zadra
Użytkownik-
Liczba zawartości
1580 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Profile
Galeria
Kalendarz
Blogi
Sklep
Zawartość dodana przez zadra
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 107
-
nie zrozumiesz. to stan umysłu..
-
musialbym sobie naprawić. Od kilku lat leżą i proszą się o pomocną dłoń.. Tylko, że pneumatyk to nie to samo..
-
pokaż jak siedzi w pochewce - jest "na wcisk" ? ma jakiś pasek co by nie wylatał ze środka?
-
Gdzie jest Gośka? Weź no tu coś napisz, bo stęskniłem się
-
Źle zinterpretowałeś wyciek oleju. Myślę, że mogłaś jeździć zapominając o takim szczególe jak olej i ta mała dziurka . Tak jak piszesz - autopodobny złom mimo że powinien się rozpaść to nadal jeździ więc brak oleju to żaden brak.. Pamiętam jak Ci doradzałem naprawę subaraka twierdząc, że masz swoje auto, znasz jego stan techniczny itp. Sugerowała naprawę skrzyni, czy sprzegła.. już nie pamiętam.. Zamknąłbys się w 10 - 15tys i jeździłbyś luksusowo sprawnym, pewnym autem 4- o napędowym jednocześnie oszczędzając 50tys (różnica z zakupu ruskiego złomu) .. Te 50tys jeśli Tobie nie potrzebne mogłoby pomóc wielu ludziom a tak ... jeździsz i czekasz aż coś odpadnie a cokolwiek ruszysz to jak ostatnio - śruba ręku zostaje bo szrot już z linii produkcyjnej wyjechał a w zasadzie nie wiem, czy można to miejsce linią produkcyjną mozna nazwać..
-
wiosna przyszła to i ćwierkanie słychać częściej. To i dobrze - lubię ptaszki tak wróblowate jak i te kuropodobne..
-
nie taniej było gwoździa zaostrzyć?
-
najpewniej powinniśmy się spotkać, bo jak widzę, również WLKP.. Co Ty na to Gieniu? Ja zamówiłem zestaw napędowy i umówiłem już wymianę. W przyszłym tygodniu już nie powinien rzęzić jak sieczkarnia. Będzie łańcuch, wymienię oliwkę i ze 2 sezony pojeżdżę.. Myślę, że ze 2 poprzednich właścicieli podchodziło do tematu "lekką ręką" - za rok, dwa się sprzeda a do tego czasu musi wytrzymać.. Dobrze, że chociaż opony jako-tako nowe. Kupując zwróciłem na to szczególną uwagę..
-
nietoperze nie są smaczne
-
Sprzedam zalegające części : 1. mechanizm zegarka kieszonkowego. Wychwyt cylindrowy, czopy są na miejscu, ma chęć chodzić ale ja nie mam chęci go czyścić i uruchamiać. Może ktoś będzie miał więcej serca do niego. Szczątkowe pozostałości koperty, bez szkiełka brak kluczyka. Sprężyna główna cała, sprężyna balansowa cała, tarcza ceramiczna(braki i pęknięcia), wskazówki do prostowania, brak sekundowej, pewnie też jakiejś mało istotnej śrubki, średnica koperty ok 43mm; w skali forumowej mogę przyznać 1pkt. Nie jestem w stanie określić nazwy mechanizmu, jego dokładnego typu ani producenta - wygląda na popularny wyrób.. Uprzejmie proszę moderatorów o wyrozumiałość - zdjęcie zegarka z "zemłetą" kartką wstawię po powrocie z pracy - przed północą.. Cena (powiedzmy) 60zł + inpost, ewentualnie inne propozycje na pw. 2. Koperta do zegarka kieszonkowego. Średnica koperty około 51mm, koperta z nowego srebra "Argentan", brak szkiełka, widoczne odbarwienia, bo nie wiem czy przy tym typie stopu można napisać "korozja", są też płytkie ryski .. Zawias sprawny, się "nie chybie na boki".. W skali forumowej daję 1pkt.. Wyceniam na 20zł + inpost
-
Pobieda sprawna - 15 kamieniowa. Brak sekundnika, koperta w stanie słabym, koronka ladna. Mechanizm sprawny, nie czyściłem, nie smarowałem- nakręciłem żeby sprawdzić - chodzi (spieszy ok 1min/dobę leżąc szkłem w górę). Ciekawe wysokie żólte szkiełko. Wstępnie 70zł + inpost Ewentualne propozycje - negocjacje na pw.
