Paulus57 128684 #39751 Napisano 15 Maja 2023 10 godzin temu, pmwas napisał(-a): O co chodzi z tym machaniem wajchą? Naprawdę to może być takie uciążliwe? W życiu żadnym samochodem nie ruszałem z dwójki (dopiero teraz UAZem, ale nie wiem, czy to samochód), a spędziłem w miejskich uliczkach i korkach wieeeeeeele godzin mojego życia A ja raz ruszyłem z czwartego biegu i to z powodzeniem. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mario1971 67336 #39752 Napisano 15 Maja 2023 2 godziny temu, Paulus57 napisał(-a): A ja raz ruszyłem z czwartego biegu i to z powodzeniem. 🤔 1 To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tommaso 2403 #39753 Napisano 15 Maja 2023 Mój Mustang na drugim biegu rozpędza się do 135 km/h, czyli o ile nie będę wyjeżdżał na autostradę to mógłbym wszystko opędzlować na jednym biegu 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paulus57 128684 #39754 Napisano 15 Maja 2023 6 minut temu, Tommaso napisał(-a): Mój Mustang na drugim biegu rozpędza się do 135 km/h, czyli o ile nie będę wyjeżdżał na autostradę to mógłbym wszystko opędzlować na jednym biegu Kiedyś jechałem Hyundaiem i30 N i do jazdy po mieście wystarczała jedynka. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
beniowski 8362 #39755 Napisano 15 Maja 2023 Panowie, mam bagażnik rowerowy montowany na hak, jaki dostaliśmy kiedyś do Volvo. Używałem go już z XC90 i XC60. Nie potrzebuję go i chcę sprzedać. Czy taki bagażnik pasuje tylko do Volvo czy też można go używać z każdym innym autem które ma hak i podłączenie? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tommaso 2403 #39756 Napisano 15 Maja 2023 To uniwersalny bagażnik, pasuje na każdy hak, o ile ma gniazdo z odpowiednią ilością pinów 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
beniowski 8362 #39757 Napisano 15 Maja 2023 1 minutę temu, Tommaso napisał(-a): To uniwersalny bagażnik, pasuje na każdy hak, o ile ma gniazdo z odpowiednią ilością pinów Ok, dzięki. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tommly 11570 #39758 Napisano 15 Maja 2023 (edytowane) 4 godziny temu, Autor1984 napisał(-a): Będziesz go używał na trasach? Czasem tak, dwa razy w roku jakieś wakacje i kilka wypadów weekendowych, aczkolwiek to nie są jakieś duże przebiegi. Też wychodzę z założenia, że lepszy duży silnik bez turbo, a z małej pojemności nic dobrego nie wynika. W QQ niby mocy jest troszkę, ale bez rewelacji bo 115 kunia, no i z żywotnością takiego silniczka do kosiarki, to raczej średnio. Edyta: doedukowałem się, silnik we współpracy z Renault, zastąpił wolnossące 1.6 16V i ma różne wersje mocy, od 115 do 130KM, woow I fakt, jest problem z poborem oleju, czasem nawet do 3l od wymiany do wymiany (a wchodzi do silnika 2,5l), a problemem jest podobno oprogramowanie sterownika, czasem pomaga zmiana softu, a czasem nie. To chyba jednak wolę starą poczciwą Rav4 z silnikiem praktycznie nie do zajechania, czyli 2.0Pb. 37 minut temu, beniowski napisał(-a): Panowie, mam bagażnik rowerowy montowany na hak, jaki dostaliśmy kiedyś do Volvo. Używałem go już z XC90 i XC60. Nie potrzebuję go i chcę sprzedać. Czy taki bagażnik pasuje tylko do Volvo czy też można go używać z każdym innym autem które ma hak i podłączenie? Powinien pasować do każdego auta z hakiem. Co do pinów 7 czy 13, nie ma problemów, są przejściówki. Edytowane 15 Maja 2023 przez tommly 0 ..."Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu"... Dan Brown Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Londek 49593 #39759 Napisano 15 Maja 2023 33 minutes ago, tommly said: Czasem tak, dwa razy w roku jakieś wakacje i kilka wypadów weekendowych, aczkolwiek to nie są jakieś duże przebiegi. Mam służbową corsę 1.2T 130KM - automat. Mocy nie brakuje nie zależnie czy to miasto czy trasa, elastyczny aż miło, na trasie przy 120km/h spala ciut powyżej czterech litrów. Na razie 10k najechane i jest ok, czasami sam od siebie resetuje się język menu 👀 Myślę że i QQ spokojnie sobie poradzi, myślę że raczej nie kupujesz tego auta na całe życie. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
