Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, tylko jeszcze z automatem, dostępem bez kluczyka, szklanym dachem, w wersji Monte Carlo i jeszcze kilkunastoma drobiazgami. Poza fatalnym wybieraniem krótkich nierówności już na felgach 16 (co usunąłem bez śladu przez dobór zupełnie innego rozmiaru opon ) i przeciętną ilością miejsca z tyłu - auto świetne w swojej klasie. Wg mnie Kia i Suzuki dużo ładniejsze ale na punkty nie mają podejścia do Skody.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na krótkie poprzeczne nierówności histerycznie reaguje większość aut z małym rozstawem osi.

Edytowane przez Osiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie na kołach 185/60r15 prowadzi się i resoruje nadzwyczajnie jak na tę klasę a pieprzone Monte Carlo z 215/45 ma taki fuckup. Założyłem całoroczne 195/55r16 i wrażenie jakbym wsiadł do innego auta. Koło ma średnicę o 20 mm większą ale nic nie ociera.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź lepiej czy taki rozmiar honoruje Skoda, bo w razie odpukać dzwona, ubezpieczenie może nie wypłacić Ci kasy. Mam temat przerobiony, stąd muszę się męczyć z chorym rozmiarem opon, który homologuje Ford. Rozmiar to 235/50/17. Zobacz ile kosztują opony w tym rozmiarze. A mówili mi źebym brał 18" przy konfigurowaniu, ale byłem mądrzejszy, a teraz miałbym tańsze opony o parę stów i większe fele. No cóż...

Edytowane przez Osiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, nawet nie przyszło mi to do głowy. Natomiast w Twoim przypadku na pewno w granicach tolerancji będzie popularne 225/55r17. Z delikatną korzyścią dla komfortu i zużycia paliwa oraz prowadzenia w deszczu. Przy 18 calach miałbyś już sporą utratę komfortu.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego nie chciałem 18". Niestety co do podanego przez Ciebie rozmiaru, to Ford go nie akceptuje. W instrukcji mam jasno podany wymiar i jeżeli chodzi o 17" to jest tylko jeden rodzaj, także lipa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale rzeczywiście znasz przypadek problemów z gwarancją czy odszkodowaniem przy nieseryjnych oponach ?


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Ale rzeczywiście znasz przypadek problemów z gwarancją czy odszkodowaniem przy nieseryjnych oponach ?

 

Możesz mieć pewność, że jakiekolwiek gwarancyjne usterki zawieszenia będą kwestionować z powodu niestandardowego rozmiaru ogumienia. Chyba, że na serwis będziesz "ubierał" standard ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na serwis można, na "dzwona" trudniej. Dlatego w Niemczech nawet drogie samochody jeżdżą na małych kółkach, bo jeśli przy zakupie pragmatyczny Niemiec zamówi małą felgę (koszty opon) to później nie kombinuje z zamianą bo ma to w briefie.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będę baczył na to. Zabawne, że jeżeli coś mogłoby mocno tyrać to zawieszenie to właśnie te fatalnie dobrane, fabryczne opony :)


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przegląd i warunki ubezpieczenia są restrykcyjne. Ale w Polsce i na Ukrainie panuje fetysz dużych kół, jakkolwiek nie było to uciążliwe, a czasami groteskowe.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam niestety taki przypadek. Z gwarancją to nie wiem, ale z ubezpieczeniem był problem. Ich rzeczoznawca doszukał się innych opon i nie wypłacić odszkodowania. Wiadomo, że ubezpueczalniee żeby nie wypłacić Ci kasy wykorzystają każdy pretekst. Ja dodatkowo mając auto w leasingu nie kombinuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mówili, że chodzi o temperaturę otoczenia. Letnia opona po prostu twardnieje i ma gorsze właściwości.

Ja tam wolę jeździć na zimówkach nawet ja śnieg ma być tylko przez tydzień, w tym roku akurat tak miałem w ferie, że się wstrzeliłem w prawdziwą zimę na Podhalu. Co do całorocznych, to z innych dziedzin życia przekonałem się, że nie ma rzeczy uniwersalnych i jak coś jest do wszystkiego to jest wiadomo do czego...

... możliwe że z oponami to też spisek i wystarczą jedne

Mechanicy też często mówili i mówią, że po 100 kkm należy lać olej półsyntetyczny a po 200 - mineralny. To brednie i masakra zwłaszcza dla wymagających motorów.

 

Takie informacji jak te np. o wpływie elastyczności opon zimą należy przyjmować bardzo przytomnie. Owszem, opony letnie niedomagają zimą również przez twardość ale...na śniegu. Być może gdyby były tylko miększe to byłyby na mrozie na suchym lepsze. Ale fakty są takie, że w powyższych warunkach i tak są trochę lepsze od 4S i dużo lepsze od zimowych.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od siebie mogę powiedzieć, że letnie opony na suchym ale temperaturze około 0 zachowywały się wyczuwalne mniej pewnie niż zimówki. Hamowały na pewno gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sugestia, u podstaw której leżą przyswojone stereotypy. Wrażenie a nie zmierzony wynik.

 

Kupiłem sobie kwarcowego Sennę do pracy właśnie po to, żeby nie bazować na wrażeniach tylko przyspieszenia po prostu mierzyć :)

 

Trollu ma rację w tym co powiedział.

 

A całoroczne - w żadnych ustalonych warunkach nie są najlepsze. Ale w każdych warunkach mogą być przyzwoite lub dobre a czasem nawet w pojedyńczych konkurencjach bardzo dobre. Ale pod warunkiem, że wybierzemy jedne z absolutnie najlepszych na rynku.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mechanicy też często mówili i mówią, że po 100 kkm należy lać olej półsyntetyczny a po 200 - mineralny. To brednie i masakra zwłaszcza dla wymagających motorów.

 

Takie informacji jak te np. o wpływie elastyczności opon zimą należy przyjmować bardzo przytomnie. Owszem, opony letnie niedomagają zimą również przez twardość ale...na śniegu. Być może gdyby były tylko miększe to byłyby na mrozie na suchym lepsze. Ale fakty są takie, że w powyższych warunkach i tak są trochę lepsze od 4S i dużo lepsze od zimowych.

 

Gustaw - piszesz, że to fakty. Czyli wszelkie inne fakty których jest cała masa od sponsorowanych, poprzez blogowe do tych robionych przez państwowe instytucje - nie są faktami? Wszyscy się mylą? Na logikę - guma, która ma dobrze działać latem, kiedy asfalt ma ponad 40 stopni - nie ma szans działać tak samo dobrze jak jest sucho ale np mróz. Jest twarda, a twarda - to ma mniejsza przyczepność - to jasne bez testów - a WSZYSTKIE testy jakie znalazłem i tak tę "logikę" potwierdzają - zapodaj coś co będzie równie wiarygodne i będzie można podyskutować. 

 

ps

Odnośnie Twojego powyższego posta - to metry, konkretne metry przy hamowaniu - zmierzone - a nie "stereotypy" a Ty skoro to takie jasne - nie wskazałeś jeszcze ani jednego żródła..........

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U nas zalecaja zmiane na opony zimowe gdy temperatura spada do +7C,  od 31paziernika do konca marca obowiazuje nakaz zalozonych opon zimowych( all seazon nie wystarczaja)   przy wyjazdach poza miasto, co jest rownowazne z jazda po gorach.  

Policja sprawdza opony, zlamanie zakazu rownowazne jest z mandatem I jazda powrotna do domu.  


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WRC i F1 też zmieniają opooy, widocznie nie czytają opinii w internecie.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mexy, doczytaj moje zdanie, że 4S nigdy nie są bezwzględnie najlepsze.

 

Gustaw - piszesz, że to fakty. Czyli wszelkie inne fakty których jest cała masa od sponsorowanych, poprzez blogowe do tych robionych przez państwowe instytucje - nie są faktami? Wszyscy się mylą? Na logikę - guma, która ma dobrze działać latem, kiedy asfalt ma ponad 40 stopni - nie ma szans działać tak samo dobrze jak jest sucho ale np mróz. Jest twarda, a twarda - to ma mniejsza przyczepność - to jasne bez testów - a WSZYSTKIE testy jakie znalazłem i tak tę "logikę" potwierdzają.

Nie stosuj Adrian "chłopskiej" logiki. Na podobną logikę - jak to możliwe, że przy minus 40 i plus 40 stopni C można stosować jeden i ten sam olej? Możliwe - gdy np. mamy 0W40 , nie byłoby możliwe z 20W40.

