałbym iść na kilka kompromisów. Większość powodów została podana - dodam od siebie jeszcze te okrągła lupkę... Nie miałem okazji niestety przymierzyć, ale chodzą tez słuchy, ze ma jednak mocno zachwiane proporcje. A 512 może wydawać się subtelna, ale na moim nadgarstku prezencje ma odpowiednią
  9. To byłby idealny zegar, gdyby dali tam mikroregulacje do bransolety.
  10. Bardzo długo łaził za mną Panerai, ale z moim małym nadgarstkiem sprawa była bardzo utrudniona. Byłem już blisko kupna 048, ale rada mądrego Kolegi z forum uchowała mnie przed tym błędem. W końcu udało mi się dopaść 512, która pasuje idealnie i w zasadzie od początku była moim numero uno. W związku z tym, po 3 latach ślinienia się do Waszych zdjęć, dołączam do klubu:)
  11. Mam czarnego, sprawdziłem z pachem, ale chyba nie zostanie. Jakby ktoś chciał to zapraszam, jestem skory do negocjacji bo chętnie zostawiłbym sobie watchrolla.
  12. No i nie zatrzymujesz sekundnika, więc przestawiając na godzinę nie ingerujesz w chód zegarka.
  13. Aaa to nie widziałem! A jest to faktycznie dużo praktyczniejsze rozwiązanie.
  14. Miałem kiedyś Recued i sprawidziałem 55....83, był na 100% oryginalny, bo odwiedził serwis SGP. Stawiam, że fejki Reduced to marginalny temat - zbyt niszowy model.
  15. Ciężko tak na gorąco – przyszedł wczoraj;) ale tak na szybko: Tarcza – super odmiana, podoba mi się stylistyczna odmienność, choć w takich kolorach to pewnie nie jest wybór dla jednozegarkowca. Wskazówki – trochę opalizują, rzuca się w oczy, że wypełnienie lumą pasuje idealnie do elementów tarczy. Trochę kończą się tak ni w pięć ni w dziesięć, wg mnie mogłyby być trochę dłuższe. Rozmiar – ja mam mały nadgarstek, a ostatnio rozmiarowo schodzę ostro w dół, ale wydaje mi się jakiś trochę większy niż te teoretyczne 40 mm… Uszy są dość proste, dodatkowo wydaje mi się, że wąski bezel optycznie zwiększa zegarek. 65 jest też bardzo płaski, co może powodować ten efekt „patelniowości”. Bransoleta – mi bardzo pasuje, zresztą specjalnie szukałem na bransie. Zwęża się aż do 16 mm co potęguje klimat vintage. Jest lekka, przez co może wydawać się mniej solidna, ale za to daje to korzyści w kwestii wygody. Jest sporo regulacji na zpięciu i półogniwko, więc na pewno uda się ją dobrze dopasować. No ale w moim przypadku, po tym jak zakosztowałem mikroregulacji, już żadna bransa bez tego wynalazku nie będzie idealna;) Czy jest wart tych pieniędzy? Na pewno dla kogoś, komu siedzi ta stylistyka, szuka czegoś w klimacie skindiver, a już szczególnie w przypadku przypadłości znanej jako chuda witka. Jednak zdecydowanie nie jest przesadnie „efektowny”. Moim skromnym zdaniem w tym budżecie można już kupić coś, co organoleptycznie wydaje mi się lepiej wykonane – np. Longines LLD. Można też kupić Aquaracera, który zrobi większy bling. Trzeba też nadmienić, że WR100 nie przystoi zegarkowi, który ma nazwie słowo „Divers”… Dla mnie to taki wybór na weekend, może dotrzyma do przyszłego lata, ale dożywocia raczej mu nie wróżę.
  16. Ten nie jest z naszego bazarku - u nas jest granatowy wystawiony, to jest tzw. deauville blue. Fajne urozmaicenie kolekcji w kwestii kolorystycznej
  17. @tommly już niebawem będzie pukane ponownie A u mnie taka nowość:
  18. robertn

    Vratislavia

    Zgadzam się, świetny zegarek, mega pozytywne zaskoczenie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.