Oceniając na podstawie krótkich przymiarek podczas targów zegarkowych, gdzie mierzyłem jeszcze kilkanaście innych, leżały bardzo dobrze. Szczególnie te modele na zamszowych paskach.
Co spowodowało, że nie kupiłem? Gdy pierwszy raz je oglądałem, rozglądałem się przede wszystkim za garniturowcem i po przemyśleniu sprawy uznałem, że ten Bolton Verimatic z drugiego zdjęcia jest jednak niewystarczająco garniturowy jak na moje potrzeby. Poza tym, zawsze moim założeniem było, by mieć zestaw nie więcej niż 3-4 zegarków, na dodatek dobranych według jakiegoś określonego klucza. Gdybym planował zbudować kolekcję 8-10 brytyjskich zegarków, Duckworth Prestex na pewno by w niej był, ale w trzyzegarkowym zestawie brytyjskim, który do niedawna miałem, już się nie mieścił. A teraz, w nowo wykluwającym się pomyśle na zestaw, jest maksymalnie tylko jedno miejsce na brytyjski zegarek, więc tym bardziej się nie mieści.