Teorie spiskowe

[szuwi 6141]

1 minutę temu, dziadek napisał(-a):

 

 

Jasne, choć jeżeli wyroki sądu doczesnego są zgodne z moim stanowiskiem (ogromna większość), to wolę być stary, nudny, brzydki i gorzej ubrany, w dodatku z niemodną fryzurą. 

[Lincoln Six Echo 63097]

3 minuty temu, -mrovka- napisał(-a):

 

nie wiem jak z nadcisnieniem ale...

 

z ponad 10 lat temu miałem zapalenie zatok - zeżarłem całe opakowanie na to schorzenie i od tego czasu mam cisze i spokój

Także moze być coś na rzeczy

 

Rozumiem. A czy zapalenie zatok może nawrócić..? Czy jest w ogóle możliwe, że będziesz musiał zeżreć jeszcze jedno opakowanie..?

2 minuty temu, gszydlowsky napisał(-a):

To dlatego niektórzy dostali całą fiolkę ? 😆

 

Mógłbyś mi ten (jak widać) przezabawny żart objaśnić? Bardzo proszę. 

[-mrovka- 347]

Teraz, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

Rozumiem. A czy zapalenie zatok może nawrócić..? Czy jest w ogóle możliwe, że będziesz musiał zeżreć jeszcze jedno opakowanie..?

 

Tak..jak masz przegrode nosową  kształcie litery ''s'' od 3 dekad... to tak, moze to schorzenie wracać dość często

[Lincoln Six Echo 63097]

Teraz, -mrovka- napisał(-a):

 

Tak..jak masz przegrode nosową  kształcie litery ''s'' od 3 dekad... to tak, moze to schorzenie wracać dość często

 

Ojej! Czyli może się okazać, że zeżresz w życiu nawet więcej niż tylko jeszcze jedno opakowanie..? 😮

[gszydlowsky 4747]

8 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

Mógłbyś mi ten (jak widać) przezabawny żart objaśnić? Bardzo proszę. 

To może opowiem inny ? 

[Gość Ritter]

13 godzin temu, Bugs napisał(-a):

@Ritter, właściwie to masz rację - ja i moi najbliżsi jesteśmy w pełni zaszczepieni, pracy w branży nie zabraknie, co najwyżej przejściowo będzie jej znowu więcej niż zwykle.

Ktoś umrze, ktoś zbankrutuje ale nikt nie broni dobrze zrozumieć albo wybrać inaczej, poza tym czy nie warto się poświęcić dla wolności?

Czekam tylko kiedy ludzie zrozumieją pewne mechanizmy i zamiast antyszczepów-podpalaczy pojawią się bojówki bezrobotnych restauratorów i hotelarzy spuszczające łomot sceptykom dzięki którym są na zasiłku  

Ludzie umierali/ bankrutowali, umierają/bankrutują i będą w przyszłości umierali/bankrutowali . Na podstawie doświadczeń można oszacować, że w przypadku dużej katastrofy gdy uda się uratować 80% z możliwych to jest to dobry wynik. Nie wymagajmy od siebie cudów.

 

Skoro górnicy mogą się przebranżowić to tym bardziej restauratorzy i hotelarze. Jest tyle wakatów w dobrze płatnym np. IT to jaki problem? Jak odróżnią niezaszczepionych od zaszczepionych pojęcia nie mam dlatego nie przewiduję, niestety, żadnych widowiskowych a wartych obejrzenia "ustawek" . Czyż mutacja Beta nie miała polskiej inauguracji na Krupówkach "Miłość, miłość w Zakopanem... "?!
Według mnie dopiero nadchodzą złe czasy dla branż rozrywkowej i związanej z wypoczynkiem. Na dłuższą metę obecny standard życia jest nie do utrzymania. Wyjątki zawsze są ale nie będzie to zbyt wielka grupa a to masowość czyni z turystyki i wypoczynku intratne przedsięwzięcie.

 

Dlatego wersja rzeczywistości, w której Delta i następne litery nie sieje postrachu zbytnio nie odbiega od wersji, w której sieje. I podobnie dla zaszczepionych jak i niezaszczepionych to jest taki sam kanał. Ta epidemia nie ma epilogu wspaniałym aktem strzelistym z chwalebnym poziomem wyszczepienia 100% a jest ciągnącym się procesem.
Ludzie po całości, społecznie odwykli od realiów i w ich obliczu zachowują się jak dzieci, irracjonalnie przekonani, że są niezniszczalni bo się zaszczepili albo jak twierdzą to nic takiego , na końcu i tak ktoś ich wyciągnie z tego kanału w którym tkwią a później będzie po staremu i mamusia da kaszki . Obawiam się, że w tej wersji rzeczywistości tak nie będzie.
To w sposobie postrzegania realiów jest główny problem a nie w poziomie wyszczepienia, bezpieczeństwa oraz skuteczności szczepionek i innych skomplikowanych, intelektualnie niedostępnych im zawiłości. Gdyby poziom realizmu był jako tako skorelowany z rzeczywistością pod punktami szczepień stałyby kolejki a nie stoją.

 

 

Edytowane 4 Sierpnia 2021 przez Ritter

[beniowski 6456]

16 minut temu, Ritter napisał(-a):

Skoro górnicy mogą się przebranżowić to tym bardziej restauratorzy i hotelarze. Jest tyle wakatów w dobrze płatnym np. IT to jaki problem? 

Idę w IT od przyszłego tygodnia. Gdzie można zrobić porządny weekendowy kurs kodowania online tanio?

[-mrovka- 347]

Ritter - tylko że praca w restauracji i hotelarstwie to w 80% praca z powołania i z miłosci tej profesjii

Coś jak nauczyciele, lekarze, strażacy itp

 

Ciężko będzie im się ot tak przebranżowić.

 

A czepiając się COV19 - na świecie są naprawde gorsze choroby które zbierają większe żniwo i nikt tak nie szaleje.

To mnie zastanawia.

 

 

 

[Gość Ritter]

17 minut temu, beniowski napisał(-a):

Idę w IT od przyszłego tygodnia. Gdzie można zrobić porządny weekendowy kurs kodowania online tanio?

Jak to gdzie?! W Internecie rzecz jasna , najpierw wbijasz na grupę wsparcia FB a potem masz już grono przyjaciół i obserwujących, którzy na pewno dobrze cię pokierują. Jeżeli byłeś/jesteś operatorem kombajnu górniczego to proponowałbym raczej bazy danych a jak taśmociągu to szeroko pojęte krypto. Tam jest dużo łańcuchów to doświadczenie z kopalni jak znalazł.

 

Na początek, zupełnie serio, zacznij cokolwiek robić w tym kierunku. Nowych umiejętności wartych cokolwiek nie nabywa się w weekend. Tym bardziej solidnych umiejętności programowania.

Istnieje coś takiego, szkoda że nie w Polsce, jak kształcenie ustawiczne. Jako, że jestem tępy mi to zajmuje ~2h dziennie, co dziennie.

 

Edytowane 4 Sierpnia 2021 przez Ritter

[tarant 4606]

Twój to myślenia też mnie zastanawia. Ale...

[-mrovka- 347]

tarant - wspomniałeś o wzw

Zaintewresowałeś sie tym, jak można się nim zaraźić ? Łatwiej niż grypą i łatwiej niż hiv

Czy ktoś znalał sie w publiczej ubikacjii gdzie była odkażana po kazdym uzyciu ? własnie np po to by nie złapać wzw ?

[tarant 4606]

4 minuty temu, -mrovka- napisał(-a):

Ritter - tylko że praca w restauracji i hotelarstwie to w 80% praca z powołania i z miłosci tej profesjii

Coś jak nauczyciele, lekarze, strażacy itp

 

Ciężko będzie im się ot tak przebranżowić.

 

A czepiając się COV19 - na świecie są naprawde gorsze choroby które zbierają większe żniwo i nikt tak nie szaleje.

To mnie zastanawia.

 

 

 

 

Rozumiem. Przejdźmy do raka szyjki macicy. Dlaczego nie spotyka mężczyzn?  Kto za tym stoi?

[-mrovka- 347]

 

Stoi za tym płeć

Jako facet musisz to wiedzieć

[mkl1 14841]

1 minutę temu, -mrovka- napisał(-a):

Stoi za tym płeć

Nie to spisek przeci płci

 

[Gość Ritter]

13 minut temu, -mrovka- napisał(-a):

A czepiając się COV19 - na świecie są naprawde gorsze choroby które zbierają większe żniwo i nikt tak nie szaleje.

To mnie zastanawia.

Dla ciebie jak każdego choroba np. epidemia COVID19 nie jest jakimś statystycznym bytem o średniej śmiertelności np. 2.5% ale problemem zero-jedynkowym. Zacznij od czegoś prostszego czyli względnego bezpieczeństwa przeciw  COVID19, podpowiem, zapewnionego dzięki szczepionce. Potem możesz ruszać np. do Afryki jako wolontariusz w walce z Ebolą. Jak przeżyjesz i wrócisz Twoje doświadczenia będą bardzo cenne a podejście do pewnych spraw nieco inne jak obecnie prezentujesz.

 

Edytowane 4 Sierpnia 2021 przez Ritter

[-mrovka- 347]

Widze tarant ze zrozumiales swoje nie potrzebne zarty i skasowałeś grafike na która odpowiedziałem.

Dobrze być moderatorem - można mieć błyszczącą zbroje przez cały dzień

 

Panowie - gdyby nie zmiana definicji czym jest pandemia przez WHO kilka lat temu, to o covidzie moglibyśie wogóle nie usłyszeć

[szuwi 6141]

Kolega Tarant nadaje się na moda, jak ja na modelkę Victoria Secrets. Ale nie ma podobno lepszych opcji. Więc musimy znosić jego niewątpliwe braki. 

[tarant 4606]

25 minut temu, -mrovka- napisał(-a):

Widze tarant ze zrozumiales swoje nie potrzebne zarty i skasowałeś grafike na która odpowiedziałem.

Dobrze być moderatorem - można mieć błyszczącą zbroje przez cały dzień

 

Panowie - gdyby nie zmiana definicji czym jest pandemia przez WHO kilka lat temu, to o covidzie moglibyśie wogóle nie usłyszeć

 

Proszę, przywróciłem.

15 minut temu, szuwi napisał(-a):

Kolega Tarant nadaje się na moda, jak ja na modelkę Victoria Secrets. Ale nie ma podobno lepszych opcji. Więc musimy znosić jego niewątpliwe braki. 

 

A Ty jak na czopek. Ale nie ma innych opcji. Jesteś, gdzie jesteś.

[hezio 247]

Wyobraźcie sobie, że macie jakieś 99% szans, że nie umrzecie na raka, ale na wszelki wypadek zmuśmy wszystkich do chemioterapii... tak profilaktycznie...

 

[szuwi 6141]

17 minut temu, tarant napisał(-a):

 

Proszę, przywróciłem.

 

A Ty jak na czopek. Ale nie ma innych opcji. Jesteś, gdzie jesteś.

Kolego, ja nie pełnię funkcji, więc bujaj się. Ty masz blachę, więc zachowuj się i świeć przykładem. Pewnie znowu dasz mi bana - jak wcześniej. Dla mnie nie prezentujesz wartości, których można oczekiwać po modzie na forum fanów zegarków. Nic nie wnosisz do wartości merytorycznej forum i obrażasz innych użytkowników. Wstydź się. Mój post pewnie zniknie,zanim inni go zobaczą (historia zna takie sytuacje), a ja będę zbanowany i się nie będę mogł bronić. 

 

Dodam jeszcze, że wiem, że masz wiedzę na temat zegarów i zegarków, której ja nigdy nie będę mieć, ale to nie sankcjonuje Twojegi braku kultury. 

[tarant 4606]

Nigdy nie dostałeś bana ode mnie (sprawdziłem).

Twoja ocena moich wartości jako moda niech pozostanie Twoją.

Twoja ocena mojego wkładu merytorycznego w to forum to Twoje zdanie.

Zaiste, wstydzę się z powodu utarczek z takimi osobnikami. Nie powinienem w ogóle odpisywać.

Niech sobie ludzie patrzą. Możesz mieć nadzieję, że grono moich wrogów się powiększy. Szczególnie w kontekście tego tematu mnie to nie rusza.

[Lincoln Six Echo 63097]

18 minut temu, hezio napisał(-a):

Wyobraźcie sobie, że macie jakieś 99% szans, że nie umrzecie na raka, ale na wszelki wypadek zmuśmy wszystkich do chemioterapii... tak profilaktycznie...

 

Jako, że przemawia przeze mnie "pewne doświadczenie", uważam, iż to porównanie jest, delikatnie mówiąc, zayebyszcie hybjone. 

22 minuty temu, szuwi napisał(-a):

wiem, że masz wiedzę na temat zegarów i zegarków, której ja nigdy nie będę mieć,

 

Skąd to wiesz, skoro: "(...) Nic nie wnosisz do wartości merytorycznej forum (...)"..? 

 

[hezio 247]

3 minuty temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

Jako, że przemawia przeze mnie "pewne doświadczenie", uważam, iż to porównanie jest, delikatnie mówiąc, zayebyszcie hybjone. 

lekko wyolbrzymione, ale pokazuje tendencję... Świat oszalał moim zdaniem. 
Co roku na zapalenie płuc na świecie umierały miliony ludzi... też były bakterie, wirusy itd... Gdyby nie ten cały jeden przekaz TV to część ludzi nie zauważyłaby różnicy w życiu potykając się o ciała na ulicy

wiele decyzji około covid to decyzje czysto polityczne... można teraz sporo ugrać, ograniczyć, pójść drogą CHIN, monitoringu, scoringu, można w końcu przejść do realizacji tematów, które dotychczas wydawały się fantasy...
A te podpalenia niby przez "antyszczepionkowców" to jest niezła prowokacja...
Naprawdę obecny czas przypomina lata 30 z Niemiec... Historia lubi się powtarzać... Paszport genealogiczny w 1933, obwieszczenia o tyfusie wśród Żydów itd...

Pożar Reichstagu – Wikipedia, wolna encyklopedia

[tarant 4606]

27 minut temu, szuwi napisał(-a):

Kolego, ja nie pełnię funkcji, więc bujaj się. Ty masz blachę, więc zachowuj się i świeć przykładem. Pewnie znowu dasz mi bana - jak wcześniej. Dla mnie nie prezentujesz wartości, których można oczekiwać po modzie na forum fanów zegarków. Nic nie wnosisz do wartości merytorycznej forum i obrażasz innych użytkowników. Wstydź się. Mój post pewnie zniknie,zanim inni go zobaczą (historia zna takie sytuacje), a ja będę zbanowany i się nie będę mogł bronić. 

 

Dodam jeszcze, że wiem, że masz wiedzę na temat zegarów i zegarków, której ja nigdy nie będę mieć, ale to nie sankcjonuje Twojegi braku kultury. 

 

Zawsze stosuj cytuj. Używając tapatalka można zmienić, a raczej dodać treść i rżnąć (...).

[ps1974 319]

6 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

Jako, że przemawia przeze mnie "pewne doświadczenie", uważam, iż to porównanie jest, delikatnie mówiąc, zayebyszcie hybjone. 

 

Chwilę mnie nie było (biblioteczkę sobie w ramach urlopu w domku robiłem) a tu taka dyskusja leci. Zgadza się: "zayebiszcie hybjone". Per analogiam, Koledze Heziowi polecił bym codzienne łykanie Obstilaxu bo a nuż kiedyś zatwardzenie się trafi.