Szanowni Klubowicze, prezentowany na tym forum Tissot Sideral (na doprawdy znakomitych zdjęciach Użytkownika Primabalerona) to mój najbardziej wymarzony vintage od Tissota. Moim zdaniem ma w sobie wszystko to, co najbardziej ekscytujące w stylistyce lat 70. Być może w przyszłości postaram się, by zdobyć taki egzemplarz. Chciałbym spytać, jakie są Wasze doświadczenia z posiadania, czy może też użytkowania Tissotów z lat 70. (modeli Sideral, ale też np. Newtimer, Seastar, a nawet Buggy i niemechaniczne)? Jak po latach sprawdzają się materiały, z jakich zegarki te zostały wykonane, jak sprawują się mechanizmy? A może macie jakieś upragnione modele? Pozdrawiam!