Sytuacja kolejkowa ROLEXa.

[Lukasz23212 1542]

Prawda. Stworzyli dział który stara się monitorować sytuacje. Zobaczymy jakie będą tego efekty.

 

ciekawe czy to coś da...

[MasterMind 10264]

Fabryka Elfów w Gdańsku. Dzieciak wysłał list, to ja też skorzystałem.

 

Nie doprecyzowałem modelu, ale w sumie może być "co łaska"

 

[Dorian06 24777]

W złocie może Ci przynieść . Pod warunkiem, że będzie tak bogaty.

[Repsak 324]

Obawiam się, że ze złotym też będzie problem

[SzefSzefow 1516]

Prawda. Stworzyli dział który stara się monitorować sytuacje. Zobaczymy jakie będą tego efekty.

 

 

Bardzo sie uszczelnili, szegolnie w Szwajcarii. Stworzona jest takze czarna lista, na ktora mozna trafic sprzedajac zegarek, za co w jakims stopniu odpowiada tez sklep w ktorym tenze zostal zakupiony. 

Niemniej kontroluja dosc intensywniej jak i PP.

[Gość PrezesPolski]

W Berlinie w Wempe też pustka, ale zasady kolejkowe trochę inne, tj. nie biorą zaliczki przy zapisach, no i cena katalogowa, która jest niższa niż u nas, jest ceną sprzedaży, a nie wartością do której AD coś jeszcze dolicza, jak Kruk. Oczywiście zaznaczają, iż cena może ulec zmianie, np. się zmniejszyć  

[Adi 3415]

Ja ze 3 lata temu pomyślałem - a może kupie sobie Rolexa. Zacząłem przeglądać oferty, a nuż coś się trafi. 

Ale od tego czasu choćby wątek  na tym forum rozwijał się co rusz w kierunku wojenek, gów..burz. Do tego kolejki, zapisy, spekulacje. Dziękuję. Zegarki nadal świetne, ale skojarzenia mam na tyle negatywne, że ciążyłyby mi. W sumie dzisiejsze skojarzenia marki są sporo gorsze niż wcześniej szerzone negatywne stereotypu związane z Rolexem. 

[desmo 6263]

Adi , błagam. W dobie fejknjusów i trollowania za pieniądze na każdy temat „internetowa opinia bylekogo” znaczy tyle co nic.

Zegarek kupujesz dla siebie. Chyba, że zhakowali Ci konto i to nie Twoje wątpliwości ;-)

[mario1971 53623]

Szkoda, że niektórzy z nas kreują swój "światopogląd" na podstawie hejterskich wpisów.

Szkoda, że jeszcze kolejni nie wytrzymują ciśnienia, które pompowane jest przez notorycznie trollujących zadymiarzy.

Szkoda, że tak wielu z nas już sobie odpuściło...  

 

 

 

Wątek Rolexa ciągle zamknięty, a zadymiarze piją szampana         

 

Ps.

Kto będzie następny...?

[vvv 3239]

Ja ze 3 lata temu pomyślałem - a może kupie sobie Rolexa. Zacząłem przeglądać oferty, a nuż coś się trafi. 

Ale od tego czasu choćby wątek  na tym forum rozwijał się co rusz w kierunku wojenek, gów..burz. Do tego kolejki, zapisy, spekulacje. Dziękuję. Zegarki nadal świetne, ale skojarzenia mam na tyle negatywne, że ciążyłyby mi. W sumie dzisiejsze skojarzenia marki są sporo gorsze niż wcześniej szerzone negatywne stereotypu związane z Rolexem. 

 

Mnie tak Young IGI, Malik Montana i inni do których dotarłem dzięki autoodtwarzaniu youtube'a wyleczyliby nie tylko z rolexa, zostaje casio

[Repsak 324]

Janek pomogę.

Czwarty rok z rzędu.

 

 

[Gość McIntosh]

Ja ze 3 lata temu pomyślałem - a może kupie sobie Rolexa. Zacząłem przeglądać oferty, a nuż coś się trafi. 

Ale od tego czasu choćby wątek  na tym forum rozwijał się co rusz w kierunku wojenek, gów..burz. Do tego kolejki, zapisy, spekulacje. Dziękuję. Zegarki nadal świetne, ale skojarzenia mam na tyle negatywne, że ciążyłyby mi. W sumie dzisiejsze skojarzenia marki są sporo gorsze niż wcześniej szerzone negatywne stereotypu związane z Rolexem.

 

Witaj w Klubie. Ja też nie lubię już Roleksa dzięki forum KMZiZ. A co do działu monitorowania sytuacji w kontekście kolejek... Wygląda na to, że Rolex chce być mistrzem w rozwiązywaniu problemów, które sam sztucznie tworzy. Przy rocznej produkcji powyżej 800 tys. zegarków, oczekiwanie kilka a czasem kilkanaście lat na zegarek, brzmi jak ponury żart.

[desmo 6263]

Witaj w Klubie. Ja też nie lubię już Roleksa dzięki forum KMZiZ. A co do działu monitorowania sytuacji w kontekście kolejek... Wygląda na to, że Rolex chce być mistrzem w rozwiązywaniu problemów, które sam sztucznie tworzy. Przy rocznej produkcji powyżej 800 tys. zegarków, oczekiwanie kilka a czasem kilkanaście lat na zegarek, brzmi jak ponury żart.

