-
Content Count
974 -
Joined
-
Last visited
Content Type
Forums
Profiles
Gallery
Calendar
Blogs
Store
Everything posted by WueM
-
Zawieszenie wahadła na mostku ma tę zaletę, że pozwala sprawdzić działanie kompletnego mechanizmu zegara poza skrzynką. Śrubka służyła do kasowania luzu na przedłużce. Mając mechanizm z wahadłem na stanowisku kontrolnym zegarmistrz mógł swobodnie wyregulować wychwyt. Mam wrażenie, że kotwica w prezentowanym zegarze jest przecięta wzdłuż i zaopatrzona we wkręt blokujący. Jeśli tak, to ułatwiałoby to obracanie kotwicą względem widełek. Wydaje mi się, że prawidłowe wyregulowanie wychwytu jest łatwiejsze przy użyciu widełek nastawnych aniżeli przez przekrzywianie kotwicy na jej osi i dlatego ten pierwszy sposób się przyjął. Z kolei rozwiązanie z mocowaniem wahadła do mostka wracało w różnych firmach i w różnych okresach, ale głównie w mechanizmach z biciem. Zapewne w celu zmniejszenia wpływu na wahadło wstrząsów wywołanych uderzeniami w gong.
-
Edit, no własnie! Ech ta HISTORIA, pięta Achillesowa. Masz szczęście, że szybko zajrzałeś do Wikipedii. Podpowiadam: Austro-Węgry inaczej CK Monarchia, zaś narodowość Reschów jest zapewne niemiecka - "z krwi i kości" W tych czasach niemieckojęzyczni mieszkańcy Austrii, poddani Franciszka Józefa, uważali się za Niemców, nie było bowiem narodu austriackiego. Powinieneś jeszcze sprawdzić etymologię frazeologizmu chocholi taniec, bo coś Ci się znowu pokićkało (podejrzewam, że chciałeś napisać: łabędzi śpiew ). Chochoł bowiem mamił i tumanił gości wesela, a ja wręcz przeciwnie, niczym Wernyhora próbuję otworzyć oczy zaślepionym. Choć pewnie masz rację, że to wołanie na puszczy. Przydałby się złoty róg, ale to marzenie ściętej głowy. Mnie w zasadzie nie przeszkadza Twoje obnoszenie się z bezkrytycznym uwielbieniem dla Rescha, przydaje temu forum folkloru. Zaś mój post? No cóż, generalnie wywody poświęcone były przydaniu rzeczom właściwego wymiaru.
-
Dla mnie nie! Jakie pochodzenie? Austriackie, niemieckie (są przykłady, że wiele osób uważa Rechów za Niemców)? Chyba że znowu pomyliłeś znaczenie słów. Na cenę zegarów pierwszorzędny wpływ ma moda, o czym mogliśmy niejednokrotnie się przekonać. Moda nie kieruje się racjonalizmem, często jest to gra interesów. Wmawianie ludziom, że zegary z tej manufaktury są dziełami sztuki zegarmistrzowskiej, to austriackie gadanie. Uroda też wątpliwa dla wszystkich, poza wyznawcami stylu Altdeutsche. Ponadto, żeby nie było nieporozumień, wszystkie popularne, domowe, fabryczne zegary (zwane regulatorami) z przełomu XIX/XX wieku reprezentują tę samą półkę. Dziecinne próby ustawiania listy rankingowej, wykazywania wyższości jednej fabrycznej marki nad inną są, w moim przekonaniu, objawem kompleksu lub pseudofachowości. No chyba że, mówimy o MIŁOŚCI, ale ta - jak wiadomo - jest ślepa. Jeszcze o cenie. Jeśli za połowę średniej krajowej od sztuki można sobie nakupić najbardziej reschowych Reschów na całą ścianę, to gdzie ta wyjątkowość i niespotykalność? Wyczytałem na Allegro, że to mercedes wśród zegarów. Pewnie chodzi o kłopotliwe naprawy i regulacje (o czym pisał Kol. Odludek) bo przecież nie o oryginalność fabrycznego wyrobu. Jeśli mamy zamiar się snobować, to bierzmy Elsnera, Happachera, Suchy'ego, Petrovitsa... Tyle, że na jednego trzeba by sprzedać cały pokój reschów, beckerów, lenzkirchów, kienzlaków czy innych duperszwanców. Nie stać nas, to zadowalamy się ersatzami, ale nie dorabiajmy do tego na siłę ideologii. W moim przekonaniu, każdy przedmiot użytkowy służący przez lata swoim właścicielom, w tym także historyczne budynki, mosty,samochody, parowozy, motocykle, itp. godny jest szacunku niezależnie od pochodzenia. Tyle, że oddawanie im bałwochwalczej czci i kruszenie kopii o ich wyjątkową naturę to przesada, np:
-
Musisz poszukać kawałka rzemienia. Kiedyś można było kupić rzemienny pasek do napędu nożnego maszyn do szycia. Dzisiaj musisz poszukać szewca i poprosić go o wycięcie z grubej skóry słupka o odpowiednim przekroju i długości ok. 1-1,5 cm. Wkręcasz w otwór bijaka, przycinasz na 2-3 mm i po krzyku. Można też użyć paska grubszej skóry zgiętego w pół, licem do wewnątrz.
-
Germania z początkowego okresu produkcji, czyli połowa lat 70-tych XIX wieku. Wskazówka minutowa ma odłamaną przeciwwagę. Sekundnik za to oryginalny.
-
Dobre zdjęcia JUF-a. Można się pobawić w szukanie różnic. http://www.ebay.com/itm/JAHRESUHREN-FABRIK-400-DAY-GERMAN-ANNIVERSARY-CLOCK-ELEPHANTS-102-years-/221247680343?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item338363af57 Mam jeden mechanizm ze słoniami nabitymi blisko dolnej krawędzi i nie ma dodatkowych literek w lewym rogu. Natomiast w tym na aukcji widoczna literka D.
-
Poszukuję wzoru wskazówki minutowej do pary z taką jak na skanie. Do tarczy ok. 10 cm, komodowy GB.
-
Z etykiety: zawiera węglowodory alifatyczne (>30%), mydło (5-15%), benzynę ciężką obrabianą wodorem (ropa naftowa). Ponadto mocno capi amoniakiem. Widziałem na półce w Auchanie. Kiedyś w Składnicy Harcerskiej sprzedawano ASIDOL, produkcji ZSRR. Był bardzo skuteczny i do tej pory nie spotkałem równie dobrego środka do czyszczenia mosiądzu.
-
Resch zdobiony grawerunkiem z Aukro.cz, 244 tys.
-
Nie bębnowych, GRAWITACYJNYCH! Zamienianie energii kinetycznej ruchu obrotowego na energię potencjalną grawitacji. W którym zegarze masz ten przemiły zaczep?
-
Wygląda, że tak. Spróbuj włożyć korbkę tak, aby cześć walcowa weszła pod blaszkę zaczepu z lewej strony.
-
Tak wyglądać mógł wzór dla twórcy skrzyni, a motyw z wag wymaga takiego wahadła jak po prawej (Becker z 1912 r.) http://allegro.pl/help_item.php?item=3552#q16 Masz 10 dni aby zawiadomić sprzedawcę o rezygnacji z zakupu. Sprzedający napisał, że zegar jest stary, a jest nowy. Wystawił w dziale Antyki a powinien w Repliki. Napisał: Witam . Przedmiotem aukcji jest stary , piękny zegar wiszący żyłkowy braci RESCH . Zegar sprawny - chodzi i bije . Duża tarcza porcelanowa w kolorze ecri z mosiężnym środkiem . Wahadło mosiężne . Werk czysty , sygnowany i numerowany tym samym numerem na wahadle i zawiesiu . Zegar posiada wszystkie gadżety - klucz , górka , wskaźnik wychyłu itd. Rzadki okaz utrzymany w idealnym stanie co potwierdzają zdjęcia - ponad 60 zdjęć . Wysyłka kurierska pobraniowa po zakończeniu aukcji . Życzę powodzenia w licytacji . PS Termin minął, zostaje Ci szantaż negatywem, moim zdaniem zasłużonym. Jeśli Cię oleje, zostaje sąd - wygrywasz w cuglach. To nie jest zegar braci Resch - niezgodność towaru z opisem. Piszesz pismo przedprocesowe żądając świadczenia z tytułu rękojmi, masz 14 dni od momentu wykrycia wady (dzisiaj!) na zawiadomienie kontrahenta. Po tym terminie roszczenia wygasają.
