Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Wieloryb, 9,5-10 litrow to dobry wynik ? :)

Tyle to mi nawet srednio nie palilo Volvo s80 z silnikiem 2,4, 170 koni. Przecietnie komputer wyswietlal 9-9,5 litra. Mowa oczywiscie o benzynie i technologii z 2003 roku :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam porównuje do mojej benzyny 1,6, w lekkiej budzie i 135km .  Pali dokładnie tyle samo co ten 2,5L "bydlak" :)  na autostradzie. W mieście pali mi bite 12L.    Z mojej perspektywy to nie jest zły wynik.  Ja po prostu na autostradzie rocznie robię max 20% przebiegu (czyli 3000km). I nie jestem wcale odosobniony w takich proporcjach:)  Ja zrobiłem 10l na odcinku 20km, gdzie w tym czasie 20 razy musiałem zmienić pas. Myślę że różnica wyjdzie realnie 2,5L, .  A 700NM może i warto mieć, ale na tym odcinku ani razu by się nie przydało. 3 pasy są wiecznie zajęte :)

Teraz pokaż mi zrzut ekranu przy temperaturze -10 w dieslu na trasie 7,5km ze średnią prędkością ok 14km/h. Rano ten odcinek pokonuję w  ok 30minut, popołudniu -40-50 minut. 

Chodzi mi o start z zimnego (nie mam garażu) :)  Obstawiam, że tutaj będzie różnica ze 3L - tyle, że w 2 stronę.   Statystycznie - takie odcinki w dużych miastach jednak pokonuje więcej ludzi, niż np 100km dziennie po autostradzie.

A przecież ludzi w miastach przybywa. Zanieczyszczeń mniej nie będzie...

 

Ja wcale nie uważam, że diesle są bleee. Po prostu ich konstrukcja lepiej sprawdza się poza miastem i tyle. Po co mi 700Nm, skoro przy codziennych dojazdach ja nawet 4 biegu nie mam szansy wrzucić;) Jak jadę 40-stką to jest sukces:) 

Zastanawiam się nad XC60 właśnie w dieslu. Tylko aż szkoda byłoby go męczyć w korkach... Będę tylko się zastanawiał kiedy DPF się zapcha. Czy mogę już nacisnąć gaz, czy dalej czekać aż olej się trochę podgrzeję....

 

PS. Holandia zapowiada w perspektywie max 10 lat całkowity zakaz rejestracji aut z silnikami spalinowymi... Przed elektryką nie da się uciec.  Diesle umrą pierwsze, ale benzyny w końcu też... Albo zostaną tylko w garażach bogaczy, którzy będą mieli dość kasy, aby płacić za nie ogromne podatki..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu moje auto z dieslem, 1,9 tony, 700 NM, równo i bezwietrznie:

IMG_2491.jpg

Średnie 6,4 l/100 km

Ale to sie nie liczy, bo jak komputer sam pokazuje jest to podczas lotu w kosmos, a tam wiadomo: brak oporów tarcia, powierza itp ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam porównuje do mojej benzyny 1,6, w lekkiej budzie i 135km .  Pali dokładnie tyle samo co ten 2,5L "bydlak" :)  na autostradzie. W mieście pali mi bite 12L.    Z mojej perspektywy to nie jest zły wynik.  Ja po prostu na autostradzie rocznie robię max 20% przebiegu (czyli 3000km). I nie jestem wcale odosobniony w takich proporcjach:)  Ja zrobiłem 10l na odcinku 20km, gdzie w tym czasie 20 razy musiałem zmienić pas. Myślę że różnica wyjdzie realnie 2,5L, .  A 700NM może i warto mieć, ale na tym odcinku ani razu by się nie przydało. 3 pasy są wiecznie zajęte :)

Teraz pokaż mi zrzut ekranu przy temperaturze -10 w dieslu na trasie 7,5km ze średnią prędkością ok 14km/h. Rano ten odcinek pokonuję w  ok 30minut, popołudniu -40-50 minut. 

Chodzi mi o start z zimnego (nie mam garażu) :)  Obstawiam, że tutaj będzie różnica ze 3L - tyle, że w 2 stronę.   Statystycznie - takie odcinki w dużych miastach jednak pokonuje więcej ludzi, niż np 100km dziennie po autostradzie.

A przecież ludzi w miastach przybywa. Zanieczyszczeń mniej nie będzie...

 

Ja wcale nie uważam, że diesle są bleee. Po prostu ich konstrukcja lepiej sprawdza się poza miastem i tyle. Po co mi 700Nm, skoro przy codziennych dojazdach ja nawet 4 biegu nie mam szansy wrzucić ;) Jak jadę 40-stką to jest sukces:) 

Zastanawiam się nad XC60 właśnie w dieslu. Tylko aż szkoda byłoby go męczyć w korkach... Będę tylko się zastanawiał kiedy DPF się zapcha. Czy mogę już nacisnąć gaz, czy dalej czekać aż olej się trochę podgrzeję....

