Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[mario1971 64936]

43 minuty temu, Just1MoreWatch napisał(-a):

Orlenu nie przebije nikt

A tak naprawdę to wkurza mnje złodziejski kurs euro w Kruku.

Poważnie zastanawiam się czy odbiorę wzzystkie zegarki na które czekam. Pożyjemy, zobaczymy.

Nie jesteś sam z tymi myślami.

24 minuty temu, sanik napisał(-a):

Ale kurs to żadna nowość, od lat jest różnica kilkudziesięciu gr. 

Co nagle się stało, że masz wątpliwości, czy odbierać? 😀

Jak otworzą listy, to te 6~7% spreadu zrobi różnicę. W DE będziesz mógł kupić zegarek nawet o 10% taniej. 

[KrysH 7105]

4 hours ago, a_team said:

Wszystkiego Najlepszego w 2023 roku. Oby był lepszy niż 2022, chociaż jak dla mnie jeśli będzie taki sam, to też będzie super

A poniżej - mówcie co chcecie - najlepszy konfig DJ, jedynie można żonglować kolorem cyferblatu




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Piękny ale nie wiem czy miętus nie lepszy, ciutkę. Oyster i smooth bezel tez fajna konfiguracja - zależy czy idziesz bardziej w sport czy w elegancję... Może to głupio zabrzmi ale jako ojciec dwóch małych dziewczynek zawsze jestem świadomy bezelow bo one naprawdę mogą zadrapać. Nie raz mój sub zostawił ślady po zabawie haha! Pozdrawiam i gratuluje pięknego Rolexa!

1 hour ago, desmo said:

No faktycznie pełna egzotyka….To zegar Wodnika Szuwarka czy oficera Afrika Korps?

😂😂😂

[Just1MoreWatch 2674]

25 minut temu, sanik napisał(-a):

Ale kurs to żadna nowość, od lat jest różnica kilkudziesięciu gr. 

Co nagle się stało, że masz wątpliwości, czy odbierać? 😀

Czekamy z rodziną na sporo Rolexów. 

Obecny kurs zbliżony bądź równy do 5 złotych (nie wiem ile jest dokładnie), jest dla mnie absurdalny.

Czuję się, jakbym się schylał po mydło w miejscu gdzie nie powinienem tego robić.

 

Żadnego zegarka nigdy nie sprzedałem i nie mam takich planów, ale pewnie jak wielu kolegów, oprócz realizowania pasji traktuję te zakupy jako inwestycję na czarną godzinę i spuściznę dla dzieci - które pasję będą podzielać lub nie.

Przy obecnych cenach na rynku wtórnym traci to nieco sens. Milgauss i AK szczególnie.

Nie mam wątpliwości do DD bo to marzenie, które chce spełnić, co do reszty uczucia mam mieszane.

[KrysH 7105]

35 minutes ago, mroova said:

 

Zawsze gdy go widzę, przypomina mi się dość niesmaczna aferka z koszulką Zary - szybko zmieniono oznaczenia:

😳

[mario1971 64936]

4 godziny temu, KrysH napisał(-a):

Opisuje tylko moje doświadczenie z F.P. Journe - było to dosyć niezwykle przeżycie zobaczyć zegarek który sam ustawia czas.  Nigdy wcześniej tego nie widziałem wiec tez może stad moje zaskoczenie! O tym modelu mowa:

 

https://www.fpjourne.com/en/collection/elegante-collection/elegante-48-mm-titanium

Ten Longines za 3k też to potrafi. 

[tbn 4767]

Jak na modelach przebitki były po 100% to nikogo kurs specjalnie nie bolał, honor też nie doskwierał.

[beniowski 8002]

6 minut temu, Just1MoreWatch napisał(-a):

Żadnego zegarka nigdy nie sprzedałem i nie mam takich planów, ale pewnie jak wielu kolegów, oprócz realizowania pasji traktuję te zakupy jako inwestycję na czarną godzinę i spuściznę dla dzieci - które pasję będą podzielać lub nie.

Przy obecnych cenach na rynku wtórnym traci to nieco sens. Milgauss i AK szczególnie.

Nie mam wątpliwości do DD bo to marzenie, które chce spełnić, co do reszty uczucia mam mieszane.

Żadnej tzw. inwestycji nie możesz być pewien. Zakładanie że coś co posiadasz będzie rosło zawsze, jest błędem. 

[tbn 4767]

W dniu 1.01.2023 o 11:00, Lukasz23212 napisał(-a):

Na Daytone czekalem 5 lat i jak sie zapisywalem to byla po ok 47tys jak dobrze pamietam- odebralem za 67tys…a dzis widze ze jest i tak drozej… nie ma co patrzec na to…

 

Każdy ocenia indywidualnie, ale jakby po wyjściu z salonu na Subie była strata, to jestem ciekawy ilu by zapłaciło za ten zegarek 45-50K. Ja raczej bym spasował, bo tej wartości kompletnie nie widzę. Nie mówię o Milgausie za prawie 50k, czy Ak za blisko 40k, bo to jakieś żarty już.  

[Just1MoreWatch 2674]

8 minut temu, tbn napisał(-a):

Jak na modelach przebitki były po 100% to nikogo kurs specjalnie nie bolał, honor też nie doskwierał.

Nie przypominam sobie takiej rozbieżności w kursie przy poprzednich zakupach.

Dodatkowo zawsze korzystałem z otrzymanych punktów na zakup innych, tańszych zegarków lub biżuterii dla żony. 

Tego też już nie ma.

 

Jak paliwo było w normalnej cenie to też nikt specjalnie na orlen nie psioczył

[Dorian06 39797]

21 minut temu, tbn napisał(-a):

Jak na modelach przebitki były po 100% to nikogo kurs specjalnie nie bolał, honor też nie doskwierał.

Kto kupował dla siebie to w doopie miał kurs. 

[kornel91 79071]

Lubię czytać ten temat ale widzę, że jednak część miłośników to inwestorzy. 😀

 

6 minut temu, Dorian06 napisał(-a):

Kto kupował dla siebie to w doopie miał kurs. 

Chciał mieć zegarek tak jak Michał napisał. 

 

Zawsze jak się nie podoba trzeba tylko obejrzeć i nie odbierać. Pewnie się nie znam bo nie mam Rolexa tylko jak chcę jakiś zegarek w moim zasięgu to go zamawiam i czekam maks tydzień na przesyłkę. 

[tbn 4767]

Po prostu łatwiej podejmować decyzję o zakupie, jak wiesz, że szybko sprzedasz, a nawet zarobisz. Jak zaczyna w grę wchodzić strata, to inaczej już się patrzy, co można przeczytać w tym wątku, nie mówię tylko o ostatnich dywagacjach. 

[KrysH 7105]

38 minutes ago, mario1971 said:

Ten Longines za 3k też to potrafi. 

HA! WOW. Czy to twój Longines? 

[Just1MoreWatch 2674]

3 minuty temu, kornel91 napisał(-a):

Lubię czytać ten temat ale widzę, że jednak część miłośników to inwestorzy. 😀

 

Chciał mieć zegarek tak jak Michał napisał. 

 

Zawsze jak się nie podoba trzeba tylko obejrzeć i nie odbierać. Pewnie się nie znam bo nie mam Rolexa tylko jak chcę jakiś zegarek w moim zasięgu to go zamawiam i czekam maks tydzień na przesyłkę. 

Myślę, że fajnie kupić coś czego się pragnie, co cieszy i na tym nie stracić.

Tak samo podchodzę do tematu w kontekście samochodów czy nieruchomości - a żadnym inwestorem nie jestem

 

Poza Rolexami mam pewnie z 50 innych zegarków, które nie mają zbyt wielkiej wartości - od QQ przez Timexy, Certiny, Balle i inne wynalazki.

Chyba raczej postrzegam siebie jako miłośnika

 

[kornel91 79071]

3 minuty temu, tbn napisał(-a):

Po prostu łatwiej podejmować decyzję o zakupie, jak wiesz, że szybko sprzedasz, a nawet zarobisz. Jak zaczyna w grę wchodzić strata, to inaczej już się patrzy, co można przeczytać w tym wątku, nie mówię tylko o ostatnich dywagacjach. 

