Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie czy macie moze zegarek garmina do biegania ? jakie sa wasze odczucia? 

czy forumowcy maja szanse na jakies znizki u jednego ze sprzedawcow moze ? 

dziekuje za informacje i milego biegania - u mnie dzis pada - no ale co zrobic. trzbea isc!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Garminy są super... Polecam

Ja swojego kupowałem na brytyjskim amazonie. Było trochę taniej.

Edytowane przez bromborek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy macie moze zegarek garmina do biegania ? jakie sa wasze odczucia?

czy forumowcy maja szanse na jakies znizki u jednego ze sprzedawcow moze ?

dziekuje za informacje i milego biegania - u mnie dzis pada - no ale co zrobic. trzbea isc!

Mam garmina od kilku dni :) Wypróbowany na rowerze i na basenie. W bieganiu sprawdzi się dzisiaj. Model Forerunner 735. Chyba najsensowniejszy wybór ze średniej półki Garmina, wszystko co potrzebne, warto kupić w zestawie z paskiem na klatkę piersiową służącym do mierzenia tętna i innych odczytów, pomiary z nadgarstka są nie do końca dokładne. Bardzo pozytywne odczucia jak na razie. Polecam.561773e9e5943855f30421d57f535dba.jpg

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam garmina od kilku dni :) Wypróbowany na rowerze i na basenie. W bieganiu sprawdzi się dzisiaj. Model Forerunner 735. Chyba najsensowniejszy wybór ze średniej półki Garmina, wszystko co potrzebne, warto kupić w zestawie z paskiem na klatkę piersiową służącym do mierzenia tętna i innych odczytów, pomiary z nadgarstka są nie do końca dokładne. Bardzo pozytywne odczucia jak na razie. Polecam.

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

wyglada dobrze:) robiles jakis research gdzie kupic? tzn cena wszdzie taka sama czy rozni sie ? dzieki

Edytowane przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyglada dobrze:) robiles jakis research gdzie kupic? tzn cena wszdzie taka sama czy rozni sie ? dzieki

Wysyłam PW.

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja w sobotę przebiegłem Górski Półmaraton w Sobótce.
Przewyższenia: + 950 m n.p.m – 950 m n.p.m

Od wczoraj masakra!

Prawie na nogach stać nie mogę, chodzę jak kaleka...

Macie jakiś sposób na szybką regenerację.?

 

Ps. Bieg rewelacyjny POLECAM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pewnym wieku już nic nie idzie szybko :)), gratulacje.

Mi nardzo pomaga lekko rower+sauna na 2 dzień po biegu, jeśli b.ciężko to BCAA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat nieco przysnął zgodnie z trendem pogodowym, jak tam u kolegów wygląda schyłek jesiennego biegania-własnie wchodzimy w chyba najmniej przyjemny okres biegowy-mam na myśli biegania "na dworze" oczywiście, ciekawy jestem jak sobie radzicie w te "ciemne" m-ce by nie rezygnować z treningów.

Ja np. zwiększam ilość wizyt w klubie fitness tłukąc do znudzenia wszelkie warianty ćwiczeń stabilizacyjnych, nieco siłowych i wszelkie mobilizacje. Bieganie weekendowe nadal realizuję w terenie (więcej czasu) natomiast pracujący tydzień spędzam na asfalcie, tartanie-stadion, i znikomo na bieżni mechanicznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radzimy sobie i właśnie tą listopadową ciemność rozjaśnia blask regularnego biegania. Mój sezon był raczej obfity, 3 maratony (Kraków, Wrocław, Poznań), sporo połówek, teraz jeszcze kończąca sezon lubelska "druga dycha do maratonu", a potem czas na roztrenowanie i powoli zaczynam myśleć o sezonie 2018. Maraton Dębno i coś na jesieni, może Ateny??? Może w międzyczasie nocny Budapeszt???

Edytowane przez Mirosuaw

Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To owocny miałeś rok, gratuluję.

Zastanawiam się nad złamaniem 3h w maratonie, czy ktoś może polecić jakiś sensowny kompletny plan treningowy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poniżej 3 h to już trzeba "trochę" biegać.

Dla amatora to już jest bardzo dobry czas.

