renqien 3476 #1026 Napisano 10 Czerwca 44 minuty temu, GostRado napisał(-a): Z Wietnamu niezła albo raczej ciekawa jest rzadka Arabica, bo Robusta to taki tani i masowy wypełniacz marketowych kaw. No litości... jedna z lepszych robust na rynku. Podobno indyjska lepsza, ale nie wypowiem się, bo nie próbowałem. Kwestią robusty jest sposób przyrządzania. To nie jest kawa do parzenia po zachodniemu, ją trzeba pić parzoną metodami nazywanymi alternatywnymi (Wietnamczycy mają swoje filtry i maszynki do parzenia kawy) , chociaż ja i tak najbardziej lubię z tygielka lub po prostu zalewaną. Natomiast polecam spróbować czegoś, co ja znam pod nazwą Ca phe Viet Nam czyli kawa po wietnamsku. Mocny napar z dobrej robuchy, zalany solidną dawką mleka skondensowanego, latem podawany jako Ca phe Sua Da czyli zmiksowany z lodem i kilkoma kostkami lodu luzem. Nie wiem, czy dodawane są do tego jakieś przyprawy, podobno nie, ale w najlepszym wydaniu można doszukać się naprawdę fantastycznych smaków i niewiarygodne wręcz, że z samej kawy można wyciągnąć taki smak. Hmmmm, nabrałem smaka na takie coś, szkoda, że u nas tak trudno o ten specjał. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GostRado 11218 #1027 Napisano 10 Czerwca (edytowane) Co komu smakuje i nic drugiemu do tego. Hinduska robusta zdecydowanie lepsza, a z Afryki najlepsza. Edytowane 10 Czerwca przez GostRado 0 => Joie de Vivre <= Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GostRado 11218 #1028 Napisano 11 Czerwca A jak wygląda wiśnia kawowca? 0 => Joie de Vivre <= Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mroova 6286 #1029 Napisano 11 Czerwca 17 godzin temu, beniowski napisał(-a): się dałem niestety jeszcze wrobić w magię kopi luwak, ale jak zobaczyłem jak to jest naciągane i robione pod turystów, to byłem zniesmaczony. Choć spróbowałem i byłem bardzo zawiedzony Podobno luwaka / cywety (czyli poprawnie łaskuna palmowego Paradoxurus hermaphroditus) na Bali w ogóle nie ma. Na szczęście po kiepskich doświadczeniach z zakupem na Jamajce blue mountain coffee skusiłem się jedynie na degustację lurowatej kopi luwak. Żeby się nie powtarzać: Za to bardzo dobrze wspominam kawę pitą na plantacjach w Kenii i na Kubie: mocna, esencjonalna i aromatyczna - pewnie "magia miejsca" też swoje robiła, ale nie zawsze to działa. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jan 16996 #1030 Napisano 11 Czerwca 15 godzin temu, renqien napisał(-a): Ca phe Wietnamczycy na miejscu opowiadają (nie wiem na ile to prawda) że ten sposób picia kawy wziął się z tego że mieli kiepskiej jakości ziarno... Tak czy siak ten sposób podania jest ciekawy chociaż to bardziej klimat wakacyjny. Przywiozłem sobie ich zaparzacze bo jako alternatywa są fajnie i okazjonalnie robię w nich kawę. 0 @horo_logic_life Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinP86 12 #1031 Napisano 11 Czerwca W dniu 27.05.2025 o 20:41, GostRado napisał(-a): De'Longhi ma relatywnie dobry młynek, jeśli masz na myśli automat. Na świeżym ciemniejszym ziarnie, tak 2 ÷ 4 tygodnie od wypalenia można osiągnąć niezły napar, oczywiście należy wpierw optymalnie ustawić parametry. Lacava jest jaśniej palona. Jeśli Ci smakuje taki wypał, to się chwali 👏 To jak jesteśmy juz przy temacie parametrów, na jaki najlepiej ustawić poziom mielenia ? Ja swego czasu miałem na 7, ale zmniejszyłem ostatnio. