Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Master Yoda

Kulinaria, co jeść, jak to zrobić.....? :)

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy pierwszy raz w życiu podano mi kaczke z jabłkami miałem podobne odczucia, słyszałem, że jest smaczna, a była nie apetyczna, tłusta, twarda i niedobra w smaku.

Na szczęście parę lat póżniej poznałem prawdziwy smak tej potrawy, ponieważ została

prawidłowo zrobiona i podana.

Złe doświadczenia (skojarzenia) mogą skutecznie obrzydzić każde danie.

Proszę nie odebrać tego postu jako mobbing golonkowy :)

Podpisuje sie pod wypowiedzia wszystkim czesciami ciała.... :D

Zasieje jeszcze "ferment" :D -wg mnie od czasu do czasu kazdy prawdziwy facet powinien zjesc golonke w towarzystwie kumpla popijajac ...0.5l :D

P.s. Zawsze bede "lobbowal" w kwestii golonki ;)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaką golonkę wolicie koledzy,przednią[chudszą],czy tylnią[więcej pysznej skórki]? :D

P.s W lodówce "trzesie "mi sie pyszna galareta z golonki..... ;)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaką golonkę wolicie koledzy,przednią[chudszą],czy tylnią[więcej pysznej skórki]? :D

P.s W lodówce "trzesie "mi sie pyszna galareta z golonki..... ;)

Ja tam wolę chudszą... cook a może coś o fenomenalnej, niepowtarzalnej i dyżurnej jajecznicy napiszesz? Takiej z kiełbasą i na "dietetycznych" skwarach z boczku...? :D Tą chyba każdy lubi...

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Złe doświadczenia (skojarzenia) mogą skutecznie obrzydzić każde danie.

Oczywiście, a spartolić można nawet przysłowiową jajecznicę, przy odrobinie talentu, zresztą zmysł smaku jest subiektywny i to co jednemu smakuje, drugiemu nie musi.

Jednak ćwiczenie czyni mistrza, szczególnie jak okoliczności do tego zmuszają. We wczesnej młodości babcia "struła" mnie zbyt dużą ilością syropu z cebuli, który podała mi na przeziębienie, od tego czasu w moich posiłkach nie mogło by absolutnie najmniejszej ilości cebuli, bo miałem natychmiast reakcję wymiotną. Ale trwało to tylko do czasu gdy mnie powołali, bo w wojsku w każdym posiłku cebuli pełno, a o jakimś wyjątkowym jedzeniu dla mnie nie było mowy, więc albo cebula, albo śmierć głodowa. Obecnie nie wyobrażam sobie większości posiłków bez cebuli. :D


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko co to jest to duzo czy sporo ? Ano jest to ....

Czyli budzet troche bogatszej gminy ;) ale wskali kraju to jest NIC, taka to powinna byc minimalna kara dla tego jednego zakladu.

To jak to czytam to niestety ale mam wrazenie, ze jednak malo konkretnie i niczego czego samemu nietrudno sie domyslec przed nami nie odkrywasz :)

 

kolego @70, Mam dostep dopiero do netu i moge cos napisac o tym ile wynosil export do Czechow:

''...Od stycznia do listopada 2012 towary sprzedawane na rynek czeski wyniosły wartość do ok.1,0 mld EUR. Czechy były głównie odbiorcą mięsa drobiowego, serow, oleju rzepakowy, produktów piekarniczych, ciast, wieprzowiny (i papierosów)...''

Zrodlo: http://www.minrol.gov.pl/eng/content/view/full/38986

 

Jak to sie ma do budzetu bogatszej gminy? Nie wiem i nie bede analizowal :)

pozdrawiam i zamykam :)

Dawid

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to trzeba bylo to podac w wypowiedzi, ktorej to dotyczylo.

O offtopie tez juz zapewne poczytales i temat prywatnej korespondencji w regulaminie ;)

Bo jak widzisz teraz jauz jajecznica na tapecie, a ty ciagle odgrzewasz kotlety ;)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaką golonkę wolicie koledzy,przednią[chudszą],czy tylnią[więcej pysznej skórki]? :D

P.s W lodówce "trzesie "mi sie pyszna galareta z golonki..... ;)

 

Chuda golonka? To gorsze od bezalkoholowego piwa!

