Xicorr

[jabol135 1]

a co to "chiński poziom"? Do jakości wykonania nie mam żadnych zastrzeżeń, w niczym nie ustępuje droższym markom.

Akurat w tym temacie to niech się wypowiadają posiadacze.

posiadam seiko 5 sports military za zegarek dałem 580 zł i porównując go z Xicorr to jakość wykonania samej koperty jest jednak lepsza. A zegarek dwa razy tańszy i na japońskim werku. Ale dla porównania w podobnej cenie i też zegarek nawiązujący do motoryzacji vostok europe gaz 14- jakość wykonia uważam ciut lepsza niż Xicorr. Co znaczy chinska jakość? Znaczy to że mój kolega ma podróbke rolexa ( ja osobiście potępiam podróbki i mu powiedziałem żeby ten zegarek dał pod młotek ale mniejsza z tym) i ten "rolex" chyba ma nawet ten sam mechanizm co Xicorr i bardzo na zbliżónym poziomie wykonanie. 

Edytowane 11 Kwietnia 2014 przez jabol135

[jabol135 1]

Jabol, zamiast wina kup jabola, wypij i nie zadawaj głupich pytań.

Żyjemy w kraju wolności gospodarczej i nie twoja sprawa ile i co w tym zegarku kosztuje.

To projekt biznesowy Adama i jego święte prawo ustalać cenę. Jak i twoje nie akceptować jej i manifestować to nie kupując jego wyrobów.

Produkt jest na rynku, na tym samym co i Patek. Znajduje nabywców za cenę wyznaczoną przez producenta jak i Patek. I o to w tym chodzi.

I nie marudź, tylko wypij swojego jabola

 

PS ja mam nick na x

Człowieku o co Ci chodzi? to jest forum i moge wyrazić swoje zdanie na temat zegarka i jego ceny. Oczywiście nikt mi nie każe go kupić!

 

Gdybym napisał że cena jest super i zegarek mi sie bardzo podoba i jakość na super poziomie to założę sie że byś mi nic nie napisał.

 

A tak to sie mnie czepiasz że skrytykowałem. A czy to forum jest tylko do chwalenia i nic skrytykować nie możńa??? 

 

Nie mów mi co mam pić czy wino czy jabola i czym mam marudzić czy nie. Bo mam prawo wyrażać swoje zdanie na forum jeśli nikomu nie ubliżam. A Ty nie masz żadnego prawa mi mówić czy mam sobie wypić jabola czy wino. Rozumiesz?

 

A co do wolności gospodarczej to mamy również wolność słowa i wyrażania swojej opinii. I głupich pytań nie ma są tylko głupie odpowiedzi. Uważam że nie jest głupim pytaniem "co w tym zegarku tyle kosztuje?". Bo uważam że nie jest on tyle wart. A jeśli jest, to niech mnie ktoś oświeci i powie co w nim tyle kosztuje to wtedy może zmienię swoje zdanie, bo może jestem w błedzie.

Edytowane 11 Kwietnia 2014 przez jabol135

[qniczynka 38]

Zegarki widziałem na żywo i jakość wykonania jest w pełni zadowalająca. Gdyby taka nie była nie czekałbym na chrono. Jednak mam ochotę na coś z  Seiko 8R28. Seiko dla mnie za drogie, a Invicta za duża.

[sanik 64262]

a co konkretnie w jakości xicorra jest nie tak,

 

pytam jako posiadacz M.20 i patrząc na niego nie za bardzo wiem co w nim może nie grać

 

mnie jego poziom wykonania pasuje, cena mniej, ale przebolałem 

 

zresztą jest wiele szwajcarów z mechanizmami eta 2824, a kosztują kilka tysięcy, choć sam nowy mechanizm na ebay można kupić do 1 k

 

o przewadze xicorra nad innymi mówi lista zapisów na M.20, widocznie niektórzy uznali ze zegarek wart jest ceny

[Gość xylog]

Jabol, domagasz się wolności słowa, a mi jej odmawiasz?

Krytykuj, ale konkretnie.

Co ci nie pasuje w jakości wykonania?

Może przedstaw kosztorys, wskazujący na wartość tego projektu na 300 zł?

Ale tak konkretnie, indywidualnie projektowana i wykonana koperta, tarcza ze wskazówkami itd. Tylko dokładnie, a nie na podstawie, " bo to kosztuje pewnie 2 zł".

Bo mam jednak wrażenie, że marudzisz, nie mając pojęcia co ile kosztuje, szczególnie u Chińczyków.

A dziadek pewnie ucieszyłby się z prezentu.

Zamiast jabola może być mamrot

[Nim Odues 11]

A ja sie pytam co w tych zegarkach kosztuje ponad tyś zł???

 

Pewnie wykonanie.

 

Co innego masowa produkcja (jak wzmiankowane przez ciebie Seiko), co innego robota na niewielką skalę. Koszty po prostu muszą być wyższe. A czy ktoś uważa cenę za zbyt wysoką to już jego sprawa - zegarki są tyle warte, ile ludzie za nie są skłonni zapłacić.

[jabol135 1]

Nie odmawiam Ci wolności słowa, tylko odmawiam Ci mówienia mi co mam pić a co nie. Co do zegarka to fajnie by było gdyby werk jednak był lepszej jakości a nie chiński. To prawda że w chinach tańsza siła robocza i tam faktycznie dużo taniej można wyprodukować zegarek. Mnie osobiście on nie zachwyca, uważam że dało by sie zrobić lepsze nawiązanie do polskiej motoryzacji w dużo lepszym stylu, ale to kwestia indywidualnych upodobań. Uważam że jakość wykonania koperty jest jednak lepsza w zegarkach które kosztują tyle samo np seiko. Czuć to jak sie zegarek weźmie do ręki.

[850 0]

Nie odmawiam Ci wolności słowa, tylko odmawiam Ci mówienia mi co mam pić a co nie. Co do zegarka to fajnie by było gdyby werk jednak był lepszej jakości a nie chiński. To prawda że w chinach tańsza siła robocza i tam faktycznie dużo taniej można wyprodukować zegarek. Mnie osobiście on nie zachwyca, uważam że dało by sie zrobić lepsze nawiązanie do polskiej motoryzacji w dużo lepszym stylu, ale to kwestia indywidualnych upodobań. Uważam że jakość wykonania koperty jest jednak lepsza w zegarkach które kosztują tyle samo np seiko. Czuć to jak sie zegarek weźmie do ręki.

Kolega to tu jest chyba za kare, przeciez to jest bardzo solidny mechanizm, poczytaj o nim , a pozniej porozmawiajmy merytorycznie na jego temat. Nie skresla sie czegos tylko dlatego ze pochodzi z Chin.

[Jaas 16]

M20 mam od 14 miesięcy. Solidny, wytrzymały, dokładny. Cena jest taka jaka jest. Mała produkcja liczona w setkach a nie w tysiącach egzemplarzy przy których elementy koperty i tarczy swoje kosztują. Duże firmy zegarkowe wykorzystują jeden typ koperty i wskazówek do kilku jak nie kilkunastu projektów przez co sama koperta jak i wskazówki ze względu na ilość produkowanych sztuk jest tania. Poza tym do ceny trzeba doliczyć to co potrzebne jest na rozwój firmy i następne projekty. To kosztuje. Nikt niczego nie produkuje po kosztach.

[sanik 64262]

porównywanie masówki jakimi są zegarki seiko (bardzo porządne zegarki) do indywidualnego, autorskiego projektu nawiązującego do tradycji polskiej motoryzacji jest pozbawione sensu

 

co do jakości mechanizmów seagull to ciężko znaleźć negatywną recenzję, choć faktycznie chińskie pochodzenie nie jest jego atutem, ale finalnie jakie to ma znaczenie, zegarek ma działać i wyglądać

 

Jabol, jeżeli masz negatywne doświadczenia z TY2130 to podziel się opinią, jeśli nie to po co gadać, że jest z Chin

[jabol135 1]

No ok przekonaliście mnie co do ceny zegarka. Fajnie że powstają takie projekty. Szkoda tylko że nie mamy całkowicie od A do Z Polskiego zegarka łącznie z mechanizmem. Ja osobiście Xicorra bym nie kupił bo za bardzo mi sie nie podoba taki desing. A co do chińskich mechanizmów i ogólnie produktów z chin to mam swoją teorie na ich temat. Uważam że w ogóle nie powinno sie kupować tanich rzeczy z chin oraz tym samym wspierać chińskiej gospodarki ponieważ jest to opłacalne dla danej jednostki tylko na krótką mete a ucierpi na tym gospodarka całego świata.

[Jaas 16]

Proponuje żebyś zagłębił się w temacie kiedy może pojawić się na zegarku Swiss Made. bo to wcale nie oznacza że taki zegarek (mechanizm) jest w 100% ze Szwajcarii. Są rzeczy z chin dobre i tzw podróbki. Zapoznaj się z tematem.

Wiele mechanizmów Ety powstaje na tej samej lini produkcyjnej co Seagull. Taki rynek. Tania i dobra produkcja = większy zysk dla szwajcarów.

Edytowane 11 Kwietnia 2014 przez Jaas

[jabol135 1]

No własnie i dlatego jakościowo tańsze wersje ety też pozostawiają wiele do życzenia. Niestety ale za miske ryżu nikt nic dokładnie nie zrobi. Gdybyśmy nie kupowali chińskich produktów to by sie tak ich gospodarka nie rozwinęła. Ale każdy kupuje chińskie bo tanie. Dlatego szwajcarzy aby obciąć koszta produkcji też muszą robić interesy z chinami. Kiedyś za pełnowartościowy produk sie płąciło normalną cene a teraz weszły chiny z tanimi produktami gorszej jakośći. I powoli dochodzi do tego że ta chińszczyzna bedzie kosztować tyle co kiedyś normalne produkty a za normalny produkt nie chiński trzeba będzie płacić jak za towar luksusowy. Już tak powoli zaczyna być.

