aviato 122 #3751 Posted June 30 A bezpośrednio sprzedawać nie lepiej? Bez prowizji pośrednika. I cena wówczas lepsza. To i szybciej nowy nabywca będzie. a wracając do hipotezy : nie warto! nie tyle poświęcić za tak niewiele 0 Share this post Link to post Share on other sites
facecik 4472 #3752 Posted June 30 4 godziny temu, mario1971 napisał(-a): Czy Ty myślisz, że ja robię codziennie 40 minut w jedną stronę i z powrotem, aby codziennie mieć inny zegarek na łapie? 🙄 Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem. Tym razem ze zrozumieniem😉 5 godzin temu, facecik napisał(-a): Nie rotujesz codziennie. 0 Share this post Link to post Share on other sites
mario1971 67934 #3753 Posted June 30 11 minut temu, facecik napisał(-a): Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem. Tym razem ze zrozumieniem😉 Od miesiąca codziennie inny zegarek na łapce. 0 To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram. Share this post Link to post Share on other sites
beniowski 8479 #3754 Posted June 30 1 godzinę temu, mario1971 napisał(-a): Od miesiąca codziennie inny zegarek na łapce. Czyli jednak jeździsz 40 minut w jedną stronę codziennie po inny zegarek czy nie? 1 Share this post Link to post Share on other sites
McIntosh 559 #3755 Posted June 30 9 godzin temu, mario1971 napisał(-a): Grubsza ścianka bębna to dłuższa żywotność elementu? Nie sądzę, choć badań naukowych nie przeprowadziłem. 🙂 Rolex poszedł dokładnie w przeciwną stronę i zmniejszył o połowę grubość ścianki bębna, a poprzez ten zabieg wyciągnął dodatkowe 12 godzin autonomii chodu. 2 godziny temu, Bartek79 napisał(-a): Ja miałem AP na cal.3120. Podziękuję. 25sek na plus to był standard na dobę. To nie był standard tylko zegarek, który kwalifikował się do serwisu. Mój Royal Oak na mechanizmie 3120 osiągał dobową niedokładność pomiaru czasu wynoszącą do 3 sekund. Natomiast nie zaprzeczę, że był to mechanizm dość awaryjny. Szczególnie urządzenie kalendarzowe miało od początku wadę produkcyjną, którą Audenars Piguet usuwał w ramach gwarancji. 0 Share this post Link to post Share on other sites
Mirosuaw 28211 #3756 Posted June 30 (edited) @mario1971 dla mnie sprawa wydaje się jasna. Za cenę dwóch lub więcej dokładnych i niezawodnych Rolków dostajesz jednego AP, który statystycznie nie jest tak dokładny i w dodatku może okazać się zawodny Do tego ma znacznie droższy i chyba częściej wymagany serwis. No ale to nie moje pieniądze Aaa, zapomniałem dodać o bransolecie bez jakiejkolwiek mikroregulacji, co może nieco drażnić Natomiast muszę przyznać, że ładny jest. Pewnie już wielokrotnie to rozważałeś, ale może jeszcze raz rozważ PAM-a, jeśli potrzebujesz jakiejś odskoczni od Rolka. Edited June 30 by Mirosuaw 2 Share this post Link to post Share on other sites
mylof 3913 #3757 Posted June 30 21 godzin temu, mario1971 napisał(-a): Taka weekendowa rozkmina. Zastanawiam się, czy warto sprzedać Choparda, Kermita, Daytonę, dołożyć parę złotych i kupić Jumbo 16202ST.OO.1240ST.02, czy pójść bardziej ostrożnie, i na początek spróbować z RO 15510? Jednego się boje w drugiej opcji, że 15510 będzie jednak zbyt duży dla mnie i zacznie mi to szybko przeszkadzać. Mnie też kilka razy kusiło aby sprzedać Daytonę i kupić AP RO. Wiem już jednak, że tego nie zrobię. Daytona jest doskonała, także pod względem precyzji chodu. Nad 16202 można by się jeszcze zastanowić, ale ceny na rynku wtórnym są dla mnie za wysokie, natomiast w butikach AP nie ma żadnych szans na zakup Jumbo. 15510, którego mierzyłem kilka razy, jest dla mnie trochę za duży. Daytona leży u mnie o wiele lepiej. Trzeba też pamiętać, że RO jest bardzo "głośnym" zegarkiem; błyszczącym, biżuteryjnym i rzucającym się oczy. Stalowa Daytona jest znacznie skromniejsza. 0 " Nikomu nieznane tajemne serce zegara " - Elias Canetti Share this post Link to post Share on other sites