Dla mnie to by sie mogła składać z samej skórki, odpowiednio przypieczonej, oczywiście. Lubię na goloneczkę chodzic z jednym moim Kolegą. Zamawiamy dwie i dzielimy sie sprawiedliwie - ja obydwie skórki, on większość tego chudego :P

Nie wszyscy jednak potrafią golonkę zrobić - jadłem zarówno dania genialne, jak i całkiem spaprane. Co ciekawe - nie zauwazyłem scisłekj korelacji miedzy klasa golonki, a klasą lokalu. Znam przydrożne tanie knajpki, gdzie goloneczkę mają rewelacyjną i całkiem "renomowane", gdzie kucharza sie powinno za golonkę na haku powiesić!


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chuda golonka? To gorsze od bezalkoholowego piwa!

Dla mnie to by sie mogła składać z samej skórki, odpowiednio przypieczonej, oczywiście. Lubię na goloneczkę chodzic z jednym moim Kolegą. Zamawiamy dwie i dzielimy sie sprawiedliwie - ja obydwie skórki, on większość tego chudego :P

Nie wszyscy jednak potrafią golonkę zrobić - jadłem zarówno dania genialne, jak i całkiem spaprane. Co ciekawe - nie zauwazyłem scisłekj korelacji miedzy klasa golonki, a klasą lokalu. Znam przydrożne tanie knajpki, gdzie goloneczkę mają rewelacyjną i całkiem "renomowane", gdzie kucharza sie powinno za golonkę na haku powiesić!

Bo wbrew pozorom proste dania najtrudniej "dobrze"przyrzadzic...-Golonka,pierogi,wątróbka,pyzy,placki ziemniaczane,a przede wszystkim barszcz czerwony to test na umiejetnosci kucharza........

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale trwało to tylko do czasu gdy mnie powołali, bo w wojsku w każdym posiłku cebuli pełno, a o jakimś wyjątkowym jedzeniu dla mnie nie było mowy, więc albo cebula, albo śmierć głodowa. Obecnie nie wyobrażam sobie większości posiłków bez cebuli. :D

O to sa jeszcze tacy co w wojsku byli :D

Cebula w wojsku to podstawa-z octem,smazona,z smalcem,duszona....itd ;)

Ja z tamtego okresu pamietam "szynke z przeszkodami"-salceson włoski,"czarnego cwaniaka z guzikami"-czarny salceson....ale najczesciej w menu bylo "salami" ;) -znaczy pierwsza sala nr1..... ;)

A posiłkiem którego nigdy nie zapomne-miał byc kurczak na obiad,mnie sie dostala łyzka ziemniakow, ogórek i dwie szyjki z kurczaka..... :D


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętasz "białe szaleństwo" i "pancernika" ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomniałem sobie ohydne danie koszarowe pt "krem nivea".

Wyglądało dokładnie tak ja się nazywało i było z dodatkiem surowej cebuli.

Prawdopodobnie robiono to ze słoniny.

Edytowane przez Ciech

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomniałem sobie ohydne danie koszarowe pt "krem nivea".

Wyglądało dokładnie tak ja się nazywało i było z dodatkiem surowej cebuli.

Prawdopodobnie robiono to ze słoniny.

Jadłem-"delicje"mozna powiedziec :D

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pancernik - konserwa rybna - dowolna :)

 

Nivea - super - szczególnie na poligonie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Av gdzie przepis na ten krem ? Co to wogole bylo ? jakis smalec ?


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mielona słonina ,sól,cebula ;) -normalna "bomba witaminowa "i energetyczna

Podstawowe pożywienie poligonowe obok sucharów, pasztetu z puszki i kawy prasowanej z cukrem.

W sumie w porównaniu z resztą smakowo całkiem niezłe, no i zaspakajało podwyższone wymagania co do kaloryczności pożywienia poligonowego.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chleb polowy. Od razu masz noz do posmarownia wyzej wspomnianym kremem niwea ;)

Ja kiedys w bulce znalalzlem lancuszek, niestety z aluminium :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys w bulce znalalzlem lancuszek, niestety z aluminium :)

szkoda ze nie Patka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To byly czasy kiedy mozna bylo co najwyzej casio z 5 melodyjkami znalezc :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.