Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Tak chce zrobić 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mojej Vitarze jest tak, jak chcesz zrobić. Pojemność chyba też taka sama.

 

IMG-20190226-124926.jpg

Edytowane przez Chorwat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie. Tak musi być i innej opcji nie ma. Gdyby to był gruchot zardzewiały do zabawy w lesie, to lux, ale nowe auto tak zdemolować - nigdy :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja bym gazu nie zakładał. U siebie w Jeepie miałem i na początku Ok, ale jak przyszło do wymiany silnika to już było trochę gorzej. Teraz jeżdżę na benzynie i jestem zadowolony, silnik ładnie pracuje, a ja się nie martwię…

 

I żeby nie było- gaz zakładałem u jednego z najlepszych w regionie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdarza się i tak, ale...

Jeśli instalacja dobrze dobrana, wyregulowana, a najważniejsze silnik uprzednio jest w dobrej kondycji, ma opinię dobrze współpracującego z gazem, ponadto pilnuje się reżimów serwisowych np. regulacji luzów zaworowych, gdy nie ma hydraulicznej kompensacj to do ekstra awarii dochodzi rzadko. Najczęściej oszczędności na paliwie, z dużą nawiązką rekompensują ew. wymianę, czy remont silnika, z powodu przyspieszonego zużycia eksploatacjnego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gazu się nie boję. To prymitywny silnik i generalnie nie spotkałem się z opiniami ze zle znosi LPG. Bardziej boję się pana przymierzającego się do ramy z kątowką 😒


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, pmwas napisał(-a):

 

 

Zgodzilibyscie się na to w fabrycznie nowym aucie za 140000zł? Bo nie wiem, czy oni są lekko stuknięci, czy ja przewrażliwiony 😶

 

 

 

Może trzeba było przemysleć sprawę i kupić auto za 110k to by na paliwo starczyło :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, zielony.m napisał(-a):

 

Może trzeba było przemysleć sprawę i kupić auto za 110k to by na paliwo starczyło :)

 

 

Gdyby „pykło” w Tarmocie to tak by właśnie było 😉 niemniej gaz w tym autku jest pożądaną cechą. Obniża koszty i zwiększa zasięg. W ogóle wątpliwie mnie cieszy grzebanie w nowym aucie, ale o ile montaż LPG to w sumie dość standardowa procedura, o tyle dewastacja ramy z tej okazji - już mniej

Co do zasadności - przy przebiegach 1500km/m-c i obecnych cenach oszczednosci powinny wynieść 7-8000zl rocznie - opłaca się. Nawet niech będzie 6, to po 5 latach to już 30000. Chyba ze gaz po drodze zdrożeje do poziomu benzyny, to gorzej.

Ale takie ryzyko trzeba wkalkulować.

Ten motor pali 12-13 w trasie, w mieszanym spokojnie 15. Po prostu gaz to konieczność.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinien palić średnio 17-18 LPG


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba trochę zbyt optymistycznie wyliczyłeś oszczędności z tytułu instalacji gazowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liczyłem samo paliwo - przy obecnych cenach w woj. Śląskim i przy przebiegu 1500km miesięcznie wychodzi (przy uwzględnieniu wyższego spalania) 6000

Minus koszt obsługi instalacji 

Tak czy inaczej w perspektywie kilkuletniej opłaca sie


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, pmwas napisał(-a):

Tak czy inaczej w perspektywie kilkuletniej opłaca sie

Aż do wymiany silnika 😏

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem - te silniki są proste jak budowa cepa, części są tanie a sam producent montuje do nich LPG, czyli rozumiem, że musi się do takiego paliwa nadawać. Nic, zaryzykuję :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Wacor napisał(-a):

Aż do wymiany silnika 😏

 

to zależy ile kosztuje wymiana silnika, a jakie były oszczedności na paliwie. Wymiana silnika to nie koniec świata, czasami zamyka się w 3-5 tys zł, niech będzie nawet 8-10 tys zł, przy oszczędnościach na paliwie, na przestrzeni lat rzędu np. 30 tys zł - wiec w takim wypadku i tak się opłacało. 