machlo 7725 #3758 Posted June 30 Nie ma co się rozdrabniać z AP - dozbieraj do RM. 😂 0 FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093 Share this post Link to post Share on other sites
mario1971 67934 #3759 Posted June 30 3 godziny temu, beniowski napisał(-a): Czyli jednak jeździsz 40 minut w jedną stronę codziennie po inny zegarek czy nie? Nie jeżdżę. 0 To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram. Share this post Link to post Share on other sites
McIntosh 559 #3760 Posted June 30 (edited) 11 minut temu, machlo napisał(-a): Nie ma co się rozdrabniać z AP - dozbieraj do RM. 😂 Albo do Greubel Forsey. 😉 A jak chcesz zegarek klasyczny, a zarazem wyrafinowany, to oczywiście F.P. Journe. A jeżeli klasyczny, ale w trochę agresywniejszej formie niż Journe, to Laurent Ferrier. Jest w czym wybierać. 🙂 Edited June 30 by McIntosh 3 Share this post Link to post Share on other sites
tbn 4925 #3761 Posted June 30 1 godzinę temu, mylof napisał(-a): Mnie też kilka razy kusiło aby sprzedać Daytonę i kupić AP RO. Wiem już jednak, że tego nie zrobię. Daytona jest doskonała, także pod względem precyzji chodu. Nad 16202 można by się jeszcze zastanowić, ale ceny na rynku wtórnym są dla mnie za wysokie, natomiast w butikach AP nie ma żadnych szans na zakup Jumbo. 15510, którego mierzyłem kilka razy, jest dla mnie trochę za duży. Daytona leży u mnie o wiele lepiej. Trzeba też pamiętać, że RO jest bardzo "głośnym" zegarkiem; błyszczącym, biżuteryjnym i rzucającym się oczy. Stalowa Daytona jest znacznie skromniejsza. Chyba drugi raz czytam podobną opinię nam tym forum. Mając RO na ręku i widując parę razy , ostatnią rzecz z jaką mi się kojarzył ten utylitarny , matowy projekt to biżuteria. Daytona to błyskotka z PCL i błyszcząca ceramika. Więcej charakteru ma fajne Seiko niż ten Rolex, o czytelności nie wspomnę. Plus za proporcje i mechanizm. Zostawiłbym Kermita , Pepsi od biedy jak ktoś chce biżuterię , a resztę sprzedał i wymienił na RO. Albo lepiej Aquanauta. Ale to pytanie to chyba sam sobie kolega powinien zadać, a nie na forum. Co człowiek to opinia. 2 Share this post Link to post Share on other sites
artme 10795 #3762 Posted July 1 (edited) 18 godzin temu, tbn napisał(-a): Chyba drugi raz czytam podobną opinię nam tym forum. Mając RO na ręku i widując parę razy , ostatnią rzecz z jaką mi się kojarzył ten utylitarny , matowy projekt to biżuteria. Daytona to błyskotka z PCL i błyszcząca ceramika. Więcej charakteru ma fajne Seiko niż ten Rolex, o czytelności nie wspomnę. Plus za proporcje i mechanizm. Zostawiłbym Kermita , Pepsi od biedy jak ktoś chce biżuterię , a resztę sprzedał i wymienił na RO. Albo lepiej Aquanauta. Ale to pytanie to chyba sam sobie kolega powinien zadać, a nie na forum. Co człowiek to opinia. Tez tak myslalem, ale uwierz - chodzac z subem/SD czy daytona na basen nigdy nie odczuwałem takiego dyskomfortu jak zakladajac RO, bo choc matowy, to szlify brzegów i drobne ogniwa blyszczą się jak pepsi na jubilee 😁 Edited July 1 by artme 2 Share this post Link to post Share on other sites
mario1971 67934 #3763 Posted July 1 6 minut temu, artme napisał(-a): Tez tak myslalem, ale uwierz - chodzac z subem/SD czy daytona na basen nigdy nie odczuwałem takiego dyskomfortu jak zakladajac RO, bo choc matowy, to szlify brzegów i drobne ogniwa blyszczą się jak pepsi na jubilee 😁 Znaczy się, że cały czas odczuwasz dyskomfort? Ciągle nosisz Pepsiaka? 0 To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram. Share this post Link to post Share on other sites