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GostRado 11218 #1032 Napisano 11 Czerwca (edytowane) W dniu 11.06.2025 o 15:33, MarcinP86 napisał(-a): To jak jesteśmy juz przy temacie parametrów, na jaki najlepiej ustawić poziom mielenia ? Ja swego czasu miałem na 7, ale zmniejszyłem ostatnio. Tutaj masz trochę moich zaleceń. Jak samodzielnie nie uzyskasz zadowalających efektów, możesz do mnie zadzwonić i przez telefon Ci pomogę optymalnie ustawić. Godzinę może to potrwać 🙂 Napisz na PW podaj swój numer telefonu. Amatorzy kawy z automatu i pytają mnie o rady, jak poustawiać taki ekspres, żeby kawa była jak najlepsza. Pierwsza czynność to ustawienie temperatury parzenia w zależności od stopnia wypalenia ziarna. W zasadzie są trzy opcje: wysoka > jasne ziarno, średnia > średnie ziarno, niska > ciemne ziarna. Dlaczego napisałem "w zasadzie", gdyż ta faktyczna temperatura może być inna od zadanej (temperatura w automatach nie jest precyzyjna), więc należy z nią poeksperymentować. Z mojego doświadczenia, nie ustawiałem tej najniższej nawet na bardzo ciemno palonych ziarnach, ale niekiedy kawa jest smaczna przy ciemnym ziarnie. Nie zawracajcie sobie głowy gramową ilością zmielonej kawy w module zaparzającym. Aby napar był jak najlepszy ustawiamy na 30 ÷ 40ml (jak ktoś lubi - może zacząć od ristretto, tj mniejszej ilości wody) oraz maksymalną dozę mielonki (chyba tak jest przy podwójnym espresso, gdzie różne pojemności występują w poszczególnych automatach) i najważniejsze: tak kombinujemy stopniem mielenia młynka, aby czas ekstrakcji wynosił minimum 20s, a lepiej z 30s (w niektórych automatch wyciągałem 35s). Można też zważyć uzyskany napar wagę z podziałką 0,1g. Mamy teraz prawidłowo ustawione espresso z automatu. Jak chcesz słabszy, tj rozwodniony napar, to dolewasz chłodniejszej wody z czajnika, tak z 70÷75°C. NIGDY nie lej wody przez zużyte ciastko programem z automatu, np 150ml, jeśli zależy Ci na jakości kawy! Niektóre automaty mają funkcję americano, gdzie woda leci czysta, oddzielnym obiegiem, nie przez ciastko! UWAGA: zmianę stopnia mielenia ZAWSZE robimy podczas pracy młynka! Na nowym ustawieniu robimy ze trzy shoty w celu ustabilizowania. W zależności od stopnia wypalenia ziarna i jego świeżości może być rozrzut na skali ustawień młynka o parę klików w jedną lub drugą stronę. Są też automaty np Jura e8, EC, gdy zmieniamy, jak młynek nie pracuje. Należy przeczytać w instrukcji obsługi! Aby wszystko się zgrało, kawa musi być świeżo palona, najlepiej kategorii specialty. Szczególnie jest to ważne przy ekspresach automatycznych, z powodu oczywistych ich ograniczeń, gdzie stawia większy opór podczas parzenia => od tej już starszej, 3 miesięce od wypalenia. A tak w ogóle, drogi Kawoszu, jak chcesz napić się prawdziwego espresso a nie ekspreso z automatu, to musisz kupić sobie młynek, kolbę, parę akcesorii i znaleźć czas na espressową edukację. Niestety albo stety - cudów nie ma 🫠 Na zdjęciu espresso z fakturą "tygrysek": « Ostatnia zmiana: 03 Styczeń 2024, Edytowane 20 Lipca przez GostRado 2 => Joie de Vivre <= Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krakus1 1598 #1033 Napisano 11 Czerwca 4 godziny temu, GostRado napisał(-a): 🙂 Pierwsza czynność to ustawienie temperatury parzenia w zależności od stopnia wypalenia ziarna. W zasadzie są trzy opcje: wysoka > jasne ziarno, średnia > średnie ziarno, niska > ciemne ziarna. « Ostatnia zmiana: 03 Styczeń 2024, jakie są konsekwencje wysokiej temperatury parzenia przy ciemnych żarnach? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GostRado 11218 #1034 Napisano 11 Czerwca Kawa będzie gorzka i cierpka. 1 => Joie de Vivre <= Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GostRado 11218 #1035 Napisano 29 Czerwca 0 => Joie de Vivre <= Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wacor 1186 #1036 Napisano 1 Lipca Pytanie do eksperta @GostRado. Moja kawiarka Bialetti moka (aluminiowa 2tz) kończy powoli żywot - tzn. zauważalna jest jej gorsza praca. I teraz pytanie co robić? Zachwalałeś kawiarkę Giannina Giannini i tak się zastanawiam, czy ją kupować…🤔 Co do kawy jaką piję, to najbardziej smakuje mi…lavazza qualita oro (mielona, bo nie mam młynka 🫣). Wiem, wiem marketówa itd., ale nie mam czasu na zabawę z młynkiem, odważaniem kawy itd., a z tej kawy napar wychodzi powtarzalny. Pytanie do Ciebie jaka jest różnica pomiędzy tymi dwiema kawiarkami (aluminium-stal, sposób zamykania - to oczywistości)? Czy warto iść w Giannini czy pozostać przy sprawdzonym imbryku? Poza tym najczęściej robię dwa espresso, a giannina jest na 3…co radzisz? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GostRado 11218 #1037 Napisano 1 Lipca (edytowane) 53 minuty temu, Wacor napisał(-a): Pytanie do eksperta @GostRado. Moja kawiarka Bialetti moka (aluminiowa 2tz) kończy powoli żywot - tzn. zauważalna jest jej gorsza praca. I teraz pytanie co robić? Zachwalałeś kawiarkę Giannina Giannini i tak się zastanawiam, czy ją kupować…🤔 Co do kawy jaką piję, to najbardziej smakuje mi…lavazza qualita oro (mielona, bo nie mam młynka 🫣). Wiem, wiem marketówa itd., ale nie mam czasu na zabawę z młynkiem, odważaniem kawy itd., a z tej kawy napar wychodzi powtarzalny. Pytanie do Ciebie jaka jest różnica pomiędzy tymi dwiema kawiarkami (aluminium-stal, sposób zamykania - to oczywistości)? Czy warto iść w Giannini czy pozostać przy sprawdzonym imbryku? Poza tym najczęściej robię dwa espresso, a giannina jest na 3…co radzisz? Na Twoim miejscu pozostałbym przy Bialetti, jedynie kupiłbym stalową, też 2tz (mam taką, model venus, starszą wersję), jeśli nie masz zamiaru kupić młynka. Prawdopodobnie stopień mielenia tej Lavazzy jest mniej więcej dobrany to tej wielkości, gramatury sitka. Co do smaku aluminium vs stal, dla mnie z aluminiowej czymś zalatuje a z inoxa nie, ale jednocześnie inni wolą alu. Plusem z inoxa jest łatwiejsze mycie. Giannini ma redukcję, więc można zrobić pojedyncze espresso, 1tz, ale bez młynka nie ma sensu wywalić sporo więcej kasy, gdzie efekt będzie niewspółmierny. W razie czego => pytaj. Edytowane 1 Lipca przez GostRado 0 => Joie de Vivre <= Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
