Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
szwed

Sytuacja kolejkowa ROLEXa.

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Mateo napisał(-a):

Co do kradzieży z sejfu, to albo przypadek albo się ktoś afiszował z drogimi zegarkami pod nazwiskiem z jakichś mediach społecznościowych...

Śledzenie na lotnisku i czekanie aż gość wróci żeby mu zegarek skroić? No nie wiem, trochę mi się to zbyt naciągane... 

W hotelach/restauracjach mafie zatrudniaja gosci typu kelnerzy, ktorzy daja cynk o kims w drogim zegarku. Po wyjsciu do taksowki, toalety czy w inne bardziej ustronne miejsce robia swoje - trudne? Banalne.

 

Sejf hotelowy? Wystarczy, ze masz tylko 2 drogie i chodliwe zegarki. Przeciez wiadomo, ze nie nosisz obydwu na reku czy przy sobie, wiec jesli Cie obserwuja i widza, ze raz masz jeden a raz drugi, to prawdopodobienstwo, iz jeden z nich zostawiles w pokoju hotelowym jest wiecej niz pewne (np. idac na basen). Trudne? Banalne.

Edytowane przez artme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, artme napisał(-a):

W hotelach/restauracjach mafie zatrudniaja gosci typu kelnerzy, ktorzy daja cynk o kims w drogim zegarku. Po wyjsciu do taksowki, toalety czy w inne bardziej ustronne miejsce robia swoje - trudne? Banalne.

 

Sejf hotelowy? Wystarczy, ze masz tylko 2 drogie i chodliwe zegarki. Przeciez wiadomo, ze nie nosisz obydwu na reku czy przy sobie, wiec jesli Cie obserwuja i widza, ze raz masz jeden a raz drugi, to prawdopodobienstwo, iz jeden z nich zostawiles w pokoju hotelowym jest wiecej niz pewne (np. idac na basen). Trudne? Banalne.

Trzeba lecieć do Turcji z całym pakietem zegarków.

Tam nikt nie pomyśli, że masz legita:) więc można spokojnie chować je w sejfie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie zastanawia za ile faktycznie te zegarki schodzą, a nie są wystawiane. Czy w większości nie są to w kółko te same zegarki wystawiane. A nawet jeśli nie, to na tym portalu jak napisał @memento morijest wystawionych szacunkowo ok 4000  profesjonali - wiec to znikoma próbka w globalnej skali produkcji z 2 lat (powiedzmy ok 1%) 

 

W dniu 25.01.2022 o 10:47, memento mori napisał(-a):

 

Na całym świecie na chrono24 jest łącznie (wszystkie referencje) wystawionych około 14k sztuk nowych Rolexów (z lat 2020-2022) z czego ok. 4k to stalowe Professionale. 0.4% u handlarzy przy produkcji na poziomie 1 mln rocznie to nie jest dużo. Dla porównania nowych Omeg z tych samych lat jest około 12k a stalowych popularnych męskich modeli około 7k, ale Omega produkuje rocznie o połowę mniej tj. ok 0.5 mln sztuk. Takie mam wnioski po szybkiej raptem 2 minutowej analizie ofert na chrono24. Rolex wywołuje więcej emocji, więc wszystkim się wydaje, że jest go wszędzie "pełno" 🙂 

 

Watpię, że np. @mario1971 przy wymianie cermita na czarnego z kontrachentem analizowali średnie ceny z chrono i do nich się odnosili, ale może się myle.

 

Myślę, że trudno w tej chwili ustalić średnią transakcyjną cenę rynkową (nie życzeniową) poszczególnych modeli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, pisar napisał(-a):

 

Wychodzi na to, że jeżeli nie wziąłeś około 40k dopłaty do czarnego to przeszedł Ci interes życia koło nosa ;) 

Czarnego dopiero co kupiłem i nie mam zamiaru sprzedawać.


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, artme napisał(-a):

W hotelach/restauracjach mafie zatrudniaja gosci typu kelnerzy, ktorzy daja cynk o kims w drogim zegarku. Po wyjsciu do taksowki, toalety czy w inne bardziej ustronne miejsce robia swoje - trudne? Banalne.