-
Lajf is brutal, REMEMBER. Z oryginalnego Rescha to jest tylko mechanizm, opaska, tarcza z indeksami godzin i wskazówki. Reszta to rzemiosło. Przytoczona definicja secesji dotyczy sztuki, czyli wyrobów artystycznych. Zanim kierunek artystyczny przesiąknie do przedmiotów użytkowych (zegary) mija sporo czasu, modę trzeba wykreować. W Twoim zegarze mamy połączenie Altdeutsche z motywami Jugendstil. To nie do przyjęcia, taka rzecz mogła powstać jedynie w umyśle kreatywnego amatora-konserwatora. Zauważ, podkład tarczy był przystosowany do montażu porcelanowego lub mosiężnego środka ale z opaska, bo są wsporniki. Zaklepanie wytłoczki to radosna twórczość. Do tego motywy na wagach różnią się od tych na tarczy i wahadle. Skrzynia to nowizna, zwracają uwagę półtralki wykonane z półwałka (było o tym na forum - szkoła radomska, bodajże). Muszle rzeźbione topornie, do tego koślawo wklejone. Listwy, jedna od mamy druga od taty, o sterczynach zmilczę. Chyba musisz potraktować ten zegar jako, nie tyle naukę, co nauczkę.
-
Sytuacja opisana przez Kolegów Dziadka i Mariusza to efekt globalizacji. W tym procesie, podobnie jak w seksie grupowym, najważniejsze to NIE BYĆ POMINIĘTYM. Niestety, nie wyszło. Pamiętam czasy, gdy w tym kraju wodowano 400 pełnomorskich statków rocznie. Dzisiaj statki buduje Korea. My próbowaliśmy zbudować korwetę, nie minęło 12 lat i jest już kadłub. Została nam się stocznia jachtową, ale w tamtym roku się spaliła. O elektronice nie warto gadać. Nie ma co zwalać na "komunę". Najpotężniejszą gospodarką dysponują obecnie komunistyczne Chiny, wystarczyło oddzielić politykę od gospodarki. Aha, i postawić na edukację! Ponad 30% społeczeństwa jest przekonane, że samolot pasażerski, po ścięciu skrzydłem (niczym brzytwą) drzewa powinien wznieść się w powietrze i to na automatycznym pilocie. Jeśli tak się nie stało, znaczy na pokładzie była bomba.
-
Robiąc nawet takiego zwykłego ślazaka powinieneś zapomnieć o papierze ściernym, a już użycie szlifierki taśmowej musi skończyć się masakrą. Także szlifierka oscylacyjna zostawi trudne do usunięcia ślady w poprzek włókien. Zastosowanie papieru ściernego powoduje otwarcie porów w drewnie i będzie wymagało dodatkowych zabiegów zamykających je. Do wyrównania forniru po wykonaniu wstawek używaj jedynie cykliny prowadzonej wzdłuż włókien (zamiast cykliny można użyć kawałków szkła o prostych krawędziach, ale potrzebne rękawice ochronne) a później wełny stalowej o malejącej gradacji, też wzdłuż włókien! Szlifując wełną przecieraj wilgotną gąbka powierzchnię drewna, po wyschnięciu pojawią się podniesione włókna, które szlifujesz. I tak do momentu, aż nic się już nie podniesie. Z pyłu powstałego przy szlifowaniu możesz zrobić szpachlówkę dodając nieco lakieru nitro. Zastosujesz ja do zamaskowania drobnych ubytków forniru, do większych musisz wykonać wstawki. Wtedy bejca i pokost (ew. olej). Ja używam pokostu lnianego rozcieńczonego terpentyną balsamiczną. Jeżeli chcesz mieć lepszą kontrolę nad kolorem bejcy możesz użyć pokostu przed bejcowaniem. Jak Ci się nie spodoba kolor, możesz bejcę zmyć a i sama bejca nie wnika wówczas tak głęboko. Politurowanie to następny etap.
