Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
kotylozaur

Właśnie obejrzałem film...

Rekomendowane odpowiedzi

Po raz kolejny obejrzałem Wielkiego Szu. 
I te dialogi:

- „poker jest sztuką oszustwa; graliśmy uczciwie, ty oszukiwałeś, ja oszukiwałem, wygrał lepszy””

- ”jak to, to wszystkie karty w tym kraju są znaczone ?”

- ”a to bandzior” rzekł Niemczyk odkładając spluwę za pomocą której odebrał pieniądze Nowickiemu, których nie mógł odegrać.


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, mandaryn44 napisał(-a):

Natomiast nie mogę pojąć, że decyzja o nagrywaniu drugiej części zapadła dopiero po analizie box office pierwszej. Przecież ta pierwsza część sama bez kolejnej nie ma najmniejszego sensu. Coś się zaczyna i co dalej? Dekoracje, kostiumy, lokacje, no chyba że wszystko to efekty i nie ma problemu i nadmiernych kosztów nagrywania. Lub też wszystko da się skleić z tego co jest plus ewentualne drobne dokrętki.

Myślałem, że taki plan był od początku. Masz jakieś wiarygodne źródło? Pierwsza cześć bez kolejnej, faktycznie nie ma najmniejszego sensu. Zresztą "Part one" widniejący na początku filmu chyba jasno mówi, że będzie kolejna część.

 

16 godzin temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

Dobrze wiedzieć, że ktoś jeszcze lubi takie klimaty 👊. A Dżentelmeni jeszcze przede mną 😁

Pewnie! Szkoda tylko, że nie jest to tak często kręcony rodzaj filmów 😕

 

 

10 godzin temu, Matti napisał(-a):

Zgadzam się z przedmówcą, było w historii kina dziesiątki jak nie setki komedii gniotów gdzie skala durnoty i wulgaryzmów przewyższała kilkanaście razy Red Notice. Apropos prawdopodobieństwa zdarzeń - przecież to konwencja ja to kupuję.

To że są gorsze filmy, nie znaczy, że to ma być jakaś zaleta tego 😉 Prawdopodobieństwa zdarzeń, fabuła czy logika raczej nie jest w takich filmach istotna. Liczy się tutaj dobra zabawa, fajne widoki, humor czy sceny akcji które przyciągną wzrok. Dla mnie średniak i widząc opinie w necie, tak też oceny się przedstawiają.


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wszędzie czytam, że producent podjął decyzję itp.... Może to takie marketing tylko, bo przecież inaczej bez sensu. Wyobraź sobie Władcę pierścieni i zakończenie przygody na Drużynie pierścienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie od początku było wiadomo, że nie będzie jednego filmu (jednej części), bo Villeneuve nie chciał popełnić błędu Lyncha. Lynch zdecydował się na zekranizowanie pierwszej księgi Kronik Diuny (czyli rzeczonej właśnie Diuny) i stworzenie jednego filmu i wyszło ...jak wyszło. Choć ja akurat mam spory sentyment do jego ekranizacji. Jest w niej bowiem coś, czego trochę brakuje mi w nowej Diunie, czyli przemyśleń Paula, których w filmie Lyncha jest całkiem sporo. Villeneuve jako fan prozy Herberta i tak zdawał sobie sprawę z tego, że trzeba będzie książkę trochę "wykastrować" z pewnych wątków. I taka "kastracja" ma miejsce, choć w mojej ocenie (piszę to jako ogromny fan Kronik Diuny), Villeneuve dał sobie z tym doskonale radę. Na prwno pod tym względem nowa Diuna jest dużo lepsza od tej Lyncha, bo tam chyba za dużo próbowano pokazać. Ale Villeneuve wiedział też, że sensownie, w tym zjadliwie dla odbiorcy (także w aspekcie tego, ile sam film miałby trwać), nie da się tego wszystkiego zrobić w jednym filmie i to był jeden z jego warunków. Oczywiście otwarte pozostaje pytanie o to, na ile decyzja o kręceniu drugiej części (jest już data jej premiery) warunkowana była wynikami box office, a na ile to po prostu był czysty marketing, podyktowany chęcią przyciągnięcie do kin jak największej grupy odbiorców, bo i tak miała być ona kręcona? 