 

Sejf hotelowy? Wystarczy, ze masz tylko 2 drogie i chodliwe zegarki. Przeciez wiadomo, ze nie nosisz obydwu na reku czy przy sobie, wiec jesli Cie obserwuja i widza, ze raz masz jeden a raz drugi, to prawdopodobienstwo, iz jeden z nich zostawiles w pokoju hotelowym jest wiecej niz pewne (np. idac na basen). Trudne? Banalne.

Można zastosować sposób profesjonalnych fotografów ;-)

image.png.bfc5e7eb27658ffda24d714ac7db9084.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, Mateo napisał(-a):

Ja nie mam takiego progu. Mam próg ceny zakupu....

Mam podobnie. 👍


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, StaryWilk napisał(-a):

Mnie zastanawia za ile faktycznie te zegarki schodzą, a nie są wystawiane. Czy w większości nie są to w kółko te same zegarki wystawiane. A nawet jeśli nie, to na tym portalu jak napisał @memento morijest wystawionych szacunkowo ok 4000  profesjonali - wiec to znikoma próbka w globalnej skali produkcji z 2 lat (powiedzmy ok 1%) 

 

 

Watpię, że np. @mario1971 przy wymianie cermita na czarnego z kontrachentem analizowali średnie ceny z chrono i do nich się odnosili, ale może się myle.

 

Myślę, że trudno w tej chwili ustalić średnią transakcyjną cenę rynkową (nie życzeniową) poszczególnych modeli.

 

Zakładam, że to zależy od modelu. Suby, GMT, Daytona idą pewnie w okolicy tego co jest wystawione. Cena rośnie powoli od dłuższego czasu. A taki AK, czy niebieski OP pewnie dużo poniżej, bo tutaj widać ewidentnie próby spekulacji. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, StaryWilk napisał(-a):

 

Watpię, że np. @mario1971 przy wymianie cermita na czarnego z kontrachentem analizowali średnie ceny z chrono i do nich się odnosili, ale może się myle.

 

Nie mylisz się. ;)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, tbn napisał(-a):

 

Zakładam, że to zależy od modelu. Suby, GMT, Daytona idą pewnie w okolicy tego co jest wystawione. Cena rośnie powoli od dłuższego czasu. A taki AK, czy niebieski OP pewnie dużo poniżej, bo tutaj widać ewidentnie próby spekulacji. 

 

Dla mnie taka Daytona za 200 000 zł to też jest próba spekulacji, nawet jak rośnie powoli. Patrząc na chrono, gdzie jest ich powiedzmy 1% to może mało kto to kupuje w podobnych cenach? 

 

Na allegro tez widać a(u)kcje, że ktoś wystawia przedmiot za odrealnioną cenę (np. x2 albo x10) - pytanie czy znajdą się klienci (świadomi).

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Mateo napisał(-a):

Można zastosować sposób profesjonalnych fotografów 😉

 

Już było: myślisz że złodziej, widząc zaklejone logo, nie domyśla się po co zostało zaklejone i że to w sumie także zachęta?

 

Ja tam nie wiem jak wy, ale ja bym zwariował gdybym miał się martwić że mnie napadną przez zegarek. Sprzedałbym i już, gdyby miało mi to głowę zaprzątać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Mam podobnie. 👍

  

Godzinę temu, Mateo napisał(-a):

Ja nie mam takiego progu. Mam próg ceny zakupu....

 

ale wiemy ze to tak nie działa do końca, nie musi tak działać. Myślę, że lepiej mieć świadomość co się ma - z kilku powodów.

 

Rynek weryfikuje aktualną wartość przedmiotów kolekcjonerskich / luksusowych, która moze być zmienna w czasie. 

Jeśli ktoś kupił Daytonę w '79 za kilka tysięcy usd, to nie znaczy, że dzisiaj jest warty kilka tys. usd ;) 

  

2 godziny temu, mario1971 napisał(-a):

Sub jest świetnym zegarkiem, ale takie oczekiwania cenowe to już przeginka.