Ja też sprzedałem kilka zegarków czy odesłałem po zakupie ale czy przy tym odbiorze nie można podjąć decyzji?? Wiem, że to duże kwoty na dobra luksusowe ale ciężko po zakupie czegoś liczyć o zysku. To jest tylko moje zdanie no  ale niestety ja chyba nie zarobiłem na niczym co kupiłem nawet nowe stąd taki post. 

2 minuty temu, Just1MoreWatch napisał(-a):

Myślę, że fajnie kupić coś czego się pragnie, co cieszy i na tym nie stracić.

Tak samo podchodzę do tematu w kontekście samochodów czy nieruchomości - a żadnym inwestorem nie jestem

 

Poza Rolexami mam pewnie z 50 innych zegarków, które nie mają zbyt wielkiej wartości - od QQ przez Timexy, Certiny, Balle i inne wynalazki.

Chyba raczej postrzegam siebie jako miłośnika

 

Mój post pewnie jest z mojego doświadczenia, że nawet nowego zegarka nie sprzedałem z zyskiem. Nikogo nie chciałem urazić. 

[mario1971 64936]

7 minut temu, KrysH napisał(-a):

HA! WOW. Czy to twój Longines? 

Nie. Kolega z pracy dostał go na jubileusz, a ja wybierałem mu zegarek. 

21 minut temu, kornel91 napisał(-a):

Lubię czytać ten temat ale widzę, że jednak część miłośników to inwestorzy. 😀

 

Inwestycja w siebie, w swoje hobby to chyba coś zupełnie naturalnego. 

[KrysH 7105]

31 minutes ago, tbn said:

 

Każdy ocenia indywidualnie, ale jakby po wyjściu z salonu na Subie była strata, to jestem ciekawy ilu by zapłaciło za ten zegarek 45-50K. Ja raczej bym spasował, bo tej wartości kompletnie nie widzę. Nie mówię o Milgausie za prawie 50k, czy Ak za blisko 40k, bo to jakieś żarty już.  

No to się stary mocno nie zgadzamy bo ja uważam akurat że Rolexy w cenie msrp są wręcz za tanie na to jak są zbudowane i jaka jakość reprezentują - uważam ze rolex mógłby spokojnie więcej kosztować, szczególnie w stalowych modelach. Powiem to jeszcze raz: stalowe Rolexy w cenie katalogowej są dysproporcjonalne tanie w stosunku do ich jakości wykonania, niezawodności i wytrzymałości. Spokojnie mogliby kasować więcej. 

[sanik 77601]

Z nowym rokiem widzę przychodzi refleksja, że miłośnikiem marki się jest dopóki jest przebitka. 😀

Teraz gdy ceny na wtórnym przechodzą korektę, to nagle Rolex od AD, może nie być wart swojej ceny 🤔

A czym technologicznie AK ustępuje EX, czy OP, że taki niewart?

A, że ceny z d..py są to inna kwestia.

[kornel91 79071]

1 minutę temu, KrysH napisał(-a):

No to się stary mocno nie zgadzamy bo ja uważam akurat że Rolexy w cenie msrp są wręcz za tanie na to jak są zbudowane i jaka jakość reprezentują - uważam ze rolex mógłby spokojnie więcej kosztować, szczególnie w stalowych modelach. Powiem to jeszcze raz: stalowe Rolexy w cenie katalogowej są dysproporcjonalne tanie w stosunku do ich jakości wykonania, niezawodności i wytrzymałości. Spokojnie mogliby kasować więcej. 

Skoda Octavia, którą jeżdżę też póki co jest niezawodna ale czy ma kosztować dwa razy tyle?? 

Czy zegarek za 50k jest stosunkowo tani do tego co prezentuje?? Podoba mi się marka sam pewnie chętnie Ponosiłbym  kilka Rolexow ale nie zgodzę się z taką tezą 😀

13 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Nie. Kolega z pracy dostał go na jubileusz, a ja wybierałem mu zegarek. 

Inwestycja w siebie, w swoje hobby to chyba coś zupełnie naturalnego. 

Inwestycja w swoje hobby jak najbardziej naturalna ale Ty Mariusz mam wrażenie, że nie kupujesz zegarka jako inwestycji chyba że w hobby 

[Bugs 4410]

4 minuty temu, KrysH napisał(-a):

No to się stary mocno nie zgadzamy bo ja uważam akurat że Rolexy w cenie msrp są wręcz za tanie na to jak są zbudowane i jaka jakość reprezentują - uważam ze rolex mógłby spokojnie więcej kosztować, szczególnie w stalowych modelach. Powiem to jeszcze raz: stalowe Rolexy w cenie katalogowej są dysproporcjonalne tanie w stosunku do ich jakości wykonania, niezawodności i wytrzymałości. Spokojnie mogliby kasować więcej. 

