Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[Ceteth 5441]

Jak by nie było, nasi dziadkowie i babcie nosili zegarki, prawie, jak my telefony obecnie. Większość jednak nosiła ruski i nisko półkowe szwajcary Ja co prawda nie robiłem testu, ale ani na speedmastera wcześniej, ani na seamastera obecnie (czyli przez okres około 5 lat) nikt u mnie nigdy uwagi nie zwrócił. Na Datejusta 1603 2 razy (mam go niecałe 3 lata) 1) raz kelner w restauracji, po zapłaceniu rachunku zapytał czy mógłby zobaczyć, z krótkiej rozmowy wynikało, że się interesuje tematem 2) fotograf na ślubie mojego najlepszego przyjaciela, dość głęboko w imprezę, zagadał na papierosie czy może obejrzeć, bo przymierzał się do vintage DJ-a, sam miał już nowego Suba, a tata był zegarmistrzem czy po prostu handlował zegarkami, więc pasja w rodzinie.

[moss 297]

33 minuty temu, fanfar19 napisał(-a):

Też kiedyś taki test po znajomych / rodzinie robiłem.

Wnioski praktycznie takie same. Tyle, że do Rolex, Omega dorzuciłbym jeszcze Delbana - bo babcia miała. Zadziwiająco często ta marka była wymieniana. I zadziwiająco często w połączeniu z babcią właśnie.

 

Delbana oraz Doxa 🙂  - to takie "babciowo/dziadkowe" marki znane wśród starszych ludzi.

Co ciekawe Tissot i Longines też są nawet kojarzone. Certina też w miarę.

Japończyki t.j. Seiko, Citizen - jak najbardziej zna prawie każdy. Starsi (taksówkarze hehe) jeszcze Orient 😛

 

 

A z aktualnych, to jak już ktoś kojarzy to, tak jak już koledzy pisali, tylko Rolex i Omega. Ewentualnie ktoś tam słyszał, że jest jakiś "Patek", taki drogi itp 😛

Natomiast wśród kilku dalszych znajomych "szpanerów"(takich od starych BeeMek i Mercedesów) to Breitling i Hublot LOL 
Paru lekarzy, których znam > Tag Heuer

 

No i niestety, jakaś cześć ludzi, żyje w niewiedzy, że takie (tfu!) twory jak "Albert Riele" czy "Aztorin" to jakaś "dobra, szwajcarska marka"....

 

to tak kilka moich spostrzeżeń.

 

edit: A i mam jeszcze kolegę, który w miarę się zna na zegarkach(przynajmniej mi się tak wydawało). Ma starszego Seamastera w kwarcu, Speedmastera takiego z okolic 2000roku oraz hit > ma Rolexa. Mówi na niego "Submariner ale taki z GMT"(!!?!!). Kiedyś na jakiejś imprezie patrzę na ten jego zegarek i mu mówię > to nie Sub tylko GMT Master. A kolega na to "a może, nie znam się w sumie" 😄 

(Zegarek 100% oryginał, kupiony przez jego siostrę parę lat temu w AD w Kanadzie). To tak w kwestii świadomości 😛

 

Edytowane 2 Września 2022 przez moss

[beniowski 6462]

6 minut temu, moss napisał(-a):

 

 

 

edit: A i mam jeszcze kolegę, który w miarę się zna na zegarkach(przynajmniej mi się tak wydawało). Ma starszego Seamastera w kwarcu, Speedmastera takiego z okolic 2000roku oraz hit > ma Rolexa. Mówi na niego "Submariner ale taki z GMT"(!!?!!). Kiedyś na jakiejś imprezie patrzę na ten jego zegarek i mu mówię > to nie Sub tylko GMT Master. A kolega na to "a może, nie znam się w sumie" 😄 

(Zegarek 100% oryginał, kupiony przez jego siostrę parę lat temu w AD w Kanadzie). To tak w kwestii świadomości 😛

 

W sumie to znajomy ma trochę racji, ponieważ GMT to ..... taki Submariner z funkcją GMT🤣. Jeśliby poczytać historię modelu, to powstał własnie na bazie koperty SUBa.

[Butik 8499]

Też przez całą moją zegarkową "karierę" nikt nigdy nie zwrócił uwagi na mój nadgarstek, kiedy miałem np Omegę. Nikt nie zwraca tym bardziej jak mam JLC - i to mnie bardzo cieszy.

Kiedy miałem krótki epizod z Roleksem jedyne zwracanie uwagi na mój nadgarstek było w stylu "prawdziwy", "podróba", "w pekinie / egipcie / stambule ostatnio byłeś", "ooo, powodzi się". Tak więc "króla" szybko się pozbyłem i dobrze mi bez niego

Osobiście to nawet wolę mieć dla siebie świadomość aktualnego opasania nadgarstka, po co drażnić otoczenie  

[mylof 2719]

Na moją Omegę Hour Vision ludzie czasami zwracają uwagę. Dostrzegam jak się przypatrują lub wprost komentują. Natomiast na mojego skromnego Explorera 36mm chyba jeszcze nikt nawet nie spojrzał. 

[mario1971 53554]

Omega mojej żony dużo bardziej rzuca się w oczy od każdego mojego zegarka. Muszę tylko wymienić w niej baterię, bo ta jakiś czas temu umarła.

[mylof 2719]

Piękna damska Konstelacja ! 

[AKPS 4199]

@mario1971 faktycznie, przyciąga wzrok 😃 piękna ✨

[mario1971 53554]

Może i piękna, ale ta bransoleta jak i sam bezel rysują się od samego patrzenia. 

[SPS 20565]

no bardzo ładne constelacje małżonki.   

a durne pytanie zadam jak to ja,   @mario1971 jak dasz tą Omegę na ożywienie mechanizmu to nie dadzą rady jej spolerować tych rys?  

[mario1971 53554]

Teraz, SPS napisał(-a):

no bardzo ładne constelacje małżonki.   

a durne pytanie zadam jak to ja,   @mario1971 jak dasz tą Omegę na ożywienie mechanizmu to nie dadzą rady jej spolerować tych rys?  

Nie ma sensu. Nosi ją parę razy w roku "od święta", wystarczy, że przejedzie bransoletą po stole i już nowe rysy się robią. Znajoma ma podobną od roku w mniejszym rozmiarze, częściej noszona i bransoleta wygląda jakby przeszła dwie wojny światowe. 🤣

[AKPS 4199]

4 godziny temu, moss napisał(-a):

Delbana oraz Doxa 🙂  - to takie "babciowo/dziadkowe" marki znane wśród starszych ludzi.

 

@moss padłam, moja kochana - acz kwarcowa - doxina „babciowa”?! 😅 to ja tu dodatkowo trwam w niezmiennej sympatii do Doxy Sub 300T, bo Clive Cussler i Dirk Pitt i w ogóle klimat „hej przygodo, do boju” - a tu babcine?! 😂 

Żartuję, rozumiem klimat wypowiedzi - bolało mnie jak koledzy w pracy kupili, w ramach prezentu na ingres emerycki dla innego kolegi, Alberta Reiele w cenie Longinesa, bo „tego Riele” więcej ludzi kojarzyło. Czy muszę dodawać, że moje protesty stłumiło „kobita się nie zna” i „znajomy polecił”? 😅

Edytowane 2 Września 2022 przez AKPS

[SPS 20565]

@mario1971 hah rozumiem. Z drugiej strony wyobraź sobie sytuację za ileś lat, omega porysowana, dzieci będą siedzieć pod choinką patrzeć na omegę między rysami i wołać "babciu babciu opowiedz jak to wtedy było".... i wtedy opowieść w stylu "najpierw zgasły światła, później wybuchłą paterarda, przestraszyłam się i wskoczyłam pod stół, zahaczyłam o blat, kiedy światło wróciło prezenty były pod choinką a moja omega porysowana" 

A serio czasem rysy budują historię zegarka  

 

niestety @moss muszę potwierdzić historię @AKPS, w pracy zbiórka była na ingres emerycki. ponad kilka tysięcy udało się uzbierać. Spokojnie Eternę albo Longinesa można bylo wtedy kupić. To zamiast tego został zakupiony Albert Riele, bo ktoś w aparcie tak powiedział...  