XoneX 299 #39760 Napisano 15 Maja 2023 wszyscy piszą o tym jaki zły jest downsizing, że silniki będą padać. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba zaczęło się to od forda i jego 1.0 ecoboost jakieś 20 lat temu. Czy były od tamtej pory jakieś głośne akcje serwisowe czy szersze komunikaty o tym, że te silniki po 100k przebiegu wybuchają? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Autor1984 11097 #39761 Napisano 15 Maja 2023 48 minut temu, tommly napisał(-a): Czasem tak, dwa razy w roku jakieś wakacje i kilka wypadów weekendowych, aczkolwiek to nie są jakieś duże przebiegi. Też wychodzę z założenia, że lepszy duży silnik bez turbo, a z małej pojemności nic dobrego nie wynika. W QQ niby mocy jest troszkę, ale bez rewelacji bo 115 kunia, no i z żywotnością takiego silniczka do kosiarki, to raczej średnio. Edyta: doedukowałem się, silnik we współpracy z Renault, zastąpił wolnossące 1.6 16V i ma różne wersje mocy, od 115 do 130KM, woow I fakt, jest problem z poborem oleju, czasem nawet do 3l od wymiany do wymiany (a wchodzi do silnika 2,5l), a problemem jest podobno oprogramowanie sterownika, czasem pomaga zmiana softu, a czasem nie. To chyba jednak wolę starą poczciwą Rav4 z silnikiem praktycznie nie do zajechania, czyli 2.0Pb. Powinien pasować do każdego auta z hakiem. Co do pinów 7 czy 13, nie ma problemów, są przejściówki. W trasie będzie Ci brakowało momentu. Żona miała Peugeota 2008 1.2 Pure Tech 110KM. Do swobodnego poruszania się po ulicach miast ok. Natomiast trasa to tragedia. Peugeot waży o 100kg mniej od Nissana, a ma więcej momentu niż wspomniany 1.2 DIG-T, także przy wyprzedzaniu lipa straszna. Silniki o pojemnościach 1.2 są na trasie nieekonomiczne. Być może Nissan we współpracy z Renault osiągnął jakiś kompromis, ale jak dobrze pamiętam Peugeot przy 150km/h spalał w granicach 12 litrów. 5 litrowy Mustang mniej palił przy tej prędkości na 6 biegu Ogólnie do miasta polecam tego typu rozwiązanie, ale nie na trasy. 2 "Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
memento mori 2998 #39762 Napisano 15 Maja 2023 1 godzinę temu, Tommaso napisał(-a): Mój Mustang na drugim biegu rozpędza się do 135 km/h, czyli o ile nie będę wyjeżdżał na autostradę to mógłbym wszystko opędzlować na jednym biegu Czyli Bullitt też jest tak jakby w automacie 😜 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tommly 11570 #39763 Napisano 15 Maja 2023 (edytowane) 34 minuty temu, Autor1984 napisał(-a): W trasie będzie Ci brakowało momentu. Żona miała Peugeota 2008 1.2 Pure Tech 110KM. Do swobodnego poruszania się po ulicach miast ok. Natomiast trasa to tragedia. Peugeot waży o 100kg mniej od Nissana, a ma więcej momentu niż wspomniany 1.2 DIG-T, także przy wyprzedzaniu lipa straszna. Silniki o pojemnościach 1.2 są na trasie nieekonomiczne. Być może Nissan we współpracy z Renault osiągnął jakiś kompromis, ale jak dobrze pamiętam Peugeot przy 150km/h spalał w granicach 12 litrów. 5 litrowy Mustang mniej palił przy tej prędkości na 6 biegu Ogólnie do miasta polecam tego typu rozwiązanie, ale nie na trasy. Dzięki za informacje. Jeszcze mam chwilkę do zastanowienia, ale widzę, że łatwo nie będzie, a im dalej w las (później), tym wybór czegoś młodszego z fajnym silnikiem będzie coraz cięższy. Gdyby nie ograniczenia wiekowe i przebiegi tych aut, to sięgnąłbym po jakiegoś 3.6 Pentastara Edytowane 15 Maja 2023 przez tommly 0 ..."Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu"... Dan Brown Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Londek 49593 #39764 Napisano 15 Maja 2023 5 minutes ago, tommly said: Dzięki za informacje. Jeszcze mam chwilkę do zastanowienia, ale widzę, że łatwo nie będzie, a im dalej w las (później), tym wybór czegoś młodszego z fajnym silnikiem będzie coraz cięższy. Gdyby nie ograniczenia wiekowe i przebiegi tych aut, to sięgnąłbym po jakiegoś 3.6 Pentastara Z ciekawości ile kosztuje taki QQ? Znajomy w PL ma taką ofertę… https://www.otomoto.pl/oferta/kia-sportage-kia-sportage-nowa-38km-automat-led-kamera-ID6FqcKi.html 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tommly 11570 #39765 Napisano 15 Maja 2023 6 minut temu, Londek napisał(-a): Z ciekawości ile kosztuje taki QQ? Znajomy w PL ma taką ofertę… https://www.otomoto.pl/oferta/kia-sportage-kia-sportage-nowa-38km-automat-led-kamera-ID6FqcKi.html Ja celuję w używkę, bo to będzie drugie auto, głównie dla żony. 1 ..."Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu"... Dan Brown Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remy 303 #39766 Napisano 15 Maja 2023 3 minuty temu, tommly napisał(-a): Ja celuję w używkę, bo to będzie drugie auto, głównie dla żony. Kobieta będzie kupować oczyma. Z takiej puli warto rozważyć: https://www.wyborkierowcow.pl/crossovery-z-japonii-porownanie/ 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tommly 11570 #39767 Napisano 15 Maja 2023 2 minuty temu, Remy napisał(-a): Kobieta będzie kupować oczyma. Z takiej puli warto rozważyć: https://www.wyborkierowcow.pl/crossovery-z-japonii-porownanie/ No i właśnie moja jest nietypowa w tej kwestii 😜 Woli jeździć czołgiem, dlatego mieliśmy kiedyś Rav4, Discovery, Sorento, a teraz XC90, gdyby nie zapowiadane wprowadzenie SCT, to Volvo nadal by zostało. 1 ..."Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu"... Dan Brown Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Autor1984 11097 #39768 Napisano 15 Maja 2023 (edytowane) 14 minut temu, tommly napisał(-a): Ja celuję w używkę, bo to będzie drugie auto, głównie dla żony. Aaaa jak dla Żony to 1.2 starczy 3.6 PS mają ogólnie dobre opinie. Ostatnio rozmawiałem z maniakiem Off Road'u i mówił, że to był ostatni dobry silnik montowany m.in. w Jeepach. Żona swego czasu miała służbową Pandę... Z silnikiem 1.2 70KM, to było dopiero ustrojstwo... Używkę wydaje mi się, że najlepiej wśród znajomych szukać. Ze strachu nigdy nie pokusiłem się o samochód z drugiej ręki. 4 minuty temu, tommly napisał(-a): No i właśnie moja jest nietypowa w tej kwestii 😜 Woli jeździć czołgiem, dlatego mieliśmy kiedyś Rav4, Discovery, Sorento, a teraz XC90, gdyby nie zapowiadane wprowadzenie SCT, to Volvo nadal by zostało. Weźcie B5 z programu selekt. Chociaż nie... Ostatnio kumpel mi mówiłl, którego przekonałem do Volvo, że selekt wychodzi podobnie jak nowy... "Woli jeździć czołgiem" - moja to samo. Ma być wysoko i duże Edytowane 15 Maja 2023 przez Autor1984 0 "Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tommly 11570 #39769 Napisano 15 Maja 2023 37 minut temu, Autor1984 napisał(-a): Aaaa jak dla Żony to 1.2 starczy 3.6 PS mają ogólnie dobre opinie. Ostatnio rozmawiałem z maniakiem Off Road'u i mówił, że to był ostatni dobry silnik montowany m.in. w Jeepach. Żona swego czasu miała służbową Pandę... Z silnikiem 1.2 70KM, to było dopiero ustrojstwo... Używkę wydaje mi się, że najlepiej wśród znajomych szukać. Ze strachu nigdy nie pokusiłem się o samochód z drugiej ręki. Weźcie B5 z programu selekt. Chociaż nie... Ostatnio kumpel mi mówiłl, którego przekonałem do Volvo, że selekt wychodzi podobnie jak nowy... "Woli jeździć czołgiem" - moja to samo. Ma być wysoko i duże No właśnie Jeep też jest na tej "naszej" liście 😉 Oby tylko nie skończyło się na Renegade. 0 ..."Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu"... Dan Brown Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paweł Bohacz 2874 #39770 Napisano 15 Maja 2023 22 godziny temu, pmwas napisał(-a): Akurat znalazłem W Polsce bardzo częste. Co innego ktoś normalnie przed siebie wpuścić, a co innego jak ktoś się przed ciebie ryje. Sorry za odgrzewanie tego kotleta, ale pierwsze co mi się przypomniało jak zobaczyłem to Audi Ok, i jakie jest na to antidotum? 0 www.instagram.com/pawelbohacz/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tommly 11570 #39771 Napisano 15 Maja 2023 14 minut temu, SzefSzefow napisał(-a): Ok, i jakie jest na to antidotum? Aston Bonda z karabinami w błotnikach? 🤣 3 ..."Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu"... Dan Brown Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9034 #39772 Napisano 15 Maja 2023 36 minut temu, SzefSzefow napisał(-a): Ok, i jakie jest na to antidotum? Jedno, które działa - jak widzę, ze atakuje, zmniejszam nieco dystans, żeby się nie zmieścił. Ale w sumie to po prostu uczestnictwo w tym cyrku. A z drugiej strony, jak tego nie zrobię, to zaraz będę jeszcze bliżej na zderzaku takiej ryjówki, a z trzeciej strony… zwolnic i jeszcze mu miejsce robić… nie honor Tez się często spieszę i czemu mam grzecznie przepuszczać każdego chama? Raz na zatłoczonej A4 koleś cztery razy podejmował próbę wyprzedzenia mnie od prawej, choć naprawdę nie dało się jechać szybciej. Oczywiście - mogłem to olać i go przepuścić, ale… ni cholery nie wiem dlaczego? 1 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paweł Bohacz 2874 #39773 Napisano 15 Maja 2023 32 minuty temu, pmwas napisał(-a): Jedno, które działa - jak widzę, ze atakuje, zmniejszam nieco dystans, żeby się nie zmieścił. Ale w sumie to po prostu uczestnictwo w tym cyrku. A z drugiej strony, jak tego nie zrobię, to zaraz będę jeszcze bliżej na zderzaku takiej ryjówki, a z trzeciej strony… zwolnic i jeszcze mu miejsce robić… nie honor Tez się często spieszę i czemu mam grzecznie przepuszczać każdego chama? Raz na zatłoczonej A4 koleś cztery razy podejmował próbę wyprzedzenia mnie od prawej, choć naprawdę nie dało się jechać szybciej. Oczywiście - mogłem to olać i go przepuścić, ale… ni cholery nie wiem dlaczego? czyli wolisz ryzykowac zdrowie i zycie swoje i innych tylko dlatego, ze Twoje ego ucierpialoby, gdyby ktos wjechal przed Ciebie? dobrze rozumiem? 🤔 0 www.instagram.com/pawelbohacz/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paweł Bohacz 2874 #39774 Napisano 15 Maja 2023 21 minut temu, pmwas napisał(-a): Jedno, które działa - jak widzę, ze atakuje, zmniejszam nieco dystans, żeby się nie zmieścił. Ale w sumie to po prostu uczestnictwo w tym cyrku. A z drugiej strony, jak tego nie zrobię, to zaraz będę jeszcze bliżej na zderzaku takiej ryjówki, a z trzeciej strony… zwolnic i jeszcze mu miejsce robić… nie honor Tez się często spieszę i czemu mam grzecznie przepuszczać każdego chama? Raz na zatłoczonej A4 koleś cztery razy podejmował próbę wyprzedzenia mnie od prawej, choć naprawdę nie dało się jechać szybciej. Oczywiście - mogłem to olać i go przepuścić, ale… ni cholery nie wiem dlaczego? czyli wolisz ryzykowac zdrowie i zycie swoje i innych tylko dlatego, ze Twoje ego ucierpialoby, gdyby ktos wjechal przed Ciebie? dobrze rozumiem? 🤔 0 www.instagram.com/pawelbohacz/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trollu 721 #39775 Napisano 15 Maja 2023 3 godziny temu, XoneX napisał(-a): wszyscy piszą o tym jaki zły jest downsizing, że silniki będą padać. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba zaczęło się to od forda i jego 1.0 ecoboost jakieś 20 lat temu. Czy były od tamtej pory jakieś głośne akcje serwisowe czy szersze komunikaty o tym, że te silniki po 100k przebiegu wybuchają? downsizing to nie tylko zmniejszanie pojemności tylko szeroko pojęte zwiększanie wydajności i to idąc po bandzie. Większa wydajność to nie tylko turbo ale też zmniejszanie wagi, oporów wewnętrznych etc. Mniej oleju i większy interwał wymiany to też downsizing, Nie tylko 1.0 w miejsce 1.6 ale niedawno wspominane 4.4 V8 BMW to też downising i wszystkie jego problemy wynikają właśnie z śrubowania wydajności. 90% ludzi nie jest technicznych, hasełka "wyższa temperatura pracy" czy "wyższe ciśnienie" ludzie rozumieją jako "lepsze" a nie widzą konsekwencji i rygoru jaki niosą za sobą te podniesione parametry. Silniki nie muszą wybuchać, wystarczy, że po 30 tys km silnik jest na tyle zużyty, że wpierdziela litr oleju na 1tys km. Na to akcji serwisowej nie będzie. Na wycierające się panewki i wyciągające się łańcuchy rozrządu po 100tys km też nie będzie akcji chociaż 30 lat temu panewki czy łańcuch wytrzymywały 300-400, czasami 600 tys km 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach