Teorie spiskowe

[Lincoln Six Echo 63371]

Czy Was też niepokoi spadek zaufania opinii publicznej do Ekipy..? 😮

 

https://plejada.pl/newsy/byla-dziewczyna-friza-przerwala-milczenie-czulam-sie-jak-maszynka-do-zarobku-to-mnie/pqkq7bw

[mkl1 14842]

...ale o co chodzi???

 Kto to i po co to?

[Lincoln Six Echo 63371]

<ŻART_TO_TAKI_BYŁ> 

[Bugs 4177]

...ale o co chodzi???
 Kto to i po co to?

Producenci lodów

[Lincoln Six Echo 63371]

2 godziny temu, Bugs napisał(-a):

Producenci lodów

 

Producenci lodów za pieniądze i, jak widać chociażby po wyżej zlinkowanym materiale, również (nie bójmy się to powiedzieć) wykonawcy lodów za pieniądze. 

[beniowski 6463]

Polska to jednak jest kraj wolności i swobody, a nie zniewolenia. Wjeżdżam do kraju, stacja benzynowa pod Katowicami, spory ruch, pora wieczorowa. Idę coś kupić na stacji, wracam i pytam żonę czy coś ze mną nie tak, bo się ludzie na mnie na stacji dziwnie patrzyli. A ona mi mówi: No patrzyli, bo czy nie zwróciłeś uwagi że w tym tłumie byłeś jedynym w maseczce na twarzy? Dopiero wtedy skojarzyłem że jestem już tak zindoktrynowany że jak wchodzę do zamkniętych pomieszczeń to wkładam maseczkę. 

Edytowane 9 Sierpnia 2021 przez beniowski

[Szyszkops 8051]

Polska to jednak jest kraj wolności i swobody, a nie zniewolenia. Wjeżdżam do kraju, stacja benzynowa pod Katowicami, spory ruch, pora wieczorowa. Idę coś kupić na stacji, wracam i pytam żonę czy coś ze mną nie tak, bo się ludzie na mnie na stacji dziwnie patrzyli. A ona mi mówi: No patrzyli, bo czy nie zwróciłeś uwagi że w tym tłumie byłeś jedynym w maseczce na twarzy? Dopiero wtedy skojarzyłem że jestem już tak zindoktrynowany że jak wchodzę do zamkniętych pomieszczeń to wkładam maseczkę. 

Jesteś w Polsce? To może kawa ? Obiecuję być w masce

[ASTRAL 4583]

Fajna ta szczepionka, taka nie za bardzo skuteczna.
Ale podobno 4 dawka pomoże, a jak nie, to 5 już na bank.
A nie, chwileczkę! Ona przecież chroni przed "ciężkim przebiegiem", więc ci zarażeni to pewnie nawet nie wiedzieli, że są zarażeni. Uff!! Bo już myślałem, że big pharma oszukuje.

[tomek.wzr 1133]

47 minut temu, ASTRAL napisał(-a):

Fajna ta szczepionka, taka nie za bardzo skuteczna.
Ale podobno 4 dawka pomoże, a jak nie, to 5 już na bank.
A nie, chwileczkę! Ona przecież chroni przed "ciężkim przebiegiem", więc ci zarażeni to pewnie nawet nie wiedzieli, że są zarażeni. Uff!! Bo już myślałem, że big pharma oszukuje.

 

Rzeczywiście tragiczne dane...
 

[Lincoln Six Echo 63371]

Mój pies jest chyba, wg niektórych standardów, Szczepionkianinem. Ma ponad 14 lat i CO ROKU przyjmuje cały zestaw szczepień (w jednym preparacie). Do tego co najmniej kilka razy w roku wpierdziela piguły na odrobaczanie (chociaż robaków NIGDY nie miał). Powinienem z nim o tym porozmawiać..? Znam psy, które tak nie robią... 

[zadra 1466]

7 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

Mój pies jest chyba, wg niektórych standardów, Szczepionkianinem. Ma ponad 14 lat i CO ROKU przyjmuje cały zestaw szczepień (w jednym preparacie). Do tego co najmniej kilka razy w roku wpierdziela piguły na odrobaczanie (chociaż robaków NIGDY nie miał). Powinienem z nim o tym porozmawiać..? Znam psy, które tak nie robią... 

Powinieneś dać mu wolny wybór.

Nie boisz się, że ktoś podkabluje Cię za znęcanie się nad zwierzętami?

Edytowane 9 Sierpnia 2021 przez zadra

[gruby2000 418]

Rozumiem, że jesteś już pogodzony z faktem ,że kilka razy w roku będziesz się musiał szczepić przeciw Covid. Ciekawe jak długo za darmo.

[Lincoln Six Echo 63371]

Godzinę temu, zadra napisał(-a):

Powinieneś dać mu wolny wybór.

Nie boisz się, że ktoś podkabluje Cię za znęcanie się nad zwierzętami?

 

Ależ ja mu daję wolny wybór. Często o tym rozmawiamy. Sęk w tym, że on się upiera. A ja..? Mój pies jest moim przyjacielem, być może najbliższym, więc myślę o nim bardzo empatycznie.

Co do "kablowania" i "znęcania się" - nie mam w tych kwestiach ŻADNYCH doświadczeń, więc nie będę z Tobą polemizować.

 

 

Godzinę temu, gruby2000 napisał(-a):

Rozumiem, że jesteś już pogodzony z faktem ,że kilka razy w roku będziesz się musiał szczepić przeciw Covid. Ciekawe jak długo za darmo.

 

To chyba do mnie, więc odpowiadam. Jeżeli będzie trzeba szczepić się co roku (kilka razy w roku raczej wydaje się być MOCNO wątpliwe), to będę tak robić. Generalnie, w kwestiach zdrowotnych zdaję się na lekarzy. Jestem również od dawna pogodzony z tym, że od blisko 20 lat muszę łykać co rano 2 tabletki, a od 4 lat - 3, więc raz na rok, czy na pół roku, powinienem wytrzymać.

Co do ewentualnej ceny szczepień - jeżeli będą odpłatne, to sądzę, że raczej będą w moim zasięgu.

Edytowane 9 Sierpnia 2021 przez Lincoln Six Echo

[gruby2000 418]

18 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

... Jeżeli będzie trzeba szczepić się co roku (kilka razy w roku raczej wydaje się być MOCNO wątpliwe), to będę tak robić...

W tym roku już dwa razy, a prawdopodobnie będzie trzeci - a to dopiero pierwszy rok szczepień. To naprawdę wydaje Się Tobie normalne? Pytanie skierowane nie tylko "ad personam" chociaż akurat na Ciebie wypadło. Czekam na wnioski innych "entuzjastów" szczepionek.

[tarant 4606]

1 minutę temu, gruby2000 napisał(-a):

W tym roku już dwa razy, a prawdopodobnie będzie trzeci - a to dopiero pierwszy rok szczepień. To naprawdę wydaje Się Tobie normalne? Pytanie skierowane nie tylko "ad personam" chociaż akurat na Ciebie wypadło. Czekam na wnioski innych "entuzjastów" szczepionek.

 

A poczytaj trochę wcześniejszych wpisów, nim dodasz swój.

[ASTRAL 4583]

 
To chyba do mnie, więc odpowiadam. Jeżeli będzie trzeba szczepić się co roku (kilka razy w roku raczej wydaje się być MOCNO wątpliwe), to będę tak robić. (...), więc raz na rok, czy na pół roku, powinienem wytrzymać.
Co do ewentualnej ceny szczepień - jeżeli będą odpłatne, to sądzę, że raczej będą w moim zasięgu.

I w ten sposób, zamierzony, lub nie, podobnie jak Twój pupil, zostaniesz "Szczepionkaninem" (strasznie trudne słowo)

[gruby2000 418]

A poczytałem. Jakoś nie znalazłem odpowiedzi. Więc powtórzę pytanie. Czy to normalne stosować jedną szczepionkę na tą samą chorobę kilka razy w ciągu roku?

[Lincoln Six Echo 63371]

15 minut temu, gruby2000 napisał(-a):

W tym roku już dwa razy, a prawdopodobnie będzie trzeci - a to dopiero pierwszy rok szczepień. To naprawdę wydaje Się Tobie normalne? Pytanie skierowane nie tylko "ad personam" chociaż akurat na Ciebie wypadło. Czekam na wnioski innych "entuzjastów" szczepionek.

 

Operowano Cię kiedyś? Nie jestem specjalistą, ale, o ile wiem, zdecydowana większość szczepionek jest STANDARDOWO podawana w dwóch dawkach. W wypadku koronawirusa nie mamy do czynienia z sytuacją standardową. To nie jest to samo, co np. szczepienia przeciwko WZB B przed zabiegiem. Z innej jeszcze strony, mamy w PL cały zestaw szczepień obowiązkowych: https://www.gov.pl/web/zdrowie/szczepienia-obowiazkowe-i-zalecane.

 

Nie, nie wydaje mi się sytuacją "normalną" ogólnoświatowa pandemia. Pierwszy raz w swoim nie aż tak krótkim życiu doświadczam czegoś takiego. Wolałbym, żeby jej nie było. Do entuzjazmu wobec szczepień i pandemii BARDZO mi daleko.

 

 

7 minut temu, ASTRAL napisał(-a):

I w ten sposób, zamierzony, lub nie, podobnie jak Twój pupil, zostaniesz "Szczepionkaninem" (strasznie trudne słowo)

 

A Ty kim zostaniesz? A może już zostałeś..? 

 

To zastanawiające, jak wiele uwagi inni ludzie nam poświęcają, kiedy chcą nam dopiendolić, a jak BARDZO, BARDZO niewiele, kiedy powinni pomyśleć nie tylko o swoim, ale i o naszym bezpieczeństwie i dobru, nie uważasz...? 

Edytowane 9 Sierpnia 2021 przez Lincoln Six Echo

[tarant 4606]

Teraz, gruby2000 napisał(-a):

A poczytałem. Jakoś nie znalazłem odpowiedzi. Więc powtórzę pytanie. Czy to normalne stosować jedną szczepionkę na tą samą chorobę kilka razy w ciągu roku?

 

No to coś kiepsko Ci to poszło. Przytaczałem niedawno przykładową wypowiedź ze stycznia tego roku. Przeciwko grypie od lat powinno się zaszczepiać co sezon, czyli dwa razy w roku. Około 6 miesięcy utrzymuje się odporność na grypę i pojawiają się nowe szczepy. I tak samo, szczepienie przeciw grypie nie gwarantuje 100% zdrowia, tylko mniejsze prawdopodobieństwo zachorowania i łagodniejszy przebieg. To, jak często powtarza się sezon danej choroby, zależy także od nas. Niektórzy bardziej się starają od innych.

 

Niepojęte jest, ile razy trzeba powtarzać te same rzeczy. Czy jeżdżąc samochodem wyrażasz za każdym razem, kiedy kończy się benzyna zdziwienie? Piszesz wtedy jakieś posty o spisku producentów na forach motoryzacyjnych?

[gruby2000 418]

7 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

Operowano Cię kiedyś? Nie jestem specjalistą, ale, o ile wiem, zdecydowana większość szczepionek jest STANDARDOWO podawana w dwóch dawkach. W wypadku koronawirusa nie mamy do czynienia z sytuacją standardową. To nie jest to samo, co np. szczepienia przeciwko WZB B przed zabiegiem. Z innej jeszcze strony, mamy w PL cały zestaw szczepień obowiązkowych: https://www.gov.pl/web/zdrowie/szczepienia-obowiazkowe-i-zalecane.

 

 

 

 

Nie rozumiem pytania, ale odpowiem. Tak , kilkukrotnie. Jedna trwała kilkanaście godzin, tylko co to ma do rzeczy?

Czy aby Covid to nie rodzaj grypy ( w dużym uproszczeniu)?

Ile razy w roku szczepiłeś się na grypę?

[gruby2000 418]

3 minuty temu, tarant napisał(-a):

 

No to coś kiepsko Ci to poszło. Przytaczałem niedawno przykładową wypowiedź ze stycznia tego roku. Przeciwko grypie od lat powinno się zaszczepiać co sezon, czyli dwa razy w roku. Około 6 miesięcy utrzymuje się odporność na grypę i pojawiają się nowe szczepy. I tak samo, szczepienie przeciw grypie nie gwarantuje 100% zdrowia, tylko mniejsze prawdopodobieństwo zachorowania i łagodniejszy przebieg. To, jak często powtarza się sezon danej choroby, zależy także od nas. Niektórzy bardziej się starają od innych.

 

Niepojęte jest, ile razy trzeba powtarzać te same rzeczy. Czy jeżdżąc samochodem wyrażasz za każdym razem, kiedy kończy się benzyna zdziwienie? Piszesz wtedy jakieś posty o spisku producentów na forach motoryzacyjnych?

Ciekawe jakich argumentów użyjesz jak Ci każą czwarty a może piąty raz w ciągu roku się zaszczepić.

[tarant 4606]

Teraz, gruby2000 napisał(-a):

A poczytałem. Jakoś nie znalazłem odpowiedzi. Więc powtórzę pytanie. Czy to normalne stosować jedną szczepionkę na tą samą chorobę kilka razy w ciągu roku?

 

No to coś kiepsko Ci to poszło. Przytaczałem niedawno przykładową wypowiedź ze stycznia tego roku. Przeciwko grypie od lat powinno się zaszczepiać co sezon, czyli dwa razy w roku. Około 6 miesięcy utrzymuje się odporność na grypę i pojawiają się nowe szczepy. I tak samo, szczepienie przeciw grypie nie gwarantuje 100% zdrowia, tylko mniejsze prawdopodobieństwo zachorowania i łagodniejszy przebieg. To, jak często powtarza się sezon danej choroby, zależy także od nas. Niektórzy bardziej się starają od innych.

 

Niepojęte jest, ile razy trzeba powtarzać te same rzeczy. Czy jeżdżąc samochodem wyrażasz za każdym razem, kiedy kończy się benzyna zdziwienie? Piszesz wtedy jakieś posty o spisku producentów na forach motoryzacyjnych?

[tarant 4606]

 

 

Twój tok myślenia jest równie niepojęty jak działanie silnika tego forum. Dlaczego dodał samoistnie ten sam wpis? Nie mogę go nawet usunąć, bo wyjdzie ze mataczę.

 

[renqien 2793]

Może czasem trzeba powtórzyć dwa razy

[gruby2000 418]

Taaa. Najlepiej zdyskredytować, ośmieszyć a na koniec zaszczuć. Proszę bardzo. Niech się wypowiedzą ci "entuzjaści" szczepionek (nie mylić z entuzjazmem szczepień w ogóle i PANDEMII), ile to razy w roku szczepiliście się do tej pory na grypę? Może znajdzie się jakiś rekordzista co zrobił to kilka/naście razy ? Zaszczepiłem się , ale zostałem do tego niejako zmuszony. Aby normalnie prowadzić firmę i ewentualnie wyjechać na wakacje prawdopodobnie "będę musiał" zaszczepić się trzykrotnie w mniej jak sześć miesięcy od podania pierwszej dawki. Chyba nie jest to normalne. Nie powinien więc dziwić fakt mojego sceptycznego podchodzenia do tej akcji.