gniewko

O ile się nie mylę SLA055 i SLA057.

Zegarek to całość a nie tylko koperta, bransoletka, mechanizm, tarcza czy wskazówki. Kupując zegarek kupuje się także historię, wiedzę manufaktury itd. Nie trawię firm, które żerują na designie innych i 100% ich wkładu to homary Rolexa, PP, AP itp. Dla mnie to tandeciarstwo i żenuła na całej linii. Nawet jeśli taki SM przegoni w jakości wykończenia GS i cena będzie 10% oryginału to nigdy bym czegoś takiego nie kupił. Skoro nie stać mnie na Roleksa czy GS to znaczy, że mnie nie stać a oszukiwanie się takimi chińskimi podróbkami jest po prostu oszukiwaniem siebie samego.

Helson pierwsza klasa, ale za bardzo mi Omegą homage pachnie...

Wskazany Orient z dziurbilionem wygląda tandetnie, zaś Certina nudą wieje. Rozważ może jednak wersje Orienta bez openhearta? https://www.zegarek.net/zegarki-orient-star/zegarek-re-au0005l00b Generalnie są ciekawsze alternatywy.

Nowinka

Przypomina mi to skolopendrę. Nigdy bym czegoś takiego nie wziął do ręki. Szacun za odwagę.

Co jak co, ale Seiko "umie w tarcze".

Jeśli już to Borealis z tych trzech, ale bez większego wow.

To co powiesz w takim razie na taką koronkę? 😁 P.S. Zegarek piękny, ale ta koronka to koszmar...

To jest zegarek dla jegomości z przegubem w łapie 20 cm. Wyobrażasz sobie ustawianie godziny/daty wielkimi grubymi palcami przy malutkiej koronce? 😊

Niebieski na bransoletce bardzo sympatyczny. IMO mechanizm bardzo ładny 🥰

MM300 to absolutnie fantastyczny zegarek - 100% Seiko w Seiko. Ale to "dzieło" jest wręcz okropne. Dobrze, że to na rynek USA o ile mnie pamięć nie myli 🤭

Zdecydowanie Speedmaster.

Czytałem gdzieś na WUS, że ewentualne problemy z niską dokładnością 6R35 wynikają nie z samej architektury mechanizmu a wyłącznie z tego, że nie są dobrze wyregulowane przez fabrykę. Ludzie pisali wręcz, że po dotarciu werku i wyregulowaniu przez zegarmistrza chodził jak COSC.

Ostatnią rzeczą jaką bym radził to kupować zegarek ze względu na "szacunek na dzielni" a nie dlatego, że podoba mi się inny.

Lenovo i Dell to bardzo słuszne kierunki na laptopa biznesowego. Podałeś trochę mało danych aby konkretnie coś polecić, ale tak na wstępie proponuję takie Lenovo L14: https://www.kuzniewski.pl/p66953,lenovo-thinkpad-l14-gen-1-20u5ra62pb-amd-ryzen-7-pro-4750u-14-0-full-hd-16-gb-512-gb-ssd-amd-radeon-vega-8-windows-10-pro-pakiet-uslug-i-wysylka-w-cenie.html

Z tej dwójki mój głos na SPB143. Rozważ SPB185 i SPB187 w nowej "budzie" mm200 jest po prostu petarda.

Zdecydowanie na trzeciej.

Moim zdaniem w tym konkretnym zestawieniu to już jest szukanie podobieństwa na siłę. Kolega @Sol w punkt przedstawił zegarek protoplastę, który jest wzorem dla nowego alpinisty.

Jak by takie okienko daty dać z wkładką/ramką metalową aby pasowała do indeksów mogło by się udać. Też jednak nie mam nic przeciwko wersji takiej jak jest teraz.

Dla mnie super. W prostocie siła i piękno. Aczkolwiek na okienko daty bym się nie obraził.

A może LeJour? https://www.gnomonwatches.com/collections/le-jour/products/coral-diver-blue-ref-lj-cd-002

Rezerwa chodu w diverach to dość rzadka komplikacja. Głównie to kojarzę ją w GS. Jeśli chodzi o zielone zegarki to polecam taką ślicznotkę: https://www.gnomonwatches.com/collections/squale/products/30-atmos-alpine-green-gmt-ceramica-sel-bracelet lub przejrzenie oferty Marc & Son np. coś takiego: https://marcandsons.de/en/shop/marc-sons-herrenuhr-automatik-gmt-pure-green/

To już drugi przypadek gdzie słyszę o problemach z blokadą bezela w Squale. Ten poprzedni był w 30 ATMOS.