Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
Guest

Pogadajmy o samochodach :-)

Recommended Posts

Posted (edited)

Przed chwilą rozmawiałem z kolegą, który ma kolejną Q7 w skórze. Nie wiem czy valcona czy inna ale on nie bierze jeńców jak konfiguruje auto. Jednoznacznie potwierdził, że w poprzedniej nie miał wentylacji i w tej obecnej bezwzględnie zamówił. Jego zdaniem jest to must have. Więc, może ja się nie znam, może moja alcantara jest syntetycznym badziewiem i nie wiem czemu jestem zadowolony i nie spocony, ale kumpel odradził jakąkolwiek skórę bez wentylacji. 

Może ktoś się tu jeszcze wypowie w tym temacie, kto ma doświadczenie z tą sprawą?

Kapcie 21 cali z 35 oponą to nie spodziewam się fotela bujanego, a drogę do pracy mam dziurawą i połataną od lat. Pneumatyka by się przydała ale nie traktuje jej dogmatycznie, moje obecne audi bez pneumatyki daje radę. 

Czerwone zaciski mi się podobają, co zrobię, że mam taki słaby gust.

BO mi nie zależy w ogóle, mam podstawowy audi sound system i gra świetnie, lepiej niż w testowanym przez weekend parę tygodni temu NX-ie Mark Levinson.

 

W zasadzie mankamentem tej konfiguracji jest ta skóra bez wentylacji i brak podgrzewanej przedniej szyby. Skrętna oś? Dam sobie radę, umiem jeździć autem.  No i tak to wygląda. 

Wiem, wiem, robi się z tego epopeja jak z UAZem, ale chciałem poznać opinie kolegów. Trudno mi uwierzyć w bajkę dealera o nieodebranej konfiguracji bo klient nie dostał finansowania. Mnie nikt nie pyta o nic i na siłę mi finansowanie wciskają, nie wiedząc nic o moich dochodach itd. Ktoś dał ciała z tą konfiguracją i teraz im stoi. Sprzeda się, tylko pytanie czy ja je powinienem wziąć.

 

 

Edited by mandaryn44

Share this post


Link to post
Share on other sites
Godzinę temu, mandaryn44 napisał(-a):

Przed chwilą rozmawiałem z kolegą, który ma kolejną Q7 w skórze. Nie wiem czy valcona czy inna ale on nie bierze jeńców jak konfiguruje auto. Jednoznacznie potwierdził, że w poprzedniej nie miał wentylacji i w tej obecnej bezwzględnie zamówił. Jego zdaniem jest to must have. Więc, może ja się nie znam, może moja alcantara jest syntetycznym badziewiem i nie wiem czemu jestem zadowolony i nie spocony, ale kumpel odradził jakąkolwiek skórę bez wentylacji. 

Może ktoś się tu jeszcze wypowie w tym temacie, kto ma doświadczenie z tą sprawą?

Kapcie 21 cali z 35 oponą to nie spodziewam się fotela bujanego, a drogę do pracy mam dziurawą i połataną od lat. Pneumatyka by się przydała ale nie traktuje jej dogmatycznie, moje obecne audi bez pneumatyki daje radę. 

Czerwone zaciski mi się podobają, co zrobię, że mam taki słaby gust.

BO mi nie zależy w ogóle, mam podstawowy audi sound system i gra świetnie, lepiej niż w testowanym przez weekend parę tygodni temu NX-ie Mark Levinson.

 

W zasadzie mankamentem tej konfiguracji jest ta skóra bez wentylacji i brak podgrzewanej przedniej szyby. Skrętna oś? Dam sobie radę, umiem jeździć autem.  No i tak to wygląda. 

Wiem, wiem, robi się z tego epopeja jak z UAZem, ale chciałem poznać opinie kolegów. Trudno mi uwierzyć w bajkę dealera o nieodebranej konfiguracji bo klient nie dostał finansowania. Mnie nikt nie pyta o nic i na siłę mi finansowanie wciskają, nie wiedząc nic o moich dochodach itd. Ktoś dał ciała z tą konfiguracją i teraz im stoi. Sprzeda się, tylko pytanie czy ja je powinienem wziąć.

 

 


a jakie sa inne opcje w tej kwocie? Slyszalem, ze BMW w PL ma swietna oferte leasingowa.

