Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[Osmodeusz 7903]

4 minuty temu, beniowski napisał(-a):

Rolex, jakby na to nie patrząc, marką naprawdę luksusową nie jest.

w repozytorium, pada też „nazwa” Patek 🤗

Poczytajcie, można dojść do „fajnych” wniosków. Tekst nie ma na celu obrazić kogokolwiek, ale …

4 minuty temu, beniowski napisał(-a):

Rolex, jakby na to nie patrząc, marką naprawdę luksusową nie jest.

Jest marką „kluczem” 🤗

Edytowane 4 Września 2023 przez Osmodeusz

[tbn 4767]

9 minut temu, beniowski napisał(-a):

Rolex, jakby na to nie patrząc, marką naprawdę luksusową nie jest.

 

Zależy chyba od kryteriów. W masowej wyobraźni dzisiaj Rolex to raczej luksus. Kiedyś pewnie nie był. W niektórych krajach z Rolexem na ręku mogłeś spotkać przedstawicieli najróżniejszych profesji, niekoniecznie ludzi zamożnych. Dzisiaj chyba jednak jest mniej dostępny (albo w ogóle w salonie  ) i cenowo w stosunku do średnich zarobków. Prestiż jest (no, przynajmniej w pewnych kręgach), wysoka jakość też jest. 

[Just1MoreWatch 2674]

Popracowane, pora na odpoczynek

[Boogie 163]

19 godzin temu, Arscon napisał(-a):

Panowie, może ktoś mi podpowie bo pewnie macie większy zakres informacji.

Wybrałem swojego pierwszego rolka, dj36 z bransoletą jubilee, fluted bezel, cały srebrny i czarna tarcza. Nie mam żadnej historii w kruk rolex, nie zamawiałem nic wcześniej. Od marca próbuję zamówić ten model i co dzwonię i dopytuję to dostaję informację, że mają zablokowaną możliwość składania zamówień na tą konfigurację i że jeśli chce to tylko bicolor. Zawsze dzwonię do salonu na Pl. Konstytucji w Warszawie. No i czy to kwestia salonu dokładnie tego? Macie może jakieś sugestie w jaki sposób mógłbym go zamówić, pozyskać oprócz chrono? Dziękuje

Ten model można kupić nowy/nienoszony z drugiej ręki, za cenę bardzo bliską tej z salonu

[Miłośnik_Piękna 1131]

No i fajrant na dziś ;-)

[mario1971 64882]

Drugi tydzień męczę się z tą namiastką luksusu, podnosząc swoje ego za każdym razem, kiedy spoglądam na swój nadgarstek. Ni to ładne, ni funkcjonalne - bo bez daty, ale w miarę wygodne i całkiem precyzyjnie odmierza czas.

[Krystian 2226]

[mroova 6013]

Godzinę temu, mario1971 napisał(-a):

męczę się z tą namiastką luksusu, podnosząc swoje ego

 

Ha ! Nie udawaj, że nie wiesz:

 