[fanfar19 5274]

To jeszcze w temacie „zauważalności” zegarów na ręku. Ostatnio na lotnisku w kolejce do odprawy zaczepił moją małżonkę pewien Pan pytając jaki zegarek ma na ręku bo się jego żonie bardzo podoba, a on z daleka nie może rozpoznać. 
A był to TH Aquaracer.

 

Niemniej w mojej opinii Konstelacja bardziej rzuca się w oczy 

 

Edytowane 2 Września 2022 przez fanfar19

[Nomateus 3856]

Speedmaster Reduced vs Professional… Mam dość mały nadgarstek, więc ciągnie mnie w stronę Reduced, ale nie jestem pewny co będzie lepszym wyborem, bo Pro chyba też jakiś za duży nie jest. Wiem o kosztach serwisu Reduced, natomiast nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Chcę po prostu wybrać zegarek „ładniejszy” i bardziej pasujący do mojego nadgarstka. Bransoleta w Reduced bardziej mi się podoba, obydwa są prawie idealne. Jakieś rady? 
 

 

[sanik 64431]

4 minuty temu, Nomateus napisał(-a):

Speedmaster Reduced vs Professional… Mam dość mały nadgarstek, więc ciągnie mnie w stronę Reduced, ale nie jestem pewny co będzie lepszym wyborem, bo Pro chyba też jakiś za duży nie jest. Wiem o kosztach serwisu Reduced, natomiast nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Chcę po prostu wybrać zegarek „ładniejszy” i bardziej pasujący do mojego nadgarstka. Bransoleta w Reduced bardziej mi się podoba, obydwa są prawie idealne. Jakieś rady? 

Jeśli ma być ładniejszy to moonwatch.

A jak ma dobrze leżeć na mniejszym nadgarstku to moonwatch w obecnej wersji, który ma lepiej układającą się bransoletę.

[sanik 64431]

 Niezmiennie Mark 😜

[desmo 6263]

4 godziny temu, Nomateus napisał(-a):

Speedmaster Reduced vs Professional… Mam dość mały nadgarstek, więc ciągnie mnie w stronę Reduced, ale nie jestem pewny co będzie lepszym wyborem, bo Pro chyba też jakiś za duży nie jest. Wiem o kosztach serwisu Reduced, natomiast nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Chcę po prostu wybrać zegarek „ładniejszy” i bardziej pasujący do mojego nadgarstka. Bransoleta w Reduced bardziej mi się podoba, obydwa są prawie idealne. Jakieś rady? 
 

 

Mechanizmem się nie martw. Jest jak najbardziej serwisowalny w  razie W. Estetycznie dla mnie Reduced jest nie do zaakceptowania z zezowatym subtarczami i nieproporcjonalnie większymi pusherami chrono. Może idealnym rozwiązaniem byłby jubileuszowy Speedmaster z Trilogy. Tu fajne porównanie. https://monochrome-watches.com/comparative-review-speedmaster-moonwatch-professional-vs-60th-anniversary/

Edytowane 3 Września 2022 przez desmo

[Sebak 3157]

Możesz jeszcze poszukać Omegi FOIS. Jest mniejsza (39,7 mm). 
 

Edytowane 3 Września 2022 przez Sebak

[sanik 64431]

2 godziny temu, Sebak napisał(-a):

Możesz jeszcze poszukać Omegi FOIS. Jest mniejsza (39,7 mm). 
 

 

W parametrach mniejszy na łapie jest większy od moona.

[desmo 6263]

2 minuty temu, sanik napisał(-a):

W parametrach mniejszy na łapie jest większy od moona.

 To przez proste uszy. 

[sanik 64431]

7 minut temu, desmo napisał(-a):

 To przez proste uszy. 

Oraz proste ściany koperty.

Edytowane 3 Września 2022 przez sanik

[Sebak 3157]

Moon był dla mnie za duży, a FOIS jest ok. 

[sanik 64431]

47 minut temu, Sebak napisał(-a):

Moon był dla mnie za duży, a FOIS jest ok. 

I git 👍

[Butik 8499]

Tagrze ten