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałem kiedyś Samarę z silnikiem 1,3 (żadne odniesienie do Twojego silnika, a tylko nawiązanie do rosyjskich konstrukcji) 

Na LPG przejechałem do pierwszej jakiejkolwiek usterki pochodnej od lpg ponad 450 tyś km..

Nie ma się co bać gazu w ruskich autach..

Co do montażu butli, to ja zawsze optowałem za tym, że butla musu być jak największa jaką się tylko zmieści.

W Twoim przypadku jeśli będziesz miał do dyspozycji 20 l lpg a auto spala 17/100 , to tankować będziesz stanowczo za często..

Zasięg 100km to żaden zasięg - rowery elektryczne mają podobny..

jeśli miesięcznie robisz 1500km, to będziesz tankował nie rzadziej niż co drugi dzień.... MASAKRA .. 

 

Ja szukałbym innej opcji, jeśli auto faktycznie tyle będzie jeździło..

Może nawet zdecydowałbym się na montaż 2 butli (takie rozwiązanie technicznie nawet możliwe i prawnie dopuszczone) byleby tylko zasięg zwiększyć albo jedną pękatą butlę kosztem objętości bagażnika. 

Wszak to auto do jazdy codziennej, raczej w mieście a nie wyprawie, gdzie bagażnik chcemy mieć maxymalnie duży.

W razie "wyprawy" za miasto można wykorzystać dodatkowo dach aby zabrać dodatkowe rzeczy a i są też "dostawki" na klapę bagażnika, gdzie można mieć wodę, szpadel czy strzelbę... 

Rozwiązaniem mogłoby być zamontowanie małej butli pod podłogą i drugiej butli w przestrzeni bagażnika. 

Zawsze to 2x więcej gazu... 

Możesz przemyśleć też demontaż jednego ze zbiorników paliwa (są przecież dwa) dokonać odpowiedniej konwersji sposobu pobierania benzyny ze zbiorników i w jego miejsce wstawić jakąś małą butlę jeśli miejsca wystarczy..

GAZ z napędem 4x4 i tym silnikiem niestety w naszej szerokości geograficznej musi mieć LPG .

W głębokiej Rosji benzyną kosztuje 60% ceny gazu w Polsce - litr dobrej jakościowo benzyny oscyluje w cena 2zł/litr (przeliczając) i jest lepszym paliwem, niż rosyjska tamtejsza ropa. 

 

Nastawiłes się na GAZIKA w wersji "lux" i od początku wiedziałeś, że wstawisz lpg. 

Teraz idź za ciosem i nie zakładaj jakiegoś półproduktu nieprzemyślanego do końca.

Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do fachowości warsztatu to uciekaj jak najdalej od niego i szukaj kolejnego..

 

Ja np notując lpg do hondy objechałem chyba wszystkie "najlepsze" sugerowane warsztaty w Poznaniu, gdzie jak okazało się z rozmowy, że robią "byle jak " i najprostszymi metodami na skróty bez demontażu kolektora, bez możliwości wybrania dla siebie innej opcji butli, parownika czy wtrysków..

Ostatecznie znalazłem warsztat 35km za Poznaniem gdzie ustaliliśmy co ja chcę, warsztat stwierdził, że to jest również dobre rozwiązanie i zgodził się robić na komponentach przeze mnie wymaganych. 

Zapłaciłem co prawda chyba z 300zł więcej za swoje wymagania, ale jestem zadowolony, zasięg mam bliski 650km na zbiorniku(w innych opcjach byłoby max 350km) .

Przjechałem na razie niewiele, bo tylko 60tys km przez dwa lata, ale prócz wymiany filtrów nic dodatkowego nie wyszło.. 

Na wiosnę postanowiłem pierwszy raz wyregulować luzy zaworowe,  bo po ostatnim pomiarze w ub roku zrobiłem już dystans wymagany do kolejnej kontroli/korekty. 

