Jaki zegarek masz dziś na ręku?

[Paulus57 131293]

1 minutę temu, Trollix napisał(-a):

Z koronką  nie ma zadnego problemu,nawet przy gmt (a jesli wiesz,tu datę zmienia sie tzw szybkim skokiem wskazowki godzinowe, nie kolkiem zebatym odpowiedxialnym za kolo daty)

Kupilem, obrocilem,ustawilem jak zawsze,obrocilem z powrotem to bajecznie wygodny zegarek,rowniez  wklasycznym uzytkowaniu. Kazdemu polecam

Już jakiś czas temu zgłębiłem subtelności między GMT a "prawdziwym GMT". Domyślałem się, że w Rolexie będzie ta druga wersja. Polecać wszystkim taki zegarek, to trochę jakby wakacje na Tahiti. Każdy by chciał, niewielu może.  Niemniej tym mniej  zasobnym pozostaje nowy homar Pagani Design, ale to już jakby obok tematu.  

Upieram się, że dla praworęcznego to jednak łatwiej mieć koronkę po prawej, bo nawet bardzo dokładny zegarek automatyczny wymaga korekty raz na tydzień, dwa. 

[SLAWEK 01 71914]

Takiego dziadzia odkurzyłem 

Edytowane 24 Listopada 2022 przez SLAWEK 01

[rafalmosty 156168]

😎

[artme 10796]

No i nie pozwolili mu poleciec na ksiezyc... 😔😁

[mroova 6280]

3 godziny temu, AK&AK napisał(-a):

Lipne wczasy jak nie dość, że śniadanie musicie sami przygotować, to najpierw trzeba je złowić

 

Pięknie dziękuję za życzenia.

Po południu były jeszcze rekiny i żółw, ten wydał mi się większy niż dotychczasowe - wg divemasterów przy hotelu pojawiają się też zielone. Ale ten chyba był innego gatunku, bo zielone pamiętam z Madagaskaru, gdzie pływałem na nich "na barana".

"Polowanie" było tym przyjemniejsze, że rodzinne, robiłem za"nagonkę":

Edytowane 24 Listopada 2022 przez mroova

[SPS 58626]

5 minut temu, mroova napisał(-a):

 

Po południu były jeszcze rekiny i żółw, ten wydał mi się większy niż dotychczasowe - wg divemasterów przy hotelu pojawiają się też zielone. Ale ten chyba był innego gatunku, bo zielone pamiętam z Madagaskaru, gdzie pływałem na nich "na barana".

"Polowanie" było tym przyjemniejsze, że było rodzinne, "z nagonką":

 

świetnie wygląda na tym pasku z granatowym akcentem  pod kolor do bezela 

[mroova 6280]

Pasek wszystkim się podoba, oprócz jednego zatwardziałego malkontenta 😉.

Przede wszystkim jest naprawdę przydatny przy upałach. Z nurkowań i pianki w tym roku zrezygnowałem, za to w poniedziałek piąta próba upolowania rekina wielorybiego - dotychczas 4 : 0 dla niego.

[Jan 16919]

1 minutę temu, mroova napisał(-a):

próba upolowania rekina wielorybiego - dotychczas 4 : 0 dla niego.

 

powodzenia, ja przegrywam 3:0 dotychczas

[mroova 6280]

Dziś był, podobno są duże szanse, dzienx za życzenia.

[mroova 6280]

Godzinę temu, artme napisał(-a):

nie pozwolili mu poleciec na ksiezyc

 

Za to GMT Master był - nosił go Edgar Mitchell w trakcie misji Apollo 14.

[Paulus57 131293]

[sanik 81479]

1 godzinę temu, mroova napisał(-a):

 

Pięknie dziękuję za życzenia.

Po południu były jeszcze rekiny i żółw, ten wydał mi się większy niż dotychczasowe - wg divemasterów przy hotelu pojawiają się też zielone. Ale ten chyba był innego gatunku, bo zielone pamiętam z Madagaskaru, gdzie pływałem na nich "na barana".

"Polowanie" było tym przyjemniejsze, że rodzinne, robiłem za"nagonkę":

 

Czy w tych wodnych przygodach towarzyszy batman, czy jest tylko do zdjęć?

[KobyS0 8394]

[incubus05 12276]

[Krist-off 4685]

[Miszkolc 28481]

[mario1971 68092]

3 godziny temu, mroova napisał(-a):

Pasek wszystkim się podoba, oprócz jednego zatwardziałego malkontenta 😉.

Przede wszystkim jest naprawdę przydatny przy upałach. Z nurkowań i pianki w tym roku zrezygnowałem, za to w poniedziałek piąta próba upolowania rekina wielorybiego - dotychczas 4 : 0 dla niego.

A ja Tobie lajka przybiłem... 😬

[Paulus57 131293]

3 godziny temu, mroova napisał(-a):

Pasek wszystkim się podoba, oprócz jednego zatwardziałego malkontenta 😉.

Przede wszystkim jest naprawdę przydatny przy upałach. Z nurkowań i pianki w tym roku zrezygnowałem, za to w poniedziałek piąta próba upolowania rekina wielorybiego - dotychczas 4 : 0 dla niego.

To ile Ty masz żyć? 