artme 10795 #3764 Posted July 1 (edited) 2 godziny temu, mario1971 napisał(-a): Znaczy się, że cały czas odczuwasz dyskomfort? Ciągle nosisz Pepsiaka? Obecnie mam juz wyrąbane na takie rzeczy, co nie oznacza, że zarówno Pepsiak na jubilee jak i AP RO, są zegarkami biżuteryjnymi w moim odczuciu 😁 Z tą tylko różnicą, że RO na fotkach wygląda surowo i siermiężnie ale w rzeczywistości świeci się jak psu.... zęby 😂 Tak - Pepsiak u mnie ma dożywocie a cała reszta, to zabawa jest i będzie 😎 A co do Twoich rozterek już kolejny raz napiszę - AP, to nie zegarek dla Ciebie - ani mechanizm nie będzie się równał z precyzją Rolka, ani komfort braku regulacji bransolety a już totalnie użytkowość pod kątem mega nieodpornego na zarysowania bezela - ale widzę, że jak się nie przekonasz, to dalej będziesz o tym myśleć - zresztą jak ja kiedyś, więc kupuj, wymieniaj a później wracaj do tego co lubisz i cenisz najbardziej 😎 Edited July 1 by artme 1 Share this post Link to post Share on other sites
mario1971 67934 #3765 Posted July 1 Z powyższych informacji wynika, że marka AP i jej zegarki nie są mi pisane. Cenię sobie wygodę, punktualność i niezawodność oraz to, że używając zegarka przez wiele lat nie muszę uważać gdzie wkładam łapy. Gdyby AP, który mi się podoba kosztował tyle co używana Daytona, z pewnością już bym któryś z modeli kupił. A tak, co jakiś czas zrobię tu parę wpisów, i na tym się skończy. Może spojrzę przychylniej na Santosa, który też rysuje się od samego patrzenia, a kosztuje raptem 1/4 ceny Royal Oaka. 4 To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram. Share this post Link to post Share on other sites
artme 10795 #3766 Posted July 1 12 minut temu, mario1971 napisał(-a): Z powyższych informacji wynika, że marka AP i jej zegarki nie są mi pisane. Cenię sobie wygodę, punktualność i niezawodność oraz to, że używając zegarka przez wiele lat nie muszę uważać gdzie wkładam łapy. Gdyby AP, który mi się podoba kosztował tyle co używana Daytona, z pewnością już bym któryś z modeli kupił. A tak, co jakiś czas zrobię tu parę wpisów, i na tym się skończy. Może spojrzę przychylniej na Santosa, który też rysuje się od samego patrzenia, a kosztuje raptem 1/4 ceny Royal Oaka. No i to rozumiem 😉 Jest oczywiscie np. diver z ceramicznym bezelem na gumie w chrono, ktory mi sie podoba i nie irytowal by mnie porysowany bezel, ale po pierwsze divery od AP sa mega bycze a po drugie RO, to przede wszystkim dla mnie przepiekna bransoleta polaczona z koperta a w takim zestawieniu juz testowalem i niestety uzytkowo Rolek bije na glowe RO w wygodzie i uniwersalnosci - amen. 1 Share this post Link to post Share on other sites
pisar 4366 #3767 Posted July 1 15 minut temu, mario1971 napisał(-a): Z powyższych informacji wynika, że marka AP i jej zegarki nie są mi pisane. Cenię sobie wygodę, punktualność i niezawodność oraz to, że używając zegarka przez wiele lat nie muszę uważać gdzie wkładam łapy. Gdyby AP, który mi się podoba kosztował tyle co używana Daytona, z pewnością już bym któryś z modeli kupił. A tak, co jakiś czas zrobię tu parę wpisów, i na tym się skończy. Może spojrzę przychylniej na Santosa, który też rysuje się od samego patrzenia, a kosztuje raptem 1/4 ceny Royal Oaka. Mariusz z Twoją "fiksają" na dokładność werku, precyzję chodu i pomiary wszystkiego to wg mnie nie zaznasz spokoju z 99% brandów tego świata i zostań z Rollo. Zaoszczędzisz dużo czasu i pieniędzy Wg mnie AP pasuje do Ciebie tak jak do mnie DJ z karbowanym bezelem Jak bym dysponował budżetami o jakich myślisz, to szedłbym w Laurent Ferrier, który zjada każdy zegarek który aktualnie posiadasz 1 "Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963) Share this post Link to post Share on other sites
mario1971 67934 #3768 Posted July 1 12 minut temu, pisar napisał(-a): Mariusz z Twoją "fiksają" na dokładność werku, precyzję chodu i pomiary wszystkiego to wg mnie nie zaznasz spokoju z 99% brandów tego świata i zostań z Rollo. Zaoszczędzisz dużo czasu i pieniędzy Wg mnie AP pasuje do Ciebie tak jak do mnie DJ z karbowanym bezelem Jak bym dysponował budżetami o jakich myślisz, to szedłbym w Laurent Ferrier, który zjada każdy zegarek który aktualnie posiadasz Piotr, eleganta już mam, w dodatku jubileuszowego. 0 To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram. Share this post Link to post Share on other sites
machlo 7725 #3769 Posted July 1 44 minuty temu, mario1971 napisał(-a): Z powyższych informacji wynika, że marka AP i jej zegarki nie są mi pisane. Cenię sobie wygodę, punktualność i niezawodność oraz to, że używając zegarka przez wiele lat nie muszę uważać gdzie wkładam łapy. Gdyby AP, który mi się podoba kosztował tyle co używana Daytona, z pewnością już bym któryś z modeli kupił. A tak, co jakiś czas zrobię tu parę wpisów, i na tym się skończy. Może spojrzę przychylniej na Santosa, który też rysuje się od samego patrzenia, a kosztuje raptem 1/4 ceny Royal Oaka. Jak weźmiesz Santosa ADLC, to problem rysowania się od samego patrzenia jest rozwiązany. Natomiast Santos large ma nieco gorsze proporcje niż medium, ale za to medium na Twoim nadgarstku będzie wyglądał mocno słabo. 11 minut temu, mario1971 napisał(-a): Piotr, eleganta już mam, w dodatku jubileuszowego. Model sport auto nie jest wcale takim elegantem. 0 FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093 Share this post Link to post Share on other sites
mario1971 67934 #3770 Posted July 1 5 minut temu, machlo napisał(-a): Model sport auto nie jest wcale takim elegantem. Który to? 0 To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram. Share this post Link to post Share on other sites
machlo 7725 #3771 Posted July 1 1 minutę temu, mario1971 napisał(-a): Który to? Jest kilka wariantów, np.: https://laurentferrier.ch/collections/auto 0 FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093 Share this post Link to post Share on other sites
facecik 4472 #3772 Posted July 1 49 minut temu, mario1971 napisał(-a): Może spojrzę przychylniej na Santosa, który też rysuje się od samego patrzenia, a kosztuje raptem 1/4 ceny Royal Oaka. To byłby dobry ruch - najlepiej wersja WSSA0037. WSSA0018 jest spektakularny na początku, gdy bezel lśni jak lustro, potem jednak szybko się rysuje i traci trochę uroku. Ale to klasyk, bardzo rozpoznawalny. Albo coś w bikolorze na przykład. Piszę oczywiście o wersjach "L". Santosa zawsze łatwiej puścisz w świat jak nie podpasuje. Te zegarki raczej nie zalegają u handlarzy. Sam żałuję, że sprzedałem ADLC.😢 0 Share this post Link to post Share on other sites
pisar 4366 #3773 Posted July 1 28 minut temu, mario1971 napisał(-a): Piotr, eleganta już mam, w dodatku jubileuszowego. Eleganta masz jednego Sportowych Rolków kilka Jeden elegant więcej przezyjesz...a do tego LF niszczy 99% zegarków tego forum 0 "Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963) Share this post Link to post Share on other sites
mario1971 67934 #3774 Posted July 1 13 minut temu, machlo napisał(-a): Jest kilka wariantów, np.: https://laurentferrier.ch/collections/auto Niezły. 0 To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram. Share this post Link to post Share on other sites
machlo 7725 #3775 Posted July 1 1 minutę temu, mario1971 napisał(-a): Niezły. Na zdjęciach, to bardziej mi podchodzą te mniej sportowe - ten jest trochę dziwny szczerze powiedziawszy. Niezły się zrobił offtopic - co kupić i dlaczego nie AP. 0 FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093 Share this post Link to post Share on other sites