 

Dobrze się zastanów co zrobić (czy raczej jak to zrobić) z tym montażem żebyś później nie myślał, że mogłeś dopłacić 300zł i byłoby znacznie lepiej niż jest.

Poprawki zawsze są bardziej kosztowne.. 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krotko: dobrze zamontowana i wyregulowana instalacja lpg nie zabije tego silnika znacznie wcześniej, niż znudzi się auto lub rozleci resztę. Tak jak właściciel napisał to prosta jednostka i zniesie gaz. A po kilkuset tys km regeneracja głowicy to nie jest znowu koniec świata. Reszta przeżyje auto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę powiedzieć, ze z godziny na godzinę jestem coraz bardziej zniszczony monumentalną skalą idiotycznosci tego pomysłu. Żeby **** ciąć i spawać ramę w nowym aucie! Normalnie co za masakra! Mam nadzieję, że pan Emil nie zdążył jeszcze nic uciąć, bo jak zdążył, to może sobie sam to auto kupić.

 

Szkoda tylko, ze wtedy ja wracam do punktu wyjścia...

 

Kurna kraj kwitnącej cebuli. Przecież to nie ważne gdzie jest wspornik, pospawa „jak fabryka”, wszystko zgodne z przepisami, przegląd przejdzie, już nie w takich autach tak robił. Cholera, jakbym wiedział to bym nawet nie poruszał tematu LPG. Co to za dramat???

 

Nie wiem, który już raz żałuję, że nie odpuściłem tego tematu. Było wyremontować Subaru i jeździć dalej :(

 

Daj małpie brzytwę - 16 miesięcy czekania żeby potem dać auto druciarzowi z kątówką i spawarką 😭


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, pmwas napisał(-a):

 

Daj małpie brzytwę - 16 miesięcy czekania żeby potem dać auto druciarzowi z kątówką i spawarką 😭

 Przecież możesz go zatrzymać i ma ZAKAZAĆ montażu w ten sposób... ( telefon mail itp...)

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem, już to zrobiłem. Tylko oczywiście jest weekend i do poniedziałku będę się zastanawiał czy już nie zdążył czegoś uciąć. CHYBA nie... chyba...

 

 

Ogólnie po prostu Polmotor wydawał się na tyle wiarygodny, ze długo i zajęło zrozumienie, że pieprzą.

Bo do tej pory byli logiczni. Niech w ich autach pan Emil dach utnie i wspawa „jak fabryka”, zobaczymy czy będą szczęśliwi 🙈


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie jak można wymyślić, żeby tak po prostu przerobić fabryczną ramę? Cholera - to jak zajebisci fachowcy od „bezpiecznego” przerabiania ścian nośnych - nie policzy, nie pomyśli tylko wie - fizolof - że tak można i bedziepanzadowolony. Ja pierniczę, makabra. Najgorsze, ze już w ilus autach takie przeróbki robił i wszystko super, nic się nigdy nie stało. No ja nie mogę... po prostu nie moge :(

 

9E06DB04-723E-4137-9904-4086C81B742C.thumb.png.365472b0ad81629e6209ee475701e124.png


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twoja historia jest tak samo niesamowita jak "Nie lubię poniedziałku". Nie zbaczaj z kursu, kurka wodna! :rolleyes:

 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rama, elementy nośne rzecz święta. Reszta jest kwestia kompromisu. Kolega się dokładnie czego chce i to jest najważniejsze. Mniejsza butla załatwia temat, a częstsze tankowanie to nie jest tragedia, tak samo jak to że zdarzy się kilka km przejechać na paliwie. 

 

@Pmwas, załóż instalację u człowieka, który ma pojęcie o tym co robi, a nie u majstra od młotka i będziesz zadowolony. Jesteś krok od celu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Póki co muszę potwierdzić, że Emil Engineering Ltd nie zdążyli jeszcze stuningować ramy 🙈🙈🙈


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

👍


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.