QuadrifoglioVerde 3973 #1038 Napisano 1 Lipca (edytowane) mialem kolbowy express, tani model delonghi za 700zl oddalismy rodzicom, kupilismy automatyczny Siemensa po 3tyg jak przyjechalismy do rodzicow i napilem sie kawy to odkrylem na nowo ze kawa moze byc tak dobra i aromatyczna . Wczesniej nie docenialem bo nie mialem porównania. Z moich obserwacji na kolbowym znacznie bardziej da sie wyczuć różnice w kawach. Automat z kazdego gówna zrobi podobna kawe , nadaje sie do tanich ziaren bo i tak nie poczujesz różnicy. Kolba wydobywa aromat, kawa jest bardziej intensywna i esencjonalna i zdecydowanie czuc gdy sie zasypie tanią kawe a cos lepszego 🙂 Takze, zdecydowanie polecam kolbowce - wiadomo wiecej syfu i zabawy ale smak to wynagradza Edytowane 1 Lipca przez QuadrifoglioVerde 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GostRado 11218 #1039 Napisano 2 Lipca (edytowane) 20 godzin temu, QuadrifoglioVerde napisał(-a): mialem kolbowy express, tani model delonghi za 700zl oddalismy rodzicom, kupilismy automatyczny Siemensa po 3tyg jak przyjechalismy do rodzicow i napilem sie kawy to odkrylem na nowo ze kawa moze byc tak dobra i aromatyczna . Wczesniej nie docenialem bo nie mialem porównania. Z moich obserwacji na kolbowym znacznie bardziej da sie wyczuć różnice w kawach. Automat z kazdego gówna zrobi podobna kawe , nadaje sie do tanich ziaren bo i tak nie poczujesz różnicy. Kolba wydobywa aromat, kawa jest bardziej intensywna i esencjonalna i zdecydowanie czuc gdy sie zasypie tanią kawe a cos lepszego 🙂 Takze, zdecydowanie polecam kolbowce - wiadomo wiecej syfu i zabawy ale smak to wynagradza Zgoda, co do kolby, że wyczuje się więcej niansów. Co do automatu, jeśli się go dobrze ustawi (podałem wskazówki pare postów wyżej) i zasypie świeżą Brazylię specialty do dużego modułu zaparzającego oraz nie będzie miał młynka ceramicznego (m.in.: Siemens, Krups, Philips), a stalowy, to można napić niezłej kawy. Wnioski moje są poparte wielokrotnie empirycznie, nie teoretycznie. Świeża, dobra kawa jest ważniejsza w parzeniu na automacie niż na kolbie z oczywistych powodów jego technicznych ograniczeń. Edytowane 2 Lipca przez GostRado 0 => Joie de Vivre <= Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
satanic 16196 #1040 Napisano 8 Lipca Coś temat podupadł. 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stefanekmac 47 #1041 Napisano 8 Lipca Po kapsułkach i przelewie popróbuje aeropress. Zamówiłem. Jadąc rowerem odkryłem palarnie kawy kilka km od domu. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kornel91 85516 #1042 Napisano 12 Lipca W dniu 8.07.2025 o 14:03, satanic napisał(-a): Coś temat podupadł. Trochę tak 😀ja też mniej wrzucam ale kawę piję ale mniej eksperymentuje. Ostatnio często szwagier mi kupuje w Zbuczynie Brazilian Roast i bardzo mi pasuje 😀 0 Pozdrawiam Marcin/kornel91 Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Crafter Blue, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Oris, Sinn, Zelos Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GostRado 11218 #1043 Napisano 15 Lipca Sławosz był w kosmosie, ja miałem go przed chwilą w gębie 😊 Rwanda o smaku ciemnych winogron, wiśni i bananów => pychota!! Polecam, jak ktoś lubi kawki owocowe. 0 => Joie de Vivre <= Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafiros 586 #1044 Napisano 17 Lipca No to zaczynamy …. Chciał bym powiedzieć zabawę ale powiem naukę Pewnie będę zadawał dużo pytań ale na szczęście mamy eksperta GostRado Odezwę się jak mi się uda zrobić znośne espresso. Mam nadzieję że do usłyszenia na wakacjach 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GostRado 11218 #1045 Napisano 17 Lipca (edytowane) 37 minut temu, rafiros napisał(-a): No to zaczynamy …. Chciał bym powiedzieć zabawę ale powiem naukę Pewnie będę zadawał dużo pytań ale na szczęście mamy eksperta GostRado Odezwę się jak mi się uda zrobić znośne espresso. Mam nadzieję że do usłyszenia na wakacjach Świetny wybór do robienia dobrego espresso 👍👍 Często kawoszom polecam Victorię jak najlepszy wybór w tej cenie, absolutne minimum. Wszystkie kolby poniżej doprowadzą tylko do frustracji, zniechęcenia, tudzież nerwicy 😄 Pytaj śmiało => jestem zawsze do usług w temacie espresso. Jak nie masz, to kniecznie kup npf, kolba bez dna. Bardzo przydatna przy obserwowaniu przebiegu ekstrakcji, żeby na bieżąco regulować parametry w celu uzyskania jak najlepszego espresso. Edytowane 17 Lipca przez GostRado 0 => Joie de Vivre <= Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafiros 586 #1046 Napisano 17 Lipca Nie mam. Dzisiaj przeszedł ekspres , młynek , waga , tamper i dystrybutor. Jest dużo tych gadżetów i przez weekend muszę domówić kilka. Między innymi właśnie kolbę bez dna. A skoro mówisz że mogę pytać to mam dwa pierwsze pytania Jaką temperaturę ustawić do ciemnych ziaren z HB ? Fabrycznie jest 95. Ja przestawiłem na 93. I drugie - z preinfuzją czy bez ? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GostRado 11218 #1047 Napisano 17 Lipca (edytowane) W dniu 17.07.2025 o 17:20, rafiros napisał(-a): Nie mam. Dzisiaj przeszedł ekspres , młynek , waga , tamper i dystrybutor. Jest dużo tych gadżetów i przez weekend muszę domówić kilka. Między innymi właśnie kolbę bez dna. A skoro mówisz że mogę pytać to mam dwa pierwsze pytania Jaką temperaturę ustawić do ciemnych ziaren z HB ? Fabrycznie jest 95. Ja przestawiłem na 93. I drugie - z preinfuzją czy bez ? Zasada jest następująca: im ciemniejszy wypał, tym niższa temperatura parzenia, nawet poniżej 90°C. Offset może być różny od wskazania pida. Obniż na 92°C i sprawdź, czy nie lepszy smak? Z czasem poznasz ekspres i będziesz wiedział po smakowaniu pierwszego shota z nowej kawki. Ekspres należy optymalnie wygrzać (Victoria => 10-15 minut), przelać trochę gorącej wody grupą przez kolbę i poczekać do ustabilizowania zadanej temperatury. Generalnie jestem stanowczym przeciwnikiem preinfuzji (wg mnie zmienia na niekorzyść smak espresso) a szczególnie w początkowej fazie opanowywania sztuki przyrządzenia espresso. Dodatkowo preinfuzja elektroniczna a z sieci, to dwa różne doświadczenia. Edytowane 18 Lipca przez GostRado 0 => Joie de Vivre <= Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafiros 586 #1048 Napisano 17 Lipca Bardzo Ci dziękuję. Właśnie takich informacji mi potrzeba. Preinfuzje wyłączę. I pobawię się temperaturą. Fajnie by było spotkać się na żywo i w praktyce poznać Twoje umiejętności 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GostRado 11218 #1049 Napisano 17 Lipca 4 minuty temu, rafiros napisał(-a): Bardzo Ci dziękuję. Właśnie takich informacji mi potrzeba. Preinfuzje wyłączę. I pobawię się temperaturą. Fajnie by było spotkać się na żywo i w praktyce poznać Twoje umiejętności Stopniowo dojdziesz i sam. Każdy kawosz tak zaczynał, ja też. 0 => Joie de Vivre <= Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GostRado 11218 #1050 Napisano 20 Lipca Kapitalny do domu młynek typu single dose : https://www.mahlkoenig.com/products/x64-sd-single-dose-home-grinder?srsltid=AfmBOoqomolqcm6xl3XR7LVzQeIxEwZnA1wnL9qHKIoquVeUouiWSD2D 1 => Joie de Vivre <= Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach