Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rekomendowane odpowiedzi

Serwis takiego mechanizmu to w zależności od miasta to od 30 do 80 zł.

Chcesz go nosić na codzień to zleć mycie i smarowanie, będziesz miał kilka lat z głowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mechanizm śpieszy 20 minut na dobę - to znaczy, że włos jest sklejony (namagnesowany, zaoliwiony, krzywy, zarzucony etc.). Koło balansowe nie może pracować przez to prawidłowo i zegarek częściej "tyka" niż powinien. Jak jest dobrze, to - zakładając dobry stan pozostałych elementów - wystarczy mycie, odmagnesowanie, smarowanie. Jak jest niedobrze, to prostowanie włosa lub jego wymiana. Najprościej jest podmienić cały balans z jakiegoś złomka. To ostatnie rozwiązanie zajmuje całe 15 min. roboty, ale zegarkowi i tak należy się mycie i oliwa, bo nie wiadomo, kiedy ostatnio takich cudów zażywał. Warto zainwestować, bo zegarek odwdzięczy się długą i nienaganną pracą. Koszty - zawsze targuj :) Jak mówią: 100, to zbijaj na 80, jak 80 - to zbijaj na 60 ;)


"Proszę pamiętać, że zdecydowane stwierdzenia, takie jak „wszystko”, „zawsze” i „bez wyjątku” rzadko mają zastosowanie w dziedzinie radzieckich zegarków". (Mroatman)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak odróżnić stalową kopertę od chromowanej w poljotach 3133, oceanach i innych szturmańskich?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stalowa nie będzie miała nadżerek i ubytków w powłoce. Nalot gdzieniegdzie może być. Licytowałeś tego szturmańskiego bez bezela co poszedł za 431 zł ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tamten był ciekawy. Ja go licytowałem do 360. Więcej mi szkoda było bo mam inne wydatki. Ale tam było 14 licytujących więc myślę że trafiłby się i taki co 800 by dał. Tym bardziej że zegarek miał 4 cyfrowy numer na mostku i wyglądał na ori.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do znawców: czy oś balansu do Saluta różni się od tej do standardowej, niskiej 15-kamieniowej Mołni?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do niskiej molniji są dwa rodzaje osi balansu z tzw.grubszym i cieńszym podtoczeniem ,będzie wiec pasowac albo jedna albo druga ;-)post-63389-1570192981,5428_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy - wiem, że temat już był poruszany, ale z racji, że nie znam się na tych werkach proszę ponownie o pomoc - jaki rodzaj osi znajduje się w zegarku Iskra? Z tego co pamiętam to taki, jak w molnii 15 kamieni czk-6. Czy jest to tzw. wysoka, czy niska oś?


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polerka koperty do jakiego machera? Zegarmistrz/ jubiler? Jakiej ceny się spodziewać? (55g)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polerka koperty do jakiego machera? Zegarmistrz/ jubiler? Jakiej ceny się spodziewać? (55g)

Najlepiej samemu, pasta tempo jak do usuwania rys, pasta do reflektorów, miękka szmatka, wolny wieczór i masz zrobione. Spróbuj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej samemu, pasta tempo jak do usuwania rys, pasta do reflektorów, miękka szmatka, wolny wieczór i masz zrobione. Spróbuj.

Właśnie próbowałem pastą turbo, ale nie chce iść. Wełna stalowa podziała?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze poleruje się husteczkami Cape Code.

 

Remo, nie ma puncy a koronki nie są w pełni złote, tylko mają złoto nałożone, tzw. gold cap.

Edytowane przez Walter_87

LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzymajcie mnie, bo nie zdzierżę.

MIR, mechanizm CzCzZ 2209, z którym nie raz miałem do czynienia. Ten konkretny egzemplarz trafił mi się mocno zmasakrowany - wyrobiony czop 2 koła, skrzywiony czop 3 koła (ktoś nieumiejętnie zakładał mostek przekładni chodu i przycisnął). 

Elementy wymyte, bęben + przekładnia chodu złożona, to co zauważyłem jako wadliwe - wymienione. Po delikatnym ruszeniu bębna - przekładnia leci jak głupia. Zakładam kotwicę z mostkiem: kotwica "odskakuje" przy potrąceniu widelca, więc wszystko OK. Zakładam balans: stop, nie ma ruchu.  Podmieniam balans od sprawdzonego, działającego mechanizmu - ciągle nic. Nie ma ruchu balansu, nawet po trąceniu koło balansowe leci w jedną stronę i nie wraca. Koło wychwytu nie przesuwa się, widelec pracuje w miejscu.

Zmieniam zatem komplet, kotwicę z mostkiem oraz balans z półmostkiem od działającego mechanizmu: ciągle nic. Nawet trącenie kół przekładni chodu w celu wymuszenia ruchu nie pomaga. 

Nie mam pomysłu, bo poza jeszcze jednym kołem, które wygląda na sprawne, nie pozostaje nic do wymiany. Czary po prostu.


"Proszę pamiętać, że zdecydowane stwierdzenia, takie jak „wszystko”, „zawsze” i „bez wyjątku” rzadko mają zastosowanie w dziedzinie radzieckich zegarków". (Mroatman)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie 2209 to jest ciężki temat, pewnie jak trzymasz koronkę naciągniętą to mech. idzie?

Myłeś i smarowałeś ten "ćwiertnik" co odbiera napęd z bębna? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie 2209 to jest ciężki temat, pewnie jak trzymasz koronkę naciągniętą to mech. idzie?

Myłeś i smarowałeś ten "ćwiertnik" co odbiera napęd z bębna? 

"koronkę naciągniętą" - masz na myśli, że sprężyna nakręcona do oporu i jeszcze pociśnięta koronką? Nie, nakręciłem kilka razy, żeby ogólnie był napęd i nie musieć spuszczać całego naciągu sprężyny, gdybym miał ponownie rozbierać werk. Jeśli pytasz, czy idzie w innym położeniu koronki (tzn. wyciągnięta jak do nastawiania godziny) - nie, nie idzie.

"ćwiertnik co odbiera napęd z bębna" - 2-ie koło? Myte, potem wymienione, bo okazało się, że czop był utarty i latało od strony górnej płyty, były trudności z nastawieniem godziny. Robiłem ten mechanizm w wolnym czasie na raty, z długimi przerwami i teraz jak się zastanowię, to wymieniłem po kolei chyba wszystkie elementy przekładni chodu poza jednym z kół. Powoli dochodzę do wniosku, że to ono jest trefne. Czyli, rozebrać jeszcze raz, podmieniać, obserwować. 

Edytowane przez Po Bieda

"Proszę pamiętać, że zdecydowane stwierdzenia, takie jak „wszystko”, „zawsze” i „bez wyjątku” rzadko mają zastosowanie w dziedzinie radzieckich zegarków". (Mroatman)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Werk w Rakiecie 2609ha, koło od zmiany godziny (nie wiem jak to się nazywa) trochę zmasakrowane. W sumie się nie dziwie bo koronka w pozycji nastawiania chodzi bardzo ciężko i przyśpiesza pracę. Jaka jest tego przyczyna?  

post-105283-0-67129700-1570965319_thumb.jpg

post-105283-0-62140100-1570965323.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.