 

PS. Holandia zapowiada w perspektywie max 10 lat całkowity zakaz rejestracji aut z silnikami spalinowymi... Przed elektryką nie da się uciec.  Diesle umrą pierwsze, ale benzyny w końcu też... Albo zostaną tylko w garażach bogaczy, którzy będą mieli dość kasy, aby płacić za nie ogromne podatki..

 

 

Proszę bardzo, mówisz i masz. Pierwsze 10 km z zimnego startu na mrozie, dość dynamiczna jazda po mieście.

post-37089-0-55333800-1519649513_thumb.jpg

Mam trochę więcej jeszcze tych zrzutów, robiłem na potrzeby dyskusji z Kolegą z forum

 

 

Ale to sie nie liczy, bo jak komputer sam pokazuje jest to podczas lotu w kosmos, a tam wiadomo: brak oporów tarcia, powierza itp ;-)

 

Wiedziałem, ze ktoś mi wytknie tego audiobooka...  :D

Edytowane przez Tommaso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Albo zostaną tylko w garażach bogaczy, którzy będą mieli dość kasy, aby płacić za nie ogromne podatki..

 

Mam taką nadzieję...


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie tylko na co masz nadzieję? Na to, że pozostaną tylko elektryki, czy na to, ze pozwolą bogaczom zostawić auta spalinowe, a Ty będziesz jednym z tych bogaczy?

Bo ja mam nadzieję, że masz nadzieję na to drugie...  ;)  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10l w przy 140km/h  spali też 2litowa Rav-4 czy CR-V.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, tylko przejedź się 2 litrową RAV-4 z CVT i hybrydą z planetarną e-CVT. Różnica w przyśpieszeniu, elastyczności i ciszy na średnich obrotach jest kolosalna.. (2,5 sek różnicy do 100km/h)

Cenowo wydaję się że to jest 20 tyś dopłaty. ale zrównując wyposażenie to bardziej wychodzi 15 tyś. Licząc że przez te 5 lat uda się zaoszczędzić przy niskich przebiegach pewnie ok 1200zł rocznie, to jest już 9000zł różnicy.  Wg mnie warto dopłacić te 7% do ceny...  Ludzie potrafią dopłacać po 20, 30 tysięcy do silnika, który ma np 20% więcej mocy.. i 1 sekundę do setki mniej.

 

Tomasso, ja mam nadzieję, że producenci diesli zamiast inwestować te miliardy w dodawanie kolejnych filtrów do "już zielonych " przecież diesli, a potem obciążać kosztami ich eksploatacji swoich klientów zaczną też myśleć poważniej nad hybrydami, abyśmy mogli kupić za 40-50 tysięcy fajne elektryczne auto do miasta, którego ekonomia i wygoda przekona nas do porzucenia pomysłu zakupienia 7 letniego passata w TDI, który pomimo wypalanego regularnie DPFu i tak będzie emitował 10x więcej trucizny niż ten na baterię...

 

Dyskutujemy sobie o czystości nowych diesli. Ale jeden kolega przytoczył dopiero statystyki.  W Polsce auta mają średnio po 14-15 lat.  Czy wolisz za 30 lat poruszać się i żyć z wnukami w mieście, (dla przykładu Warszawa), gdzie będzie się poruszać milion "nowoczesnych" w 2018 diesli, czy milion 15 letnich hybryd?

 

Mi po prostu serce pęka jak nie mogę otworzyć w korku okien, bo dokoła kłębią się tumany dymu z tych super czystych diesli z DPFem   Mieszkam w Polsce i pewnie tu zostanę. Zatem średnio mnie obchodzi średni wiek auta i jego emisyjność w Monachium, Genewie czy Brukseli...

Edytowane przez wieloryb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomek. Ja nie wątpię, że Toyota lobbowała i nadal to robi. Wątpiłem w te miliardy przy zŁożeniu, że to w euro. ;)

Tojota nie umie robić diesli i to jest jasne, że promuje wszystko inne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wieloryb, dwie kwestie. Pierwsza to  emocjonalna, zakup auta  tego, a nie innego bo się podoba, takie ma być, gdy kupuje się marzeniami itp. Tu nie ma dyskusji

 

