Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[tbn 4930]

No ja pewnie zobaczę na żywo, może zmienię zdanie. Bransoleta z tego co czytam zwęża się do 16.5mm, klamra ma 6 stopni regulacji i jest dość smukła. Też wydaje się mocno na plus. Może Omega znów zacznie robić lepsze bransy niz Rolex, jak to było w latach 2000’.  

 

[Darecki 398]

Jaki paskudny, tani dekiel. Generalnie brzydkie to jak diabli.

[lysolek007 44315]

W ofercie na stronie Omega jest już tylko nowa dostępna Planet Ocean... 

U mnie nie ma efektu wow, może po oględzinach na żywo zmienię zdanie, ale po tym co widzę na zdjęciach ciężko będzie 😜 ;] 

 

Według mnie najlepsze Planet Ocean to te wydane w 2005 roku ;] 

 

 

Edytowane Wtorek o 19:27 przez lysolek007

[nav 9405]

W dniu 17.11.2025 o 12:57, lysolek007 napisał(-a):

Wyciekły pierwsze zdjęcia oraz filmik z nową Planet Ocean ;] 

 

 

 

U mnie też bez entuzjazmu, trochę jakby Omegę z Orientem wymieszać, trzeba będzie zobaczyć na żywo.

[Dorian06 42464]

Nie jest źle.  Ale jako nowy model. Nie ma tu nic wspólnego z PO. To rewolucja a nie ewolucja. Szkoda. 

Godzinę temu, Darecki napisał(-a):

Jaki paskudny, tani dekiel. 

Dokładnie. A zegarek kosztuje ponad 30k. Masakra. 

[PKS 582]

Lug-to-lug: No

 

[rmak 22966]

To, że cieńsza, to niewątpliwy plus, ale koperta, a ucha w szczególności, mi się akurat nie podobają. Brak daty też odbieram jako wadę.

[PKS 582]

16 godzin temu, lysolek007 napisał(-a):

Według mnie najlepsze Planet Ocean to te wydane w 2005 roku ;] 

 

Dziwnie wygląda ten najnowszy projekt. Może to wina zdjęć, ale te uszy są jakieś takie małe i niemal giną. Do tego dosyć szeroki bezel sprawia wrażenie, jakby zaraz miał wystrzelić ze środka jak kapsel  

Brakuje mi tej mięsistości koperty z wcześniejszych ref.

[Olo_H 105]

Trudno się wypowiadać tylko na podstawie filmu i zdjęć z sieci, ale na razie nie przekonuje mnie ten nowy styl, jednak zawór helowy i data to były wyróżniki PO. Ale może zyska na żywo

[dodge66 16127]

[tommly 11702]

W nowej PO najlepszy jest kapsel zamiast dekla  i dlatego mimo grubości wolę swoją pomarańczkę.

 

 

 

[Dirty Harry 964]

Autoplagiat, czyli powtórzę tutaj to, co o nowej PO napisałem wczoraj w wątku o zegarkowych nowościach:

 

"Planeta była pięknym nurkiem: świetny projekt, bardzo dobre proporcje, ekstra bransoleta. Teraz moim zdaniem w złym kierunku to poszło  

 

Wielki plus za pełny dekiel. Jednak ode mnie minus za jego płaskość - ten laserowy grawerunek aż kłuje w oczy taniością wykonania. Przypomnijmy sobie, jak nie tak dawno wyglądały pełne dekle Seamasterów Pro... Jeszcze większy plus daję za rezygnację z daty i redukcję grubości - i tu już bez minusów. Usunięcie z zaworu helowego nie jest złym pomysłem, choć gdyby ta dodatkowa koronka została, to moim zdaniem też nic by się nie stało, bo to przecież element tożsamości nurków Omegi. Luneta za szeroka, tarcza za mała. Koperta na moje oko wygląda jak wzięta z Seiko Shoguna, z dodatkiem pierwiastka Grand Seiko Godzilli - nie dało się zachować charakteru Omegi? Bransoleta przypominająca tę w Seamasterze 300 Heritage to nieśmieszny żart - polerowane zapięcie?! Tak wygląda bransoleta profesjonalnego nurka o wodoszczelności 600 m?! Wszystko to razem wzięte niestety nie przekonuje mnie do tego zegarka."

