Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
cordi7

Idealna kolekcja na kazda okazje

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też, podobnie jak kolega @evilym uważam, że nie istnieje kategoria EDC. Bo EDC to zegarek codzienny, a nie uniwersalny. Codzienny będzie inny dla różnych ludzi, leśnika, czy bankowca.

 

Moje kategorie - po części się pokrywają z tym co napisali koledzy, choć są trochę bardziej rozbudowane

1. Casual - taki zegarek na co dzień, pasujący do luźnych stylizacji, z zacięciem sportowym np. Tag Heuer Carrera. Tutaj wrzuciłbym też różnej maści komplikacje typu chrono czy fazy księżyca. Przynależność do kategorii zależy od typu koperty, tarczy, indeksów, a nie od komplikacji. Na pasku lub bransolecie.

 

2. Casual letni - tutaj idealnie pasuje mi nurek, na bransolecie lub gumie, a najlepiej mieć dwa, jeden na pasku, drugi na gumie :) Oczywiście casual też się w lato nada ale czasami idealnie mi taki nurek pasuje.

 

3. Smart casual - taki trochę bardziej elegancki - generalnie na pasku np. Longines 1832, Longines Heritage Flagship, Omega deVille itd.

 

4. Elegant - mój typ to max 37, koperta z żółtego złota, biała tarcz z rzymskimi indeksami, czarny pasek aligator.

 

5. Beater - podpisuję się pod tym napisali koledzy - od siebie dodam Victorinox INOX - świetny w tej kategorii.

 

Wychodzi minimum pięć zegarków ale można mieć w danej kategorii znacznie więcej :)

 

Edytowane przez fanfar19

"Nikt nic nie czyta, a jeśli czyta, to nic nie rozumie, a jeśli nawet rozumie, to nic nie pamięta." - Stanisław Lem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@wojtek91 swietna kolekcja - a Certiny zazdroszcze chyba najbardziej :)

 

@evilym i @fanfar19 zgadzam sie z wami, ze EDC czyli every day carry, musi byc dopasowany do osoby i stylu i kilkukrotnie to podkreslalem.

Ktos, kto nosi sie bardziej elegancko moze posiadac taka np. Omege Globemaster jako EDC a ktos noszacy sie na luzie wezmie Omege 300M i tyle.

Dla mnie kategoria EDC jest niejako tozsama z GADA - Go Anywhere / Do Anything czyli zegarka uniwersalnego, ktory zalatwia szerokie spektrum okazji.

CW Trident C65 Vintage jest dla mnie takim zegarkiem, ma lume, rozsadne WR, na bransolecie casualowy, na pasku bardziej elegancki - przejdzie niemal do wszystkiego.

Seiko SARB 033 / 035 byl takim zegarkiem oryginalnie za polowe ceny CW, sam mam 035 i uwielbiam go, paskolubny, zegarek kameleon, nosze do roznych sytuacji.

 

C65-38ADA2-S00K0-B0_Picture_2.jpg?sw=200

O1AG592gpmA_tbW-wlFXWdpMz3-X-KlFD2td4J40

 

TngRUYD.jpg

 

Nie ma co sie zbyt sztywno trzymac jakichkolwiek prob klasyfikacji, chodzi o to aby ktos, kto zaczyna przygode celowal w zegarek uniwersalny.

I jesli ktos na co dzien chodzi do pracy w garniturze to raczej zaczynalbym od eleganta bo to bedzei dla niego zegarek pierwszej potrzeby.

 

Fajnie sie temat widze rozwija i dobrze mi sie czyta wasze uwagi i propozycje :)

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ temat trochę spadł, to pozwolę sobie minimalnie zmienić kierunek.

Bo podział podziałem ale co z liczbami?

Mianowicie ile tych zegarków można mieć? Parę razy było już o tym przy różnych okazjach ale konkluzji nie kojarzę.

 

Dla przykładu, ja zegarków nie kolekcjonuję, lubię je nosić i w sumie po to kupuję. Popatrzę i posłucham jak cyka, fakt ale przede wszystkim cieszą mnie gdy są na ręku. Jeśli zegarek zbyt długo nie jest przeze mnie noszony, zaczyna mnie to uwierać i boleć. A mój system pracy jest taki, że rano wychodzę i wieczorem wracam. Więc na jeden dzień przypada jeden zegarek. Do tego dzień roboczy bo weekend rządzi się swoim prawami i się nie wlicza w moim rozumieniu.