 

Ponadto - naprawdę wierzycie w niezawodną zasadność i zgodność z rzeczywistością wszystkich narzucanych nam oraz przedstawianych reguł i prawd?? Gratuluję :)

 

Jak myślicie, w interesie producentów opon jest promocja opon sezonowych czy całorocznych?

 

Wywierając lobbing na władzach, na mediach na które rozwiązania będą kłaść nacisk? :) Na bardziej czy mniej dochodowe?

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BMW e46 touring, nigdy nie jeździłem na mixie letnich i zimowych opon. W zeszłym roku kupiłem 2 opony na tył, bo stwierdziłem, że pirelli które były wcześniej mogą mieć już zbyt mało bieżnika na śnieg. Codziennie pokonuję 20 km w jedną stronę do pracy, opony wymieniałem jakoś w listopadzie właśnie przezornie bo pogoda słoneczna, sucho i temp na plusie. Na tylej osi wylądowały nowe gumy, na przedniej 2 sezonowe. Efekt - nie cały czas ale auto pływało tyłem, jakby się zawias porozkręcał. Pojechałem na diagnostykę, zawias ok (diagnosta też zwrócił uwagę na wysoki bieżnik). Do kuzyna oponiarza - trzeba spróbować jak będą spisywać się nowe gumy na przodzie - i tak przejeździłem do wiosny, nie było już problemów. Kuzyn wtedy opowiadał historię jak zakładali nowe zimówki do jakiegoś sprintera - gość jeszcze tego samego dnia przyjechał i powiedział że autem nie da się jechać na pusto. Pogoda również mało zimowa, temp na plusie i suchy asfalt. Kuzyn jechał tym sprinterem i nosiło po całym pasie, gdy był załadowany było ok. Gość zrobił trochę km i problem sam zniknął.

 

Co do lepienia się śniegu - widziałeś kiedyś jak wygląda śnieg zmieszany z piachem z solą? Nie lepi się, jest jak mąka ziemniaczana  ;)

Poza tym idąc tokiem "lepienia się" - letnia opona też się zalepi śniegiem i będzie wtedy lepiej jechać? Opona zimowa ma oznaczenie M+S, mud and snow i jest zbudowana jak opona na błoto i teren - samoczyszcząca. Jak ktoś twierdzi, że lamelki zatrzymują snieg na oponie to chyba nigdy lamelek nie widział. Gdy zalepisz zimówkę śniegiem wystarczy przejechać palcem po kostce bieżnika z lamelkami żeby śnieg się wykruszył. Widać to czasami na jakichś filmikach gdzie sa ujęcia na opony jadące w śniegu, jak śnieg sam opuszcza bieżnik

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak, to że obserwujemy zalepione śniegiem elementy bieżnika na postoju - nijak się ma do sytuacji podczas jazdy.

 

Adrian, na końcu artykułu do którego link wkleiłeś :

 

"Od redakcji: redakcja dziękuje ekspertom firmy Continental i Bridgestone, za klarowne wytłumaczenie tematu opon wielosezonowych"

 

Koń by się z redakcji uśmiał.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gustaw. Nie czytasz co inni do Ciebie piszą. Zupełnie.
Napisałem Ci, że to pierwsze z brzegu informacje. Są ich setki. W innym poście napisałem, że są różne. Blogi, instytucje państwowe i SPONSOROWANE. A ty starasz się deprecjonować wszystko co jest niezgodne z Twoim przekonaniem łącznie z nazywaniem fizycznego faktu chłopską logiką. Twoja logika jest zawsze właściwą, wysublimowana i nie chłopska. Przykład z olejem mocno słaby, szczególnie od osoby, która z racji pracy powinna mieć pojęcie o czym pisze..... A guma to nie olej.
Ale w każdej dziedzinie są osoby które teorie pseudospiskowe łykają. Szczepionki, płaska ziemia, że o innych nie wspomnę.
A ja poprosiłem o wiarygodny link, nic więcej.
I co mają do tego koncery? Pomyśl. 2 komplety użyjesz generalnie tak długo jak jeden wielosezonowa? Nie 2 Razy dłużej. W efekcie ten oszukują y nas koncern sprzeda dokładnie tyle samo opon.
Naprawdę poczytaj o płaskiej ziemi. Tam stosują dokładnie taką jak Ty retorykę. Też nie zgadzają się z narzuconą teorią. A na dowód mają co.znajomybznajomegonsłyszzał i co.odczuwają. Pomiary i test plus prawa fizyki to korporacyjne kłamstwa tych co rządzą.światem ;)
Pozdrawiam i odpuszczam bo na pewno nie doczekam się wiarygodnego źródła.

Ps
Trollu, zmierz proszę, bo nie.wiem czy jak Gustaw wierzysz w oficjalne dane, głębokość bieżnika w nowej przeciętnej oponie letniej, wielosezonowa i zimowej. Potem zweryfikuj. (np moje letnie Continentale na tyle po 5000 km mają prawie 8mm - a nieużywane Yokohamy zimowe mają..... 8 mm)
Jak jest zbyt ciepło opona zimowa musi pływać. Ja przejeżdząłem zimą nie 20 km tylko 200 i więcej.... Ale co tam ja.

 

Ps2

I szczerze koledzy, życzę wam, by nigdy z powodu Waszego wyjątkowo oświeconego podejścia (nie chłopskiego :D) nie zdarzyło się wam zahamować choćby o metr za późno. Wam i innym użytkownikom. A te oszukańcze testy wskazują to jasno. 

Mam nadzieję, że wzorem cywilizowanych krajów będzie wkrótce obowiązek użytkowania zimowych ;)

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zmieniłem na zimowki w połowie października. Jestem zdania, że zimowki w zimie są lepsze. :P

Trzeba być uważnym, żeby nie wylądować na zlocie ......

V_347_A.jpgphoto hosting


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

USA chyba - tam "wielosezonowe" są chyba najpopularniejsze..........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale po co mam mierzyć? wierzę Ci na słowo, że jedne i drugie mają po 8mm wysokości. Dalej nie wziąłeś pod uwagę lamelek, które to sprawiają że kostka bieżnika zimówki rozjeżdża się pod naciśnięciem palca. Miękkość gumy ok. Ktoś wspomniał o oporach toczenia, tarciu i o tym jak nagrzewają się opony podczas jazdy? Na suchym zimówka jak i letnia się nagrzeje i opona po 1km jazdy będzie trzymać inaczej niż po 20km trasy. Dalej nie widzę tego, żeby dzisiaj, 30.10.2016 zimówka miała przewagę nad letnią. 

Kiedyś czytałem jakieś artykuły, pamiętam że w jednym pisali o coraz mocniejszych osobówkach, które to narzucają coraz to większe wymagania oponom. Teraz nikogo nie dziwi 200km/h w rodzinnym kombiaku. A skoro lecisz w styczniu suchą autobahną, jest mały ruch i sucha czysta nawierzchnia to czemu miałbyś jechać 80 skoro można więcej? Do tego oczywiście doszedł rozmiar opon zimowych, kiedyś zimówka kojarzyła się z małym rozmiarem felgi, dużym balonem i wąskim czołem. Ale do takiego A6 nie założysz nic co ma mniej niż 17 cali, do RS6, które wg wszystkich dzięki napędowi jest idealne na zimę i zimą potrafi polecieć 3 paczki pewnie 19 cali to minimum. A opona musi to wytrzymać. Widziałeś testy jak znacząco przekraczali prędkości w stosunku do tych z indeksów na oponach? Niektóre ładnie gubiły bieżnik a zimówka będzie miała do tego tendencję szybciej niż letnia.

To wszystko to "problem" dla firm oponiarskich bo muszą zrobić coś, co będzie dobrze jechało po śniegu a przy okazji nie rozpadnie się na suchym. Z tym że ja nawet nie próbuję porównywać taniej budżetowej zimówki do topowej opony zimowej do najmocniejszych samochodów. W skrócie - firmy wiedzą że zimówka na asfalcie jest słabsza ale muszą kombinować tak, żeby jakoś dorównała letniej. 

Zimówki są lepsze w zimie ale kalendarzowej zimy jeszcze nie ma, wczoraj jak jeździłem rowerem po okolicy to też nigdzie zimy nie widziałem  ;)

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.