Perfumy

[haker 13]

Czy na podstawie tych dwóch zdjęć możecie określić czy to oryginał?

Podoba mi się zapach, tylko, czy to naprawdę tak pachnie :-)

Turecki 'oryginał'.

 

S7

Edytowane 14 Listopada 2018 przez _Kwiatek_

[pmedela 14]

Dzięki, to idę wąchać do sklepu :-)

[johndeacon 89]

Następny zapach wybieramy. Kandydaci:

- Tabac Edt

- Beene- Grey Flannel

-Ted Lapidus- Pour Homme

- Unagro III

-Bogart- One man show

- Giorgio Beverly Hills- Giorgo for men

 

Ma być mocno, z dobrą projekcją (lepiej niż CK Obsession), ale nie bardzo kontrowersyjnie jeśli chodzi o sam zapach.

 

Edit: to Ungaro wykreślamy.

 

To zostały trzy propozycje do wyboru jedna z nich.

[pawel007 4528]

Sprówalem w koncu egoiste platinium- bez rewelacji jak dla mnie.

Ale sumienie mam czyste

[Walter_87 6313]

To zostały trzy propozycje do wyboru jedna z nich.

 

Wolisz raczej świeższy zapach, czy jednak nieco cięższy?

Tabac jest w miarę pomiędzy, ale to już oldschool - trochę w typie Bruta.

[brz 1897]

Dobra. Testowałem każdego araba przez 2 dni, ale się nie polubimy. Zwyczajnie mi nie pasują, o czym już w sumie pisałem. No i – jak to zwykle bywa – na mojej skórze nie ma mowy o tej ekstremalnej projekcji i trwałości, o których wszyscy tak śpiewają na anglojęzycznej Fragrantice.

 

Kupione na takeit2day, opłacony transport, oclone jak Morawiecki przykazał. 

Testy spokojne, bez oblewania się.

Ten damski to w ogóle chyba z 4 pryśnięcia zaliczył, ale złoto z jego atomizera zlazło od razu po wyjęciu z pudełka.

 

Armaf Club De Nuit Intense Perfume For Men 105 ML EDT

Armaf Niche Black Onyx Perfume For Men 90 ML EDT
Armaf Niche Platinum Perfume For Men 90 ML EDT

Armaf Club De Nuit Intense Perfume For Women 105 ML EDP

 

8 Mieszków Pierwszych za każdego. Plus donosiciel.

Edytowane 13 Listopada 2018 przez brz

[tommly 11556]

Ok, kto zna większość z tych zapachów niech napisze w kolejności który z nich najmocniej projektuje:

 

1. George Beene- Grey Flannel

2. Ted Lapidus- Pour Homme oraz Altamir

3. Bogart- One Man Show

4. Giorgio Beverly Hills- Giorgio for men

5. Joop- Homme

 

Davidoff Zino i Lalique Encre Noir, Christopher Columbus odrzuciłem, bo chyba są ciut słabsze i mniej trwałe od w/w.

 

Może jeszcze coś dorzucić pod kątem mocnej projekcji z tych tańszych zapachów męskich?

 

A i ważne, który z nich ma podobną, mdłą, mydlano-proszkową nutę do Davidoffa Cool Water? Bo tego zapachu nie znoszę i nie chciałbym trafić na podobny.

Maiłem kiedyś Joop - poz 5. Jak dla mnie za słodki, taki bardziej kobiecy zapach.

[johndeacon 89]

Dobra. Testowałem każdego araba przez 2 dni, ale się nie polubimy. Zwyczajnie mi nie pasują, o czym już w sumie pisałem. No i – jak to zwykle bywa – na mojej skórze nie ma mowy o tej ekstremalnej projekcji i trwałości, o których wszyscy tak śpiewają na anglojęzycznej Fragrantice.

 

Kupione na takeit2day, opłacony transport, oclone jak Morawiecki przykazał. 

Testy spokojne, bez oblewania się.

Ten damski to w ogóle chyba z 4 pryśnięcia zaliczył, ale złoto z jego atomizera zlazło od razu po wyjęciu z pudełka.

 

Armaf Club De Nuit Intense Perfume For Men 105 ML EDT

Armaf Niche Black Onyx Perfume For Men 90 ML EDT

Armaf Niche Platinum Perfume For Men 90 ML EDT

Armaf Club De Nuit Intense Perfume For Women 105 ML EDP

 

8 Mieszków Pierwszych za każdego. Plus donosiciel.

 

Moja skóra też odznacza się kiepskim trzymaniem perfum, trwałości i projekcji. Co zatem masz sprawdzonego co jest u Ciebie ponad przeciętnej trwałości i projekcji?

Wolisz raczej świeższy zapach, czy jednak nieco cięższy?

Tabac jest w miarę pomiędzy, ale to już oldschool - trochę w typie Bruta.

 

Jestem wymagający.

Nie lubię zapachów typowo cytrusowych świeżaków (ale cytrusowo-korzenne toleruje).

Nie lubię zapachów zbyt słodkich, ciężkich takich ulepków.

Nie lubie zapachów mydlanych typu Cool Water.

 

Lubię drzewno-skórzano-przyprawowe z nieprzesadzoną słodkością.

Czyli chyba te pięc w/w propozycji jest nie trafionych.

[herbee 149]

@brz, ten Black Onyx też Ci nie podszedł? Tak ciekawie go opisałeś, że zastanawiam się czy nie zaryzykować tych ośmiu dyszek :

[szuwi 6583]

@pawel007 - sprobuj chanel egoiste (bez "platinum"). Imo duzo lepszy.

Edytowane 8 Listopada 2018 przez szuwi

[brz 1897]

Johndeacon, Viktor&Rolf Spicebomb Extreme.

 

Herbee, no nie przekonam sie. Zaryzykuj.

[herbee 149]

 

 

Herbee, no nie przekonam sie. Zaryzykuj.

Ryzykuję, idzie PW

[johndeacon 89]

W końcu dorwałem Joop Homme w perfumerii powąchać. Nigdy w życiu! Nie dość, że zapach słodki wręcz powiedziałbym że kobiecy to jeszcze czuć same syntetyczne składniki. Chemia i jeszcze raz chemia. Tragedia, nie wiem jak można się tym psikać.

[Gość fidelio]

Ja bardzo gu lubię, szczególnie w weekendy :-) Niemal się w nim kąpie ;-) Jest to troszkę "potwór", ale od czasu do czasu, czemu nie :-)

[tomek.wzr 151]

W końcu dorwałem Joop Homme w perfumerii powąchać. Nigdy w życiu! Nie dość, że zapach słodki wręcz powiedziałbym że kobiecy to jeszcze czuć same syntetyczne składniki. Chemia i jeszcze raz chemia. Tragedia, nie wiem jak można się tym psikać.

 

Dla mnie też ten zapach jest zbyt syntetyczny. Żeby nie było tak łatwo podrzucam przyzwoitą listę zapachów do ok. 100 zł wraz z linkami do tematów o nich.

http://perfuforum.pl/viewtopic.php?f=42&t=7939

[Walter_87 6313]

Moja skóra też odznacza się kiepskim trzymaniem perfum, trwałości i projekcji. Co zatem masz sprawdzonego co jest u Ciebie ponad przeciętnej trwałości i projekcji?

 

Jestem wymagający.

Nie lubię zapachów typowo cytrusowych świeżaków (ale cytrusowo-korzenne toleruje).

Nie lubię zapachów zbyt słodkich, ciężkich takich ulepków.

Nie lubie zapachów mydlanych typu Cool Water.

 

Lubię drzewno-skórzano-przyprawowe z nieprzesadzoną słodkością.

Czyli chyba te pięc w/w propozycji jest nie trafionych.

 

A znasz Versace L'Homme? Jest właśnie lekko cytrusowo-korzenny. Bardzo sympatyczny zapach z dosyć mocnym ogonem.

[johndeacon 89]

A znasz Versace L'Homme? Jest właśnie lekko cytrusowo-korzenny. Bardzo sympatyczny zapach z dosyć mocnym ogonem.

Znam, jednak jest zbyt słabiutki. Lubię coś mocniejszego.

Bardzo mi przypadła do gustu nuta zapachowa Chopina od Miraculum. Gdyby tylko trwałość i projekcja były większe.

Słyszałem, że bardzo podobna nuta zapachowa to Davidoff Zino. Może iść w tą stronę? Ciekawe jak tu z parametrami.

[Walter_87 6313]

Słabiutkie? Hmmm... Ja czuję na sobie cały dzień.

Zino w takim razie będzie za słabe - zbyt dyskretne, choć do słabych zapachów nie należy.

 

Może inny mój ulubieniec - Oscar De La Renta Pour Lui?

[ricardo216 104]

W końcu dorwałem Joop Homme w perfumerii powąchać. Nigdy w życiu! Nie dość, że zapach słodki wręcz powiedziałbym że kobiecy to jeszcze czuć same syntetyczne składniki. Chemia i jeszcze raz chemia. Tragedia, nie wiem jak można się tym psikać.

Ano można. Dla mnie jedne z ulubionych

[herbee 149]

Ludzie to naprawdę pięknie się różnią

[dopeman 179]

 

 

Tabac jest w miarę pomiędzy, ale to już oldschool - trochę w typie Bruta.

Tabac i bruta uwielbiam, szkoda że Brut jest taki nietrwały. Czy ten Bogart i Lapidus to podobny oldschool i cena do powyższych?

[johndeacon 89]

Ludzie to naprawdę pięknie się różnią

Tak to prawda.

Ano można. Dla mnie jedne z ulubionych

 

Szanuję gusta innych.

Tabac i bruta uwielbiam, szkoda że Brut jest taki nietrwały. Czy ten Bogart i Lapidus to podobny oldschool i cena do powyższych?

 Oldschoole pełną gębą. Cena 40-60 zł a 100ml.

 

A Van Cleefs& Arpels ktoś stosował? Coś z zapachów Azzaro lub Davidoff (oprócz Cool Water) jest trwałości i projekcji ponad przeciętnej?

Pamiętam, że bardzo podobał mi się Silver Shadow ale parametry podobno kuleją.

Edytowane 8 Listopada 2018 przez johndeacon

[brz 1897]

Z tego Zino bym nie rezygnował bo w moim przypadku było zupełnie inaczej. Jeden strzał na wierzch dłoni z testera w Superpharmie i ledwo w windzie w galerii dałem radę, a na parkingu miałem wrażenie, że ktoś mi twarz spryskał. W domu 3 godziny czułem bardzo wyraźnie, a szorowanie ręki zdziałało tyle, że zapach przeszedł w bazę. Chopin nie ma startu z parametrami, jeśli o mnie chodzi.

 

A Joop... Ma swój urok. Niuchałem ostatnio w drogerii i aktualne wypusty są inne niż ten w mojej szafce. Świeższe i czystsze. Brakuje tego przypalonego plastiku.

Edytowane 8 Listopada 2018 przez brz

[johndeacon 89]

I bądź tu mądry i kup w ciemno.

 

Davidoff Zino, Ted Lapidus Pour Homme i Black Soul, Bogart- Pour homme, One Man Show, Beene- Grey Flannel, Encre Noir, Giorgio for men, Tabac, Van Cleefs& Arpels i inne..... zawrotu głowy można dostać, a człowiek szuka jedynie noszalnego zapachu z mocną czy bardzo mocną projekcją....

 

a kurcze zakupię sobie Avon Classic

Edytowane 8 Listopada 2018 przez johndeacon

[MHAEM 13]

Jak ktoś ma problem, żeby się zdecydować na zakup Grey Flannel to na Elnino/e-glamour był zestaw 12x1,2ml za niecałe 9pln wiec można w razie czego jeszcze kilka osób obdarować jak nie podejdzie albo zużyć i kupić flakon;)