Share this post


Link to post
Share on other sites

BMW mi nie leży. Lexus rozczarował. MB, no to za młody jestem.... 😃, Porsche cenowo odjeżdża. Volvo nieeee. Range Rover nie moje klimaty, Sport fajny ale ceny z kosmosu. Zostaje audi, dobrze mi się jeździ.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Godzinę temu, mandaryn44 napisał(-a):

Przed chwilą rozmawiałem z kolegą, który ma kolejną Q7 w skórze. Nie wiem czy valcona czy inna ale on nie bierze jeńców jak konfiguruje auto. Jednoznacznie potwierdził, że w poprzedniej nie miał wentylacji i w tej obecnej bezwzględnie zamówił. Jego zdaniem jest to must have. Więc, może ja się nie znam, może moja alcantara jest syntetycznym badziewiem i nie wiem czemu jestem zadowolony i nie spocony, ale kumpel odradził jakąkolwiek skórę bez wentylacji. 

Może ktoś się tu jeszcze wypowie w tym temacie, kto ma doświadczenie z tą sprawą?

(...)

 

 

Ja mam w q5 wentylacje do czarnej skóry i to jest ogromny atut. Czy da się bez? Pewnie, ale to jest ten poziom auta, które chce wziąć, że ten brak jest niewytłumaczalny. O karbonie nie zapomnieli ;) 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Posted (edited)

moim zdaniem nie warto brać tego auta , dlatego że nowy model lada moment będzie , sens brania aktualnego modelu A7, to posiadanie wyposażenia którego już nie będzie w kolejnym modelu - ekologia, inflacja, degradacja..itd- a będzie tylko w dużo droższych modelach marki , a w przypadku A6 i analogicznie A7 do takiego wyposażenia należy :

- fotele konturowe

- system audio typu hi end 

- pakiet skóry naturalnej kabiny - deska rozdzielcza , górna część drzwi , boki panelu środkowego , pokrywa poduszki powietrznej kierowcy

- ambient air

- silnik V6 wysokoprężne

- adaptacyjne wycieraczki

te elementy w tym egzemplarzu nie występują , czyli całe dodatkowe wyposażenie będzie się powtarzać w nowym modelu ,a do tego nowa A7 biedzie miała :

- lepsze osiągi i spalania - aktualna A6 o prawie 1l/100km mniej pali

- lepsze zawieszenie 

- lepsze wyciszenie 

- lepszy/ szybszy system rozrywki 

- lepsza rozdzielczość kamer 

- wyższa wartość przy odsprzedaży za kilka lat 

a może na bonus będzie lepsza skrzynia, niż obecna z fatalnym lagiem , która wariuje jadąc powoli pod górę , oczywiście porównuję do klasy silnik/ ASB w BMW 5er

 

ale oczywiście to tylko moje zdanie 🙂

 

 

 

 

Edited by Krakus1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nowe modele audi mają całkowicie nową, kiepską koncepcję deski rozdzielczej, pełny dotyk, mnóstwo piano black, którego nie da się nie mieć, dziwaczny panel na drzwiach, dodatkowy ekran nie wiadomo po co, silniki słabsze niż poprzednicy i tak samo lagującą skrzynię biegów. Dotyczy to Q5, A5 i nowego A6. Beznadziejnie słabe plastiki. Zapowiada się zatem słabo i nie wiem czy będzie lepiej.  

Jasne, że będzie za chwilę nowy model, ale pewnie w tej samej stylistyce co cała reszta, przecież ta A7 ma wnętrze takie jak poprzednie A6. Obecne wnętrze, nowe, to dla mnie stylistyczna i wizualna porażka. Ekrany upalcowane od samego patrzenia, trzeba oklejać, a sam ekran przed kierowcą trochę mi się kojarzy z jakąś grą z konsoli z lat 90. 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Godzinę temu, Paweł Bohacz napisał(-a):


a jakie sa inne opcje w tej kwocie? Slyszalem, ze BMW w PL ma swietna oferte leasingowa.

Nie wiem jak dziś, ale brałem G06 miesiąc temu i albo dobry leasing albo berdzo dobry rabat. Wychodzi ogólnie podobnie finalnie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mialem od nowości trzy kolejne modele 30, 31 (ten najlepiej wspominam) i 32 w dieslach.

Bardzo fajny, udany, niezawodny (z wyj. aku w T32) i funkcjonalny samochód.

Share this post


Link to post
Share on other sites
16 godzin temu, facecik napisał(-a):

Uff, cieszę się, że kupiłem schodzącą generację ESa. Nowy to jednak nie jest auto dla mnie. Zwłaszcza jeśli chodzi o stylistykę wnętrza. Auto "spuchło" w każdym wymiarze. Jest dłuższe, szersze, WYŻSZE😬. Słabszy napęd w hybrydzie🙁

https://newsroom.lexus.eu/all-new-lexus-es-takes-sedan-styling-luxury-and-refinement-to-a-higher-level/

 

PS. A te plastiki bambusowe na drzwiach i na desce, na które narzekałem, że plastik, to jednak drewno. W serwisie rozbierali to i sprawdzali przez zniszczenie (ale nie w moim aucie). Szkoda, że odróżnia się kolorystycznie od kierownicy.

To jakiś dramat... Jeżeli tak będzie wyglądał nowy ES...

Połączenie Toyoty Mirai z C-HR.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Share this post


Link to post
Share on other sites
Posted (edited)
12 godzin temu, mandaryn44 napisał(-a):

Nowe modele audi mają całkowicie nową, kiepską koncepcję deski rozdzielczej, pełny dotyk, mnóstwo piano black, którego nie da się nie mieć, dziwaczny panel na drzwiach, dodatkowy ekran nie wiadomo po co, silniki słabsze niż poprzednicy i tak samo lagującą skrzynię biegów. Dotyczy to Q5, A5 i nowego A6. Beznadziejnie słabe plastiki. Zapowiada się zatem słabo i nie wiem czy będzie lepiej.  

Jasne, że będzie za chwilę nowy model, ale pewnie w tej samej stylistyce co cała reszta, przecież ta A7 ma wnętrze takie jak poprzednie A6. Obecne wnętrze, nowe, to dla mnie stylistyczna i wizualna porażka. Ekrany upalcowane od samego patrzenia, trzeba oklejać, a sam ekran przed kierowcą trochę mi się kojarzy z jakąś grą z konsoli z lat 90. 

 

 

No cóż, skoro obecnie największą bolączką jest wentylacja siedzeń, pozostaje powrót do rozwiązania pra ojców motoryzacji. Mocniej odpalisz klimę i będzie cyrkulacja za pleckami :P A jak jednak pot się pojawi i zaczniesz się wiercić na siedzeniu, to i można odhaczyć "fotele z masażem" w configu :P 

 

image.png.40cde32cecb5f2fee57496aa8a66e44f.png

Edited by Ceteth

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wentylacja foteli skórzanych to świetna sprawa. U córki w serii 1 jest czarna bez wentylacji i latem musi chować auto w cieniu bo nie da się usiąść. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak kupiłem swoje pierwsze auto, Volvo V50, właśnie w czarnej skórze, w pierwszym dniu jak wracałem z roboty koleżanka zapytała czy może się ze mną zabrać. Miała na sobie krótką spódniczkę, a auto stojąc na słońcu nagrzało się niemiłosiernie. Prawie mi przez dach wyskoczyła jak usiadła w taką właśnie czarną skórę i kawałek uda dotknął siedzenia :P 

Share this post


Link to post
Share on other sites
16 minut temu, Ceteth napisał(-a):

Jak kupiłem swoje pierwsze auto, Volvo V50, właśnie w czarnej skórze, w pierwszym dniu jak wracałem z roboty koleżanka zapytała czy może się ze mną zabrać. Miała na sobie krótką spódniczkę, a auto stojąc na słońcu nagrzało się niemiłosiernie. Prawie mi przez dach wyskoczyła jak usiadła w taką właśnie czarną skórę i kawałek uda dotknął siedzenia :P 

Dlatego teraz kupiłem jasną skórę z wentylacją.

Share this post


Link to post
Share on other sites
17 godzin temu, mandaryn44 napisał(-a):

Przed chwilą rozmawiałem z kolegą, który ma kolejną Q7 w skórze. Nie wiem czy valcona czy inna ale on nie bierze jeńców jak konfiguruje auto. Jednoznacznie potwierdził, że w poprzedniej nie miał wentylacji i w tej obecnej bezwzględnie zamówił. Jego zdaniem jest to must have. Więc, może ja się nie znam, może moja alcantara jest syntetycznym badziewiem i nie wiem czemu jestem zadowolony i nie spocony, ale kumpel odradził jakąkolwiek skórę bez wentylacji. 

Może ktoś się tu jeszcze wypowie w tym temacie, kto ma doświadczenie z tą sprawą?

Kapcie 21 cali z 35 oponą to nie spodziewam się fotela bujanego, a drogę do pracy mam dziurawą i połataną od lat. Pneumatyka by się przydała ale nie traktuje jej dogmatycznie, moje obecne audi bez pneumatyki daje radę. 

Czerwone zaciski mi się podobają, co zrobię, że mam taki słaby gust.

BO mi nie zależy w ogóle, mam podstawowy audi sound system i gra świetnie, lepiej niż w testowanym przez weekend parę tygodni temu NX-ie Mark Levinson.

 

W zasadzie mankamentem tej konfiguracji jest ta skóra bez wentylacji i brak podgrzewanej przedniej szyby. Skrętna oś? Dam sobie radę, umiem jeździć autem.  No i tak to wygląda. 

Wiem, wiem, robi się z tego epopeja jak z UAZem, ale chciałem poznać opinie kolegów. Trudno mi uwierzyć w bajkę dealera o nieodebranej konfiguracji bo klient nie dostał finansowania. Mnie nikt nie pyta o nic i na siłę mi finansowanie wciskają, nie wiedząc nic o moich dochodach itd. Ktoś dał ciała z tą konfiguracją i teraz im stoi. Sprzeda się, tylko pytanie czy ja je powinienem wziąć.

 

 

 

Z całym szacunkiem i bez złośliwości, ale dla mnie epopeja z UAZem była i nadal jest bardzo ciekawa w przeciwieństwie do dylematu czy brać skórę wentylowaną czy nie w Audi. Zdecydowanie prędzej obejrzę się za nawet "nowym" importowanym niż A7 w jakim kolorze by ona nie była. Ostatnio w święta spotkałem właściciela zaparkowanego UAZa pod restauracją i gadaliśmy dobre pół godziny. 🙂

Share this post


Link to post
Share on other sites

Oczywiście, co kto lubi. Ale chyba po to jest forum, żeby pogadać? Dla mnie akurat temat jest ważny, ale masz rację, szkoda się rozwodzić nad problemami pierwszego świata. Jednak odpuszczę to auto, nie mam się coś napalać.

Share this post


Link to post
Share on other sites
6 godzin temu, Autor1984 napisał(-a):

To jakiś dramat... Jeżeli tak będzie wyglądał nowy ES...

Połączenie Toyoty Mirai z C-HR.

 

Stylistyka zaprezentowanego ES bardziej odpowiada niż starego.

Choć w przypadku obu jest kilka elementów jakie mnie rażą.

Nowy ma jakieś dziwne przetłoczenia na masce zaczynające się nad reflektorami (nad zaznaczonym obszarem) a stanowiące przetłoczenie prowadzące od czubka samochodu do linii szyb bocznych. 

image.png.4e41336ee553eebdda9dcc1e521a44da.png


Linia boczna do zaakceptowania - jest jakby dynamicznie.

Tył najbardziej mi się podoba - nawiązuje do Toyoty Supry, Astona Martina....

Przód wygląda jak SUV-y a ta stylistyka mi się podoba.

 

Stary ES mi nie podchodził z przodu jakieś dziwne kreski na reflektorach. 

Tył starego ES, taki mały. Tylne reflektory ok, na myśl przychodzą mi klimaty widziane w Japonii.

 

Dobrze że nie zepsuli ES jak przodu nowej Toytoy Camry.

W Camry ledy do jazdy dziennej, są małe i przesunięte bardziej do środka co zaburza postrzeganie szerokości tego samochodu.

Mogli to zrobić jak w nowej C-HR czy czymkolwiek innym. 

 

Wnętrze? Jak zwykle słaby punkt w porównaniu np. do Mercedesa czy Audi. 

Nowy - Deska rozdzielcza wygląda minimalistycznie ale to moim zdaniem to nie jest premium. 

Stary - Deska nie pasuje do auta aspirującego do bycia premium. W tym przyciski w dolnej części jak z jakiegoś budżetowego auta. 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
5 godzin temu, Ceteth napisał(-a):

Jak kupiłem swoje pierwsze auto, Volvo V50, właśnie w czarnej skórze, w pierwszym dniu jak wracałem z roboty koleżanka zapytała czy może się ze mną zabrać. Miała na sobie krótką spódniczkę, a auto stojąc na słońcu nagrzało się niemiłosiernie. Prawie mi przez dach wyskoczyła jak usiadła w taką właśnie czarną skórę i kawałek uda dotknął siedzenia :P 

Początek historii świetny...😎 co było dalej..? 🍿

Share this post


Link to post
Share on other sites
7 godzin temu, Remy napisał(-a):

 

Stylistyka zaprezentowanego ES bardziej odpowiada niż starego.

Choć w przypadku obu jest kilka elementów jakie mnie rażą.

Nowy ma jakieś dziwne przetłoczenia na masce zaczynające się nad reflektorami (nad zaznaczonym obszarem) a stanowiące przetłoczenie prowadzące od czubka samochodu do linii szyb bocznych. 

image.png.4e41336ee553eebdda9dcc1e521a44da.png


Linia boczna do zaakceptowania - jest jakby dynamicznie.

Tył najbardziej mi się podoba - nawiązuje do Toyoty Supry, Astona Martina....

Przód wygląda jak SUV-y a ta stylistyka mi się podoba.

 

Stary ES mi nie podchodził z przodu jakieś dziwne kreski na reflektorach. 

Tył starego ES, taki mały. Tylne reflektory ok, na myśl przychodzą mi klimaty widziane w Japonii.

 

Dobrze że nie zepsuli ES jak przodu nowej Toytoy Camry.

W Camry ledy do jazdy dziennej, są małe i przesunięte bardziej do środka co zaburza postrzeganie szerokości tego samochodu.

Mogli to zrobić jak w nowej C-HR czy czymkolwiek innym. 

 

Wnętrze? Jak zwykle słaby punkt w porównaniu np. do Mercedesa czy Audi. 

Nowy - Deska rozdzielcza wygląda minimalistycznie ale to moim zdaniem to nie jest premium. 

Stary - Deska nie pasuje do auta aspirującego do bycia premium. W tym przyciski w dolnej części jak z jakiegoś budżetowego auta. 

 

Nowy model bez wątpienia nawiązuje stylistycznie do poprzednika – co widać już po bocznej linii nadwozia, która przypomina znane proporcje. Co ciekawe, osobiście dostrzegam w niej także elementy stylistyczne przywodzące na myśl Toyotę Mirai. Wnętrze wydaje się utrzymane w dość ascetycznej estetyce, co może się podobać – pozostaje jednak pytanie o jakość użytych materiałów, które dopiero praktyka zweryfikuje. W przypadku poprzedniego modelu ES, mimo obecności przycisków znanych z Toyoty Avensis, jakość materiałów stała na bardzo wysokim poziomie – co również zostało podkreślone przez innych użytkowników. Dla mnie Lexus wciąż pozostaje marką oferującą zauważalnie wyższą jakość wykonania w porównaniu do BMW czy Audi – praktycznie w każdym segmencie.Niepokój wzbudzają natomiast pierwsze rendery – niemniej to skrzynia biegów definitywnie wyklucza ten model z mojego kręgu zainteresowań. Ciekawie zapowiada się natomiast Aito M9 z Chin – przyciąga nie tylko ceną, ale również poziomem wykonania. Oczywiście, prawdziwa weryfikacja nastąpi dopiero w perspektywie dłuższej eksploatacji. Na ten moment producenci stosują taktykę długich gwarancji, przypominającą podejście, które lata temu obrała KIA. Jeśli się sprawdzą – nie wykluczam zainteresowania tym kierunkiem.

 


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Share this post


Link to post
Share on other sites
Posted (edited)
10 godzin temu, Autor1984 napisał(-a):

 Ciekawie zapowiada się natomiast Aito M9 z Chin – przyciąga nie tylko ceną, ale również poziomem wykonania. Oczywiście, prawdziwa weryfikacja nastąpi dopiero w perspektywie dłuższej eksploatacji. Na ten moment producenci stosują taktykę długich gwarancji, przypominającą podejście, które lata temu obrała KIA. Jeśli się sprawdzą – nie wykluczam zainteresowania tym kierunkiem.