[sanik 64262]

ja fanem Chin nie jestem, ale taki jest dzisiejszy świat, że teraz tam się produkuje

 

Jabol rozejrzyj się wkoło swego otoczenia, obstawiam, że 60-70% rzeczy lub części do tych rzeczy pochodzi z Chin lub okolic

 

już dawno produkują tam największe koncerny światowe

[rav_c 17]

biorę dwa pierwsze z brzegu moje seikacze, biorę FSO i szukam tych "różnic" w wykonaniu... jakoś nie widzę jakiejś kaszany. Na moje oko to na xicorze ten pasek szczotkowany świadczy tu u dbałości o detal czego brak ciut w japończykach . No ale jak to szajs, to chyba wyrzucę, nie będę chińskiej tandety trzymał...

 

 

 

[Jaas 16]

M20 jest dobrze wykonana. Osobiście mógłbym się przyczepić do wykonanie wcześniejszych wersji ale po co. Poprawiono graw na deklu. wykończenie koperty, dołożono dodatkową szlufkę  do paska i ułożenie w pudełku. Nie wiem co ewentualnie w środku modyfikowano jeśli chodzi o mocowanie werku. Mój egzemplarz troszkę przeszedł i miał widoczne rysy które udało się usunąć "domowymi sposobami".

[jabol135 1]

Ja nie powiedziałem że jest to szajs:) Zrozumiałem już czemu taka cena za zegarek z chińskim werkiem. Mnie po prostu osobiście sie nie podoba taka stylistyka jak FSO. Fajnie by było jak by ta imitacja przebiegu była osadzona głębiej. Bo data jest głeboko a te cyferki przed datą są po prostu namalowane.

Edytowane 11 Kwietnia 2014 przez jabol135

[Gość xylog]

No i w sumie o to chodzi, żeby nie być fundamentalistą.

Dać się przekonać i jeszcze do tego przyznać sie , szacun.

 

Nie jestem wielkim fanem ST25, moim zdaniem jego największa wadą jest brak części i niechęc do serwisowania przez wielu zegarmistrzów. Ale nie należy przez to zupełnie je skreślać.

[QuadrifoglioVerde 3222]

jabol Twoje oburzenie i wątpliwości są zrozumiałe ale zaufaj nam wynikają one z małego doświadczenia zegarkowego i próby dość uproszczonych porównań przeniesionych z innych dziedzin życia. Masz podejście analityczne ale nie wziąłeś pod uwagę pewnych aspektów o których istnieniu zwyczajnie nie zdajesz sobie sprawy.

 

Nie może porównywać zegarka tłuczonego w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy z limitowanym zegarkiem którego wyprodukowano co najwyżej parę setek.

Koszty się rozkładają po prostu kompletnie inaczej. Dostajesz zegarek wyjątkowy a nie taki jaki może sobie kupić każdy mieszkaniec Świata.

Większość tańszych modeli Seiko jest także produkowana w Chinach, zerknij na dekielek.

Jest jeszcze 10 innych aspektów o których nawet nie chce mi się i pewnie innym kolegom pisać...poczytaj forum, łyknij bakcyla sam kiedyś stwierdzisz że się myliłeś, że nie tędy droga. Każdy z nas zaczynał był kiedyś początkującym :-)

[jaszczur11 151]

Marcin, tym postem dołożyłeś sobie ze 20 lat, albo i więcej. 

[Master Yoda 583]

Marcin, tym postem dołożyłeś sobie ze 20 lat, albo i więcej. 

Normalnie -Nestor

[kkwpk 452]

Poza tym warto wiedzieć, że sporo szwajcarów ma elementy chińskie.

[qniczynka 38]

Jabol - szacun, masz swoje zdanie, ale nie jesteś zamknięty na argumenty. 

[albiNOS 01 1081]

Fajna dyskusja. Gdyby chciec wyprodykowac samochod nie na tasmie tylko metoda manufakturowa, to jego cena rowniez nie jesnego moglaby zaskoczyc. W koncu po to Ferdek Ford wymyslil produkcje tasmowa, forda T i dal palete czarnych kolorow do wyboru.

Cena xicorra, jest w mojej ocenie.i tak ,,promocyjna"

[QuadrifoglioVerde 3222]

Dokladnie. Wystarczy spojrzec ile kosztuja inne " polskie" marki takie jak Polpora czy Copernicus.

Cook nie fikej ! booo bedziesz musial nas znosic a nawet karmic :-D