Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[desmo 6255]

7 minut temu, Meches napisał(-a):

I tak się skończyło

 

Nowożytny klasyk. Gratuluję  umiaru w komponowaniu bransolety i lunety 😉 

[Guest KapoPi]

24 minuty temu, Meches napisał(-a):

I tak się skończyło

 

No ja bym DJ i to na jubilee bez karbowanwgo nie przeżył, nie mniej piękny jak każdy DJ😊 gratulacje. Ile czekania? Od AD?

[BREVET 12]

Twierdzicie ,  ze ten pan nie wie co fajne?😉

 

 

[piotrek39 3627]

I tak się skończyło
 

Bardzo fajny wybór , choć oyster w tym przypadku i w mojej ocenie byłby lepszy ale ja się nie znam. Mój podobny choć trochę inny.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Andrzej1 329]

3 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Widział, a i owszem, ale wciąż jest na nie. Co oczywiście nie oznacza że należy złośliwie komentarze na jego temat wygłaszać.

 

 Taki Sky-Dweller np. ma super rozwiązany roczny kalendarz i to bardzo przydatna funkcja, za którą warto zapłacić (cenę z metki oczywiście) w danym modelu za to jak ją Rolex rozwiązał.

Masz rację, co do tych złośliwych komentarzy - nikt nie ma prawa oceniać drugiej osoby a jak już to  tylko i wyłącznie jej zachowanie a  z pewnością nie po zegarku jaki nosi. 

A do drugiego -  też racja Sky-Dweller jest świetny

Edited April 29, 2021 by Andrzej1

[desmo 6255]

3 minuty temu, BREVET napisał(-a):

Twierdzicie ,  ze ten pan nie wie co fajne?😉

 

 

Opinie naukowców są podzielone 🙂

[Andrzej1 329]

34 minuty temu, Meches napisał(-a):

I tak się skończyło

 

 

i gratulacje  niech cieszy, bo to najważniejsze

[Maserati 374]

4 minuty temu, piotrek39 napisał(-a):

Bardzo fajny wybór , choć oyster w tym przypadku i w mojej ocenie byłby lepszy ale ja się nie znam. Mój podobny choć trochę inny.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Mam teorie że użytkownicy wybierający DJ (praktycznie) bez lumy jak ten Twój nie są też nadmiernym fanami diverów. Potwierdzasz?

[tbn 3786]

@Andrzej1Człowiek to zwierze społeczne i takież często są jego wybory co do wyglądu. Nie jest to reguła, ale strój i zegarek zdradzają często sporo o osobowości. Jest też chyba spora różnica między Europą (zwłaszcza zachodnią), a USA, przynajmniej z moich skromnych obserwacji. W USA złoty Rolex to rzecz całkowicie banalna i niekontrowersyjna.

Edited April 29, 2021 by tbn

[Meches 463]

Silną potrzebę jubilee miałem. 😉 

Polerowany środek bransolety pod kopertę a satynowanie pod tarczę, smaczek taki 😁 karbowany bezel nie pasuje do tej koncepcji nijak.

[piotrek39 3627]

Mam teorie że użytkownicy wybierający DJ (praktycznie) bez lumy jak ten Twój nie są też nadmiernym fanami diverów. Potwierdzasz?

Tak i nie nie pałam sympatią do suba , a z kolei robię zegarki właśnie z diver przeznaczeniem. Raczej lubię mieć zegarek na każdą okazje. Z DJ na basen bym nie poszedł , a luma w nim mało przydatna. Sub na basen , DJ , Daytona raczej na elegancko , YM koszula i dżinsy. Gmt EDC. Jakoś tak nie zastanawiałem się nad tym. Zdecydowanie lubie zegarki z komplikacją gmt. Diver to diver , i tyle.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[robol1 262]

51 minut temu, piotrek39 napisał(-a):

Bardzo fajny wybór , choć oyster w tym przypadku i w mojej ocenie byłby lepszy ale ja się nie znam. Mój podobny choć trochę inny.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Lepszy oyster bo Ty masz?