Planów tez jest trochę .

https://bieganie.pl/?cat=19

Dziękuję Pawle, w necie planów dużo, ale celowo napisałem "kompletny" przy oczekiwaniach na poziomie 2:40-2:50 ważne są wszystkie elementy stabilizacja, siła+oczywiście treningi biegowe o różnej intensywności. Zależy mi na kompletnym dobrze rozpisanym planie, gotowce mnie nie interesują, przeglądałem całą masę ale zawsze coś było niespójne. Liczyłem że może ktoś z kolegów ma plan napisany typowo pod w/w wynik z rozpisanymi akcentami i intensywnościami.

Obecnie przebijam się przez: 

1. Bieganie metoda Danilsa

2. Maraton metodą Hansonów

Wspomniane pozycje rzuciły nieco światła na mój plan, jednak chyba coraz bardziej skłaniam się do oddania swoich poczynań w ręce profesjonalnego trenera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet najbardziej "rozpisany " plan wg. mnie nie sprawdzi się juz na tym poziomie bez obserwacji zawodnika.

Pozostaje trener , ale taki co bedzie mógł nie tylko czytać suche raporty z wykonania planu ale także obserwowac na zywo jak zawodnik reaguje na bodźce i jakie sa ich faktyczne efekty.

Z drugiej strony strony jak ma sie talent i samozaparcie zrobi się to bez żadnych planów itd. :)

Ps. Ponizej 3 ha a 2.40 to jest bardzo duży przeskok . Nie na darmo złamanie 3 ha dla typowego amatora to juz jest wyczyn.

Podobnie jak złamanie 40.00 na 10 km . Wystarczy spojrzeć ile jest takich wyników w biegach masowych .

Bez wcześniejszej historii biegowej czy naprawde dobrych predyspozycji do biegania to nie łatwo to zrobic.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawle masz rację zdaję sobie z tego sprawę na co się porywam, uważam że jest to w moim zasięgu, postanowiłem poświęcić na to 1 sezon biegowy-zobaczymy co z tego wyjdzie. Trener - zdecydowanie tak, jednak Ci którzy w moim mniemaniu są godni uwagi są zajęci albo mieszkają spory kawałek ode mnie a trenowanie na odległość mimo wielu argumentów jakoś mnie nie przekonuje.

Test na 10km zrobiony w październiku, szału nie było bo wyszło 38 min. z groszami, ale źle tez nie jest mając na względzie wiek 41 lat, jest to wynik który pozwala myśleć o złamaniu 3h w maratonie, jednak uważam że bardziej miarodajny jest test w półmaratonie i taki mam zamiar zrobić na przełomie 2017/2018, a w lutym zapadnie decyzja o miejscu startu, oczywiście wiosną jakąś nędzną 100-kę km w górach tez przewidziałem by nie stracić całkowicie kontaktu z ukochanym  dystansem  :D.

Odnośnie czasu, ja celuję w 2:40 -2:50 i do takiego wyniku rozpocząłem przygotowania, mieszając intensywnością akcentów, biorę pod uwagę że muszę mieć bufor do 3h, dlatego zostawiam 10 min. które w przypadku jakiegoś "wypadku" pozwoli osiągnąć minimum oczekiwań (2:59), dlatego też bardziej nastawiam się na start wiosną bo jeśli wynik nie będzie mnie satysfakcjonował to będę miał pół roku na poprawę formy i poprawienie wyniku jesienią. Tak to sobie wymyśliłem  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robert ja osobiście swojego czasu przygotywałem się z RW gazety ( za dobrych czasów, gazeta myślała o biegaczach a nie o reklamach). Fakt że mała kosmetykę w planie musiałem wprowadzić. Sam się przygotujesz bez trenera. Bo wiem że jesteś... :P A tak odbijając od tematu 5 tydzień już pauzuje. Zapalenie stawow, począwszy od stóp do rąk. I uwieżcie spadło to na mnie jak grom z nieba.

Edytowane przez ptakug

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady z tym krygowaniem sie ze 38 min na 10 km to czas "bez szału " :)

To bardzo dobry czas dla amatora , dodatkowo w wieku 41 lat . Ważne tez czy to jest budowane obecnie od podstaw czy jest "historia sportowa " z młodości.

Te 38 min daje podstawy do łamania 3 h ale juz nie 2.40. Czyste przeliczniki z kalkulatorów tempa to sam wiesz ze nie dają rzeczywistego obrazu.

Co do trenera to tylko z możliwością bezpośredniego kontaktu i konsultacji.

Trzymam kciuki za realizacje planu .