"Jeden z biznesmenów zakłada na spotkanie zegarek firmy Patek Philippe, którego średnia cena wynosi ok. 300 tys. zł, choć dla niewprawnego oka nie będzie przedstawiał większej wartości niż typowy szwajcarski zegarek (zgodnie z definicją Rooka38 pełni on rolę rytualnego przedmiotu). Przy stole negocjacyjnym drugi z biznesmenów, który sam posiada czasomierz Rolexa o nie mniejszej wartości, od razu rozpoznaje markę kooperanta (choć może nie konkretny model i cenę) i kilkukrotnie patrzy to na zegarek, to w oczy biznesmena. Właściciel zegarka Patek Philippe również spogląda na Rolexa i w oczy
kooperanta i ma już przekonanie, że podzielają wiedzę wspólną z drugim biznesmenem. Obaj biznesmeni widzą zegarki (swój i kooperanta) oraz siebie nawzajem obserwujących je. W ten sposób wiedza o zegarkach staje się wiedzą wspólną – każda z osób wie o nich i wie, że partner dostrzega sam zegarek, jak i skierowany na niego wzrok pierwszej z osób oraz wie, że druga osoba ma analogiczne spostrzeżenia. Przedmioty rytualne spełniły zatem swoje zadanie, ponieważ zakomunikowały niewerbalnie zamożność biznesmenów, uwiarygadniając ich tym samym w oczach partnera. Jednak trzeci biznesmen, choć spogląda na zegarek pierwszego i drugiego, nie przejawia żadnych emocji, które mogłyby wskazywać, że w ogóle rozpoznaje marki, co więcej, żąda od kooperantów zeznań finansowych jako gwarancji wypłacalności. Pierwszy i drugi biznesmen patrzą na siebie i znów ugruntowują wiedzę wspólną na temat trzeciego negocjatora. Pierwszy wie, że drugi wie, że drugi wie, że pierwszy wie, że trzeci nie jest zamożnym biznesmenem, ponieważ nie rozpoznał symboli statusu, które winien był rozpoznać typowy bogaty przedsiębiorca. Przez implikację wiedzą zatem, że nie jest przez to wiarygodny pod względem wypłacalności i nie będą prowadzić z nim interesów. Wszystko odbyło się pozawerbalnie, jedynie za pośrednictwem atrybutów (rytualnych przedmiotów)." 

 

Z drugiej jednak strony:

"Jeśli kooperant nosi Rolexa, jest pewnie nuworyszem bez gustu i wybrał go, aby manifestować bogactwo, zatem jest obłudny i narcystyczny, co czyni go niewiarygodnym partnerem."

 

😉

ooops, @memento mori był p.erwszy

Edytowane 4 Września 2023 przez mroova

[mario1971 64882]

Wystarczy liznąć fachowej literatury i wszystko staje się prostsze. 

[nixon111 401]

Godzinę temu, mario1971 napisał(-a):

Drugi tydzień męczę się z tą namiastką luksusu, podnosząc swoje ego za każdym razem, kiedy spoglądam na swój nadgarstek. Ni to ładne, ni funkcjonalne - bo bez daty, ale w miarę wygodne i całkiem precyzyjnie odmierza czas.

 

Nie wiem czy czarna nie jest lepszą wersją. Miałeś okazje porównać ?

[mario1971 64882]

Obu wersji w jednym czasie nie miałem okazji porównać. Czarna, ta mniej czytelna, też mi się bardzo podoba. 

[mroova 6013]

37 minut temu, mario1971 napisał(-a):

wszystko staje się prostsze

 

a nie zabawniejsze ? mnie najbardziej to ujęło: "Pierwszy wie, że drugi wie, że drugi wie, że pierwszy wie, że trzeci" 

 

p.s. żadna aluzja przez myśl mi nie przeszła, jeśli tak to odebrałeś to bardzo Cię przepraszam 

 

Edytowane 4 Września 2023 przez mroova

[mario1971 64882]

8 minut temu, mroova napisał(-a):

 

a nie zabawniejsze ?

 

Tak właśnie napisałem. 😉

[desmo 3939]

3 godziny temu, Just1MoreWatch napisał(-a):

Popracowane, pora na odpoczynek

 to jakiś „błędnik czelendż” 😉

8 godzin temu, meinard napisał(-a):

Można też odtańczyć przed sprzedawcą menueta, słyszałem że to robi kolosalne wrażenie. Wetknięcie sobie kilku pawich piór w tyłek także na pewno pomoże wyróżnić się wśród tłumu.

Nigdy nie przestanie mnie to bawić xd

No jak to. Jak pokonasz trudnego przeciwnika, to zajmujesz jego miejsce i zostajesz sprzedawcą. Musisz wtedy czekać na kolejnego śmiałka, który wykaże się większą wiedzą od Ciebie, wtedy on zajmie Twoje miejsce, i tak dalej. Rolexowy krąg życia, to stara tradycja. 

