Też tak sobie mówię od jakiegoś czasu. Prędzej czy później ten moment nastąpi.
Ciekawa teoria, tam gdzie są wyciągi jeździsz wyciągami nawet jak masz elektryka.
W każdym razie tyle ludzi ile opinii. Dla mnie bateria jest po to żeby zrobić więcej jazdy w miejscu w którym normalnie miałbyś odcinkę albo żeby zrobić górską wycieczkę tam gdzie normalnie łydka by zastrajkowała. Dodatkowo ja nie chcę wjeżdżać na pełnym wspomaganiu, wolę mieć pomoc wtedy kiedy potrzebuję. Kilka lat temu pożyczyłem ebike w Livigno, zrobiliśmy z kumplami super trasę, ponad 50km po takich górach że w życiu na analogu bym się tam nie wdrapał. Po tamtym doświadczeniu, widząc ile baterii mi zostało oraz jak mi się jeździło wiedziałem że wycieczki super ale pełny ebike nie jest dla mnie bo jazda na tym klocu mnie nie bawi. Teraz kiedy rozwijają się elektryki SL wiem że jestem najbliżej jak to możliwe do przejścia na taki rower.