Pogadajmy o samochodach :-)

[piotrek39 3574]

Okazuje się , że koło zapasowe to małe piwko. Samochód przez ponad dwa lata stał w garażu nie używany. Bez prądu , baterie zmieniłem , okazało się że padł moduł od świateł , szyb i czegoś tam jeszcze , wymiana w serwisie z programowaniem 1.100 $

Dodatkowo sensor przepływu powietrza i paliwa , nie wiem dokładnie co to jest ale silnik na wolnych obrotach ma tak jakby dziurę. Spada z obrotów co jakiś czas.

Samochód ma przebieg 110 K , gdyby miał przed 100 K to moduł byłby wymieniony za free bo była gwarancja do 100 K i wymieniali na recall.

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Edytowane 17 Stycznia 2020 przez piotrek39

[rafi87 585]

Zwykłe E60 ma inaczej zaprojektowany tył a zapytanie było o e90. W e46 poza M3 też był normalny zapas. W e90 nie ma fizycznej możliwości założenia zapasu a z Twojego posta wynika, że jak ktoś chciał kupić e90 to BMW oferowało mu opcję. No właśnie nie oferowało 

Jest fizyczna mozliwosc załozenia zapasu w E90 m.in. podwyzszajac podłoge / zmiejszajac pojemnosc bagaznika. 

 

 

 

 

Co do gazu  w E90  z przerabianiem wydechu, żeby ząłozyć gaz   to  poroniony pomysl,   druciarstwo i januszowanie w jednym.  Ktos kupuje auto, przerastaja go koszty utrzymania i rzeźbi.

[trollu 721]

Jest fizyczna mozliwosc załozenia zapasu w E90 m.in. podwyzszajac podłoge / zmiejszajac pojemnosc bagaznika. 

 

 

 

 

Co do gazu  w E90  z przerabianiem wydechu, żeby ząłozyć gaz   to  poroniony pomysl,   druciarstwo i januszowanie w jednym.  Ktos kupuje auto, przerastaja go koszty utrzymania i rzeźbi.

zawsze wychodzisz z założenia, że jak nie masz nic mądrego do powiedzenia to gadasz żeby gadać? Jak chcesz podwyższyć podłogę? jedyna opcja posiadania zapasu w e9x to wożenie go w bagażniku. No chyba, że będziesz sobie drutować i januszować razem z stolarzem, dotnie Ci płytę wiórową i zrobisz sobie półkę w 3/4 wysokości bagażnika. Dobre wyjście.

Podwieszanie butli to nie jest nowość, wszyscy są przyzwyczajeni,że wywalają zapas i tam wkładają butlę ale po coś są dedykowane butle do podwieszenia.

Czy drutowanie w e9x? Gdyby podłoga była zbudowana jak w e46 czyli wspawana wnęka z blachy - to tak. Ale w e9x jest to zwykła plastikowa skrzynka trzymająca się na 11 śrubach - w jej miejsce montujesz płaską blachę i tyle. A jeśli januszowaniem nazywasz wymianę tłumika - powiedz to wszystkim tym, którzy zmieniają wydech dla poprawy dźwięku. Z zaglądaniem do kieszeni i hasełkami "że kogoś przerastają koszty utrzymania" po założył gaz - powiedz to ludziom, którzy gazują duże V8 i leją ciepłym moczem na "prawilnych" z 3cyl pierdziawami pod maską. Dieselek taki fajny dla zwykłego kowalskiego? Ciekawe skąd historie z wycinanymi dpf, regeneracją wtrysków czy świec żarowych na sztukę etc. A takie tanie w utrzymaniu te diesle, palą tyle co nic

