Vienna regulators "REMEMBER"

[Mariusz 109]

Nie widać dokładnie górnej listwy skrzynki.

Pewnie można kombinować i  rozjaśnić zdjęcie.

Angielskie skrzynki ( na podstawie dotychczas zdobytych przykładów ) na tym poziomie numerów miały już mocno uproszczoną konstrukcję.

 

Uważam, że odpowiednie pokazywanie szczegółów  jest po stronie proszącego o informację.

Czasami jest to niemożliwe, bo są tylko słabe zdjęcia - OK - nie ma problemu.

[pawzab 0]

Nie widać dokładnie górnej listwy skrzynki.

Pewnie można kombinować i  rozjaśnić zdjęcie.

Angielskie skrzynki ( na podstawie dotychczas zdobytych przykładów ) na tym poziomie numerów miały już mocno uproszczoną konstrukcję.

 

Uważam, że odpowiednie pokazywanie szczegółów  jest po stronie proszącego o informację.

Czasami jest to niemożliwe, bo są tylko słabe zdjęcia - OK - nie ma problemu.

zegar już nie jest w moich rękach,ale chciałbym go odkupić i pytanie czy warto..?

Zostało mi po nim kilka dokładniejszych zdjęć ze szczegółami-Mam gdzieś na komputerze ale nie mogę ich wyszukać.

[Mariusz 109]

Pytanie czy warto jest pytaniem retorycznym.

Pytanie  za jaką kwotę ( nawet po PW by nie naruszać zasad forum o wycenach ) również.

 

Tylko zainteresowany nabyciem lub zbyciem jest w stanie określić co warto, bo każdy z nas ma inne warunki materialne, inne preferencje, inne sentymenty.

Po co więc pytać o takie rzeczy ?

By ktoś zupełnie obcy wpływał na nasze życie i by na niego zrzucić odpowiedzialność ?

Szanujmy samych siebie, bo gdy tego nie będziemy robić inni przestaną nas szanować.

Edytowane 21 Marca 2018 przez Mariusz

[pawzab 0]

Pytanie czy warto jest pytaniem retorycznym.

Pytanie  za jaką kwotę ( nawet po PW by nie naruszać zasad forum o wycenach ) również.

 

Tylko zainteresowany nabyciem lub zbyciem jest w stanie określić co warto, bo każdy z nas ma inne warunki materialne, inne preferencje, inne sentymenty.

Po co więc pytać o takie rzeczy ?

By ktoś zupełnie obcy wpływał na nasze życie i by na niego zrzucić odpowiedzialność ?

Szanujmy samych siebie, bo gdy tego nie będziemy robić inni przestaną nas szanować.

chodzi o wartość kolekcjonerską-chyba nie ma co bić na ten zegar piany..?,czasem człek potrzebuje potwierdzenia.Szanuje panujące tutaj zasady-nie wypowiadania się w kwestii wartości,o którą nie pytam.Ogólnie,moim zdaniem,wielu początkujących kolekcjonerów,uniknęło by niepotrzebnych wpadek i takie rozmowy są potrzebne.PS.rozumiem że w interesach nie ma przyjaźni

Edytowane 21 Marca 2018 przez pawzab

[tarant 2972]

Pawle(?).Sam pisałeś w innym temacie, że wieszak miał inny numer. Spotykaliśmy na 99,9% fabryczne pomyłki o kilka/kilkanaście numerów. Ale nie więcej. Nie ma zdjęcia pokazującego wieszak, a najlepiej także tego, co widać po odkręceniu wieszaka. Krótko mówiąc, nie jest łatwo powiedzieć, czy zegar jest kompletem, czy poskładano go z różnych zegarów. Nie upieram się, ze skrzynia nie jest fabrycznym wyrobem Rescha (lub odbiorcy samych mechanizmów, z epoki). W każdym razie jest trochę niewiadomych. Nie należę do bezwzględnych purystów, takich którzy cierpią na widok jednej nieoryginalnej sterczyny. Ba, zniosę nawet skrzynię "po przekładce". Ale w tym przypadku brak danych uniemożliwia jakąkolwiek sensowną poradę typu, czy za wszelką cenę  "odbijać z rąk wroga, czy nie".              

