Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

 

z całym szacunkiem, ale bzdury wypisujesz!

 

 

To nie byla bzdura kolego tylko taka historia miala miejscie. Jezeli chcesz sie przylaczyc do dysputy to milej prosze bo nikt tu nikogo nie obraza.


" tylko Seiko " Damian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł. Touareg ma wspólne korzenie z Porsche i Audi - dość trudno porównywać do ponad połowę tańszej Kii Sorento. Natomiast - I30 vs Golf, I40 vs Passat - jeśli uważasz, że jakość spasowania elementów wewnątrz nie jest zdecydowanie na korzyść aut z Korei - trudno, masz prawo - tyle, że to opinia nieobiektywna. Obawiam się , że miałeś niewiele do czynienia z aktualnie produkowanymi autami spod znaku Hiundai/Kia. Kwestia stylistyki oczywiście indywidualna. I30, Ceed - bardzo mi się nie podobają. Natomiast I40 wobec passata, czy np Sportage wobec Tiguana to przepaść. Koreańczycy miażdżą toporne pojazdy VW, a nowy passat to jakby Hyundai..... poprzedniej generacji. Jak to wyjdzie na dłuższa metę - oczywiście dopiero czas pokaże. Pomijam tu oczywiście to, że auto z korei za podobną kasę oferuje więcej. Ale to po prostu muszą - w przeciwnym razie mało kto zdecydowałby sie na te marki - nagły skok, to za mało.

Adi.. ponad polowe tanszej Sorento?Jak to wyliczyles?Podstawowy Touareg z lepszym silnikiem niz Sorento kosztuje 208tys brutto.Polowa z tego to 104 tys a Ty twierdzisz ze jest tanszy o ponad polowe..to ile kosztuje to Sorento w podstawie??Mniej niz 100?Jesli taki jest Twoj obiektywizm to masz racje jestem nieobiektywny.

Do czynienia z autami koreanskimi na dluzsza mete nie mialem,ale pomacac sobie w srodku i pojezdzic mi sie zdarzylo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MAsz rację - przesadziłem - ale doskonale wiesz, że to nie są bezpośredni konkurenci. Kia kosztuje 111000. Nie masz się co unosić. Jednak pomogło by spojrzenie krytyczniejszym okiem na dzieła VW - czas przyzwoitych aut tej marki minął. Niedostatki jakościowe pokazuja to najlepiej. To tak jak z zegarkami. Jeden zauważy mankament w zegarku ze średniej półki, inny uważą, że parnis jest wykonany perfekcyjnie. Moim zdaniem spory spadek np poziomu spasowania elementów wnetrza wyraźnie widac od golfa V, czy Passata B6. To postępuje, w koreańcach proces jest podobny, też postepuje, ale wzrost jakości. Dla bezkrytycznych czy zagorzałych miłośników motoryzacji niemieckiej to bywa bolesne, ale to niestety prawda. (sam głównie używam aut niemieckich)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie sie nie unosilem.

Sam jezdze autami niemieckimi(nie wiem czy jestem zagorzalym zwolennikiem)ale uwierz mi jak koreanskie auta beda lepsze w srodku a i w innych kwestiach nie beda bardzo odstawac od konkurencji niemieckiej to nie mrugne okiem i zakupie koreanski produkt.Pomijajac fakt ze na tym oszczedze.

Na razie jednak tak nie jest.

A ze azjatycka konkurencja cisnie to rzecz bezsprzeczna.

Dodaj jeszcze ze to Sorento nie ma napedu na 4 kola,jedynie 150 konny silnik kontra 3litrowy 204 konny diesel z napedem na 4 kola torsena jaki znajduje sie w Touaregu.

Edytowane przez pawel1380

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie byla bzdura kolego tylko taka historia miala miejscie. Jezeli chcesz sie przylaczyc do dysputy to milej prosze bo nikt tu nikogo nie obraza.

przeczytałem dokładnie raz jeszcze swoja wypowiedź i nie doszukałem się niczego obraźliwego. Jeżeli mimo to czujesz się obrażony, to mogę jedynie powtórzyć, że nie miałem takiego zamiaru. ponad to nigdzie nie twierdziłem, że taka historia nie miała miejsca.

Edytowane przez karol1302

kupię doxę sub...zawsze i każdą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak to prawda Paweł. Zaskakujące jest jednak to, że w klasie kompaktów, (żona ma aurisa, wcześniej megany), a sporo znajomych ma golfy, astry czy foczki - to koreańce nie odstają pod żadnym wzgledem, a aurisa czy inne francuzy, zaryzykowałbym, że i golfa łoją także właściwościami jezdnymi. Trudno mówic o I40 - zbyt krótko jest - tu można ocenic tylko wrażenia z nówki i te oceniane dotykiem, wzrokiem i... zapachem.

Szlag mnie trafia, jak czytam w teście np Passata. Tradycyjnie doskonałe materiały i wzorowe spasowanie. Potem wsiadam do kilkumiesięcznego Paska, widzę tandetny plastik, poruszający sie pod naciskiem palca - wokół dzwigni zmiany biegów, wytarte miejsce wokół przycisku hamulca ręcznego, nierówno zamocowaną, tandetna i miejscami wyraźnie odstająca listwe ozdobna na desce, wyjatkowo kiepsko udająca tytan. Złażąca po zahaczeniu panokciem gumopodobna okądzine konsoli sterujacej szybami bocznymi itp w drzwiach. Pewnie wielu będzie miało inna opinie. Tak jak jest spora grupa osób, która uważą że w salonowym Escalade po prawej stronie szczelina między drzwiami na 3 mm, a po lewej taka, że wejdzie palec to zupełne dobra jakość. JA jestem bardzo zawiedziony tym co dzieje sie pod niemal kazdym wzgledam z autami niemieckimi, a VW szczególnie. Pożarty jak stara beczka po ropie ML kolegi, przechowywana pół na pół z serwisem Q7 innego, tandetny służbowy passat. Z drugiej strony coraz mnej awaryjne z generacji na generacje Megany zony, i coraz powszechniejsze zadowolenie z fiatów czy wspomnianych koreańców.

 

Edit

Ten Up wypisz wymaluj krzyżówka hiundka z kijanką :)

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak to prawda Paweł. Zaskakujące jest jednak to, że w klasie kompaktów, (żona ma aurisa, wcześniej megany), a sporo znajomych ma golfy, astry czy foczki - to koreańce nie odstają pod żadnym wzgledem, a aurisa czy inne francuzy, zaryzykowałbym, że i golfa łoją także właściwościami jezdnymi. Trudno mówic o I40 - zbyt krótko jest - tu można ocenic tylko wrażenia z nówki i te oceniane dotykiem, wzrokiem i... zapachem.

Szlag mnie trafia, jak czytam w teście np Passata. Tradycyjnie doskonałe materiały i wzorowe spasowanie. Potem wsiadam do kilkumiesięcznego Paska, widzę tandetny plastik, poruszający sie pod naciskiem palca - wokół dzwigni zmiany biegów, wytarte miejsce wokół przycisku hamulca ręcznego, nierówno zamocowaną, tandetna i miejscami wyraźnie odstająca listwe ozdobna na desce, wyjatkowo kiepsko udająca tytan. Złażąca po zahaczeniu panokciem gumopodobna okądzine konsoli sterujacej szybami bocznymi itp w drzwiach. Pewnie wielu będzie miało inna opinie. Tak jak jest spora grupa osób, która uważą że w salonowym Escalade po prawej stronie szczelina między drzwiami na 3 mm, a po lewej taka, że wejdzie palec to zupełne dobra jakość. JA jestem bardzo zawiedziony tym co dzieje sie pod niemal kazdym wzgledam z autami niemieckimi, a VW szczególnie. Pożarty jak stara beczka po ropie ML kolegi, przechowywana pół na pół z serwisem Q7 innego, tandetny służbowy passat. Z drugiej strony coraz mnej awaryjne z generacji na generacje Megany zony, i coraz powszechniejsze zadowolenie z fiatów czy wspomnianych koreańców.

 

Edit

Ten Up wypisz wymaluj krzyżówka hiundka z kijanką :)

 

W moim Polo 6n2 2001r ....116tys org przebiegu ....plastiki na drzwiach wyglądają jak by były pozbierane na szrocie....wszystko powycierane, przebarwione itd. Mało tego myślę , ze producent to zaplanował!!!...bo kto normalnie myślący śliski plastik pokrywa cieniutką warstewką gumy ??? która rysuje się od paznokci ??? Myślę , że zabieg celowy poto aby potem w serwisie kasować za nowe elementy! Czuję odrazę do takiej polityki.

W dodatku zaszło bardzo dziwne zjawisko...z którym w samochodzie spotkałem się pierwszy raz. Mianowicie boczek tylnych drzwi w okolicach szyby powykrzywiał się jakby ktoś go przypalał nad ogniem. Tak to słońce...Plastik się roztopił!!!! Wystarczyła do tego temperatura zew w okolicach 30 stopni i słoneczny dzień.

 

Od 96r VW robi coraz droższe i coraz gorzej wykonane auta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim Polo 6n2 2001r ....116tys org przebiegu ....plastiki na drzwiach wyglądają jak by były pozbierane na szrocie....wszystko powycierane, przebarwione itd. Mało tego myślę , ze producent to zaplanował!!!...bo kto normalnie myślący śliski plastik pokrywa cieniutką warstewką gumy ??? która rysuje się od paznokci ???

W moim firmowym golfie mam to samo:

post-28697-0-63238400-1317124591_thumb.jpeg

post-28697-0-22708900-1317124603_thumb.jpeg

W passatach dzieje się dokładnie to samo, jakość tych materiałów pozostawia wiele do życzenia.


Kuba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NAjgorsze jest to, że ta przypadłość pojawia sie często w autach prawie nowych. Złażące pokrycie plastiku przy przycisku hamulca awaryjnego w wielu egzemplarzac zachodzi w ciągu kilku miesięcy, a spotkałem podrapane w testowycm aucie z salonu - 3000 przebiegu!! Legendarna jakość pozostała w legedach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Passacie 2006 rocznik, 110 tysięcy przebiegu u nas przełączniki okien wytarte, pokrętło świateł wytarte i pęknięte, skóry poprzecierane, wręcz w stanie przedagonalnym, zawieszenie było już robione spory czas temu, ciągle padające xenony.

W Astrze 2008 rocznik, 55000 prawie nic nie przetarte, trochę fotele skatowane, ale to bardziej, od rozlania słodkich napojów, siadania w brudnych spodniach, itp. Może ostatnio trochę zawieszenie płacze, ale to od mojej jazdy, podwozie trochę obdarte i uszkodzone, ale to dlatego, że zawiesiłem się na półmetrowej półce, i tym podobne drobiazgi. Drobiazgi, których Passat by nie przeżył.

Edytowane przez Hendrix89

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestescie killerami aut hehe :)

Mialem Passata 2000r od nowosci,franca sie troche psula ale srodek jak nowy do 60tys potem sprzedalem.

To samo z Polo od 1997 tyle ze ten nie psul sie nic.

Ale fakt ja dbam wyjatkowo o auta.

W A3 8P fakt psuł sie notorycznie schowek,łamały ząbki w podłokietniku..ale ogólny obraz jakości całkiem niezły...

Wszystko kwestia użytkowania.Przeciez łuszczący się plastik to też do niedawna była domena BMW 5 w budzie E60.

Tam to był skandal dopiero..

Edytowane przez pawel1380

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.

Edytowane przez irekm

Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestescie killerami aut hehe :)

Mialem Passata 2000r od nowosci,franca sie troche psula ale srodek jak nowy do 60tys potem sprzedalem.

To samo z Polo od 1997 tyle ze ten nie psul sie nic.

Ale fakt ja dbam wyjatkowo o auta.

W A3 8P fakt psuł sie notorycznie schowek,łamały ząbki w podłokietniku..ale ogólny obraz jakości całkiem niezły...

 

VW te nowsze to porażka jeżeli chodzi o jakość kupowałem ostatnio auto i brałem pod uwagę również nowego Passata, Jette i padło na KIE


JACEK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cos w tym jest co mowiecie Panowie......bo mechanicy ktorzy mieszkaja w okolicy jezdza albo starymi Mesiami beczkami.....albo starymi Paskami....ewentualnie stare Golfy....nikt sie nie przesiada na nic nowszego :)


" tylko Seiko " Damian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cos w tym jest co mowiecie Panowie......bo mechanicy ktorzy mieszkaja w okolicy jezdza albo starymi Mesiami beczkami.....albo starymi Paskami....ewentualnie stare Golfy....nikt sie nie przesiada na nic nowszego :)

:) :)

Ja znam jednego co jezdzi Maserati 424 chyba jakiś głupi... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli stary Mercedes,Golf daje ci taki komfort i bezpieczenstwo jak nowy to bym to moze i zrozumiał...

Ale tak nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie.......tez bym sie nie zamienil na auto np bez abs. Ale oni pewnie cenia sobie to ze moga je naprawic przy pomocy kawalka drutu i kombinerek :)

Edytowane przez dasiek7

" tylko Seiko " Damian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

VW te nowsze to porażka jeżeli chodzi o jakość kupowałem ostatnio auto i brałem pod uwagę również nowego Passata, Jette i padło na KIE

Pozwolę się z tym nie zgodzić. Miałem już 3 Passaty (01, 03 i teraz 07), każdy inna "buda" i każdy kolejny był coraz lepszy jakościowo. Obecnie mam 07 2.0T i zupełnie się nie psuje. U mnie nie ma nawet żadnych przetarć, skóra w świetnym stanie, a auto ma już 70tys mil. Nie wiem, być może na eksport za ocean idą porządniejsze wersje? Ale skłaniałbym się ku teori, że wszystko jest kwestią dbania o samochód.

 

IMG_6246.jpg

Edytowane przez stfraw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tam , narzekamy na jakosc wykonczenia , nie moje zdjecie ale taki kiedys mialem rocznik 1987

 

Grand-National-Interior-150x150.jpg

 

 

 

 

Szkoda ze nie mam teraz kasy na zabawki , ale jeszcze kiedys go kupie . Najszybszy samochod jaki mialem i jakim kiedykolwiek jezdzilem .

 

Ktos sprobuje zgadnac co to jest ?


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do dbania się nie zgadzam, bo ojciec o swojego Passat dba wyjątkowo. Skóra na fotelu zdycha mimo regularnej konserwacji, a przełączniki, które się złuszczyły wgl są rzadko używane i jak widać w artykułach AŚ choćby, to to jest bolączka wszystkich nowych Passków i Golfów. Dlatego kolejny raz podkreślam, że średnio dbana i raczej katowana Astra trzyma się lepiej niż Passat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.