 

a co do samego 328i - jeśli dość długo stało i padł aku to mogą być cyrki z elektroniką ale nie zawsze to oznacza konieczność ich wymiany - czasami trzeba ruszyć wtyczki, zaadaptować na nowo czujniki. Jeśli w silnikach z Valvetronicem (czyli tak jak u Ciebie) braknie napięcia na silniku to traci on kalibrację. Podobno wystarczy 2-3 razy włączyć zapłon i poczekać kilka sekund - silnik przechodzi od jednego skrajnego położenia w drugie i w ten sposób się kalibruje. Jeśli o tym nie wiesz to po naciśnięciu przycisku silnik od razu się uruchamia a valvetronic nie ma czasu na kalibrację. Nie znam wszystkich szczegółów tego silnika ale np problem z falowaniem obrotów może wynikać właśnie z valvetronica - wciskając gaz tak na prawdę nie pracuje przepustnica tylko same zawory "regulują" prędkość obrotową silnika itd. Ogólnie fajny silnik a Twój najważniejsze że bez wadliwych tłoków bo 3.0 a nie 2.5. Polecam zmienić płyn chłodzący na jakiś lepszy (tłusty) - najlepiej Basf

[piotrek39 3574]

Dzięki , będę próbować , może uda się coś zrobić. Olej i płyn od razu kazałem mechanikowi wymienić. Ale nie mam pojęcia jaki wlał do chłodnicy zapytam.

Jeśli chodzi o gaz , to tutaj nie ma czegoś takiego. Mama wysłała z do polski Lexus 470 gx i przerobiła na gaz , to żaden wstyd. Jeśli możesz na czymś zaoszczędzić dlaczego nie. Jak masz kasę , to znaczy , że wiesz jak ją zagospodarować , dlatego ją masz.

Jeździ bezawaryjnie i za polowe ceny.

Dzięki za odpowiedzi i rady. Napewno się przydadzą.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

[rafi87 585]

zawsze wychodzisz z założenia, że jak nie masz nic mądrego do powiedzenia to gadasz żeby gadać? Jak chcesz podwyższyć podłogę? jedyna opcja posiadania zapasu w e9x to wożenie go w bagażniku. No chyba, że będziesz sobie drutować i januszować razem z stolarzem, dotnie Ci płytę wiórową i zrobisz sobie półkę w 3/4 wysokości bagażnika. Dobre wyjście.

Podwieszanie butli to nie jest nowość, wszyscy są przyzwyczajeni,że wywalają zapas i tam wkładają butlę ale po coś są dedykowane butle do podwieszenia.

Czy drutowanie w e9x? Gdyby podłoga była zbudowana jak w e46 czyli wspawana wnęka z blachy - to tak. Ale w e9x jest to zwykła plastikowa skrzynka trzymająca się na 11 śrubach - w jej miejsce montujesz płaską blachę i tyle. A jeśli januszowaniem nazywasz wymianę tłumika - powiedz to wszystkim tym, którzy zmieniają wydech dla poprawy dźwięku. Z zaglądaniem do kieszeni i hasełkami "że kogoś przerastają koszty utrzymania" po założył gaz - powiedz to ludziom, którzy gazują duże V8 i leją ciepłym moczem na "prawilnych" z 3cyl pierdziawami pod maską. Dieselek taki fajny dla zwykłego kowalskiego? Ciekawe skąd historie z wycinanymi dpf, regeneracją wtrysków czy świec żarowych na sztukę etc. A takie tanie w utrzymaniu te diesle, palą tyle co nic

 

 

wspomniałem wczesniej ze masz myslec samodzielnie a nie  pisac bzdury. Tworzysz podobczne wątki absurdalne przykłady. Tak jak wczesniej m.in.  o zmianie szerszych opon z tyłu na przód, gdzie powszechnie wiadomo,że  zmieniajac p/t  zmienia sie  koła o tych samych wymiarach .  Tak i teraz kolejny idiotyczny przykład, z wymiana wydechu . Przy wymianie   wydechu , czy to z powodu zuzycia czy dla dzwieku, nie  trzeba rzezbic z podłoga jak przy zamontowaniu gazu.      Postaw sie, a zastaw sie to  czeste zjawisko u januszy, ktorzy nie moga utrzymać aut i drutują (  rodzaj paliwa ma tu drugorzedne znaczenie).

[switch107 375]

Programowanie po wymianie aku w E90 to norma. Sprawdź proszę w innym serwisie sprawę tych wszystkich czujników. Miałem dwie E91 LCI I wiem że elektronicznie są bulleproof.

[piotrek39 3574]

Programowanie po wymianie aku w E90 to norma. Sprawdź proszę w innym serwisie sprawę tych wszystkich czujników. Miałem dwie E91 LCI I wiem że elektronicznie są bulleproof.