 

 

Cena retail to też jest moim zdaniem przeginka w konteksie przedmiotu użytkowego, przecież rolex to przedmiot luksusowy, z bardzo dużą marżą. 

Np. nowa Daytona jest dużo lepsza jakościowo i użytkowo niż stara daytona, a mimo to stara jest kilka razy droższa - to są prawidła tego rynku. 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, StaryWilk napisał(-a):

  

 

ale wiemy ze to tak nie działa do końca, nie musi tak działać. Myślę, że lepiej mieć świadomość co się ma - z kilku powodów.

 

Rynek weryfikuje aktualną wartość przedmiotów kolekcjonerskich / luksusowych, która moze być zmienna w czasie. 

Jeśli ktoś kupił Daytonę w '79 za kilka tysięcy usd, to nie znaczy, że dzisiaj jest warty kilka tys. usd ;) 

  

 

Cena retail to też jest moim zdaniem przeginka w konteksie przedmiotu użytkowego, przecież rolex to przedmiot luksusowy, z bardzo dużą marżą. 

Np. nowa Daytona jest dużo lepsza jakościowo i użytkowo niż stara daytona, a mimo to stara jest kilka razy droższa - to są prawidła tego rynku. 

 

 

 

Nawet nie będę w tych kwestiach z Tobą dyskutował. Ty jesteś w tym na bieżąco, znasz się  i analizujesz wszystko na co dzień.  Mnie to jakby trochę mniej obchodzi. Ja wolę cieszyć się swoimi zegarkami,a także uszczęśliwiać Was fotkami na tym Forum. :)

 

 

 

 

Zapomniałem na chwilę, że to wątek o utyskiwaniu, niedoli i złym traktowaniu klienta... ;)

Kolejka.jpeg


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Zapomniałem na chwilę, że to wątek o utyskiwaniu, niedoli i złym traktowaniu klienta... ;)

 

Problemy pierwszego świata😂.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Nawet nie będę w tych kwestiach z Tobą dyskutował. Ty jesteś w tym na bieżąco, znasz się  i analizujesz wszystko na co dzień.  Mnie to jakby trochę mniej obchodzi. Ja wolę cieszyć się swoimi zegarkami,a także uszczęśliwiać Was fotkami na tym Forum. :)

 

Zapomniałem na chwilę, że to wątek o utyskiwaniu, niedoli i złym traktowaniu klienta... ;)

 

 

Zdrowe podejście +1, "pieniądze rzecz nabyta" - dzisiaj są jutro nie ma. 

Natomiast nie można powiedzieć, że na tym świecie zawsze prawdziwe jest stwierdzenie, że "uczciwością i pracą ludzie się bogacą";) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Zapomniałem na chwilę, że to wątek o utyskiwaniu, niedoli i złym traktowaniu klienta... ;)

Ja bym powiedział, że ten wątek to taka autoterapia dla zegarkowych świrów coś na zasadzie AA.

Połączeni w bólu, ofiary marketingu luksusowego giganta, próbujący znaleźć odpowiedź na pytanie - jak sobie radzić z cierpieniami człowieka pierwszego świata. 😂

Edytowane przez SPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, StaryWilk napisał(-a):

 

Natomiast nie można powiedzieć, że na tym świecie zawsze prawdziwe jest stwierdzenie, że "uczciwością i pracą ludzie się bogacą";) 

Nie wiem do czego dążysz, ale nie będę drążył, bo mnie to też mało co obchodzi.


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Nie wiem do czego dążysz, ale nie będę drążył, bo mnie to też mało co obchodzi.

 

Kompletnie nic do Ciebie osobiście, ogólne przemyślenie w ramach:

  

30 minut temu, mario1971 napisał(-a):

 

Zapomniałem na chwilę, że to wątek o utyskiwaniu, niedoli i złym traktowaniu klienta... ;)

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, SPS napisał(-a):

Ja bym powiedział, że ten wątek to taka autoterapia dla zegarkowych świrów coś na zasadzie AA.

