Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
Sign in to follow this  
swierszczu

Klubowicze biegają :)

Recommended Posts

W dniu 28.08.2023 o 22:18, arturlep napisał(-a):

w sumie biegać można we wszystkim, na ultra Bieg 7 Dolin 100km widziałem gościa w sandałach na rzemykach 

Rzymianie pół Europy i cały basen morza Śródziemnego podbili w sandałach na rzemykach. Da się? Kto wie, gdzie by się zatrzymali gdyby mieli Nike.
😁


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja wracam do treningu, po różnych perypetiach, bo

wkurza mnie już, jak mi się brzuch buja na boki, jak wchodzę po schodach😉 Wczoraj zrobiłem po plaży 14 km, dzisiaj 15. Od 3 tygodni wróciłem do 5 treningów tygodniowo. Na wiosnę chcę wrócić do biegania maratonów, więc może Mirek na jakiś ścieżkach, nasze trasy się skrzyżują😉

Share this post


Link to post
Share on other sites

5 treningów tygodniowo, to już grubo. W moim wieku ważna jest też odpowiednio długa regeneracja, biegam 2, max 3 razy w tygodniu. Niedługo dojdzie jeszcze siłownia. Startuję  najwyżej w półmaratonach, chociaż czasem kusi żeby jeszcze spróbować sił na królewskim dystansie...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mirek, jeżeli Ty jesteś w stanie pobiec połówkę po 2 treningach w tygodniu, to ja kłaniam Ci się nisko. Wbrew pozorom, pewnie aż tak duża różnica wieku nas nie dzieli😉 kiedyś też się szybciej regenerowałem, ale biologi nie szukasz🤷🏻‍♂️ ja mam motywację. Mam 6 letnie bliźniaki. Obiecałem im, że poczekam jeszcze na nich do co najmniej 20 -25 roku życia, aż będą w stanie rozsądnie dźwignąć królewski dystans, żeby stary mógł z nimi pobiec w przyzwoitym czasie😎 nie mam wyjścia, muszę trzymać się w jakiejś formie😉

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja niestety mam przerwę od biegania nad czym mocno ubolewam  / wracający problem z kolanem  / ale ratuje się spacerami i rowerem 😃

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
12 godzin temu, rafalmosty napisał(-a):

Mirek, jeżeli Ty jesteś w stanie pobiec połówkę po 2 treningach w tygodniu, to ja kłaniam Ci się nisko. Wbrew pozorom, pewnie aż tak duża różnica wieku nas nie dzieli😉 kiedyś też się szybciej regenerowałem, ale biologi nie szukasz🤷🏻‍♂️ ja mam motywację. Mam 6 letnie bliźniaki. Obiecałem im, że poczekam jeszcze na nich do co najmniej 20 -25 roku życia, aż będą w stanie rozsądnie dźwignąć królewski dystans, żeby stary mógł z nimi pobiec w przyzwoitym czasie😎 nie mam wyjścia, muszę trzymać się w jakiejś formie😉

 

Rafał, Ty masz potencjał na lepsze strefy czasowe niż ja, kiedyś gdy pokazywałeś podsumowania swoich treningów, to pamiętam, że tam wyświetlało się średnie tempo 5 minut/km albo szybciej na całkiem długich wybieganiach. W moim przypadku cel jest taki żeby biegać połówki poniżej 2h bez jakichś większych problemów (chociaż wiadomo, że na kilku ostatnich kilometrach trzeba już solidnie popracować). Tak więc dla mnie średnie tempo startowe w półmaratonie to 5:30-5:40 minut/km. Do takiego startu spokojnie wystarczają mi 2 regularne treningi tygodniowo (w miarę możliwości prawie zawsze w lesie), z czego jeden to dłuższe wybieganie w spokojnym tempie np. 6:30, nawet 7 minut/km, a drugi to najczęściej dynamiczne interwały, np. kilka kilometrówek w tempie 4:30, z przerwami pomiędzy, a czasem szybka piątka. To jest taki najprostszy plan minimum, ale u mnie się sprawdza, bo pozwala zbudować zarówno jakąś tam wytrzymałość na dłuższym dystansie, jak też przygotować się do intensywnego wysiłku, takiego gdy już może brakować oddechu. Wiadomo, że można przygotować się jeszcze lepiej przy większej liczbie treningów i jeszcze większym urozmaiceniu, ale chyba nie chcę ryzykować kolejnych kontuzji wynikających z przeciążenia. Półmaraton poniżej 2h daje mi wystarczającą satysfakcję.