Z lekkim dystansem podchodzę do BMW nigdy wcześniej nie miałem. Tutejsi mechanicy raczej niemieckich samochodów unikają. Ja prawdę mówiąc , jak i w mojej rodzinie się przyjęło ufam Japończykom. Toyota , Subaru i Lexus. To samochody , które darzymy zaufaniem. BMW to prezent i w sumie wiekowy samochód , wiec dołożyć może trochę warto i synek jakiś czas będzie się cieszyć z posiadani. Zobaczymy.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

[rafi87 585]

Jest fizyczna mozliwosc załozenia zapasu w E90 m.in. podwyzszajac podłoge / zmiejszajac pojemnosc bagaznika. 

 

 

 

 

Co do gazu  w E90  z przerabianiem wydechu, żeby ząłozyć gaz   to  poroniony pomysl,   druciarstwo i januszowanie w jednym.  Ktos kupuje auto, przerastaja go koszty utrzymania i rzeźbi.

 

Zapozyczone z www.e90post.com

 

 

[vandit 1078]

W e90 był też zapas w pokrowcu

 

[piotrek39 3574]

zawsze wychodzisz z założenia, że jak nie masz nic mądrego do powiedzenia to gadasz żeby gadać? Jak chcesz podwyższyć podłogę? jedyna opcja posiadania zapasu w e9x to wożenie go w bagażniku. No chyba, że będziesz sobie drutować i januszować razem z stolarzem, dotnie Ci płytę wiórową i zrobisz sobie półkę w 3/4 wysokości bagażnika. Dobre wyjście.

Podwieszanie butli to nie jest nowość, wszyscy są przyzwyczajeni,że wywalają zapas i tam wkładają butlę ale po coś są dedykowane butle do podwieszenia.

Czy drutowanie w e9x? Gdyby podłoga była zbudowana jak w e46 czyli wspawana wnęka z blachy - to tak. Ale w e9x jest to zwykła plastikowa skrzynka trzymająca się na 11 śrubach - w jej miejsce montujesz płaską blachę i tyle. A jeśli januszowaniem nazywasz wymianę tłumika - powiedz to wszystkim tym, którzy zmieniają wydech dla poprawy dźwięku. Z zaglądaniem do kieszeni i hasełkami "że kogoś przerastają koszty utrzymania" po założył gaz - powiedz to ludziom, którzy gazują duże V8 i leją ciepłym moczem na "prawilnych" z 3cyl pierdziawami pod maską. Dieselek taki fajny dla zwykłego kowalskiego? Ciekawe skąd historie z wycinanymi dpf, regeneracją wtrysków czy świec żarowych na sztukę etc. A takie tanie w utrzymaniu te diesle, palą tyle co nic

 

a co do samego 328i - jeśli dość długo stało i padł aku to mogą być cyrki z elektroniką ale nie zawsze to oznacza konieczność ich wymiany - czasami trzeba ruszyć wtyczki, zaadaptować na nowo czujniki. Jeśli w silnikach z Valvetronicem (czyli tak jak u Ciebie) braknie napięcia na silniku to traci on kalibrację. Podobno wystarczy 2-3 razy włączyć zapłon i poczekać kilka sekund - silnik przechodzi od jednego skrajnego położenia w drugie i w ten sposób się kalibruje. Jeśli o tym nie wiesz to po naciśnięciu przycisku silnik od razu się uruchamia a valvetronic nie ma czasu na kalibrację. Nie znam wszystkich szczegółów tego silnika ale np problem z falowaniem obrotów może wynikać właśnie z valvetronica - wciskając gaz tak na prawdę nie pracuje przepustnica tylko same zawory "regulują" prędkość obrotową silnika itd. Ogólnie fajny silnik a Twój najważniejsze że bez wadliwych tłoków bo 3.0 a nie 2.5. Polecam zmienić płyn chłodzący na jakiś lepszy (tłusty) - najlepiej Basf

Jeszcze pytanie , co znaczy włączyć zapłon ? Masz na myśli włożenie kluczyka i wyciągnięcie kilku krotne ? Bez wciskania start ?