Co za podłe czasy…kiedyś  za zabicie kruka tfu smoka były lepsze nagrody…

[Krakus1 1487]

4 godziny temu, Just1MoreWatch napisał(-a):

Popracowane, pora na odpoczynek

Francja elegancja 🎩😍

[tomekr89 168]

W dniu 29.08.2023 o 12:39, mario1971 napisał(-a):

@mroova, prosiłeś, bym po paru tygodniach, kiedy już opadną pierwsze zachwyty o recenzję Daytony 116500LN z białą tarczą, zwanej potocznie Pandą. Oto i ona.
 
Reasumując - Daytona Panda dojrzewa na moim nadgarstku niczym dobre whisky - a każdy kolejny łyk poprawia mi nastrój. Jest zdecydowanie bardziej wyrazista od Snoopiego, a także dużo, dużo zgrabniejsza. Ale czy ogólnie ciekawsza - tego na ten moment nie mogę stwierdzić tak wprost. Rolex produkuje dużo lepsze bransolety, że o szybkiej regulacji nie wspomnę, bo ta w nowych Moonach jest beznadziejnie wykonana, ale jest coś takiego w Snoopim, czego w Pandzie do tej chwili nie znalazłem. I nie umiem tego na ten moment wyrazić słowami. Być może miałem wyższe oczekiwania względem tego zegarka, a być może jeszcze tej Daytony w całości nie odkryłem. 🙂 
  
 

A co sądzisz o Tudorze chrono?

[mario1971 64882]

28 minut temu, tomekr89 napisał(-a):

A co sądzisz o Tudorze chrono?

Jeden z trzech Tudorów, który mi się spodobał w trakcie przymiarki. Jest jednak zbyt masywny na mój wątły nadgarstek. 

[Gość Bronzo]

Sytuacja na Gran Canarii stabilna tj. Od ręki są do wzięcia czarne OP 36 i 41 oraz kilka DJ w bicolorze a także poniższy 41 mm w stali. Zakup do ustalenia z kierownikiem, ale co do zasady są dostępne. O zapisy konkretnie nie pytałem, ale nie było kategorycznej odmowy. Wszystkie tudory z witryny dostępne od ręki łącznie z czerwonym BB.

 

[Just1MoreWatch 2674]

2 godziny temu, desmo napisał(-a):

 to jakiś „błędnik czelendż” 😉

Co za podłe czasy…kiedyś  za zabicie kruka tfu smoka były lepsze nagrody…

Wbrew pozorom, nie ma najmniejszego problemu w sprawnym odczytaniu godziny

[desmo 3939]

20 minut temu, Just1MoreWatch napisał(-a):

Wbrew pozorom, nie ma najmniejszego problemu w sprawnym odczytaniu godziny

Poza zegarkiem miałem na myśli całą kompozycję łącznie z marynarką i podłożem…;-)

[Piotr Piątkowski 5222]

Popracowane, pora na odpoczynek

Ma być na bogato i jest na bogato. Nie słuchaj innych, ja osobiście nosiłbym

[nicon 3842]

13 godzin temu, desmo napisał(-a):

 to jakiś „błędnik czelendż” 😉

Padaczka stroboskopowa czelendż, więcej wzorów pacjent wytrzyma.

[rmak 20510]

A mi się ten model ostatnio najbardziej podoba. @Just1MoreWatch 👍

[nixon111 401]

Mi też się podoba ale bardziej w 36mm Jakoś te proporcje całkiem inne a przy takim nadgarstku siadł by idealnie Na szczęście modeli dużo i każdy coś dla siebie fajnego znajdzie

[Musa19 3119]

@Bronzo, w razie czego w Maspalomas mają jeszcze drugi salon😉

PS. Zaglądałeś po sąsiedzku do Geneve?