Może za mało się przyglądałeś innym markom - tak obiektywnie, bez patrzenia na logo.

Dla mnie Rolexy są zdecydowanie przewartościowane, zwłaszcza stalowe, powoli goni ich w tym Omega. Gdyby nie fakt że raczej na nich nie stracę to bym nie kupił - są zbyt drogie na testowanie ze stratą, lansu nie potrzebuję a towar sam w sobie nie jest wcale jakiś kosmiczny i wyjątkowy, powiem wręcz że na żywo były dla mnie zawsze najbardziej rozczarowujące. Ot, zwykły zegarek za straszne pieniądze którym ludzie się niezdrowo podniecają. Prawdziwe wrażenie robiły na mnie GSy - tam oglądanie z lupą było rozkoszą.

U mnie większość czasu na nadgarstku zajmuje Omega na zmianę z vintage, Rolex sporadycznie tak dla odmiany bo nie widzę niczego  w czym miałby przewagę.

 

[mylof 3829]

34 minuty temu, KrysH napisał(-a):

No to się stary mocno nie zgadzamy bo ja uważam akurat że Rolexy w cenie msrp są wręcz za tanie na to jak są zbudowane i jaka jakość reprezentują - uważam ze rolex mógłby spokojnie więcej kosztować, szczególnie w stalowych modelach. Powiem to jeszcze raz: stalowe Rolexy w cenie katalogowej są dysproporcjonalne tanie w stosunku do ich jakości wykonania, niezawodności i wytrzymałości. Spokojnie mogliby kasować więcej. 

 

To mało popularny pogląd, lecz ja się z Tobą w pełni zgadzam.

[sanik 77601]

30 minut temu, KrysH napisał(-a):

No to się stary mocno nie zgadzamy bo ja uważam akurat że Rolexy w cenie msrp są wręcz za tanie na to jak są zbudowane i jaka jakość reprezentują - uważam ze rolex mógłby spokojnie więcej kosztować, szczególnie w stalowych modelach. Powiem to jeszcze raz: stalowe Rolexy w cenie katalogowej są dysproporcjonalne tanie w stosunku do ich jakości wykonania, niezawodności i wytrzymałości. Spokojnie mogliby kasować więcej. 

Śmiała teoria.

[Kurzy 1586]

36 minut temu, KrysH napisał(-a):

No to się stary mocno nie zgadzamy bo ja uważam akurat że Rolexy w cenie msrp są wręcz za tanie na to jak są zbudowane i jaka jakość reprezentują - uważam ze rolex mógłby spokojnie więcej kosztować, szczególnie w stalowych modelach. Powiem to jeszcze raz: stalowe Rolexy w cenie katalogowej są dysproporcjonalne tanie w stosunku do ich jakości wykonania, niezawodności i wytrzymałości. Spokojnie mogliby kasować więcej. 

Wow, człowiek całe życie się uczy. To już ociera się o fanatyzm.

P.s. Za dużo Filipińczyków w Roleksach?

Edytowane 2 Stycznia 2023 przez Kurzy

[sanik 77601]

4 minuty temu, mylof napisał(-a):

 

To mało popularny pogląd, lecz ja się z Tobą w pełni zgadzam.

Chłopaki nie mówcie o tym głośno, bo Kruk też to czyta i jeszcze wpadną na pomysł euro po 7 zł, aby polskich miłośników zadowolić ceną 😀

Edytowane 2 Stycznia 2023 przez sanik

[Nomateus 3863]

5 godzin temu, beniowski napisał(-a):

Zielona z palmami jest bardzo nieczytelna i szybko się nudzi, moim zdaniem.

 

 

Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że to jest ten sam kolor/wariant koloru ze zdjęcia poniżej?!

 

 

Edit: Dobra, to moja wina... Miałem na myśli kolor z konfiguracji, która wkleiłem powyżej - nie tę palmową. Mea culpa.