Naiwnością jest sądzić że to Rolex stworzył patologiczny mechanizm, który funkcjonuje na wielu rynkach w dobie nadmiaru gotówki

[Adi 3415]

Ale jaki macie problem chłopaki z moją opinią? Przeciez to nie jest wynik popierdywań paru trolli tylko ogólnej sytuacji, gdzie zawory puszczają i poważnym zazwyczaj kolegom.

Zegarek kupuje dla siebie i swojej przyjemności. Odczucia jakie wiąże z tym co lubię wynikają z wielu aspektów. Racjonalnych i nie. Wobec Rolexa są takie jak napisałem. Straciłem zainteresowanie. Nie mówcie, że otoczka marki, modelu nie ma dla was znaczenia jeśli chodzi o sympatie, sentyment etc. bo nie uwierzę. 

Czy Rolex stworzył? Nie wiem. Wiem, ze im to pasuje i naiwnością jest uważanie, że firma jest bezradna.... Bardzo im pasuje rola producenta dobra deficytowego, trudnego do zdobycia....

Każdy z nas jakieś marki lubi bardziej inne mniej a jeszcze inne wcale. Czy zawsze w wyniku dogłębnej analizy faktów?

[Gość McIntosh]

Naiwnością jest sądzić że to Rolex stworzył patologiczny mechanizm, który funkcjonuje na wielu rynkach w dobie nadmiaru gotówki

Naiwnością jest pomijanie rocznego wolumenu produkcji Roleksa.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[desmo 6263]

Naiwnością jest pomijanie rocznego wolumenu produkcji Roleksa.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Relatywnie niski koszt wejścia za stalowe modele sprawia że liczba domorosłych inwestorów liczona jest w grubych setkach tysięcy. Nie licząc wiernych miłośników marki....w milionach. Ale to nic przy „ bucie” Patka.

[wieloryb 3864]

A co stoi zatem na przeszkodzie, iż tak bogata firma (produkująca setki tysięcy sztuk) nie jest w stanie we własnych firmowych salonach zapewnić po jednej sztuce danego modelu, aby jak to opisują na międzynarodowych forach klienci z Paryża, Sztokholmu, Madrytu czy nawet Genewy nie musieli oglądać litościwych uśmiechów oraz czasami bezradności sprzedawców po każdym pytaniu o możliwość przymiarki stalowego modelu?

[desmo 6263]

Zdaje się że w Warszawie możesz dziś przymierzyć każdy model Rolexa. Z tym że część poza oficjalnym obiegiem. Ale literalnie każdy z aktualnej kolekcji. W Hongkongu nawet w jednym miejscu a właściwie w 100 różnych miejscach ale za to w każdym wszystkie modele.

Edytowane 4 Grudnia 2019 przez desmo

[wieloryb 3864]

Wybacz. Ale nie rozumiem. Ktoś z nas za dużo wypił. Być może ja. ooza oficjalnym obiegiem, znaczy pod innym adresem, po zamknięciu salonu xzy coś innego?

[Gość McIntosh]

Relatywnie niski koszt wejścia za stalowe modele sprawia że liczba domorosłych inwestorów liczona jest w grubych setkach tysięcy. Nie licząc wiernych miłośników marki....w milionach. Ale to nic przy „ bucie” Patka.

Nie mam problemu ze sposobem funkcjonowania firmy Patek Philippe. Wręcz przeciwnie, pasjonuje mnie genewska manufaktura. To 100% mistrzostwa w zegarmistrzostwie.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[desmo 6263]

Sprawdź bazarek, chrono24, Allegro . To nie są oferty Kruka ale przymierzyć pozwolą. Chyba.

Nie mam problemu ze sposobem funkcjonowania firmy Patek Philippe. Wręcz przeciwnie, pasjonuje mnie genewska manufaktura. To 100% mistrzostwa w zegarmistrzostwie.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A jakie ma to znaczenie dla kontroli bańki spekulacyjnej?

[wieloryb 3864]

Czyli mam rozumieć, że wg rolexa klient zainteresowany ich popularnymi stalowymi modelami, aby jakiś przymierzyć powinien udawać zainteresowanie zakupem na Gray market (ewentualnie używki) i umówić się na przymiarkę gdzieś np w kawiarni.

W jakim celu zatem pozostawiają otwarte salony? Pewnie taniej byłoby po prostu wszystko przez witrynę internetową...

[desmo 6263]

Nie wiem czy wg Rolexa bo on nie komunikuje się z klientami - to jest chyba jego największy „grzech”. Komentuję tylko kwestię możliwości przymiarki.

[mario1971 53623]

 

Witaj w Klubie. Ja też nie lubię już Roleksa dzięki forum KMZiZ. 

 

 

Rozwiniesz myśl?

[Gość McIntosh]

A jakie ma to znaczenie dla kontroli bańki spekulacyjnej?

Zegarki to moja pasja i bańka spekulacyjna nie jest w stanie tego zmienić. Zresztą jaki sens ma zajmowanie się czymś na co nie mam wpływu.

 

Rozwiniesz myśl?

Raczej nie.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk