Ja rozumiem trochę takie podejscie, bo sam tak mam. U mnie to Sub, który jest bez wątpienia świetny ale zbyt popularny. Na jakimś etapie go w końcu kupiłem, ale jak siedzisz po raz kolejny w knajpie czy spacerujesz gdzieś i widzisz gościa z takim samym zegarkiem to trzeba się rozstać. Może to glupie, ale wole coś swojego co równie mi się podoba, a nie ma za tym owczego pędu. Moon w świecie miłośników to banał, ale ogólnie w populacji raczej mało popularny.