Grzane manetki to "must have".
Pomęczę Was jeszcze obrazkami, żeby nie było, że "Słownenia, czy inna zagranica", w Polsce też pięknie, trochę tego w tym roku było i każdy zakątek urokliwy:
Jeździłem GS750 i 850, wyraźnej różnicy między silnikami nie czułem, oba dobrze "dają radę", bardzo przyjemne motocykle, 750 rzeczywiście trochę waży, ale w czasie jazdy, czy nawet wolnych manewrów nie odczywałem tej masy.
I z wycieczki wzdłóż "ściany wschodniej":
Stierlitz zrób tak jak napisałeś, podtrzymuję, to co już mówiłem- najlepiej się przejechać i sprawdzić, wiadomo, że wszystkiego w trakcie 1,5godzinnej jazdy nie wyłapiesz, ale ja dzięki temu uniknąłem chybionych decyzji zakupowych.
I z innej beczki: Słowacja też piękna.
Umów się na jazdę testową u dealera i będziesz miał jakiekolwiek własne odczucia/wrażenia. Im lżejszy motocykl w teren, tym łatwiej. Każdy z nas jest inny (wzrost, masa, proporcje ciała, umiejętności) więc lepiej samemu wypróbować.
Stierlitz bardzo fajny zabytek, co to za model?
Kuba83 zrobisz jak uważasz, ale nie dociągaj tak mocno za lagi- szkodzi zawieszeniu, zostaw kilka(naście) centymetrów luzu na amortyzacje w transporcie.
Jeśli nie ma na Forum nikogo z południowej półkuli, kto mógłby wstawić zdjęcia z letniej jazdy, to powrócę do poprzedniego sezonu i monotematycznie wstawię moją Hondę, ale w pięknych krajobrazach Polski.
Koleżanki i koledzy szukam informacji na temat KTM 890 Adventure, ciężko coś znaleźć poza sponsorowanymi testami, jeśli ktoś z Was jeździ, jeździł na takim motocyklu, to proszę o kontakt.
Stierlitz co do jakości firm, które wymieniłeś, to się nie wypowiem, bo nie używałem, ale mogę polcić Rev'it- ciuchy dobrej jakości. Przerabiałem różne materiały, zostałem przy skórze ze względu na ochronę. Generalnie im więcej jeżdzę na motocyklu, to odczucia mam takie, że w ciepłe dni jest gorąco a w zimne, zimno
mario1971 dziękuję za odpowiedź.
zadra Składane/stałe- bez różnicy, cięzki/lekki- nawet nie wiem co to znaczy w przypadku noża- bez zróżnicy. Do tyrania- do użytku wszelakiego, otworzyć puszkę, kroić jedzenie, zdjąć izolację z kabla...
Pamiętam, że jestem na forum zegarkowym, nie szukam grala nożowego, tylko ostrza do użytku.
Panowie i Panie, jestem ignorantem w kwestii noży (nie przeglądnę tych 280 stron), jedno pytanie- Wasze propozycje na temat: sprawdzony i wytrzymały nóż "do tyrania", nie do podziwiania na półce, nie do modlenia się do kawałka metalu, po prostu do "tyrania", użytku. Dziękuję.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.