Tytułem rozrywki. Po czym rozpoznać Rescha?

[jaha 22]

Odnośnie wyceny zegarów. Na rosyjskim forum zegarowym wyceniają od ręki, jest od tego specjalny wątek. U nas udziela się Oled i Tatyana zwrócić się do nich.

[kiniol 2281]

Co znaczy wyceniać? Co to znaczy, bo nie rozumiem... Przywiozłem teraz zegar, za który zapłaciłem 1100 Euro, takie zegary są "wyceniane" tzn, kwitną na ebay'u za 2,5 tys Euro.... Co to znaczy wyceniać i czekam na odpowiedź, bo jeno echo słyszę...

Edytowane 21 Marca 2018 przez kiniol

[jaha 22]

Jeżeli ktoś chce koniecznie poznać teoretyczną wartość w tym wypadku mowa jest o zegarach, to znajdują się osoby które "po koleżeńsku" podają kwotę za jaką można kupić, sprzedać dany zegar. Moim zdaniem jest to jakiś punkt odniesienia. Prawdziwą wyceną moim zdaniem może być wystawienie zegara na aukcji i obserwowanie jaką osiągnie cenę. Tylko, że jest to zależne od liczby np uczestników aukcji. Nic nie jest stałe nawet cena cukru się zmienia. To, że kupiłeś za taką kwotę może świadczyć o Twoim talencie handlowym lub indolencji sprzedającego w odniesieniu do średnich cen rynkowych

Nie mam zamiaru wdawać się w daremne dyskusję, napisałem na jakim forum podawane są konkretne kwoty. Pozdrawiam.

Edytowane 21 Marca 2018 przez jaha

[Marian72 70]

Co znaczy wyceniać? Co to znaczy, bo nie rozumiem... Przywiozłem teraz zegar, za który zapłaciłem 1100 Euro, takie zegary są "wyceniane" tzn, kwitną na ebay'u za 2,5 tys Euro.... Co to znaczy wyceniać i czekam na odpowiedź, bo jeno echo słyszę...

Nech pan pokaže jaki to zegar?Dzienkuje.

[kiniol 2281]

Nie mogę pokazać, kupiłem dla kogoś 

Ale to coś takiego:

 

[tarant 2972]

Ładny Resch...

 

[Marian72 70]

Zrozumialem chronometer morski  a producent jaki tam?

[kiniol 2281]

Kolega pytał, to odpowiedziałem, sorry za off top...

[pawzab 0]

interesuje mnie wartość kolekcjonerska! nie pytam o cene i o tym nie było mowy.Zaszła drobna pomyłka w interpretacji mojego pierwotnego zapytania.    jest to.. jakby nie było Resch.PS.początki są zawsze trudne ..czy powiesić na ściane,czy nie.  

Dziękuję

[Piotr Ratyński 407]

Z wartością kolekcjonerska, jest jeszcze zabawniej, dla mnie mnie np. Resch jest nic ne warty, bo go nie kolekcjonuję.

Edytowane 21 Marca 2018 przez Piotr Ratyński

[fibo 416]

Ja sobie na ten przykład GR troszkę zbieram. Pomyślałem kiedyś, że chciałbym mieć od najwcześniejszych, mechanizmy z kolejnymi zmianami konstrukcyjnymi, bijące i chodziki, pewnie grawerowanego kwadransa, serpentynę, kilka miniatur, z MPZ i bez, w skrzyniach kontynentalnych, również exportowych, jakiegoś olbrzyma, sprężynę, wersję z kalendarzem, ostatnie wyprodukowane w trakcie przejęcia przez Junghansa... Itd, itp. 