[Smycel 4772]

[Trollix 4715]

7 godzin temu, Paulus57 napisał(-a):

Już jakiś czas temu zgłębiłem subtelności między GMT a "prawdziwym GMT". Domyślałem się, że w Rolexie będzie ta druga wersja. Polecać wszystkim taki zegarek, to trochę jakby wakacje na Tahiti. Każdy by chciał, niewielu może.  Niemniej tym mniej  zasobnym pozostaje nowy homar Pagani Design, ale to już jakby obok tematu.  

Upieram się, że dla praworęcznego to jednak łatwiej mieć koronkę po prawej, bo nawet bardzo dokładny zegarek automatyczny wymaga korekty raz na tydzień, dwa. 

 

Czy utrudnieniem jest to,że raz na kilka tygodni  doprecyzuję czas "do góry nogami"? Dla mnie nie, zresztą to jeden z xy zegarków,nie przewiduję noszenia częsciej niż 5-10 proc czasu zresztą,  generalnie jestem zwolennikiem koronki z tyłu,albo pod kątem - vide VC Amer. 1921. Wlożyłem dziś Pashę i gdyby nie obły szafir,to odgniatająca się koronka by irytowała,łatwo przyzwyczaić się do dobrego.

 

A co do polecania Tahiti (abstrahując od ironii wpisu) - to nie ja! Neva-eva. Pamiętam jak wysiadłem z samolotu w Papeete i od wilgoci byłem mokry zanim zdążyłem wejść do hotelu, a byliśmy przed porą deszczową. I te "poetyckie mgły" daj Pan spokój. Już wolę stare,dobre Seszele, lżej się oddycha i pewnie cos się zaoszczędzi, na dobrą skrzynkę kruga

 

A co do homarów, miałbym psychiczny dyskomfort w noszeniu takiego zerżniętego wzorem przemyslowym zegarka. Gryzłoby mnie sumienie. Już wolalbym fajnego timexa,albo kalkulator casio,który wrocil do łask  bez wzglęeu na zasobność zegarkowego budżetu warto na nadgarstku eksponować prawdę,nie mimikrę...a żeby nie offtop...

Edytowane 24 Listopada 2022 przez Trollix

[Paulus57 131293]

10 godzin temu, Trollix napisał(-a):

 

Czy utrudnieniem jest to,że raz na kilka tygodni  doprecyzuję czas "do góry nogami"? Dla mnie nie, zresztą to jeden z xy zegarków,nie przewiduję noszenia częsciej niż 5-10 proc czasu zresztą,  generalnie jestem zwolennikiem koronki z tyłu,albo pod kątem - vide VC Amer. 1921. Wlożyłem dziś Pashę i gdyby nie obły szafir,to odgniatająca się koronka by irytowała,łatwo przyzwyczaić się do dobrego.

 

A co do polecania Tahiti (abstrahując od ironii wpisu) - to nie ja! Neva-eva. Pamiętam jak wysiadłem z samolotu w Papeete i od wilgoci byłem mokry zanim zdążyłem wejść do hotelu, a byliśmy przed porą deszczową. I te "poetyckie mgły" daj Pan spokój. Już wolę stare,dobre Seszele, lżej się oddycha i pewnie cos się zaoszczędzi, na dobrą skrzynkę kruga

 

A co do homarów, miałbym psychiczny dyskomfort w noszeniu takiego zerżniętego wzorem przemyslowym zegarka. Gryzłoby mnie sumienie. Już wolalbym fajnego timexa,albo kalkulator casio,który wrocil do łask  bez wzglęeu na zasobność zegarkowego budżetu warto na nadgarstku eksponować prawdę,nie mimikrę...a żeby nie offtop...

No cóż polecasz zwykłemu człowiekowi Seszele zamiast Tahiti, skoro taniej i lepszy klimat - rozbijam skarbonkę.  

 

[mroova 6280]

@mario1971 Mariusz, ten lajk to pewnie z litości mi dałeś 🙃 a tak na poważnie - każdą Twoją uwagę cenię i analizuję. M.in. Ty odwiodłeś mnie od błędu z crocostrap.

@sanik na snoorki / windsurfing biorę batmana, jeszcze w styczniu (Zanzibar) i maju (Egipt) był Date 15200. Schodziłem w nich tak do 10 m, głębiej bym się bał, stąd zamiar zakupu SubaND.

@Paulus57 4 oznacza próby odszukania whalesharka, 0 - zakończone sukcesem. W sobotę żona płynie "na manty", ja w poniedziałek podejmę piątą próbę.

@Trollix tu (Malediwy) też jest teraz parno i gorąco, już wracając ze śniadania musiałem poluzować pasek, easylink by nie wystarczył, tak puchnie ręka. W lutym jest mniej wilgotno, półtora roku temu przez dwa tygodnie padało tylko raz, a teraz co dwa trzy dni zlewa.

 

Dzięki Bogu jutro sobota, wolne od szkoły 😄 plus "plażowe łupy":

Edytowane 25 Listopada 2022 przez mroova
Literówka

[Teufel26 25203]

To będzie dobry piątek!

[Pionier 469]

[pmwas 9144]

 

Shanghai - wciąż o dziwo działa