Dominik, ja nie usprawiedliwiam. Bardziej chciałem pokazać, że ChW nie jest tu żadnym wyjątkiem. Wyjątkiem byłaby firma, która załatwiałaby to w tydzień. A dlaczego jest jak jest? No to przeanalizujmy. Po pierwsze to nie jest tak, że firmy mogły by sobie bez żadnego wysiłku finansowego i organizacyjnego rozpatrywać nasze reklamacje w trzy dni, ale postanowiły, że będą to robić tygodniami czy miesiącami, żeby wpienić klienta. Zmiany wiązałyby się z kosztami. Żeby pokryć te koszty trzeba by zejść z marż, albo… podnieść cenę produktów. Schodzenie z marż nie ma sensu, skoro wszędzie trzeba czekać, a klienci i tak kupują. Ceny regularnie są podnoszone, ale tu korekta musiałaby być większa, a jednak jakaś tam konkurencja na rynku jest i pewna wrażliwość na cenę u klientów też występuje. Czyli ryzyko. Koniec końców nie ma sensu się poprawiać, nie opłaca się. Można oczywiście wprowadzić regulację, które by pewne rzeczy na firmach wymusiły. Wtedy pewnie trochę ograniczyli by marżę, ale nie ma się co oszukiwać - ceny też poszły by w górę. Jedyne, co można by zrobić, to wszcząć masowy, globalny protest konsumencki [emoji23] Ja już swój protest konsumencki zacząłem po akcji z L. Polega on na tym, że nie kupuję nowych. Sealander jest wyjątkiem, ale tu w sumie nie ja jestem kupującym. Robert [mention]Perpetuum Mobile [/mention] gratulacje! Super leży. Niech się nosi i cieszy jak najdłużej.