-
W okresie międzywojennym zakłady Beckera produkowały (głównie na rynek skandynawski) zegary ścienne w obudowach typu cartel (carteluhren). Mechanizm z Twojego komodowego (konsolowego?) wraz z tarczą bardzo mi taki kartelowy zegar przypomina. W kartelowym odchylana była ramka ze szkłem, tutaj mamy drzwiczki ładnie skomponowane z resztą. Aby rozstrzygnąć, czy to składak, czy nie, należałoby wyjąć tarczę z mechanizmem i przyjrzeć się w jaki sposób były mocowane wewnątrz skrzyni. Przydałby się też numer seryjny.
-
Musisz wziąć lupę i ją znaleźć, ona tam jest! Dość często spotyka się ten błąd, szczególnie w opisach aukcji, choć nie wiem dlaczego ta pierwsza cyfra jest tak słabo nabijana. Może "nabijacz" zaczynał od ostatniej cyfry numeru i na pierwszą nie starczało mu już pary? Ponieważ w zestawie nabijaków jedynka i siódemka maja najmniejszą powierzchnię, to pracownik nabijający numery miał przykazane, aby w ich przypadku uderzać lżej co by nie zdeformować płyt. Moim zdaniem tłumaczyłoby to słabszą widoczność jedynki. Biblia roczniakowców jest tutaj: http://www.andersen.thecap.dk/ Niech mi będzie odpuszczone, bo to pirat. Jestem jednak przekonany, że zapoznawszy się z jej treścią, zechcesz mieć książkę na półce, W końcu, gdyby nie piraci pisalibyśmy posty nie pod Windowsem, a pod Linuksem.
-
To by znaczyło, że w tymże roku wyprodukowali więcej zegarów niż zakłady Beckera. Przynajmniej tych numerowanych. Sygnatury na endlerach pojawiły się ok. numeru 60-tys, wg Jackowego zegara z tabliczką byłoby to ok. 1881 roku. Sygnaturę zarejestrowano 8.10.1877 (www.mikrolisk.de). Wychodzi 4 lata poślizgu.
-
Skąd pochodzą informacje o poziomie produkcji 6 200 w roku 1871?
-
Irenko, w takim razie męska decyzja: odkręcamy wieszak, usuwamy farbę spod niego odsłaniając drewno w poszukiwaniu śladów mocowania innego wieszaka. Piszę, bo gdyby zegar kupił ktoś tajemniczy, to nigdy się nie dowiemy prawdy: składak czy nie składak, oto jest pytanie. A babska ciekawość człowieka pcha, oj pcha...
-
Dobra, repuserska robota, a użycie ołowiu jest sprytne. Ja czytałem o smole repuserskiej: smoła + gips + kalafonia, czasem smalec wieprzowy. Załączę dokument z recepturami Sękowskiego, pochodzi z czasów gdy w szkole nie tylko się tańczyło i śpiewało. Obecnie patyn na All jest dużo. Barwienie_metali.pdf Nie były pierwsze. Do ZX-ów pierwszy TIMEX robił iskrówki drukujące na metalizowanym papierze.
-
Mógłbyś opisać proces dorabiania tych listków, bo rzeczywiście wyglądają doskonale.