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

[trollu 721]

Z lekkim dystansem podchodzę do BMW nigdy wcześniej nie miałem. Tutejsi mechanicy raczej niemieckich samochodów unikają. Ja prawdę mówiąc , jak i w mojej rodzinie się przyjęło ufam Japończykom. Toyota , Subaru i Lexus. To samochody , które darzymy zaufaniem. BMW to prezent i w sumie wiekowy samochód , wiec dołożyć może trochę warto i synek jakiś czas będzie się cieszyć z posiadani. Zobaczymy.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

przebieg ma mały ale mogą pojawić się problemy z uszczelkami i innymi elementami gumowymi jeśli auto stało nie ruszane. Pompa wody, DISy - to może się zepsuć, reszta raczej nie robi problemów. 

Zapłon włączasz przyciskiem "start/stop" ale bez wciskania sprzęgła/hamulca - wtedy nie zakręci rozrusznikiem. Chodzi o "zapłon 2" czyli nie samo włączenie radia a zapalenie się kontrolek na zegarach 

https://youtu.be/tdtnG1kqtjo?t=4453

 

co do zapasu - Rafał, ok, wiem że wszystko się da ale najpierw pisałeś o opcjonalnych wnękach za dopłatą - grzecznie Ci odpisałem, że w e9x takich nie było. Ambitnie wrzuciłeś fotę wnęki do e60, która nijak się ma do e90 to zacząłeś się rzucać z drutowaniem i januszowaniem podłogi. Fajnie, że ktoś sobie przerobił podłogę, żeby miał porządek w bagażniku. Ale to nie zmienia faktu, że robisz wycieczki osobiste zarzucając mi różne rzeczy bo nie potrafisz napisać "rzeczywiście, w 3er jest inaczej niż w 5er". Pomijam już fakt, że ktoś mógłby teraz rzucić hasłem, że podniesiona podłoga w bagażniku to januszowanie bo go na runflaty nie stać. Ilu januszy tyle definicji. 

BMW oferuje dużo akcesoriów jak każda inna marka - ale ile osób kupuje sobie oryginalny kanister BMW zakładając, że się przyda? Zestaw zapasu w torbie jest dla klienta jednego na tysiąc bo reszta oleje temat wychodząc z założenia "mam runflaty", "wrzucę sobie zestaw naprawczy do wnęki pod podłogą" lub "mam ubezpieczenie, niech ADAC się martwi". Dlatego w e9x poświęcili miejsce na wnękę. A dojazdówkę do bagażnika może sobie wrzucić każdy

[rafi87 585]

Trollu na rysunku widać , ze w e90 jest inaczej . Trzeba  pisac, ze jest inaczej skoro widac ze jest inaczej?

Wstawiłem foto z e60, na potwierdzenie ze  taką dodatkową opcję bmw oferowało czyli ze nie jest to tzw ‘’miejska legenda’’.

Przerabianie podłogi  nadal uwazam  za rzeźbienie, januszowanie. 

Co do runflatów ,  cena ceną, ale kierowcy  rezygnowali z runflatów głownie dlatego, ze  były  twarde/obniżały komfort jazdy i zdarzało się , ze pękały  też felgi.

Ponownie podałeś nietrafiony przykład, żeby nie wyrazić się dosadniej.  Chodzi o akcesoryjny kanister.  Na stan paliwa w zbiorniku mamy wpływ, trzeba regularnie tankowac i kanister nie będzie potrzebny. Natomiast na złapanie kapcia  jadac po zwyczajnych drogach  nie mamy wpływu. Stało się i  już. Tu pomoże  akcesoryjny zapas . Zmieni się i jedzie się dalej  nie tracac też czasu na  przyjazd pomocy drogowej.