A jest tyle pięknych zegarków, które chciałbym mieć. Ale kupić by nie nosić albo założyć raz na dwa, trzy tygodnie? Dla mnie to konflikt.

Staram się rozwiązywać ten konflikt w ten sposób, że noszę zegarki adekwatne do pory roku czyli np. nurka częściej latem. Ale to do końca nie działa i mojego Aquisa nosiłem normalnie zimą.

 

Ciekawe jakie jest podejście innych w takiej kwestii.

 


"Nikt nic nie czyta, a jeśli czyta, to nic nie rozumie, a jeśli nawet rozumie, to nic nie pamięta." - Stanisław Lem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi sie zawsze wiecej zegarkow, niz mnie by bylo na to stac (mowa zarowno o zakupie jak i utrzymaniu) i jestem chomikiem - co raz kupilem ma u mnie dozywocie.

 

Pierwotnie mialem sie zmiescic w rotomacie 8 szt + 8 sztuk, finalnie wyladowalem w dwoch pudelkach na max 22 zegarki ale 2 miejsca zaklepala mi zona czyli 20 to moj max.

Wynika on bardziej z ilosci miejsca, ultimatum zony (najsilniejsza motywacja :D) oraz resztek zdrowego rozsadku (jak pisalem w pierwszym zdaniu jestem swiadomy kosztow serwisu).

Poza tym majac 365 dni w roku i noszac 1 zegarek przez 1 dzien (mam ten sam system co kolega @fanfar19 ) wychodzi przy 20 sztukach, ze kazdy zegarek laduje na reku co 18 dni.

Szczerze mowiac to dla mnie absolutne minimum, raz na dwa tygodnie to juz i tak dosc rzadko, 8-10 sztuk pewnie byloby idealne ale nie potrafie sie tak ograniczyc.

 

Patrzac na swoja kolekcje moglbym moze z bolem serca pozbyc sie 1-2 sztuk; mam zegarki, ktore jakby byly ciut mniejsze bylyby idealne a tak sa tylko swietne ale i tak bym ich nie oddal.

 

:D

 

PS. Na moje szczescie uczylem sie na tanszych zegarkach co lubie i co mi sie podoba...

Edytowane przez cordi7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cordi7 mam tak samo jak Ty... gdyby pieniądze rosły na drzewach miałbym setkę zegarków i samochodów... niekoniecznie nowych i drogich... po prostu bardzo dużo modeli mi się podoba i chciałbym je mieć ale z drugiej strony nie jestem chomikiem i potrafię poświęcić coś na rzecz kolejnego 🤤

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, fanfar19 napisał:

Ponieważ temat trochę spadł, to pozwolę sobie minimalnie zmienić kierunek.

Bo podział podziałem ale co z liczbami?

Mianowicie ile tych zegarków można mieć? Parę razy było już o tym przy różnych okazjach ale konkluzji nie kojarzę.

 

Dla przykładu, ja zegarków nie kolekcjonuję, lubię je nosić i w sumie po to kupuję. Popatrzę i posłucham jak cyka, fakt ale przede wszystkim cieszą mnie gdy są na ręku. Jeśli zegarek zbyt długo nie jest przeze mnie noszony, zaczyna mnie to uwierać i boleć. A mój system pracy jest taki, że rano wychodzę i wieczorem wracam. Więc na jeden dzień przypada jeden zegarek. Do tego dzień roboczy bo weekend rządzi się swoim prawami i się nie wlicza w moim rozumieniu.

A jest tyle pięknych zegarków, które chciałbym mieć. Ale kupić by nie nosić albo założyć raz na dwa, trzy tygodnie? Dla mnie to konflikt.

Staram się rozwiązywać ten konflikt w ten sposób, że noszę zegarki adekwatne do pory roku czyli np. nurka częściej latem. Ale to do końca nie działa i mojego Aquisa nosiłem normalnie zimą.