W MOJEJ koncepcji pozbierania tego do kupy, gdy znajdę jakiegoś brakującego, to jestem gotów zapłacić więcej, niż średnia rynkowa i uważam, że "warto". Ale to ja, mój profil kolekcji, mój pomysł na nią. Każdy ma inaczej. Dla mnie droga kolekcjonersko i rynkowo by była kolejna miniatura w skrzyni, będącej pomniejszeniem dużego, którego mam. Dla Ciebie to mógłby być zwykły maluch z odważnikiem... Za dużo zmiennych, by doradzać IMO.

[Piotr Ratyński 407]

No właśnie o to mnie chodziło, o ten subiektywizm wartości. Tak właściwie najbardziej rzetelną wycenę może zrobić jedynie działający ostro handlarz, a nie jakiś rzeczoznawca teoretyk, ale z kolei handlarzowi najmniej zależy na dawaniu rzetelnych wycen.

[Szwardzwald1984 11]

Dokładnie.

[LESKOS 3470]

Nie wiem czy dobrze trafiłem  , ale kupiłem dzisiaj zegar - z mechanizmem Rescha. Czytałem uważnie repetytorium wiedzy Mariusza (czapka z głowy - znaczy szacun), chwilę się zastanawiałem i kupiłem. Kupiłem trochę w ciemno i w ciemności. Dużo nie ryzykowałem  , co najwyżej rozczarowanie ...

Okazało się że nie jest tak źle. Mam wątpliwości co do skrzyni , bo stara jest, ale nie wiem ile dokonano zmian i przeróbek w jej wyglądzie. Nie miała śladów po innym werku, ale w sumie sporo przeszła i część aplikacji jest dorabianych. Politurę też ostatnią warstwę położono pędzlem (choć dawno) w stylu wołającym o pomstę ... Ale to chyba wszystko do zrobienia. Nie jestem przekonany jednak jaki był dokładnie wygląd pierwotny ... chyba zbliżony, no i czy to w ogóle skrzynia Rescha, a nie produkcja zegara na bazie werku Rescha (taką mam końcepcję  )...

Może ktoś dysponuje wiedzą, a może zdjęciem takiej skrzyni i pomoże.

Mechanizm , na stan mojej wiedzy jest chyba oryginalnym Reschem.  Na Tarczy podpis Franz Rattler & Sohn ... i miejscowość Wersch...

Werk z tarczą, wieszak i wahadło ma te same numery czyli 4983 co wskazuje na 1863(?) rok produkcji we Wiedniu. Sygnatury brak oczywiście ale zidentyfikowałem go chyba jednoznacznie. Na tarczy od wewnętrznej strony dwie notatki z pobytu u zegarmistrzów. W 1883 i  1906 roku. Mechanizm w ładnym stanie , podobnie tarcza. Wskazówki są chyba z początkowego okresu produkcji i pasują do datowania.

Zamieszczam zdjęcia. Może ktoś pomoże przy identyfikacji skrzyni ...

i jeszcze 

No i prawie skończony pierwsza przymiarka przed sklejeniem i końcowym wykończeniem. MPZ dorobiony, chodzi super. jeszcze szyby , posklejać i na ścianę do pracy ... 

[Szwardzwald1984 11]

Zacny.

[Marian72 70]

Piekny reschik,!MPZ si pan sam dorabial?

[LESKOS 3470]

Tak, tokareczka, szlifierka, pręt stalowy 2,5 mm,  kawałek starej dźwigienki na wypiłowanie ramienia , tulejka zrobiona z pręta f 4 mm i wszystko   . 

Wzoru nie miałem , więc wszystko eksperymentalnie ustalone i dobrane, ale pracuje bez zarzutu.

Edytowane 31 Marca 2018 przez LESKOS

[Marian72 70]

Podziwiam pana,jest super u mna tež brak tego elementu na jednym zegare.

[Mariusz 109]

[LESKOS 3470]

O dzięki , następny będzie zgodny z wzorcem ! 

Ps już złożony, sklejone detale, oszklony i pracuje  ...

Następny zegar czeka.