Balticus Watches

[Ceteth 6076]

Nie ma ktoś może ochoty nabyć nowego modelu Gwiezdnego Pyłu w automacie ? Stan jakoś 9/10  

[brakus 17]

A ja dla odmiany zastanawiam się czy nie rozstać się z gwiezdnym pyłem w tej ładniejszej i bardziej męskiej - pierwszej wersji 😀.

U mnie stan 9.5/10, za o ile mnie pamięć nie myli skróconą przez zegarmistrza bransoletę (oczywiście wszystkie ogniwa w komplecie).

 

Z drugiej strony obawiam się, że jak teraz sprzedam, to za jakiś czas sam będe szukał I wersji, żeby odkupić - jak większość z nas przerabiałem juz ten temat przy innych zegarkach , zwłaszcza klasyki od seiko. Potem "ból d*py" i słynne  " ... Paaaaaanie, tyle  "piniędzy" za zwykłego skx'a, żółwia, alpinista itp.  🙂

Nie mam specjalnego parcia na sprzedaż, nigdzie go nie wystawiam itd., ale mój gwiezdny pył jednak w sumie jedynie leżakuje w pudełku, wieć może faktycznie nalezałoby umożliwić komuś innemu cieszenie się nim...

 

Gdyby ktoś szukał, to zapraszam do kontaku, ostatnio sporo jeżdze po kraju, więc mogę się umowić na spotkanie, oględziny i rozmowę, gdyby się ktoś zastanawiał nad tym modelem i chciał obejrzec na żywo. 

 

Edited April 24, 2021 by brakus

[kolodzierr 10]

Ja wczoraj odebrałem swój Gwiezdny Pył bez datownika. Z całą pewnością jest to jak na razie mój ulubiony zegarek na co dzień.

Pozdrawiam 

Edited April 30, 2021 by kolodzierr

[sanik 73642]

15 minut temu, kolodzierr napisał(-a):

Ja wczoraj odebrałem swój Gwiezdny Pył bez datownika. Z całą pewnością jest to jak narazie mój ulubiony zegarek na co dzień.

Pozdrawiam 

A zdjęcie gdzie? 😜

[kolodzierr 10]

A zdjęcie tutaj

[Kdb1 383]

Formuła zegarka jest świetna- styl genty, niebanalna tarcza. Jeśli kwestia mojego modelu zostanie rozwiązana, podzielę się dalszymi przemyśleniami nt. balticusa.

Odnośnie moich wcześniejszych postów w kwestii „wadliwego” spasowania zegarka:
Jestem po rozmowie bezpośrednio z Bartoszem Knopem. Po ustaleniach, poproszono mnie o odesłanie zegarka do Państwa Ogrodowicz. Zakład ma popracować nad tematem. Być może wkrótce się czegoś dowiem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Dorian06 38974]

3 godziny temu, kolodzierr napisał(-a):

A zdjęcie tutaj

Dobrze wygląda. 

 

[Amatsubu 466]

Czy wie ktoś może jaki jest L2L wersji 40mm Gwiezdnego Pyłu? Zgaduję, że zegarek nadal za duży jako EDC na nadgar około 16,8? 

Edited May 2, 2021 by Amatsubu

[bober5264 3008]

Przymierzałem na 16,5 - duży, niby w granicach akceptowalności ale nie dla mnie. Muszę zobaczyć gdzieś tdgo 37

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[Kdb1 383]

Formuła zegarka jest świetna- styl genty, niebanalna tarcza. Jeśli kwestia mojego modelu zostanie rozwiązana, podzielę się dalszymi przemyśleniami nt. balticusa.

Odnośnie moich wcześniejszych postów w kwestii „wadliwego” spasowania zegarka:
Jestem po rozmowie bezpośrednio z Bartoszem Knopem. Po ustaleniach, poproszono mnie o odesłanie zegarka do Państwa Ogrodowicz. Zakład ma popracować nad tematem. Być może wkrótce się czegoś dowiem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

I po sprawie. Po odesłaniu zegarka do Gdyni i kilku dniach oczekiwania została podjęta decyzja o wymianie zegarka na nowy egzemplarz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nononame 233]

[KRZYSIO 8772]

Fajna parka  

[marwol 168]

@nononame - świetny ten pasek (luzem); gdzie można taki kupić ?

 

Dzisiaj przymierzałem DeepWater czarny; po przeczytaniu opinii oczekiwałem duzego zegarka, a te 42mm to za mało jak dla mnie sie okazało; więc Grey Seal II trzeba kupić

@nononame - świetny ten pasek (luzem); gdzie można taki kupić ?

 

Dzisiaj przymierzałem DeepWater czarny; po przeczytaniu opinii oczekiwałem duzego zegarka, a te 42mm to za mało jak dla mnie sie okazało; więc Grey Seal II trzeba kupić

[nononame 233]

56 minut temu, marwol napisał(-a):

@nononame - świetny ten pasek (luzem); gdzie można taki kupić ?

 

To oryginalny pasek od Volansa. Nigdy nie używany. Możesz kupić z tym zegarkiem ;-), bo wygląda na to, że zapadła decyzja o sprzedaży. Ten zegarek z tyłu kupiłem zaraz po Volansie. Zdominował nadgarstek na tyle, że reszta zegarków wiecznie grzeje szufladę rezerwowych. Ustępuje jedynie kwarcakom przy pracach fizycznych. Volans był zegarkiem numer 1 może przez 2-3 dni. Teraz jest królem szuflady.

 

[Dienekes 2]

Kłaniam się,

 

Chciałem podzielić się z Szanownym gronem moją krótką i niemiłą przygodą z marką Balticus i jej produktami. Ku przestrodze, rzecz jasna, aby oszczędzić Wam tego, czego sam obecnie doświadczam - niemałego zawodu. Otóż dwa tygodnie temu kupiłem 2 Gwiezdne Pyły w wersji 40 mm (jeden na prezent i jeden dla siebie) i 1 Gwiezdny Pył w wersji damskiej, tj. 37 mm. Z zakupem zwlekałem od stycznia tego roku, oczekując szczotkowanych bransolet (te z polerowanymi centralnymi ogniwami wyglądają, w mojej ocenie, tandetnie i szybko łapią rysy). Jakież było moje rozczarowanie, gdy w modelach męskich lunety nie pokrywały się z kopertą, w jednym przypadku bardzo wyraźnie a wersja damska nosiła rysę na uchu. Odesłałem więc 2 z 3 zegarków do sklepu, pocieszając się, że opisany na forum przypadek został pomyślnie załatwiony przez producenta. Niestety, nie miałem tyle szczęścia, co Kdb1. W pierwszym rzucie dystrybutor dostarczył do sklepu zegarki, w których (w obydwóch - damskim i męskim) nacięcia na bezelu nie pokrywały się z odpowiadającymi im indeksami godzinowymi. I to mocno. Sam sklep stwierdził, że się nie nadają i je odesłał. Super... Miałem jeszcze nadzieję. Po kilku kolejnych dniach oczekiwania dowiedziałem się, że "Zegarki Balticus są ręcznie składane z należytym pietyzmem i są przykładem zegarmistrzowskiego rzemiosła", lecz marka nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom klienta. Klękajcie narody i podziwiajcie ten kunszt. Tak wygląda, wg marki i jej oficjalnego stanowiska "przykładanie należytej uwagi do szczegółów". Naprawdę? 

 

Nie ukrywam mojego rozczarowania. Balticus to jedyna polska marka, której produkty podobają mi się na tyle, abym chciał je mieć w kolekcji. Chciałem nosić je z dumą i już szykowałem się do zakupu kolejnego modelu, Deep Water. Niestety, dla Balticusa "oczekiwania klienta" to za dużo, gdy ten chce zwyczajnie dostać poprawnie zmontowany zegarek. Dogranie 2 elementów, jak widać, przerasta "zegarmistrzowskie rzemiosło". Co ciekawe, ponoć są składane ręcznie. Mimo tego, nikt nie zauważył ewidentnych uchybień. Dziwi wreszcie podejście do klientów - takie same przypadki są różnie traktowane. Najwyraźniej, zabrakło mi szczęścia albo w magazynach zostały same buble. Pan Bartosz zdaje się być osobą bardzo miłą, jednak sądząc po Gwiezdnych Pyłach, jego produkty są zwyczajnie niegotowe do sprzedaży. Trudno mi sobie wyobrazić entuzjastę zegarków mechanicznych, który zaakceptowałby niedoróbki sygnowane są logo tej marki. Zwłaszcza za te pieniądze, choć osobiście, tak spasowanego GP, nie nosiłbym i za darmo. Ambicje i aspiracje marki są bardzo wysokie, szkoda tylko, że jakość legła na przeciwległym biegunie.

 

Co do kontaktu z producentem, jak już ktoś uprzednio raczył zauważyć, jest bardzo utrudniony, zwłaszcza w ramach wiadomości e-mail i Messenger'a. Odpowiedzi najczęściej w ogóle nie nadchodzą.

 

Pozdrawiam,

 

Dienekes

 

Ps. Zdjęcie może tego nie oddawać, jednak w przypadku "geometrycznej" z natury koperty, nie da się tego "odzobaczyć". Patrząc od góry, zegarek jest wyraźnie nierówny.

Edited June 23, 2021 by Dienekes

[Paweł Bury. 5701]

Zegarki trafiły się jakie trafiły - nie jest napisane czy zostały poprawione lub wymienione? 

Zdjęcie z boku niczego nie pokazuje. 

[sanik 73642]

8 minut temu, Paweł Bury. napisał(-a):

Zegarki trafiły się jakie trafiły - nie jest napisane czy zostały poprawione lub wymienione? 

Zdjęcie z boku niczego nie pokazuje. 

Jak nie, nierówno spasowane są kanty koperty i bezela, no chyba, że zdjęcie przekłamuje 😜

18 minut temu, Dienekes napisał(-a):

Kłaniam się,

 

Chciałem podzielić się z Szanownym gronem moją krótką i niemiłą przygodą z marką Balticus i jej produktami. Ku przestrodze, rzecz jasna, aby oszczędzić Wam tego, czego sam obecnie doświadczam - niemałego zawodu. Otóż dwa tygodnie temu kupiłem 2 Gwiezdne Pyły w wersji 40 mm (jeden na prezent i jeden dla siebie) i 1 Gwiezdny Pył w wersji damskiej, tj. 37 mm. Z zakupem zwlekałem od stycznia tego roku, oczekując szczotkowanych bransolet (te z polerowanymi centralnymi ogniwami wyglądają, w mojej ocenie, tandetnie i szybko łapią rysy). Jakież było moje rozczarowanie, gdy w modelach męskich lunety nie pokrywały się z kopertą, w jednym przypadku bardzo wyraźnie a wersja damska nosiła rysę na uchu. Odesłałem więc 2 z 3 zegarków do sklepu, pocieszając się, że opisany na forum przypadek został pomyślnie załatwiony przez producenta. Niestety, nie miałem tyle szczęścia, co Kdb1. W pierwszym rzucie dystrybutor dostarczył do sklepu zegarki, w których (w obydwóch - damskim i męskim) nacięcia na bezelu nie pokrywały się z odpowiadającymi im indeksami godzinowymi. I to mocno. Sam sklep stwierdził, że się nie nadają i je odesłał. Super... Miałem jeszcze nadzieję. Po kilku kolejnych dniach oczekiwania dowiedziałem się, że "Zegarki Balticus są ręcznie składane z należytym pietyzmem i są przykładem zegarmistrzowskiego rzemiosła", lecz marka nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom klienta. Klękajcie narody i podziwiajcie ten kunszt. Tak wygląda, wg marki i jej oficjalnego stanowiska "przykładanie należytej uwagi do szczegółów". Naprawdę? 

 

Nie ukrywam mojego rozczarowania. Balticus to jedyna polska marka, której produkty podobają mi się na tyle, abym chciał je mieć w kolekcji. Chciałem nosić je z dumą i już szykowałem się do zakupu kolejnego modelu, Deep Water. Niestety, dla Balticusa "oczekiwania klienta" to za dużo, gdy ten chce zwyczajnie dostać poprawnie zmontowany zegarek. Dogranie 2 elementów, jak widać, przerasta "zegarmistrzowskie rzemiosło". Co ciekawe, ponoć są składane ręcznie. Mimo tego, nikt nie zauważył ewidentnych uchybień. Dziwi wreszcie podejście do klientów - takie same przypadki są różnie traktowane. Najwyraźniej, zabrakło mi szczęścia albo w magazynach zostały same buble. Pan Bartosz zdaje się być osobą bardzo miłą, jednak sądząc po Gwiezdnych Pyłach, jego produkty są zwyczajnie niegotowe do sprzedaży. Trudno mi sobie wyobrazić entuzjastę zegarków mechanicznych, który zaakceptowałby niedoróbki sygnowane są logo tej marki. Zwłaszcza za te pieniądze, choć osobiście, tak spasowanego GP, nie nosiłbym i za darmo. Ambicje i aspiracje marki są bardzo wysokie, szkoda tylko, że jakość legła na przeciwległym biegunie.

 

Co do kontaktu z producentem, jak już ktoś uprzednio raczył zauważyć, jest bardzo utrudniony, zwłaszcza w ramach wiadomości e-mail i Messenger'a. Odpowiedzi najczęściej w ogóle nie nadchodzą.

 

Pozdrawiam,

 

Dienekes

 

Ps. Zdjęcie może tego nie oddawać, jednak w przypadku "geometrycznej" z natury koperty, nie da się tego "odzobaczyć". Patrząc od góry, zegarek jest wyraźnie nierówny.

 

Szkoda, że tak się trafiło ☹️

Ale potwierdzam, na maila kontakt zerowy.

Edited June 23, 2021 by sanik

[Paweł Bury. 5701]

Ok doczytałem 

[Dienekes 2]

39 minut temu, sanik napisał(-a):

Jak nie, nierówno spasowane są kanty koperty i bezela, no chyba, że zdjęcie przekłamuje 😜

Szkoda, że tak się trafiło ☹️

 

Dokładnie. Aż razi, ale wiem, że wrażliwość ludzka bywa różna. Tamten post to potwierdza... I nie, zdjęcie nie przekłamuje. W rzeczywistości, patrząc od spodu, rogi bezela wystawały poza obrys koperty.

 

Ja również żałuję, bo sam zegarek jest piękny i marzył mi się od dawna komplet "Dla Niej i dla Niego". Do tego montowany w Polsce. To wszystko składa się na grube rozgoryczenie.

 

37 minut temu, Paweł Bury. napisał(-a):

Ok doczytałem 

 

Producent uznał, iż nie ma takich, które spełnią moje "oczekiwania", tj. będą poprawnie złożone. Nie wiem skąd to rozpasanie. Czy potencjalny klient łyka każdy bubel i kłania się w pas? Do czego to doszło?

Edited June 23, 2021 by Dienekes

[Dorian06 38974]

Kupiłeś zdalnie ❓

[Dienekes 2]

12 minut temu, Dorian06 napisał(-a):

Kupiłeś zdalnie ❓

 

Tak, w sklepie internetowym. Naturalnie, od umowy ostatecznie odstąpiłem. Moją wolą był jednak zakup 3 pełnowartościowych zegarków, a nie przelewanie moich środków z konta na konto

 

Gdybym miał możliwość zakupu w sklepie stacjonarnym, od razu widziałbym z czym mam do czynienia i nawet nie wyciągnąłbym karty z kieszeni    Wadliwe spasowanie widać na pierwszy rzut oka. Niestety, mimo uczulenia sprzedawcy na potencjalną możliwość wystąpienia usterki i powołania się na przypadek z tego wątku i tak dostałem buble. Zdjęć kolejno przesłanych owoców "zegarmistrzowskiego rzemiosła" nie publikuję, gdyż są własnością sklepu, ale nacięcia uciekają tam o dobrych kilka milimetrów względem indeksów godzinowych. Zgroza.

 

Aha, w tym i poprzednim poście cytowałem oficjalne stanowisko producenta...

 

 

 

 

Edited June 24, 2021 by Dienekes

[Gio 2576]

W tej edycji miesięcznego konkursu fotograficznego polskie marki w natarciu 🙂 Zerknijcie bo warto.
 

 

[Gio 2576]

W dniu 29.04.2021 o 09:10, kolodzierr napisał(-a):

A zdjęcie tutaj

Kolorystyka otoczenia robi rewelacyjne kontrastowe tło do tego granatu.

[Beqn 144]

Balticus Gwiezdny Pył v2 w delikatnym zbliżeniu

[Sloniu 18]

Nabyłem gwiezdny pył, zegarek o magicznej tarczy i całkiem fajnie siedzi na ręce. 
Z minusów ? Bransoleta, jakoś wogole mi ona nie siedzi do tego zegarka.

Edited July 21, 2021 by Sloniu