Druga racjonalna. Piszesz, ze  przy codziennych dojazdach  nie ma gdzie wrzucić 4ki, ze jak jedziesz 40km/h to sukces. Zatem pod tym kątem przyspieszenie, elastycznosc to drugorzedna sprawa, bardziej liczyłby się komfort podrózowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomek, oczywiście na to drugie. Mam auto, które ma zadatki na klasyka i może zostać ze mną na długo. Pod warunkiem, że jakiś ekooszołom nie każe mi go zezłomować.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do porównania a6 trzeba byłoby postawić lexa gs pod względem spalania i wydaje mi, ze niższe spalanie gs miałby tylko w mieście (w porównaniu do 3.0tdi). Ale wg mnie gs w hybrydzie porównać nalezy z 3.0 tfsi, a nie tdi :)

Edytowane przez overrange

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafi. Raz na tydzień za miasto wyjadę i czasem nawet kogoś wyprzedzę... Lepiej żeby to trwało jednak krócej. W mieście jadąc na dwupasmowce jednak dość często zmienia się pasy... To jednak wiele przyjemniej jest to zrobić mając pod nogą cały moment, niż redukować i cisnąć gaz do dechy... A największą różnica jest kultura działania przekładni cvt. Spróbuj.

Co do kupowania Toyoty sercem, to z tym ciężko, bo konkurencja w każdym segmencie wygląda bardziej atrakcyjnie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Juke 1.6 Turbo 190 KM 4x4

pali sie lampka abs, esp, check engine

auto jedzie na jednym biegu [nie słychać zmiany] do 6 tys obr.

 

 

Czujnik ABS?


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O gustach się nie dyskutuje, a toyote się kupuje z rozsądku ;).

Też, ale nie tylko.

Ja teraz kupowałem auto. Założenia były takie: auto nowe, kombi, diesel segment D. I do ścisłego finału weszły dwa: Toyota Avensis i Volkswagen Passat. Moim zdaniem o wiele ładniejsza jest Toyota. Passata brałem pod uwagę 150KM, więc moc i jazda bardzo podobna w obu autach, wygląd wewnętrzny i wyposażenie w cenie którą brałem pod uwagę też przemawiała za Avensisem. No i wciąż uważam że jakość, czyli niezawodność i trwałość u Toyoty to wciąż klasa wyżej od VW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz z kolei moje zdanie jest takie, ze avensisa nie można porównać do passata. Jak dla mnie nie ta liga ;).

 

Dlatego dobrze, ze mamy taki wybór by każdy znalazł coś dla siebie, a dzięki np takiemu forum mógł wymienić się własnymi doświadczeniami :).

Edytowane przez overrange

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Passat to najnudniejsze stylistycznie auto w klasie, takie dla 65 letniego Niemca w kapeluszu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak piszecie o autach elektrycznych. Mieszkając w normalnym polskim mieście około 100 tyś mieszkańców gdzie ne chcecie ładować

Przedłużacz przez okno na parking pod blokiem

 

Dodam, że chyba w Krk nie ma punktów ładowania.


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno jest kilka. Nie ma opcji by nie było.

Poza tym wiadomo, że to opcja raczej dla ludzi z garażem, czy domem. I w tedy ma to sens. Ładujesz w nocy. Jeździsz w dzień. Poza Teslą to raczej auta właśnie do miasta.

 

Admof - Passat to jest niewyobrażalnie nudne auto. To fakt. Finezji i polotu te co w przyczepie rolniczej ale większość ludzi właśnie czegoś takiego szuka. Stąd sukces ogólnie VW i Toyoty. Dwaj najnudniejsze producenci i największe sprzedaże. Tak już jest.

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie doczytałeś;)

Napisałem że tyle w nim finezji i polotu a nie że jest przyczepą.

Co do Mazdy. Każdy ma swój gust. Mam prawie 2 lata. Na rynku jest 6. Interesuję się nieco motoryzacją i nie słyszałem jeszcze negatywnej opinii o jej wyglądzie. Pewnie są tacy którym się nie podoba. To jasne choć zaskakujące.;) Ale tego o czym pisałem ,czyli finezji i polotu jej nie brakuje. Winszuję więc rozrzutników do obornika w okolicy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat jeśli idzie o stronę wizualną to się zgadzam z kolegą Adi - Mazda 6 z zewnątrz to jeden z ładniejszych sedanów.

Natomiast technicznie Mazda została z tyłu i nie chodzi mi nawet o silniki. Jeździłem trochę nowym Passatem, a raz cały dzień Mazdą 6 2,5 automat z 2017 roku. Jeżeli chodzi o wyciszenie szumów powietrza, pracy zawieszenia, multimedia, kulturę pracy zawieszenia, działanie układu klimatyzacji, wygodę foteli czy jakość materiałów w kabinie, to we wszystkich tych kategoriach Passat jest zdecydowanie lepszy moim zdaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.