Połączeni w bólu, ofiary marketingu luksusowego giganta, próbujący znaleźć odpowiedź na pytanie - jak sobie z tym radzić z problemami człowieka pierwszego świata. 😂

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, beniowski napisał(-a):

A ty tu siedzisz i analizujesz sytuację pod kątem jakiejś pracy z zakresu socjologii czy psychiatrii? Musisz się zawodowo męczyć z tymi wariatami tutaj😆?

A co? Myślisz, że nie jest jednym z nas? :lol:

 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, StaryWilk napisał(-a):

Zdrowe podejście +1, "pieniądze rzecz nabyta" - dzisiaj są jutro nie ma.

Racja. A zdrowie/zycie? 🤫

Ok - ja juz swoje powiedzialem co sadze a kazdy robi i czuje sie z tym wedle swojego uznania - amen 😎

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haha w sumie to dołączenie do tego wątku powinno mieć wymóg osobnego przestawienia 🤣 Gdzie prowadzący pyta;

- „może opowiedz coś o sobie”

- wtedy ja „cześć jestem SPS, zapisałem się na ref 226570 czekam od maja 2021, ostatnio byłem w rolexie 2 tygodnie temu, dalej nie wiedzą kiedy przyjdzie moja Korona” 🤣🤣🤣 mam już co prawda balla z komplikacją gmt ale poczucie walki o swoje dalej mi towarzyszy.
Jak żyć w poczuciu zaburzonego bezpieczeństwa konsumpcyjnego?  🤣🤣🤣

Edytowane przez SPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, artme napisał(-a):

Racja. A zdrowie/zycie? 🤫

 

To tak samo jak pieniądze. Dzisiaj są jutro może nie być :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, artme napisał(-a):

Racja. A zdrowie/zycie? 🤫

Ok - ja juz swoje powiedzialem co sadze a kazdy robi i czuje sie z tym wedle swojego uznania - amen 😎

Skoro posiadanie rolexa zagraża zdrowiu i życiu to po cholerę je kupujesz?


1dFQTya.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy się bawi jak lubi

1 godzinę temu, SPS napisał(-a):

Haha w sumie to dołączenie do tego wątku powinno mieć wymóg osobnego przestawienia 🤣 Gdzie prowadzący pyta;

- „może opowiedz coś o sobie”

- wtedy ja „cześć jestem SPS, zapisałem się na ref 226570 czekam od maja 2021, ostatnio byłem w rolexie 2 tygodnie temu, dalej nie wiedzą kiedy przyjdzie moja Korona” 🤣🤣🤣 mam już co prawda balla z komplikacją gmt ale poczucie walki o swoje dalej mi towarzyszy.
Jak żyć w poczuciu zaburzonego bezpieczeństwa konsumpcyjnego?  🤣🤣🤣

Każdy się bawi jak lubi.

Jak dla kogoś cieszy, czekanie w kolejce 5 lat i odbicie się od ściany, to też nie mój problem.  

Byłem raz na służbowym rejsie, gdzie jeden z listy najbogatszych, wydał 25 tysięcy euro na butelkę single malta. Butelka została rozlana na 4 osoby i po 3 kolejkach, nie było po tym śladu :)   

Czy było to bezpieczeństwo konsumpcyjne? Raczej nazwał bym to fanaberią połączoną z fantazją :) .

Podobnie jest z rolexami.

Edytowane przez Maciej72

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Maciej72 napisał(-a):

Byłem raz na służbowym rejsie, gdzie jeden z listy najbogatszych, wydał 25 tysięcy euro na butelkę single malta. Butelka została rozlana na 4 osoby i po 3 kolejkach, nie było po tym śladu :)   

Czy było to bezpieczeństwo konsumpcyjne? Raczej nazwał bym to fanaberią połączoną z fantazją :) .

 

Lubię dobrą whisky. Pamiętasz może konkretniej nazwę i rocznik?


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.