Ps. Tak na marginesie mój znajomy ruszył na taką etapowkę https://www.4deserts.com/beyond/patagonia/course

Troche biegania jest :)


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady z tym krygowaniem sie ze 38 min na 10 km to czas "bez szału " :)

To bardzo dobry czas dla amatora , dodatkowo w wieku 41 lat . Ważne tez czy to jest budowane obecnie od podstaw czy jest "historia sportowa " z młodości.

Te 38 min daje podstawy do łamania 3 h ale juz nie 2.40. Czyste przeliczniki z kalkulatorów tempa to sam wiesz ze nie dają rzeczywistego obrazu.

Pawle, krygowanie  :D, nie jest to fałszywa skromność-raczej nieustający niedosyt względem własnych oczekiwań, a przez to mocno krytyczne podejście do własnych wyników. Zgadzam się że ogólnie 38 to nie jest zły wynik dla 41 letniego amatora, jednak patrząc pod kątem oczekiwanego rezultatu w maratonie-2:45 + -, to szału nie ma, i w tym kontekście to pisałem  :).

Odnośnie kalkulatorów i innych mądrych tabelek itp. zawsze traktowałem to z przymrużeniem oka uważam że bardziej miarodajny jest dla mnie wynik z ostatniego startu lub biegu kontrolnego, który pokazuje obecny poziom wytrenowania.

 

Trzymam kciuki za realizacje planu .

Ps. Tak na marginesie mój znajomy ruszył na taką etapowkę https://www.4deserts.com/beyond/patagonia/course

Troche biegania jest :)

Dziękuję, wygląda na świetną zabawę daj znać jak mu poszło.

 

 

Robert ja osobiście swojego czasu przygotywałem się z RW gazety ( za dobrych czasów, gazeta myślała o biegaczach a nie o reklamach). Fakt że mała kosmetykę w planie musiałem wprowadzić. Sam się przygotujesz bez trenera. Bo wiem że jesteś... :P A tak odbijając od tematu 5 tydzień już pauzuje. Zapalenie stawow, począwszy od stóp do rąk. I uwieżcie spadło to na mnie jak grom z nieba.

Masz rację kiedyś to był zupełnie inny RW, tak sam się przygotowuję, niestety z braku laku... jak pisałem powyżej, opieram się na własnej wiedzy i doświadczeniu, posiłkując się przy tym różnego rodzaju publikacjami.

Trzymam kciuki za rychły powrót do zdrowia !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt,  38 min nie daje zbyt wielkich szans na 2,40 - 2,45 :) ale trzymam kciuki.

Inne starty kontrolne np. na połówkę dałyby mimo wszystko lepszy obraz potencjału.

Co do 4deserts mam już zaproszenie na imprezę po zawodach , tak wiec będę znał więcej szczegółów.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W którymś z RW był piękny reportarz na temat 4deserts. Przyznam szczerze że zazdroszczę mu wyprawy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem, daję sobie rok by to osiągnąć, od zera nie startuję a i myślę że potencjał jeszcze jest do wykorzystania.

Odnośnie planów takie dostałem od kolegi

9945507_23316563_2008505002767414_902767

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przywiozłem z Poznania :)

post-35890-0-91228300-1510484945_thumb.jpeg

Edytowane przez Zolw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kontuzja mi sie jednak w koncu przytrafiła, gęsia stopa, boli jak diabli. Jak najszybciej wyleczyć? Czy niestety tylko czas goi rany w tym przypadku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez mikroice90
      Witam, wszystkich Forumowiczów,
       
      jakiś już czas przymierzam się do zakupu swojego pierwszego zegarka. Z racji dosyć dużej aktywności fizycznej w tym biegowej i górskiej zdecydowałem się na markę Suunto.
      Poniżej 3 zegarki nad którymi się zastanawiam.
       
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-traverse-ss022226000
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-ambit3-vertical-black-ss021965000
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-spartan-sport-wrist-hr-all-black-kwarcowy-ss022662000
       
      Pierwszy z nich posiada szafirowe szkło.
      Zastanawiam się jednak (nie mogłem znaleźć nigdzie artykułu ani żadnego materiału porównującego) czym te zegarki różnią się od siebie pod kątem oferowanych udogodnień elektronicznych. Skoro na każdy z tych zegarków możemy pobierać dostępne aplikacje sportowe (do konkretnych dyscyplin chociażby), to jakie są między nimi różnice.
       