[Piotr Piątkowski 7057]

Tego się nie da odzobaczyć

[PKS 582]

Mieli na deklu urwać 20 euro, no to urwali  

[mario1971 68186]

Podążają drogą Rolexa, ma być ascetycznie, bez wygibasów na deklu. 

[SLAWEK 01 72409]

[dodge66 16127]

12 godzin temu, Piotr Piątkowski napisał(-a):

Tego się nie da odzobaczyć

 

Tragedia... naprawdę 

 

5 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

Podążają drogą Rolexa, ma być ascetycznie, bez wygibasów na deklu. 

 

To nie jest droga Rolexa. Wygląda jak tania parodia hippocampusa...

 

 

[Piotr Piątkowski 7057]

Już wolę puste dekle w Rolku, przynajmniej jest ładne szczotkowanie. Przy takim Deklu, to to na pewno nie stało

[Scaut 7769]

[ecipeci 2908]

Godzinę temu, Piotr Piątkowski napisał(-a):

Już wolę puste dekle w Rolku, przynajmniej jest ładne szczotkowanie. Przy takim Deklu, to to na pewno nie stało

puste dekle w Rolku - jakie to wymowne  

[RobiGosc 76]

1 godzinę temu, Piotr Piątkowski napisał(-a):

Już wolę puste dekle w Rolku, przynajmniej jest ładne szczotkowanie. Przy takim Deklu, to to na pewno nie stało

 

 

Ani przy takim jak pierwsza generacja PO:

 

Myślę jednak, że jeszcze się zadziwimy, co Omega sobie umyśliła. Nie mogę się pozbyć wrażenia, że to zaledwie początek prezentacji oferty, która jedynie co ma przynieść, to wzrost przychodów, czyli dla nas podwyżki cen zegarków. Tak mi się wydaje, że chce się upodobnić do... Rolexa? Podobieństw już trochę widać - płaski dekiel, design też w stronę Submarinera. Teraz wyświetla mi się cena > 40 tysięcy za ten zegarek, nietrudno sobie wyobrazić, że pojawi się potem wersja z datą tak jak wersje chrono.

Nawiązania do konkurenta, czyli do Rolexa nie są nazbyt czytelne? Ta sama cena, co Submarinera bez daty, praktycznie identyczny design i też "entry" level bez zaworu helowego i daty, ale za to z większą wodoodponością.

I od razy mamy dostępne dwie dodatkowe wersje kolorystyczne lunety, na co w Rolexie zawsze był hype, plus paski dla nielubiących bransolet. Także ta klockowatość moim zdaniem też nie jest przypadkowa, tylko naśladowanie trendu (może nie Rolex to wymyślił), który dopiero co dostaliśmy w wyglądzie Land-dweller'a.

 

Szkoda, bo moim zdaniem Omega traci tu sporo z DNA swojej planety.

[artme 10808]

W dniu 19.11.2025 o 12:45, Olo_H napisał(-a):

...jednak zawór helowy i data to były wyróżniki PO.

Eeeee tam - idac droga jaka odpowiadaja w butiku sprzedawcy odnosnie moona, ze po co wieksza wodoszczelnosc skoro w kosmosie nikt nie plywa, to tutaj podobnie pewnie bedzie - po co data komus, kto siedzi pod woda 😂

A dekiel... - no tutaj nie wiadomo juz czy sie smiac czy plakac... 🤔

Jednak odnosnie bransy, to do mnie o wiele bardziej przemawia niz stara. Nigdy nie moglem sie przekonac do tej "bułkowatości" ogniw i wielkiego, topornego zapiecia.

Edytowane 19 godzin temu przez artme

[Miłośnik_Piękna 1154]

Nowa Planeta to przykład tego, że trzeba uważać o co się prosi. Chcieliśmy jej cieńszej i dostaliśmy, narzekaliśmy na zawór helowy to go zabrali. Problem w tym iż oczekiwaliśmy tego samego kształtu co dotychczas, a dostaliśmy coś innego. I zobaczymy czy to nowe inne się przyjmie czy nie. A ja wieczorową porą cieszę z mojej Planety pierwszej generacji 😀