Mój syn (lat 25), który za chwilę złamie granicę 1:30 w półmaratonie (każdy kolejny poprawia o kilka minut, ostatni 1:30:30) twierdzi, że dla niego kluczowe okazały się biegi 60-70 minut w ślimaczym tempie 7-7:30 minut/km, które pozwalają zbić tętno. Analizuje swoje starty i widzi, że każdy coraz lepszy wynik w półmaratonie osiągnął przy coraz niższym średnim tętnie podczas biegu. Dlatego ja teraz idę jego drogą i dłuższe treningi biegam coraz wolniej. Podobno 90% biegaczy amatorów popełnia błąd polegający na zbyt szybkim tempie na dłuższych treningach, myśląc, że w ten sposób przygotują się lepiej, tymczasem efekt bywa odwrotny.

Edited by Mirosuaw

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jezeli wystepuje problem z regeneracja to trzeba skupic sie na diecie i dobrej jakosci snu. Bez tego nie ma dobrych rezultatow. Przerabialem to pare lat temu

Share this post


Link to post
Share on other sites

90’ w połówce to już bardzo fajne amatorskie bieganie. Gratulacje dla syna i taty, a  najlepsze czasy jeszcze przed nim. Dobra indoktrynacja. U mnie niestety nie wychodzi. 
Ja staram się 20% tygodniowego nalotu przeznaczyć na rytmy i akcenty. Co dwa trzy tygodnie jakiś ciągły w drugim zakresie - 10km lub mil. 
Wszystkie pozostałe treningi robię w tlenie, minutę wolniej niż tempo z połówki lub maratonu w zależności do czego się przygotowuję. 
Wolne bieganie jest fajne w początkowej fazie budowania bazy, z tym że łatwo jest się zaklepać - także też trzeba uważać żeby nie przesadzić z wolnym tempem. Balans jest najważniejszy no i żeby biegać szybko trzeba biegać wolno. 
Można też w ogóle biegać  „na tętno” i nie patrzeć na tempo. 
Każdy ma swoje metody, najważniejsze że biegamy i wstajemy z kanapy! 

Share this post


Link to post
Share on other sites
4 godziny temu, Mirosuaw napisał(-a):

 

Mój syn (lat 25), który za chwilę złamie granicę 1:30 w półmaratonie (każdy kolejny poprawia o kilka minut, ostatni 1:30:30) twierdzi, że dla niego kluczowe okazały się biegi 60-70 minut w ślimaczym tempie 7-7:30 minut/km, które pozwalają zbić tętno. Analizuje swoje starty i widzi, że każdy coraz lepszy wynik w półmaratonie osiągnął przy coraz niższym średnim tętnie podczas biegu. Dlatego ja teraz idę jego drogą i dłuższe treningi biegam coraz wolniej. Podobno 90% biegaczy amatorów popełnia błąd polegający na zbyt szybkim tempie na dłuższych treningach, myśląc, że w ten sposób przygotują się lepiej, tymczasem efekt bywa odwrotny.

 

Jest nawet opisana dość szczegółowo taka metoda biegania - metoda MAF: http://4run.pl/trening-wedlug-phila-maffetona-czyli-zwolnij-by-przyspieszyc-czesc-1/

Osobiście nie próbowałem bo zazwyczaj robię plan Danielsa który też Wam polecam.

