Absolutnie zgadzam się z tym co napisałeś, mam takie samo podejście do tematu. Nie potrzebuję uniesienia, że dostąpiłem zaszczytu zakupu dobra luksusowego. Zostawię to tym, których to rajcuje...
Co do butiku to ja mam dobre doświadczenia z ich obsługą a nie kupiłem u nich nawet jednej Omegi. Choć ostatni raz byłem tam około pół roku temu.
ps. z Rolkiem to inny temat ponieważ to biznes, można zarobić przyzwoicie...
Hamilton zdecydowanie ponieważ jest bardziej elegancki w swojej prostocie, bardziej klasyczny, ładniejsza koperta a przede wszystkim ucha, data dużo mniej zaburza czystą tarczę (szkoda, że jest). Po drugie myślę, że odsprzedasz go z mniejszą stratą.
Dołączam do powyższych opinii SOH II zostaje a Omega do ludzi
ps. U mnie wygrał z białą 300 a także z czarną SMPc (choć tę poprzednią wersję jeszcze odkupię, żałuję jej sprzedaży).
Ten klimat nie jest zabawny tylko unikalny... 😉 😁
Nie kumam zupełnie tego hejtu względem ludzi, którzy zapisują się na rolki dla zysku. Jak można na tym przyzwoicie zarobić, jak na innych rzeczach, to dlaczego tego nie zrobić. Jak będę miał możliwość zapisania się na np. professionala i po odbiorze sprzedania go z niezłym zyskiem to się nawet nie zawaham.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.