Z perspektywy czasu jest tak, że film pozostawia ...pewien niedosyt. Nie dlatego, że czegoś mu brakuje. Jest klimat, monumentalne zdjęcia, wspaniała muzyka i coś, co mi akurat w kinie Villeneuva, tym gatunkowym (np. Nowy początek) bardzo odpowiada; niespieszność... Jednak ten film to po prostu zapowiedź, wstęp, bo końcówka jest jak cięcie siekierą, a wszystko, co a Diunie najważniejsze, jest dopiero przed nami 😉 Tylko stąd ten niedosyt, choć przyznaję, obietnica jest zachęcająca 😁

Edytowane przez zegarkowo_rowerowo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@zegarkowo_rowerowo Bardzo ciekawe podsumowanie Diuny. To wrażenie niespieszności. Dopiero jak o tym napisałeś, to zdałem sobie sprawę, że właśnie tak w trakcie seansu odczuwałem.

Nie tylko recenzje zegarków bardzo dobrze Ci wychodzą 😉. Mam zresztą wrażenie że z piórem (albo raczej z klawiaturą) w ogóle jesteś za pan brat.

Natomiast ciekawe jest to, że w pełni się zgadzając z Twoimi spostrzeżeniami, co do jednego mam zupełnie odwrotne wrażenie. Mnie się wydaje, że prawie wszystko, co istotne zostało już pokazane w pierwszej części. Teraz w drugiej to już tylko jazda na czerwiu i ostateczna bitwa. Oczywiście trochę upraszczam i żartuję, ale ogólne wrażenie mam rzeczywiście takie, że to co najciekawsze już się na ekranie wydarzyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

@zegarkowo_rowerowo Bardzo ciekawe podsumowanie Diuny. To wrażenie niespieszności. Dopiero jak o tym napisałeś, to zdałem sobie sprawę, że właśnie tak w trakcie seansu odczuwałem.

Nie tylko recenzje zegarków bardzo dobrze Ci wychodzą 😉. Mam zresztą wrażenie że z piórem (albo raczej z klawiaturą) w ogóle jesteś za pan brat.

Natomiast ciekawe jest to, że w pełni się zgadzając z Twoimi spostrzeżeniami, co do jednego mam zupełnie odwrotne wrażenie. Mnie się wydaje, że prawie wszystko, co istotne zostało już pokazane w pierwszej części. Teraz w drugiej to już tylko jazda na czerwiu i ostateczna bitwa. Oczywiście trochę upraszczam i żartuję, ale ogólne wrażenie mam rzeczywiście takie, że to co najciekawsze już się na ekranie wydarzyło.

 

Cóż, no więc jak w drugiej części ciągle czekam na (i oczywiście streszczam tu książkę, a nie film, bo o nim w zasadzie nic jeszcze nie wiemy):

a. pojawienie się siostry Paula, Ali;

b. pojawienie się dzieci Paula (o ile pamiętam, ten wątek u Lyncha całkowicie został pominięty);

c. pojawienie się Guerneya Hallecka;

d. pojawienie się Feyda Rauthy;

e. pojawienie się rozterek Paula związanych z wypiciem Wody Życia;

f. jazda na czerwiach, wiadomo 😁

g. ostateczna bitwa, wiadomo 😁

No więc z mojej perspektywy trochę tego jeszcze jest 😉

I dziękuję za miłe słowa 🤜🤛

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie rzeczywiście, trochę się tego zebrało. Plus jeszcze pewnie można by dołożyć rozkwit kultu Muad’Diba oraz przejęcie przez Paula władzy wśród Fremenów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Diuny podeszliśmy bez znajomości książek.

Mnie się bardzo podobała, przygotowałem się na to, że to będzie duża, wielowątkowa opowieść i może to nastawienie pomaga. Klimat stworzony super, stroje, efekty specjalne świetne. Gra aktorska też. Mojej lubej, która nie znosi filmów scifi, a w szczególności latania w kosmosie podobały się stworzone stroje, opowieść co uważam za sukces. Jej się trochę dłużyło, ja chłonąłem każdą chwilę bez uczucia znużenia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe na ilu częściach się ta Diuna skończy? I czy jednak okaże się, że ten młody to taki fajny nie jest...

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, mandaryn44 napisał(-a):

Ciekawe na ilu częściach się ta Diuna skończy? I czy jednak okaże się, że ten młody to taki fajny nie jest...

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
 

 

Marzenie Villeneuva jest takie, żeby zekranizować wszystkie księgi Kronik Diuny. Czy to się uda? Pewnie nie. Ja będę szczęśliwy, jak powstanie ta druga część i zekranizowana tym zamym zostanie pierwsza księga. A co do drugiej kwestii, to zobaczymy, na ile o odniesieniu do osoby Paula Villeneuve będzie wierny książkowemu pierwowzorowi 😉 Całościowo Paul, odpowiedzialny za dżichad, to nie jest postać do końca kryształowa... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Kraj" - czarna komedia, brutalna, trochę wulgarna ale śmieszna jak to komedia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie to mógłbym śmiało polecić ten film w  temacie ' teorie spiskowe

Ale polecam go tutaj. Niestety, linku nie moge wkleić, więc musicie sie zadowolić samym tytułem

 

COWSPIRACY:Tajemnica równowagi ekologicznej środowiska

 

Dość ciekawy dokument, także nie liczcie na wartką akcje i szczelanine 🙂

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Matti napisał(-a):

"Kraj" - czarna komedia, brutalna, trochę wulgarna ale śmieszna jak to komedia.

Obejrzałem 😁 w zasadzie włączyłem tylko na chwilę i  nie wiadomo kiedy obejrzałem wszystkie historie. Trochę nie równe ale momentami solidna porcja absurdalnego czarnego humoru. Nikogo nie namawiam ale ja się dobrze bawiłem. W  założeniu miały być chyba polskie "Dzikie historie".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Matti napisał(-a):

"Kraj" - czarna komedia, brutalna, trochę wulgarna ale śmieszna jak to komedia.

Obejrzałem 😁 w zasadzie włączyłem tylko na chwilę i  nie wiadomo kiedy obejrzałem wszystkie historie. Trochę nie równe ale momentami solidna porcja absurdalnego czarnego humoru. Nikogo nie namawiam ale ja się dobrze bawiłem. W  założeniu miały być chyba polskie "Dzikie historie".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Psie pazury". Film trwa dwie godziny, wczoraj obejrzałem połowę. Godzina minęła, a ja nadal czekam aż w filmie zacznie coś się dziać i generalnie o coś chodzić. Póki co, zmierza to chyba ku filmowi o facecie w łódce

Hogg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedobrze, zamierzałem to obejrzeć, teraz raczej film spadnie na koniec kolejki w szufladce „do obejrzenia”. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Niedobrze, zamierzałem to obejrzeć, teraz raczej film spadnie na koniec kolejki w szufladce „do obejrzenia”. 
Niekoniecznie, możesz mieć inną wrażliwość filmową i Tobie może się podobać. Pozdrawiam

Hogg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Hogg napisał(-a):

"Psie pazury". Film trwa dwie godziny, wczoraj obejrzałem połowę. Godzina minęła, a ja nadal czekam aż w filmie zacznie coś się dziać i generalnie o coś chodzić. Póki co, zmierza to chyba ku filmowi o facecie w łódce

Hogg
 

 

Właśnie dzisiaj go oglądałem - no nie jest to lekka holiłudzka historyjka.

Niestety, dopiero wręcz na samym końcu jest pokazane o co chodzi.

I co najlepsze, sam nie wiem czy dobrze zrozumiałem ten obraz.

Jest na podstawie książki, więc podejrzewam że sens, który chciał nam pokazać reżyser, jest ukryty w książce.

 

@Hogg - chyba chodzi w nim o to, ze dla matki - by chronić jej honor - syn jest zdolny do bardzo przemyślanej intrygi.

Ale tak jak pisze, nie wiem czy dobrze to zrozumiałem.

 

 

Ale mam coś dla was o wiele lżejszego i to z naszego podwórka.

Film znaleziony na Netfixie, więc linku nie będzie, ale poszukajcie sobie film pt:

''KRAJ''

w reżyserii Veronici Anderson, Filipa Hillesland, Mateusza Motyki i Macieja Ślesickiego

 

Bardzo go polecam, bo .... chyba pokazuje Polaków i ich perypetie z całym bagażem naszych przywar i charakterów.