A tak w ogóle 1:30 to już rzeczywiście ładny wynik. Ja ostatnio robię ok 1:40 i wygląda na to że już najlepsze wyniki mam za sobą.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie biegam to się wypowiem ;) W każdej wytrzymałościowej dyscyplinie pewnie z 90% amatorów treningi tlenowe wykonuje za mocno i nie są one treningami tlenowymi tylko w strefie mieszanej. Tlenowe brzydko wyglądąją w social mediach, bo kto to widział tak wolno biegać/jeździć na rowerze. Ja biegam tylko w zimie, więc sezon za pasem :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z tym za szybkim bieganiem to ciekawa rzecz, a właściwie plaga😉 mój przyjaciel, który ze mną czasami biega, ma mega doświadczenie biegowe. To jest  gość, który maraton biegał w czasie ok 2 h 20 minut, połówkę w 1 h 6 minut, na dychę złamał 30 minut, a na 100 km był wicemistrzem Polski w kategorii open.  Jakiś czas temu, zrobiliśmy sobie trening na stadionie, po kilku kółkach, mój kumpel mówi: ,,albo my jesteśmy tacy słabi, albo oni tacy mocni, przecież wszyscy nas wyprzedzają”😉😅

Share this post


Link to post
Share on other sites
W dniu 21.10.2024 o 10:18, Mirosuaw napisał(-a):

 

Mój syn (lat 25), który za chwilę złamie granicę 1:30 w półmaratonie (każdy kolejny poprawia o kilka minut, ostatni 1:30:30) twierdzi, że dla niego kluczowe okazały się biegi 60-70 minut w ślimaczym tempie 7-7:30 minut/km, które pozwalają zbić tętno. Analizuje swoje starty i widzi, że każdy coraz lepszy wynik w półmaratonie osiągnął przy coraz niższym średnim tętnie podczas biegu. Dlatego ja teraz idę jego drogą i dłuższe treningi biegam coraz wolniej. Podobno 90% biegaczy amatorów popełnia błąd polegający na zbyt szybkim tempie na dłuższych treningach, myśląc, że w ten sposób przygotują się lepiej, tymczasem efekt bywa odwrotny.

Polecam lekturę "Fast after 50" - J. Friel. Rozbiera na detale tą teorię. W skrócie, jest powszechna wśród trenerów którzy przygotowują sportowców z bazą biegową z bieżni do długich dystansów, gdzieś szybkość , siła , VO2 jest już przez lata wytrenowana. Dla amatora po 50 , po przerwach, po powrotach do biegania albo po przesiadce z innych sportów poleca treningi o średnim do wysokiej intensywności z dostateczny czasem do odpoczynku. 


nie spiesz się ....

Share this post


Link to post
Share on other sites

Cześć 

Będę wdzięczny za Wasze wsparcie i pomoc w spełnieniu biegowego marzenia. 

Moja zbiórka

 

Jeżeli złamałem regulamin to proszę o łagodny wymiar kary i skasowanie posta. 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Sign in to follow this  

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

  • Similar Content

    • By mikroice90
      Witam, wszystkich Forumowiczów,
       
      jakiś już czas przymierzam się do zakupu swojego pierwszego zegarka. Z racji dosyć dużej aktywności fizycznej w tym biegowej i górskiej zdecydowałem się na markę Suunto.
      Poniżej 3 zegarki nad którymi się zastanawiam.
       
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-traverse-ss022226000
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-ambit3-vertical-black-ss021965000
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-spartan-sport-wrist-hr-all-black-kwarcowy-ss022662000
       
      Pierwszy z nich posiada szafirowe szkło.
      Zastanawiam się jednak (nie mogłem znaleźć nigdzie artykułu ani żadnego materiału porównującego) czym te zegarki różnią się od siebie pod kątem oferowanych udogodnień elektronicznych. Skoro na każdy z tych zegarków możemy pobierać dostępne aplikacje sportowe (do konkretnych dyscyplin chociażby), to jakie są między nimi różnice.
       