 

 

Właśnie trwają targi w Poznaniu - tak mocnego uderzenia z Chin chyba jeszcze nie było - kilkanaście grubych premier. Niektóre wydają się mocno okazyjne ;)

 

To auto które podesłałeś choć wywala z kapci odnośnie tego co oferuje / cenę, ale obawiam się że ma trochę bez sensu napęd - pytanie czy to hybryda plug-in, czy elektryk z range extenderem?  Silniczek 1.5 działa jako generator, czy ciągnie (zakładam) >2,5 tonową budę? Bateria 50 kWh, która przy takim aucie starczy na jakies 150-200 km. Pytanie ile to pali w realnych warunkach?

 

Z tego co mnie zainteresowało - weźmy takiego JAC JS8 PRO - auto gabartów ala Sorento / Santa Fe - "Model ten to SUV dla rodzin, oferujący konfigurację 6— lub 7-osobową. Wyposażenie obejmie m.in. panoramiczny dach, dwa ekrany 12,3 cala, obsługę Apple CarPlay i Android Auto, kamerę 360° oraz ładowarkę indukcyjną. Napędzany jest silnikiem 1.5 TGDI o mocy 175 KM i mający 300 Nm momentu obrotowego. Cena w wersji 6-osobowej wynosi 137 900 zł brutto, a 7-osobowej – 139 900 zł brutto."

Przypominam, że najtansze Sorento - od 223 400 zł 

 

A właśnie rozglądam się pomału za "niedrogim" rodzinnym autem dla rodzinki 2+4... W cenie zbliżonej do koreańca, czy nawet 180 tys - skłaniałbym się raczej ku sprawdzonemu rozwiązaniu o ugruntowanej pozycji na rynku, nie chcę być królikiem doświadczalnym, ale 140 vs. 230-240 tys za podobne gabarytowo, mocowo, wyposażeniowo auto? O czym tu rozmawiać - chyba o poziomach dopłat z Partii...

 

spacer.png

spacer.png

spacer.png

spacer.png

 

Edited by StaryWilk

Share this post


Link to post
Share on other sites
Posted (edited)

Ciekawostka i gwiazda - zaliczana do segmentu F limuzyna marki o ugruntowanej historii i pozycji w swojej ojczyźnie: "Hongqi H9 - Długość: 5,14 m – flagowa limuzyna. . Styl: dwukolorowe nadwozie, grill inspirowany estetyką Azji Wschodniej. Wnętrze: skóra Nappa, drewno, metal. Fotele z masażem, klimatyzacja czterostrefowa. Obecnie dostępna z silnikiem 2.0T mild hybrid, V6 planowany później. Cena od 284 900 zł. "

Platforma klasyczna RWD / AWD (wywodząca się z RWD), pneumatyczne zawieszenie w standardzie, platforma ponoć Audi A6L...

 

spacer.png

spacer.png

spacer.png

prezentacja wersji chińskiej, sprzed liftu:

 

Mimo, że w cenie +/- 50% podobnego Niemca, skończy pewnie jak Phaeton, ale daje do myślenia...

 

Schodząc na ziemie - pamiętacie niezbyt dopracowaną nową superb? To może w cenie octavii z wyposażeniem - takie coś... Hongqi H5 – limuzyna klasy średniej-wyższej. Długość: 4,99 m. Silnik 2.0L. Cena od 163 900 zł.

 

spacer.png

 

"Wszystkie modele objęte będą 5-letnią gwarancją do 150 000 km. Polityka cenowa zakłada konkurencyjne ceny i pełne wyposażenie w standardzie."

 

EDIT: Odnośnie tego H5 - to najmocniejszym konkurentem wydaje się np. Lexus ES - w wyprzedaży od 209 000 (coś tam jeszcze do urwania) - osobiście bardziej brałbym lexusa w takim wypadku niż chinczyka, nawet premium 2.0 210 KM automat ze skórami. Różnica nieduża - ok 22%, wiec warto dołożyć do pewnej, solidnej konstrukcji, z dobrym znaczkiem i pewną odsprzedażą...

 

Inna sprawa z tym  JAC JS8 PRO - chinska kija vs normalna kija w cenie 135 vs 235 (z podobnym wyposażeniem) - nie omieszkam sprawdzić co to jest ;) 

Edited by StaryWilk

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.