DYSKUSJE O WSZYSTKIM

[Gość Yakovlev]

Oczywiście, szkoda, że to tylko jednostronne argumenty.

Ale skoro już tak są takie możliwości to proszę o sprawdzenie jeszcze kwestii uzytkownika o nicku rinkazaki.

Tam tez nie było edycji?

[kchrapek 4713]

Jacek z całym szacunkiem ale po co? Nawet jeśli była edycja to Roman ma prawo to zrobić.

[Master Yoda 583]

Oczywiście, szkoda, że to tylko jednostronne argumenty.

Ale skoro już tak są takie możliwości to proszę o sprawdzenie jeszcze kwestii uzytkownika o nicku rinkazaki.

Tam tez nie było edycji?

Jakie jednostronne argumenty?, piszesz bzdury drogi kolego, zarzucasz nieprawdziwe działania, czego jeszcze chcesz?

 

 

Co do drugiego Twojego pytania, jakie ma znaczenie ( nie patrzyłem) czy była edycja czy nie?, każdy użytkownik ma takie prawo i możliwość.....

 

 

Moja sugestia, w tej chwili więcej szkodzisz niż pomagasz.....

[rk7000 3295]

Nie ośmieszaj sie już - "zalajkowałeś" pół postu to już wystarczy.

Resztę odpowiedzi dostaniesz od admina o ile będzie chciał Ci coś tłumaczyć. 

Szkoda.

Ja nie oszukuję i nie usuwam postów ani ich nie przemalowuję.

To moga potwierdzić wszyscy a Twoje słowa to pusta gadka i nie wiem dlaczego to napisałeś bo nigdy nie byłem Twoim wrogiem.

No ale jakiś powód miałeś.

[Master Yoda 583]

A sugerując że nie ma obowiązku rzetelnego opisu stanu zegarka, zadziwiłeś mnie wręcz, i to ma być koleżeńska platforma do wymiaay, czy pokątny handelek?

Gdzie zwykła, ludzka przyzwoitość?

Nie zapominaj, że zaczęło się od tego iz Roman zakwestionował opis stanu zegarka.

Niby na jakiej podstawie skoro "bazarek radziecki" nie posiada regulaminu, a tym samym nie obowiązuje na nim "Zalecany opis stanu zegarka wg wytycznych, aby umożliwić proste pokazanie rzeczywistego obrazu przedmiotu sprzedaży", który obowiązuje w forumowym dziale SPRZEDAM.?

Edytowane 14 Listopada 2017 przez Master Yoda

[rk7000 3295]

 A i jeszcze jedno - nie usuwam postów. Są ukryte cały czas. 

Nawet prezes Dariusz nie usuwa więc cały czas można je wszystkie odkryć i sprawdzić 

[Gość Yakovlev]

Nie ośmieszaj sie już - "zalajkowałeś" pół postu to już wystarczy.

Resztę odpowiedzi dostaniesz od admina o ile będzie chciał Ci coś tłumaczyć. 

Szkoda.

Ja nie oszukuję i nie usuwam postów ani ich nie przemalowuję.

To moga potwierdzić wszyscy a Twoje słowa to pusta gadka i nie wiem dlaczego to napisałeś bo nigdy nie byłem Twoim wrogiem.

No ale jakiś powód miałeś.

Już wyżej napisałeś co myślisz.

 

 

A sugerując że nie ma obowiązku rzetelnego opisu stanu zegarka, zadziwiłeś mnie wręcz, i to ma być koleżeńska platforma do wymiaay, czy pokątny handelek?

Gdzie zwykła, ludzka przyzwoitość?

 

Niczego nie sugeruję. Wskazałem tylko, że każdy ma swój rozum i oczy. Stan jaki był każdy widział.

 A i jeszcze jedno - nie usuwam postów. Są ukryte cały czas. 

Nawet prezes Dariusz nie usuwa więc cały czas można je wszystkie odkryć i sprawdzić 

To sprawdź, może pamięc wróci.

[tarant 4606]

 

 

Niczego nie sugeruję. Wskazałem tylko, że każdy ma swój rozum i oczy. Stan jaki był każdy widział.

 

Nie każdy. "Młodych" można zrobić takimi opisami w balona jak nic.

[Master Yoda 583]

Nie zapominaj, że zaczęło się od tego iz Roman zakwestionował opis stanu zegarka.

Niby na jakiej podstawie skoro "bazarek radziecki" nie posiada regulaminu, a tym samym nie obowiązuje na nim "Zalecany opis stanu zegarka wg wytycznych, aby umożliwić proste pokazanie rzeczywistego obrazu przedmiotu sprzedaży", który obowiązuje w forumowym dziale SPRZEDAM.?