Film jest zaliczany do komedi i pomimo tej całej prawdy, jest śmieszny na swój sposób

 

Bardzo chetnie przeczytam o nim waszą opinie

 

Ps. Dość odważne sceny Dari Polesiuk-Bułki :)  wiem, wiem, stary jestem i głupi hehe

Edytowane przez -mrovka-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"The power of dog"... Po "polskiemu" Psie pazury właśnie... Wczoraj obejrzałem do końca. Fakt, wyjaśnia się mniej więcej na końcu o co chodzi, ale i tak nie jestem przekonany że chodziło tylko o matkę.
Może mam po prostu wąskie horyzonty i zwyczajnie nie zrozumiałem tego dzieła kinematografii.
Nadal jednak twierdzę, że to po prostu słabiutki film

Hogg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

95% na Rotten Tomatoes dostał - szykowałem się na niego ale widzę, że chyba będę musiał na trzeźwo żeby zrozumieć go dogłębnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, -mrovka- napisał(-a):

 

Właśnie dzisiaj go oglądałem - no nie jest to lekka holiłudzka historyjka.

Niestety, dopiero wręcz na samym końcu jest pokazane o co chodzi.

I co najlepsze, sam nie wiem czy dobrze zrozumiałem ten obraz.

Jest na podstawie książki, więc podejrzewam że sens, który chciał nam pokazać reżyser, jest ukryty w książce.

 

@Hogg - chyba chodzi w nim o to, ze dla matki - by chronić jej honor - syn jest zdolny do bardzo przemyślanej intrygi.

Ale tak jak pisze, nie wiem czy dobrze to zrozumiałem.

 

 

Ale mam coś dla was o wiele lżejszego i to z naszego podwórka.

Film znaleziony na Netfixie, więc linku nie będzie, ale poszukajcie sobie film pt:

''KRAJ''

w reżyserii Veronici Anderson, Filipa Hillesland, Mateusza Motyki i Macieja Ślesickiego

 

Bardzo go polecam, bo .... chyba pokazuje Polaków i ich perypetie z całym bagażem naszych przywar i charakterów.

Film jest zaliczany do komedi i pomimo tej całej prawdy, jest śmieszny na swój sposób

 

Bardzo chetnie przeczytam o nim waszą opinie

 

Ps. Dość odważne sceny Dari Polesiuk-Bułki :)  wiem, wiem, stary jestem i głupi hehe

Daria Polesiuk wymiata, zresztą dla mnie historia lokatorki jest najlepsza, no i pierwsza historia z „Metylem” z Pitbula tudzież Leszkiem z Daleko od szosy. Najsłabsza wydała mi się ostatnia historia a najdziwniejsza w galerii sztuki. Pomiędzy nimi uplasowała się odjechana akcja w sklepie 😜

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 24.11.2021 o 05:56, Jędrula.wawa napisał(-a):

Po raz kolejny obejrzałem Wielkiego Szu. 
I te dialogi:

- „poker jest sztuką oszustwa; graliśmy uczciwie, ty oszukiwałeś, ja oszukiwałem, wygrał lepszy””

- ”jak to, to wszystkie karty w tym kraju są znaczone ?”

- ”a to bandzior” rzekł Niemczyk odkładając spluwę za pomocą której odebrał pieniądze Nowickiemu, których nie mógł odegrać.

 

I do tego Porsche 924 oraz doskonale oddająca klimat epoki i miejsc muzyka Korzyńskiego. A skoro mowa o tekstach - to dziwne, ale mnie czasem zdarza się powiedzieć "jak to mówi Strasburger w 'Wielkim Szu': dobra!", [w scenie rozgrywki pod koniec filmu].

 

Z rzeczy, które obejrzałem w ostatnich tygodniach, zdecydowanie najlepsza była "Aida". Naprawdę rozdziera człowieka ten film.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Edmund Exley napisał(-a):

mnie czasem zdarza się powiedzieć

A ja czasem cytuję Szu: „jak tak, to tak”. 
Jako że ostatnio trochę niezdrów byłem, zrobiłem  przegląd twardego dysku. I trafiłem na świetną komedię „Prime” z Umą Thurman i Meryl Streep :wub:

Tu sprawdza się powiedzenia „noblesse oblige” :rolleyes:


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Edmund Exley napisał(-a):

 

I do tego Porsche 924 oraz doskonale oddająca klimat epoki i miejsc muzyka Korzyńskiego. A skoro mowa o tekstach - to dziwne, ale mnie czasem zdarza się powiedzieć "jak to mówi Strasburger w 'Wielkim Szu': dobra!", [w scenie rozgrywki pod koniec filmu].

 

Z rzeczy, które obejrzałem w ostatnich tygodniach, zdecydowanie najlepsza była "Aida". Naprawdę rozdziera człowieka ten film.

A gdzie można AIDĘ obejrzeć ?  W sieci jest gdzieś dostępna ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.