[trollu 721]

Rysunek wrzucałem ja, przykład z e60 - fajny ale sam zarzuciłeś mi kreowanie tematów pobocznych - wymagasz od innych wymagaj od siebie. O runflatach była dyskusja, sam jestem na etapie zmiany z rf na zwykłe - komfort na 19' dla mnie akceptowalny na cywilizowanych drogach ale pękające felgi też przerabiałem, kuzyn ma zakład wulkanizacyjny, mam znajomych naprawiających felgi - o wszystkim pisałem wcześniej. Słabo Ci wychodzi pouczanie. Wożenie zapasu w bagażniku dla wielu jest nieakceptowalne a wymiana - sam widziałem jak pomoc drogowa wymieniała koło kobiecie a gość 300m biegał z bańką 5L po wodzie na cpn bo mu paliwa brakło. Tak więc dla mnie wszystko jest możliwe

[rafi87 585]

Nie kreuj sie na mentora, bo jestes tylko fantasta podajacym absurdalne przykłady, które można punktowac. Jeżeli komuś zabraknie paliwa tzn ze jest bezmyślny . Wozenie zapasu jest nieakceptowalne? Chyba dla kogoś kto kupił auto na pokaz, nie stać go na utrzymanie i każdy dodatkowy kg podwyższa mu spalanie

[kiniol 2281]

Kur... Jak to dobrze, że nie mam BMW, dzięki Ci Panie...

[piotrek39 3574]

Kur... Jak to dobrze, że nie mam BMW, dzięki Ci Panie...

A od kogo to zależy ? Jaki pan o tym decyduje ? Chętnie bym mu podziękował

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

[mario1971 67597]

A od kogo to zależy ? Jaki pan o tym decyduje ? Chętnie bym mu podziękował

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Mówisz czasami do lustra? Jeśli tak, to znaczy, że sam jesteś sobie Panem

[piotrek39 3574]

Mówisz czasami do lustra? Jeśli tak, to znaczy, że sam jesteś sobie Panem

Nie , jeszcze nie , ale zdarzyło mi się flaszkę obalić za pośrednictwem messenger z kuzynem z Niemiec ale to już blisko chyba

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Edytowane 17 Stycznia 2020 przez piotrek39

[mario1971 67597]

Zdrówko

Edytowane 17 Stycznia 2020 przez mario1971

[Dorian06 41823]

Moje BMW średnio od urodzenia 11,4 l/100 km, a to dokładnie dwa Twoje silniki sklejone w rzędzie, czyli R6 3,0 

I pewnie waga prawie drugie tyle.

[Dorian06 41823]

...

Z zaglądaniem do kieszeni i hasełkami "że kogoś przerastają koszty utrzymania" po założył gaz - powiedz to ludziom, którzy gazują duże V8 i leją ciepłym moczem na "prawilnych" z 3cyl pierdziawami pod maską.

...

Hmmmmmm. Czyli jestem prawilny❓

Pali mi ponad 9L/100.

Więc o co chodzi❓

[Tommaso 2406]

I pewnie waga prawie drugie tyle.

 

 

Zdziwiłbyś się - waży tylko 1660 kg.

[trollu 721]

Hmmmmmm. Czyli jestem prawilny❓

Pali mi ponad 9L/100.

Więc o co chodzi❓

ja przez chwilę też byłem i mi 2.5 paliło średnio 9.5 Pb. Teraz przy normalnej jeździe mieści się w 11lpg. Ale sam już nie wiem co jest dobre a co złe bo niby paliwo ma drugorzędne znaczenie ale lpg to zuo i januszowanie. Ważne że somsiadom gul skoczył jak zobaczyli 15 letnie bmw w kombi na podwórku, takiego jeszcze nie widzieli 

 

a spalanie - chyba tylko naiwni liczą, że 1.5 będzie paliło o połowę mniej niż 3.0 etc

Tommaso - 540i (o ile dobrze pamiętam) niecałe 1700? Jak z wyposażeniem? Obstawiałbym takiego sedana bliżej 1800-1900

Edytowane 18 Stycznia 2020 przez trollu

[mario1971 67597]

A ja słyszałem/czytałem w tym wątku, że największe zło to diesel.

Edytowane 18 Stycznia 2020 przez mario1971

[vvv 2443]

Hmmmmmm. Czyli jestem prawilny❓

Pali mi ponad 9L/100.

Więc o co chodzi❓

 

Pocieszyłeś mnie myślałem, że moje 8l/100 to dużo tylko z drugiej strony u mnie nie jest aż tak wysilony bo ma 107KM