Drogi kolego. Nie musi. To Twoje ograniczenie, które sobie sam narzucasz. Spójrz na to, jak wyglądają zegarki lotnicze z II wś. marki Omega.
https://www.timeandwatches.com/p/omega-military-watches-during-world-war.html
To jeszcze raz. To nie jest zrzynka B-Uhra (tak na marginesie - nie było czegoś takiego, jak A-Uhr, był B-Uhr z tarczą A). To jest zrzynka Patek Philippe P0844.
To, że inni zrzynają, to nie oznacza, że to jest ok. Ot, zjawisko socjologiczne. Wiele microbrandów od tego zaczyna i na tym buduje swoją tożsamość.
O ile w przypadku wzornictwa B-Uhra trudno mówić o kopiowaniu konkretnego zegarka i konkretnego producenta, o tyle w tym konkretnym przypadku chodzi o ten jeden konkretny model zegarka. Używając słownictwa rodem z marketing bullshit, oznacza to pewnie "twórcza inspiracja". Dla mnie zrzynka.
Jak sam piszesz, jest to faktycznie prawnie dozwolone, ale to droga na skróty.
No pewnie...
Na koncie mam wiele różnych projektów, o których kompletnie nie masz pojęcia. Projekt te podlegają ocenie. Nie mają one jednak charakteru publicznego. Czy to oznacza, że by ocenić świeżość bułki, muszę być piekarzem? Skoro umieszczasz projekt na publicznym forum, to jak najbardziej każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie.
Proponuję jednak porzuć argumenty ad personam, bo nie dyskutujemy tu ani o mnie, ani o Tobie, ale o zegarku.