 

Ciekawe jakie jest podejście innych w takiej kwestii.

 

Mam podobne odczucia. Zegarek kupuję żeby się nim cieszyć, a nie żeby leżał w pudełku. Przez długie lata byłem zresztą "jednozegarkowcem".

 

Idealna liczba zegarków w kolekcji? Coś między 2 a 5 w zależności do użytkownika i jego stylu życia / pracy. 

Dla mnie osobiście to 3 (elegancki, sportowy chrono i diver do obijania).

W pracy w zależności od ubioru mogę mogę założyć każdy. Po pracy, na ten moment muszę założyć "taniego" divera bo opieka nad półtora rocznym synem, to nie lada wyzwanie dla zegarka :D

Zegarek do pory roku? Chyba tak bardzo bym się nie ograniczał. 

 

8 godzin temu, cordi7 napisał:

Poza tym majac 365 dni w roku i noszac 1 zegarek przez 1 dzien (mam ten sam system co kolega @fanfar19 ) wychodzi przy 20 sztukach, ze kazdy zegarek laduje na reku co 18 dni.

Szczerze mowiac to dla mnie absolutne minimum, raz na dwa tygodnie to juz i tak dosc rzadko, 8-10 sztuk pewnie byloby idealne ale nie potrafie sie tak ograniczyc.

20 to zdecydowanie za dużo na użytkową kolekcję... Ale gratuluję i chętnie bym zobaczył to Twoje pudełko :)


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się więcej zegarków, niż mogę rozsądnie używać i niż mnie na to stać. W związku z tym staram się ograniczyć "kolekcję" do 3 sztuk: wyjściowy, roboczy i diabli wiedzą co. Ten ostatni kupiłem, bo mam dziecinne upodobania kolorystyczne i zamierzam go trzymać za wszelką cenę. Zresztą kojarzy mi się z bombkami na choinkę. Mam obecnie jeszcze parę sztuk innych, ale sukcesywnie je sprzedaję (niekiedy z żalem). Oto foty:

 

IMG-20200902-00504.jpg

TAG844.jpg

blu blu.jpg

Edytowane przez Sierżant Julian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny temat. Jeśli chodzi o moje zdanie to 4 zegarki są zupełnie wystarczające. Opierając się na punktach zasugerowanych przez autora u mnie wygląda to tak:
 

1. Diver / EDC
Zainspirowany tym wątkiem zakupiłem kilka dni temu Orient Ray II w wersji czarnej. Fajny, chociaż mógłby być ciut większy (a w nadgarstku niby tylko 17,5cm). Zobaczymy jak się będzie nosił i czy nie będzie łatwo łapał rys, jeśli źle to może w przyszłości zmienię na Kamasu.
 

2. Beater
Aktualnie posiadam G-Shock GW9200 Riseman jednak ma już z 5 lat więc myślę nad zmianą na GW9400 (w tym wypadku sytuacja z wielkością jest odwrotna i zastanawiam się czy nie za duży).
 

3. Dopelniacz (pilot / chrono / vintage)
Ta pozycja jest dla mnie nie do ruszenia  ponieważ w prezencie od rodziny otrzymałem Citizen AT8110-61E. W tym przypadku kombinuje coś z paskami ale mam złe doświadczenie. Założyłem na próbę pasek 22mm zamiast 23mm na teleskopie z bransolety i zegarek się wypiął i spadł! Przy okazji, może ktoś podpowie czy błędem był za wąski pasek czy za cienki teleskop?
 

4. Elegant
To pozycja, której jeszcze nie mam. Zawsze myślałem, że będzie to Orient Bambino, początkowo w starszej wersji ale teraz bardziej podoba mi się wersja Small Secound lub Open Heart. Kusi mnie jeszcze zakup zegarka innej marki niż posiadam np. Seiko. Warto zaznaczyć, że to zegarek, który nie będzie często noszony dlatego nie wiem czy np. automat będzie dobrym wyborem. Może racjonalniej będzie wybrać coś z Eco-Drivem?...

Edytowane przez adrian1x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozmiarowo, nie chce schodzić poniżej 40mm. Wiem, że elegancki pod koszule powinien być mniejszy ale myślę, że 40mm to min. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, adrian1x napisał:

4. Elegant

To pozycja, której jeszcze nie mam. Zawsze myślałem, że będzie to Orient Bambino, początkowo w starszej wersji ale teraz bardziej podoba mi się wersja Small Secound lub Open Heart. Kusi mnie jeszcze zakup zegarka innej marki niż posiadam np. Seiko. Warto zaznaczyć, że to zegarek, który nie będzie często noszony dlatego nie wiem czy np. automat będzie dobrym wyborem. Może racjonalniej będzie wybrać coś z Eco-Drivem?...

W zależności jaki budżet chcesz na taki zegarek przeznaczyć, ale może tym razem coś z Europy? Swiss Made? 

 

Co do rozmiaru, to eleganckie zegarki mogą (czy wręcz powinny) być mniejsze. Na nadgarstek ~17cm można spokojnie celować w zegarki 36-40mm. Nie porównuj ich do zegarków sportowych.


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cenowo w okolicach Bambino czyli <1000zl. Swiss made w tej cenie to ciężko. Myślę, że musiałbym podciągnąć budżet żeby kupić np Tissota. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli elegant, to MZ przy 17,5cm, raczej szukałbym 36-38. 40mm to może być patelnia, bo eleganty mają wąską lunetę. Może jakiś vintage? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będę oryginalny i przyłączę się do chóru. Na rękę 17,5 cm zegarek elegant/garniturowiec nie powinien przekroczyć 40mm a najlepiej gdyby był w rozmiarze 37-38mm. Rozmiar 42-43mm o jakim piszesz, w przypadku garniturowca i Twojego nadgarstka, to nieporozumienie.

W budżecie do 1.000 PLN to z zegarków mechanicznych najprędzej Bambino lub coś innego od Orienta. Gdzieś w okolicy 1500 PLN można już szukać jakiegoś Seiko Presage. Moim zdaniem fajna, garniturowa opcja i można poprzebierać w różnych kolorach tarcz.

 

Poza tym, to kwarc lub vintage.

Taki fajny, elegancki kwarcyk ma na przykład Certina. Szafir, WR100, koperta 39mm i to co najfajniejsze, czyli mechanizm kwarcowy Precidrive pracujący z dokładnością +/- 10 sek. na rok.

 

obraz.png.4f44b77042bd94bfa40fa90d9a827f42.png

 

Zdecydowanie przedłożyłbym Certinę z Precidrive ponad Tissota PR100. Po pierwsze z powodu mechanizmu a po drugie ze względu na design. Certina jest bardziej elegancka i subtelniejsza niż najtańsze Tissoty, które są takie trochę "z gruba ciosane". To widać po uszach, indeksach, szerokości lunety.

 

obraz.png.a35db71375983bea1af6236b02d4b99c.png

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stiletto,  którego wrzucałem ma 36 mm ale z racji braku lunety nosi się jak większy.

Z racji niewielkiej grubości i prostej tarczy to IMO świetny garniturowiec.

Przyłączam się też do powyższych głosów, przy twoim nadgarstku celowałbym w 36-38 mm.

Garniturowiec nie może być ani krzykliwy ani za duży, ma dopełniać ubiór a nie wybijać się.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy zegarek elegancki musi konieczne być typowym garniturowcem? 

Smart & biznes casual. Jeansy i koszula. Tutaj spokojnie można nosić coś większego. 


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rozmiarowo, nie chce schodzić poniżej 40mm. Wiem, że elegancki pod koszule powinien być mniejszy ale myślę, że 40mm to min. 
Od siebie polecam, foto przekłamuje rozmiar wiec nie oceniaj tylko na tej podstawie, ma około 40 mm!

IMG_20200905_115451.thumb.jpg.12ed3e3e3879c32158efa6ebacc3ac53.jpg

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka



Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, adrian1x napisał:

Ładny! Jednak nie jestem zwolennikiem rzymskich indeksów. 

Są takie same zegarki tylko z indeksami bez godzin albo z arabskimi. Znajdziesz bez problemu większego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oo właśnie Panowie... Rzymskie indeksy. Uważacie że bardziej są przeznaczonej do zegarków garniturowych?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.