-
myśmy też trochę użyli - nad Wartą warto.. Tylko, że już komarzyce tną..
-
byłoby, gdybym choć raz w miesiącu postrzelał ale raz na pięć lat, to trochę mało.. Za drogo jak dla mnie, zeby systematycznie chodzić - bo ceny takie jak kilka postów temu pisałem..
-
te silniki hondy które ja znam zawsze miały bardzo liniową charakterystykę ja właśnie za te silniki hondę bardzo poważam tak jeśli chodzi o moto jak i auto..
-
ten moto ma silnik 47kM ? ten moto ma silnik 47kM ?
-
śmiem wątpić.. klasy jakościowe wymyślono po to, żeby czasami właśnie śruba się poddała lub rozciagnęła a nie trzymana przez nią materia.. Im wyższe klasa, tym trudniej odkształcić a łatwiej o pęknięcie. Co do odpornosci na korozję to chyba nie zależy od klasy ale od materiału z którego śrubę wykonano - najbardziej odporne korozyjnie są plastikowe...
-
Ooooo.. chciałbym.. 10 i 15, po kilku latach przerwy. 10szt w korpus 10m CZ SZADOŁ , kolejne 5 w czerep na 15m. Dalej była zmiana na turasa SAR i tylko 15m, ale SAR ma na muszce i szczerbince kropki białe, więc uciekało mi prawo-lewo. No i praca na spuscie inna. Ostatnie 5szt SAR 15m to pionowe po lewej stronie głowy.. Instruktor kusił, żeby na 25m jechać, ale nie chciałem. Bardziej mi chodziło, żeby sobie przypomnieć zasady, obsługę, manipulatory a wynik był na II miejscu..
-
nie mam astygmatyzmu, bardziej skłaniam się ku znanej chorobie "PESEL" zwaną. Obie oki u mnie do czytania na +0.75 są obmierzone, ale reszta bardzo Łokej. Spajki, tak i owszem, ale przez przednią szybę która swoje już też przeszła i płytkie rysy już ma. Czyli "oksy" jakieś specjalne do jazdy nocą.
-
Ja cały czas mam takie marzenie, ale do tego musi być odpowiedni motur. Nie chodzi mi nawet o "Kaśkę" czy BeEmWicę, ale co klasycznego by być musiało. Może RE by pasował..
-
miałem w ręku ostatnio klejmora "nie OTF" i pozytywnie się zdziwiłem. Niestety krótki to był chwil, ale pozytywne odczucie zostało. Taki na zdjęciu "miętki" ale w rzeczywistości dość solidny mimo iż lekki..
-
zapytam TU o okulary, ale niekoniecznie typowo przeciwsłoneczne. Coraz częściej jadąc autem nocą odczuwam potrzebę osłonięcia oczy przed odblaskami oraz światłem aut jadących z przeciwka. Nie da się jeździć w przeciwsłonecznych, choć przyznam że polaryzacja z moich okularów trochę pomaga. Czy macie jakąś praktyczną wiedzę jakie okulary kupić, żeby nie ściemniały a jednocześnie separowały trochę niepotrzebne blaski? Wiem, że w TV - markecie na pewno coś bym kupił i byłbym równie zadowolony, co wypowiadajacy się tam Niemce, ale raczej nie o to chodzi.. Czy są specjalne okulary do jazdy w nocy, co nie kulosztują miliony?
-
kopertę możesz poszukać u chinczyków- tylko brać pod uwagę grubość, no i oczywiście musiałbyś dorobić (albo zlecić) jakiś pierścień osadczy, żeby ten mechanizm nie latał jak "ży. po pustym sklepie"..
-
Ooooo. Świetny patent. na pewno wykorzystam, bo proste i pewne rozwiązanie. A dodatkowo zawsze można wrócić do pierwotnego stanu..
-
podpowoadam, że razem potrzebujesz 3 latarki. W sumie jakby się dobrze zastanowić, to potrzebujesz 5 latarek.. do usług..
-
je też sobie prezent zrobiłem chyba daleko nie uciekł dwie różne odległości, dwa różne pistolety 9x19 na jednej tarczy.. Trochę bałagan wyszedł, ale to takie dla mnie przypomnienie zabaw z dawniejszych lat.. Może nie jest najgorzej.. wszystko w tarczy..
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 107