Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[Bugs 4176]

Szwed nie wiem co uważasz za zawrotne sumy, ale codziennie śledzę różne wątki w internecie dotyczące tego zegarka i mogę się z Tobą założyć ze wartość to on będzie trzymał bardzo dobrze. Jest ponad 7 tys ludzi na liście oczekujących zapisanych, popyt jest olbrzymi, bo design bardzo fanom przypadł do gustu.

Ciekaw jestem ile z tych chętnych to handlarze liczący na zysk. Może lada chwila wysypią się oferty jak na nowe Red Sea Dwellery - w butiku w Genewie niecałe 42k, ale jak ktoś nie chce czekać to w Warszawie od ręki za 60k

[pablo122 1020]

Ciekaw jestem ile z tych chętnych to handlarze liczący na zysk. Może lada chwila wysypią się oferty jak na nowe Red Sea Dwellery - w butiku w Genewie niecałe 42k, ale jak ktoś nie chce czekać to w Warszawie od ręki za 60k

To faktycznie warto, ale jesli ktos nie jest bandytom to bedzie musial zaplacic clo i vat i wtedy wychodzi dokladnie cena transakcyjna SD z cena ofertowa 60k

[Bugs 4176]

To faktycznie warto, ale jesli ktos nie jest bandytom to bedzie musial zaplacic clo i vat i wtedy wychodzi dokladnie cena transakcyjna SD z cena ofertowa 60k

Wyjdzie mniej, odliczy się jeszcze szwajcarski VAT, a ten w Warszawie to zdaje się że pochodzi z Kruka a tam na pewno nie kosztował 60k tylko bodaj 44.

Anyway, sądząc po ich ilości na Chrono24 to albo właściciele są rozczarowani po zakupie albo sporą część rozdrapali handlarze zaprzyjaźnieni z salonami. Na Speedy Tuesday był inny sposób dystrybucji ale obstawiam że też sporo zaklepano tylko dla odsprzedaży z zyskiem.

[szwed 1120]

Ja nie mówię ze cena jego spadnie bo wiadomo, ze nie ale nie zrobi tagiego szału jak Snoopy

A i to prawda, ze dużo ludzi ja zamówiło po to by ja później z zyskiem odsprzedać! Bo jak wiadomo Limitacja zazwyczaj w cenie!

Tak czy siak ja tam fanem jej nie jestem i nie rozumiem tego całego podniecenia z nią związanego!

Wole juz reedycję Speediego!

Albo Heuera Autavie!

[sanik 64469]

Trochę cięższej klasyki

[orlis 1531]

Pewnie takiego jak Snoopy nie, ale myślę, że +30% od ceny cennikowej to całkiem niezły poziom, a przewiduję że taka cena się utrzyma co najmniej do 2019 roku... swoją drogą, mojego egzemplarza sprzedawać nie zamierzam, ale aktywnie śledzę wypowiedzi Robert-Jan Broer'a w grupie na FB czy na forum i hype na ten model na prawdę jest niesamowity na świecie. 

Ja nie mówię ze cena jego spadnie bo wiadomo, ze nie ale nie zrobi tagiego szału jak Snoopy
A i to prawda, ze dużo ludzi ja zamówiło po to by ja później z zyskiem odsprzedać! Bo jak wiadomo Limitacja zazwyczaj w cenie!
Tak czy siak ja tam fanem jej nie jestem i nie rozumiem tego całego podniecenia z nią związanego!
Wole juz reedycję Speediego!
Albo Heuera Autavie!

[Bugs 4176]

Pewnie takiego jak Snoopy nie, ale myślę, że +30% od ceny cennikowej to całkiem niezły poziom, a przewiduję że taka cena się utrzyma co najmniej do 2019 roku... swoją drogą, mojego egzemplarza sprzedawać nie zamierzam, ale aktywnie śledzę wypowiedzi Robert-Jan Broer'a w grupie na FB czy na forum i hype na ten model na prawdę jest niesamowity na świecie. 

I właśnie tak się kreuje popyt - bicie piany i nakręcanie sprężyny na zaprzyjaźnionych ( czyt. sponsorowanych ) forach, blogach i portalach społecznościowych. Omega korzysta ze sprawdzonego wzoru

[Master Yoda 583]

Od 1989 roku Omega to znaczek na tarczy zamieszczany przez grupę SG.

(piszę z perspektywy pasjonata zegarków vintage)

[orlis 1531]

No tak bo nowe mechanizmy to te same co w Swatchu dają..

 

Co do nakręcania popytu to nie jest tak że każda limitka zyskuje na wartości, jakoś ck2998 nie miała takiego powodzenia, po prostu speedytuesday "kliknął" wieloma elementami designu. Marketing oczywiście też zrobił swoje, ale gdyby produkt był słabo odebrany to nawet najbardziej wyszukane zabiegi nie sprawiłyby że wszystkie numery rozeszły się w nieco ponad 4 h.

Edytowane 2 Lipca 2017 przez orlis

[Bugs 4176]

Od 1989 roku Omega to znaczek na tarczy zamieszczany przez grupę SG.

(piszę z perspektywy pasjonata zegarków vintage)

Taa, a od 2003 roku Rolls Royce to znaczek na masce zamieszczany przez BMW

[pablo122 1020]

I właśnie tak się kreuje popyt - bicie piany i nakręcanie sprężyny na zaprzyjaźnionych ( czyt. sponsorowanych ) forach, blogach i portalach społecznościowych. Omega korzysta ze sprawdzonego wzoru

 

Właśnie tak to działa.

Co do nowego SD to myslę, że wielu przestrzeliło z nim jako inwestycją, może jako lokata da zarobić 3-4%, ale to jak każdy Rolex. To nie Daytona (chociaż nie wiem czy ktos ją kupuje po 70k na rynku wtórnym) ani nawet nie Cameron na którym jak się nie przedobrzy to 10% mozna zrobic  z dnia na dzień co zresztą widać na przykładzie CzasuLuxusu gdzie d-blu wisiał im może z tydzień, a ten SD leży i leży i pies z kulawą nogą się nie interesuje  

Z tymi Rolexami to jest tak jak z filmikami na yt i blogami wszyscy chcą pisać i nagrywać nikt nie chce oglądać. Na zegarkach wszyscy chcą zarobić/sprzedawać nikt nie chce kupować   

[Master Yoda 583]

Od 1989 roku Omega to znaczek na tarczy zamieszczany przez grupę SG.

(piszę z perspektywy pasjonata zegarków vintage)

No tak bo nowe mechanizmy to te same co w Swatchu dają..

 

Taa, a od 2003 roku Rolls Royce to znaczek na masce zamieszczany przez BMW

Prosze czytac ze zrozumieniem.

Przynajmniej wczesniej właścicieli nie targały dylematy ile w Omedze jest Omegi, a ile Chin.

A dzis tak jest.

Edytowane 2 Lipca 2017 przez Master Yoda

[Mikołaj N 446]

Ja tak nie mam Marku. Mów proszę ze siebie.

Edytowane 2 Lipca 2017 przez Mikołaj N

[Master Yoda 583]

Zawsze jak pisze " mowie za siebie" , no chyba ze kogos cytuję

 

P.S Nie mialem nic zlego na mysli pisząc ze kiedys to byla Omega , ot stwierdzenie fana vintage, co zreszta podkreślałem, a'tu zaraz Swatch i BMW

Edytowane 2 Lipca 2017 przez Master Yoda

[orlis 1531]

Piszesz ze właścicieli nie targały, w liczbie mnogiej czyli nie tylko za siebie.

[Master Yoda 583]

"Czepcie sie tramwaja", ok?

Edytowane 2 Lipca 2017 przez Master Yoda

[Mikołaj N 446]

Generalnie nie zgadzam się z Tobą Marku. To że darze Omegę sentymentem ma swój związek również z tym że jest to marka charakterystyczna. Nie maja modeli inspirowanych, wypracowali swoje własne DNA i używają bardzo dobrych mechanizmów. Zdarzały się wpadki z jakością ale pokażcie gdzie nie. I nie mam problemu z tym że bransoleta jest zrobiona w Chinach dopóki jest ona wykonana na bardzo wysokim poziomie. Nic mną nie targa

[Master Yoda 583]

Ciesze sie Mikolaj, Omega to moja ulubiona marka zegarkowa.

Irytuje mnie tylko jak zerujacy na naszej pasji firmy, nie z checi zysku, a pazerności próbują wciskać "chłam "

No i ta prosba o cenzurę , żenujące.

Edytowane 2 Lipca 2017 przez Master Yoda

[Ceteth 5442]

Jak to jest z tymi speedmasterami, że człowiekowi przy małej kolekcji ciężko założyć coś innego ?

 

Słyszałem, że dla paru osób, kupno speedmastera oznaczało, że nie kupią już innych zegarków, ale ciężko było sobie wyobrazić siebie jako jednozegarkowca. Tak jak kupiłem 3 tygodnie temu omegę, tak już kilka razy sobie mówiłem, że kolejnego dnia założę coś innego, a w momencie wychodzenia do pracy ręka sama sięga po speedmastera. Co będzie jak człowiek zamieni reduced na pro ?

 

Ktoś ma podobne odczucia ?

[mp0 6]

U mnie jak kiedyś miałem Speedmastera to to było chyba związane z nakręcaniem, jak już wykonałem tą czynność rano to głupio było odkładać do szuflady.

[Macmac 4446]

Czarną 300-tke wsadzić na coś innego niż org. bransoleta to ciężki kawałek chleba.   Tu na de-luxe nato od Timefactors, chyba trzeba podążać przetartymi szlakami

Edytowane 3 Lipca 2017 przez Macmac

[Gość tbn]

Jak to jest z tymi speedmasterami, że człowiekowi przy małej kolekcji ciężko założyć coś innego ?

 

Słyszałem, że dla paru osób, kupno speedmastera oznaczało, że nie kupią już innych zegarków, ale ciężko było sobie wyobrazić siebie jako jednozegarkowca. Tak jak kupiłem 3 tygodnie temu omegę, tak już kilka razy sobie mówiłem, że kolejnego dnia założę coś innego, a w momencie wychodzenia do pracy ręka sama sięga po speedmastera. Co będzie jak człowiek zamieni reduced na pro ?

 

Ktoś ma podobne odczucia ?

 

No ba. Pasuje i do t-shirta i do marynarki, nie ma problemu gdy jest krótko na nadgarstku bo można "dokręcić". No i moim przypadku ten dyskretny urok hesalitu. Same zalety!

 

@Macmac Jak dla mnie wygląda dobrze. Mam wrażenie, że starsza referencja lepiej wypada na nato niż SMPc. W ogóle starsza zaczyna podobać mi się bardziej. 

Edytowane 3 Lipca 2017 przez tbn

[Ceteth 5442]

Fajnie tej 300 na tym NATO

 

Ja jutro powinienem dostać perlony do speedmastera

 

A w moim wypadku dokręcać nie trzeba bo mam wersje reduced, No i hesalitu tez nie ma z założenia chciałem go nosić na co dzień wiec wziąłem wersje szafirowa

[mc9 1045]

do mnie dziś doszły nato zamówione "na próbę" i w wersji Bond moim zdaniem ekstra (szczególnie na ręce, nie na zdjęciu). Pasek zostaje na najbliższy czas. 

[swierszczu 2816]

I ja sie przymierzam do zakupu jakiegoś fajnego NATO do SMPc ale wtedy to juz klamka zapadnie a szukam fajnego miękkiego ale i niezbyt cienkiego pasiora właśnie typu nato