 

 

 

 

Niczego nie sugeruję. Wskazałem tylko, że każdy ma swój rozum i oczy. Stan jaki był każdy widział.

 

Ty napisałeś posta u góry?

 

Nie kompromituj się już.

Edytowane 14 Listopada 2017 przez Master Yoda

[Enkil 7265]

*, jak smutno się to czyta

[Gość Yakovlev]

Nie odwracajcie już kota ogonem. Kompromitacja to była przed kilkoma dniami.

Teraz robicie wszystko żeby wyszło na wasze, że tylko Wy mieliście i macie rację.

 

No cóż... Miło było ale się skończyło. Żegnam wszystkich.

[rk7000 3295]

Oczywiście, szkoda, że to tylko jednostronne argumenty.

Ale skoro już tak są takie możliwości to proszę o sprawdzenie jeszcze kwestii uzytkownika o nicku rinkazaki.

Tam tez nie było edycji?

Tam też nie było edycji - odpowiem przed innymi.

 

Koniec mojej rozmowy z tobą. Nie wiem co chciałeś udowodnić i już mnie to nie interesuje.

[Gość Yakovlev]

[Master Yoda 583]

Nie odwracajcie już kota ogonem. Kompromitacja to była przed kilkoma dniami.

Teraz robicie wszystko żeby wyszło na wasze, że tylko Wy mieliście i macie rację.

 

No cóż... Miło było ale się skończyło. Żegnam wszystkich.

Ale to co mamy zrobić jak tak sytuacja wygląda, zaprzeczyć dla Twojej satysfakcji?

[Gość Yakovlev]

Ale to co mamy zrobić jak tak sytuacja wygląda, zaprzeczyć dla Twojej satysfakcji?

róbcie co chcecie.

[Master Yoda 583]

A kompromitacją było to że długoletni użytkownik forum wystawił zegarek z uszkodzoną tarczą opisując go jako "stan bardzo dobry", a wielkim rozczarowaniem że znalazł poparcie u innych .....

 

 

Ja radzieckiego zegarka bym nie kupił na waszym bazarku jak takie macie "standardy"....składaki i zalane tarcze.....NOSy normalnie, brać, wybierać......

P.S Gdyby taki zegarek, z takim opisem trafił do działu"Sprzedam" to w sekundę bym go usunął, a wystawiający by wystawił następnym razem ale pelargonie na parapet, nie zegarek na forum.

Edytowane 14 Listopada 2017 przez Master Yoda

[Gość Yakovlev]

"Składak" był opisany jako składak. "Zalana tarcza" doskonale widoczna.

 

Na pelargoniach się nie znam.

[Master Yoda 583]

To forum, zegarki które "wychodzą" z niego mają bardzo dobrą opinię, opinię na którą pracowali całe lata użytkownicy tego forum, a administracja dbała o jakość całości, nikt nie będzie obniżał jakości , dobrego imienia całej naszej społeczności dla "własnych interesów".

 

Rzetelne oferty, wyrażne zdjęcia, prawdziwe opisy dotyczące stanu technicznego, a wszystko to w przyjacielskiej atmosferze, kto tego nie rozumie, lub nie chce zaakceptować, niestety, ale musi dokonać wyboru......

Zasady są jasne, i dotyczą wszystkich.

 

 

P.S "Sprawy" rzeczonego składaka nie znam, napisałem bo wspomniałeś o takowym.

[Gość Yakovlev]

Jasne.

 

Całe szczęście, że mamy jeszcze możliwość wyboru

 

Dobrej nocy... mimo wszystko.

[Master Yoda 583]

Dobrej, i miłego poranka.

[Paweł Bury. 7190]

Gazeta poranna - szkoda że takiej treści w zasadzie codziennie jakieś napięcia 

 

Jeśli chodzi o głosy poparcia dla Wojtka to .......... Wojtek rozpisał się wtedy i wielu ludzi lajkujących czy też nie zgadzało się z nim na pewno w jednej kwestii - na forum pozmieniało się w ostatnim czasie i na pewno nie jest tak jak 2-3 lata temu, warto by się zastanowić co jest tego przyczyną?

Warto też pamiętać że osoby udzielające się na naszym forum to osoby w większości poważne, właściciele firm, prawnicy, osoby zasiadające w zarządach dużych firm, prezesi i kierownictwo takowych a czasem są pouczani jak czternastoletnie gnojki w kręconych włosach więc nie dziwcie się reakcji z ich strony (Znam imiona i nazwiska mam też Google  )

Same lajki i głosy poparcia też nie biorą się znikąd - skoro jakaś wypowiedź dostaje sporo plusów to może coś jest na rzeczy że zbiera takie poparcie może cały wpis a może jego część i niekoniecznie chodzi o brudny czy zalany ring w lodówce - być może chodzi o zwykłe "tego lubię a tego nie" tylko wtedy też warto zgłębić dla czego tak jest? 

Co do samej pracy moderatorów to mam spory szacunek bo to nie łatwa i wdzięczna praca, ale czasem zamiast coś pisać na otwartym lepiej schować ambicję i napisać na PW, tam załatwić sprawę bo jak widać ostatnie burze rozpętały się z niczego i trochę potrwa zanim wszystko jeśli w ogóle wróci do normy 

Aaa co jeszcze mam

 

Bardzo nie fer jest to że tak błaha sprawa jak lajki są widoczne tylko dla wybranych i teraz wykorzystywane w dyskusjach - czemu ma to sprzyjać? Dla czego każdy nie ma dostępu do takich informacji? skoro funkcja działa dla czego nie jest udostępniona tylko służy jakiejś tajnej inwigilacji?

Czy na prywatne wiadomości też moderacja ma wgląd ? 

Proszę o odpowiedź 

[DawPi 322]

Czy na prywatne wiadomości też moderacja ma wgląd ? 

Proszę o odpowiedź 

Nie.

[Master Yoda 583]

 

 

....Warto też pamiętać że osoby udzielające się na naszym forum to osoby w większości poważne, właściciele firm, prawnicy, osoby zasiadające w zarządach dużych firm, prezesi i kierownictwo takowych a czasem są pouczani jak czternastoletnie gnojki w kręconych włosach więc nie dziwcie się reakcji z ich strony ....

Przesadzasz, i to grubo, wszystkich, co już pisałem obowiązuje ten sam regulamin, użytkowników, moderację, członków stowarzyszenia, a nawet administracje.

 

Nadużyciem, i to sporym jest też nazywanie rzeczy w ten sposób: "pouczani jak czternastoletnie gnojki w kręconych włosach więc nie dziwcie się "

 

Proszę podać przykłady, nie pisać "jak ja to czuję"

 

Dodatkowo, co usiłujesz promować?, że ktoś prowadzący własny biznes będzie traktowany specjalnie?, żartujesz sobie?

Nad wszystkim, poczynaniami  moderatorów czuwa całe grono (administracja, inni moderatorzy) 

 

Dzięki takim wpisom jak Twoje częśći uzytkownikom WYDAJE SIĘ że są  ważniejsi.

Otóż nie, wszyscy jesteśmy tu równi, bo wszyscy funkcjonujemy wg tych samych zasad zwanych REGULAMINEM FORUM.

Forum to nie własna firma, to społeczność, tu nikt z uzytkowników nie będzie się realizował jako "szef".

 

Widać że ciężko to zaakceptować....

[Walter_87 3850]

W pełni zgadzam się z kolegą Pawłem. Moim zdaniem głównym problemem, od którego wszystko się zaczęło było publiczne komentowanie ofert i opisów, w stylu, że ten zegarek nie jest nawet w stanie dostatecznym itp.

 

Wszystkie sprawy budzące wątpliwość moderatorów powinny być załatwiane z osobą wystawiającą dany zegarek w wiadomościach prywatnych. Ogłoszenie na ten czas nie powinno być widoczne dla użytkowników, a gdy sprzedający zmieniłby opis na odpowiadający rzeczywistości, oferta powinna być przywracana... To by zaoszczędziło zbędnych komentarzy...

[Sursum 110]

Kurczę, Panowie, szkoda że tak się ścieramy. Fajnie się zawsze czyta forum, ale od kilku dni właściwie nie zaglądam, bo się zrobiło małe piekiełko.

Z punktu widzenia faceta, który kilka zegarków w życiu kupił powiem tylko, że to, co zrobił Wojciech, jest mało koleżeńskie. Zegarki powinno opisywać się "w dół", dobrą praktyką jest wycena zegarka na dostateczny, nawet jeśli jego stan jest dobry. W końcu sprzedajemy między swoimi i między sobą powinniśmy trzymać sztamę. Dotyczy to również późniejszych dyskusji. Szkoda toczyć takie spory w sytuacji, gdy każda ze stron okopała się i nie zamierza ustąpić. To też jest mało koleżeńskie. Każdy popełnił błąd i chyba wszyscy powinni iść razem na piwo

 

A podforum bez bazarku sobie nie wyobrażam.