      Proszę bardzo o opinię. 
      Szczerzę dziękuję za każdą pomoc.
    • Przez Arthas
      Cześć, to znów ja. Czekałem tydzień i w końcu doczekałem się możliwości założenia tego tematu
      Szukam zegarka sportowego do biegania. Cyfrowego. Wymagania w teorii dość proste:
      Cena w granicach 500zł Nie mam sztywno określonego budżetu, ale nie chcę też płacić za dodatkowe funkcje, których nie będę używał.
      Stoper Przydałoby się od biedy 99 minut, najlepiej 24h. Maraton to czasy do 5h, więc fajnie mieć zapas. Opcjonalnie, poza podstawowym elapsed time, porządane są split time i lap time. W wersji premium wewnątrzna pamięć czasów i ekran najlepszego czasu.
      Timer Ze 60 minut by się przydało. Jak wyżej, optymalnie 24h, choć nie jest to w tym wypadku aż tak potrzebne. Bardzo pomocną funkcją jest możliwość zaprogramowania niezależnych timerów do interwałów, przynajmniej ze dwóch. No i opcjolanie funkcja auto-repeat.
      Alarm Dzienny Przynajmniej 2 alarmy dzienne.
      Zasilanie Solarne Self-explanatory
      Wytrzymałość, Wodoodporność Warunki użytkowe będą dość niekorzystne. Czasem w deszczu, czasem w chłodniejsze dni. Cały czas będzie nim trząść Zegarek nie będzie oszczędzany.
       
      Tak na marginesie, super opcją jest wsparcie protokołu bezprzewodowego ANT+, ale zegarek spełniający te wszystkie kryteria pewnie nie istnieje...
       
      Do głowy przychodzi seria G-Shock. Tylko większość G-Shocków jest wielka i moim zdaniem design jest przerysowany, a zegarek będzie używany również na codzień. I tutaj jest jeden wyjątek - podoba mi się bardzo seria G-Shock 5xxx, np. taki GW5600J czy DWD5500. Jeżeli chodzi o same funkcje sportowe to doskonałym przykładem może być tutaj Timex T5E231. No ale wszystkiego mieć nie można, przynajmniej w tym przypadku.
       
      Wpadły mi w oko:
      Casio W-S200H Spełnia większość kryteriów, z wyjątkiem tego że nie należy do serii G-Shock, a więc trudno ocenić wytrzymałość na dłuższą metę. No i design nie podoba mi się tak jak G-Shock z serii 5xxx
      Casio DWD5500 Fajny desing. Podstawowe funkcje posiada. Brak interwałów, ale można przeżyć. Niestety, nigdzie nie mogę znaleźć ofert, chyba że z amazona będę ściągał.
      Casio GW5600J Nawet bardziej mi się podoba niż ten wyżej. Również brak interwałów. Podobnie jak poprzednik, ciężko znaleźć oferty.
      Casio GWX5600B Wszystko fajnie, tylko stoper jedynie do 60 minut? Poprawcie mnie jeśli się mylę. Plus ten "negative LCD" nie bardzo mi się podoba, zmniejsza czytelność.
      Casio GW-M5610 Bez interwałów, ale poza tym ok.
       
      Czy jest coś jeszcze godnego polecenia? Coś pominąłem? Pozostałe serie G-Shock trochę mnie odstraszają gabarytami. Może od innych producentów? Pomóżcie proszę.
    • Przez EpicOfWar25
      Witam,
       
       
      Oprócz eleganckiego zegarka, którego muszę zakupić, przydałby mi się też zegarek sportowy, do biegania czy na wyjście na siłownię/basen, ale też taki, który założę na jakieś luźniejsze wyjście 'w plener'.
       
       
      Bardzo mi się spodobał:
       
       

       
      <czerwony, a nie nudna czerń, a poza tym ma wskazówki, bo nie ukrywam, że jakoś dziwnie bym się czuła z samymi cyframi, no i jest jakiś>
       
       
      I tu kieruję do Drogich Panów pytanie - czy taki zegarek dobrze by wyglądał, pomimo swoich rozmiarów, na kobiecym nadgarstku?
       
       
      Wiem, że część partnerek Panów, również nosi G-shocki - mogą Panowie napisać jakie modele?
    • Przez spy
      http://www.kickstart...ps-sports-watch
       
      Fajny pomysł.
       
      Szkoda, że reczej nie uda im się zebrać funduszy....

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.