Przeciez Meches ma idealny model.Jubille ale bez karbowanego bezelu imo

[piotrek39 3627]

Lepszy oyster bo Ty masz?
Przeciez Meches ma idealny model.Jubille ale bez karbowanego bezelu imo

Nie , przeczytaj dokładnie i ze zrozumieniem co napisałem.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[vvv 3123]

1 godzinę temu, Maserati napisał(-a):

Mam teorie że użytkownicy wybierający DJ (praktycznie) bez lumy jak ten Twój nie są też nadmiernym fanami diverów. Potwierdzasz?

Mam DJa bez lumy i większość diverów w kolekcji

[mario1971 48555]

2 godziny temu, Meches napisał(-a):

I tak się skończyło

 

Jak DJ , to na Jubilee. Ta kombinacja nie przytłacza - podoba mi się.  Gratuluję i chyba troszkę zazdroszczę! 

[Maserati 374]

19 minut temu, vvv napisał(-a):

Mam DJa bez lumy i większość diverów w kolekcji

oki czyli moja hipoteza nie jest trafna 🙂

[Tom87 113]

3 godziny temu, Meches napisał(-a):

I tak się skończyło

 

Piękny ale lug to lug chyba tyle co nadgarstek. To 41? Ile masz na płasko w nadgarstku ?

[th 11]

Cześć, mam pytanie do posiadaczy Rolexów korzystających z autoryzowanego serwisu w Polsce.

Jak wygląda u nas ta procedura?

 

W USA wysyłam (bezpośrednio lub za pomocą AD) zegarek do wstępnej, darmowej inspekcji. Otrzymuję listę proponowanych czynności które RSC sugeruje wykonać, wraz z ich wyceną (już sama wycena może stanowić rodzaj autoryzacji oryginalności zegarka, bowiem RSC nie pochyli się nawet nad zegarkiem, który uzna za podrabiany czy kradziony - oczywiście ze wszelkimi konsekwencjami). Po wyborze zakresu czynności (mogę zrezygnować z wymiany elementów, polerowania, etc.), zegarek wraca wraz zieloną KARTĄ SERWISOWĄ (która może stanowić ekwiwalent braku oryginalnych dokumentów) i dwuletnią gwarancją na wykonaną naprawę. Jak to wygląda w Polsce. Czy oddając zegarek na serwis w Kruku (bo gdzie indziej), także otrzymujecie taką oryginalną kartę serwisową wystawiona przez RSC? Czytałem, że Kruk wysyła ponoć zegarki do RSC gdzieś w Szwajcarii, zakładam więc że procedura powinna odbywać się w tym samym, międzynarodowym standardzie. Jaki ego kosztu standardowego przeglądu "olejowego" bez polerowania czy wymiany elementów można się spodziewać (np. Sub 116610)?

[Markiza 543]

16 minut temu, th napisał(-a):

Cześć, mam pytanie do posiadaczy Rolexów korzystających z autoryzowanego serwisu w Polsce.

Jak wygląda u nas ta procedura?

 

W USA wysyłam (bezpośrednio lub za pomocą AD) zegarek do wstępnej, darmowej inspekcji. Otrzymuję listę proponowanych czynności które RSC sugeruje wykonać, wraz z ich wyceną (już sama wycena może stanowić rodzaj autoryzacji oryginalności zegarka, bowiem RSC nie pochyli się nawet nad zegarkiem, który uzna za podrabiany czy kradziony - oczywiście ze wszelkimi konsekwencjami). Po wyborze zakresu czynności (mogę zrezygnować z wymiany elementów, polerowania, etc.), zegarek wraca wraz zieloną KARTĄ SERWISOWĄ (która może stanowić ekwiwalent braku oryginalnych dokumentów) i dwuletnią gwarancją na wykonaną naprawę. Jak to wygląda w Polsce. Czy oddając zegarek na serwis w Kruku (bo gdzie indziej), także otrzymujecie taką oryginalną kartę serwisową wystawiona przez RSC? Czytałem, że Kruk wysyła ponoć zegarki do RSC gdzieś w Szwajcarii, zakładam więc że procedura powinna odbywać się w tym samym, międzynarodowym standardzie. Jaki ego kosztu standardowego przeglądu "olejowego" bez polerowania czy wymiany elementów można się spodziewać (np. Sub 116610)?

Zasady w różnych AD na całym świecie są takie same. Ceny są tez bardzo zbliżone. 
Jesli w Tokio zrobią wycenę naprawy na 1000$ to wszędzie na świecie będzie ta sama cena. Ponieważ oni mają centralny system gdzie wprowadzają taką informacje. 
Na prośbę klienta mogą wysłać zegar do Szwajcarii. Na stronach Rolex są informacje gdzie są centrum serwisowania. 
Najczęściej stare, wyjątkowe modele są wysyłane do Genewy. Nowsze modele są naprawiane w autoryzowanych serwisach. 
Np, taka Deepsea  jest najczęściej wysyłana do Genewy. Ponieważ wszystkie serwisy nie mają komory Comex do sprawdzania szczelności. 
Stare vintage nie są dawane na rewizje ale na restaurowanie. W tym przypadku taka operacja może kosztować bardzo drogo. 
Wszystko zależy od modelu, roku produkcji i stanu zegara. 

37 minut temu, th napisał(-a):

 

Najlepiej opisane procedury są na stronach Rolex. 

[th 11]

13 godzin temu, Markiza napisał(-a):

Zasady w różnych AD na całym świecie są takie same. Ceny są tez bardzo zbliżone. 

Czy znasz te zasady w PL z praktyki, korzystałaś z serwisu autoryzowanego w PL?

Nadal nie wiem bowiem czy oddając zegarek na serwis w Kruku otrzymam:

- wstępną wycenę sugerowanych czynności (a nie będę nimi zaskoczony z automatu)?

- po serwisie zegarek wróci do mnie wraz z oryginalną, zieloną kartą serwisową Rolexa (nie zaś jakimś nierozpoznawalnym na świecie, a więc niewiele znaczącym kwitem z Kruka)?

To do jakiego miejsca wysyłają ma dla mnie mniejsze znaczenie, większe efekt finalny tego co dostaję w cenie serwisu.

BTW. W Stanach zegarek wraca z serwisu w zielonym, "zamszowym" etui podróżnym - czy w PL też tak jest to praktykowane?

[mario1971 48555]

Życzę wszystkim udanego i słonecznego weekendu!

Edited April 30, 2021 by mario1971

[cuora 13]

Czy to juz swieza dostawa?? Jakies predykcje kiedy mozna sie spodziewac nowych oysterowych Pepsi i Batmanów?? Narazie cisza w internetach ...

[mario1971 48555]

Świeża dostawa miałaby pomiędzy SWISS a MADE koronę. To jest wersja na niezawodnym werku 3186.

[MasterMind 9847]

Kolejne ciekawostki z kategorii high-endowych podróbek vintage.

 

https://perezcope.com/2021/04/30/return-to-the-planet-of-the-fakes-albino-daytona-made-in-tuscany/?fbclid=IwAR3cC1WvOP1WIk6c4bzrPO90-UK14q9Q0HoP19J6lqMpAgO2Qa6lCY_tCCw

 

https://perezcope.com/2021/04/13/planet-of-the-fakes-a-rinaldi-big-crown-5510-at-antiquorum-hong-kong/

Edited April 30, 2021 by MasterMind

[cuora 13]

18 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Świeża dostawa miałaby pomiędzy SWISS a MADE koronę. To jest wersja na niezawodnym werku 3186.

Dzieki wielkie za odpowiedz. Niestety nie mam jeszcze wprawionego oka;) 

 

Piekny sikor BTW!