      Proszę bardzo o opinię. 
      Szczerzę dziękuję za każdą pomoc.
    • By Arthas
      Cześć, to znów ja. Czekałem tydzień i w końcu doczekałem się możliwości założenia tego tematu
      Szukam zegarka sportowego do biegania. Cyfrowego. Wymagania w teorii dość proste:
      Cena w granicach 500zł Nie mam sztywno określonego budżetu, ale nie chcę też płacić za dodatkowe funkcje, których nie będę używał.
      Stoper Przydałoby się od biedy 99 minut, najlepiej 24h. Maraton to czasy do 5h, więc fajnie mieć zapas. Opcjonalnie, poza podstawowym elapsed time, porządane są split time i lap time. W wersji premium wewnątrzna pamięć czasów i ekran najlepszego czasu.
      Timer Ze 60 minut by się przydało. Jak wyżej, optymalnie 24h, choć nie jest to w tym wypadku aż tak potrzebne. Bardzo pomocną funkcją jest możliwość zaprogramowania niezależnych timerów do interwałów, przynajmniej ze dwóch. No i opcjolanie funkcja auto-repeat.
      Alarm Dzienny Przynajmniej 2 alarmy dzienne.
      Zasilanie Solarne Self-explanatory
      Wytrzymałość, Wodoodporność Warunki użytkowe będą dość niekorzystne. Czasem w deszczu, czasem w chłodniejsze dni. Cały czas będzie nim trząść Zegarek nie będzie oszczędzany.
       
      Tak na marginesie, super opcją jest wsparcie protokołu bezprzewodowego ANT+, ale zegarek spełniający te wszystkie kryteria pewnie nie istnieje...
       
      Do głowy przychodzi seria G-Shock. Tylko większość G-Shocków jest wielka i moim zdaniem design jest przerysowany, a zegarek będzie używany również na codzień. I tutaj jest jeden wyjątek - podoba mi się bardzo seria G-Shock 5xxx, np. taki GW5600J czy DWD5500. Jeżeli chodzi o same funkcje sportowe to doskonałym przykładem może być tutaj Timex T5E231. No ale wszystkiego mieć nie można, przynajmniej w tym przypadku.
       
      Wpadły mi w oko:
      Casio W-S200H Spełnia większość kryteriów, z wyjątkiem tego że nie należy do serii G-Shock, a więc trudno ocenić wytrzymałość na dłuższą metę. No i design nie podoba mi się tak jak G-Shock z serii 5xxx
      Casio DWD5500 Fajny desing. Podstawowe funkcje posiada. Brak interwałów, ale można przeżyć. Niestety, nigdzie nie mogę znaleźć ofert, chyba że z amazona będę ściągał.
      Casio GW5600J Nawet bardziej mi się podoba niż ten wyżej. Również brak interwałów. Podobnie jak poprzednik, ciężko znaleźć oferty.
      Casio GWX5600B Wszystko fajnie, tylko stoper jedynie do 60 minut? Poprawcie mnie jeśli się mylę. Plus ten "negative LCD" nie bardzo mi się podoba, zmniejsza czytelność.
      Casio GW-M5610 Bez interwałów, ale poza tym ok.
       
      Czy jest coś jeszcze godnego polecenia? Coś pominąłem? Pozostałe serie G-Shock trochę mnie odstraszają gabarytami. Może od innych producentów? Pomóżcie proszę.
    • By EpicOfWar25
      Witam,
       
       
      Oprócz eleganckiego zegarka, którego muszę zakupić, przydałby mi się też zegarek sportowy, do biegania czy na wyjście na siłownię/basen, ale też taki, który założę na jakieś luźniejsze wyjście 'w plener'.
       
       
      Bardzo mi się spodobał:
       
       

       
      <czerwony, a nie nudna czerń, a poza tym ma wskazówki, bo nie ukrywam, że jakoś dziwnie bym się czuła z samymi cyframi, no i jest jakiś>
       
       
      I tu kieruję do Drogich Panów pytanie - czy taki zegarek dobrze by wyglądał, pomimo swoich rozmiarów, na kobiecym nadgarstku?
       
       
      Wiem, że część partnerek Panów, również nosi G-shocki - mogą Panowie napisać jakie modele?
    • By spy
      http://www.kickstart...ps-sports-watch
       
      Fajny pomysł.
       
      Szkoda, że reczej nie uda im się zebrać funduszy....

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.