Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

To znaczy że włos jest przyklejony do klocka ?(nie wiem skąd mi się ten kołek wziął) , to jakiś specjalny klej?

Gdy znajdę trochę czasu to spróbuję się tym zająć, jeśli się nie uda kupię za 5 zł. trupka ze sprawnym balansem ( mój znajomy zegarmistrz ma ich jeszcze sporo). Ale napewno najpierw sam sprubuję swych sił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pod dużym powiększeniem widać, że włos jest włożony w szczelinę w klocku i na tym połączeniu jest jeszcze szara połyskująca substancja (klej), który można ukruszyć przy większym nacisku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ale mój włos wisi sobie na balansie, a klocek siedzi na swym miejscu w zamku.

Ed.

Poprawiłm literówki, bo jakieś gupoty wyszły.

ed.2

Rozumiem iż ten balans to ma już małe szanse na życie.

Edytowane przez Enkil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Pisałem także o tym, że na skutek wkręcenia śruby mocującej klocek jeszcze w fabryce tworzy się zwykle w nim odkształcenie, które powoduje, że jeżeli włożysz dobrze klocek to on niejako "wskoczy" na miejsce w czasie przykręcania a włos po zamontowaniu balansu w mechanizmie będzie trzymał płaszczyznę.

 

Póki co na tę poprawkę jeszcze nie masz wystarczających umiejętności. Oprócz wklejenia włosa w klocek trzeba byłby nieco poprawić sam włos. Odłóż balans do pudełka zapałek w oczekiwaniu na lepsze czasy i nieco większe umiejętności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady, balans od wczoraj siedzi sobie w pudełku zapałek wyłożonym gąbką ;) prosił bym jeszcze o poradę czym się wkleja włos w klocek? Może kiedyś sprubuję.

Obecnie poczytam sobie Podwapińskiego, dostałem pdf. Na większość tomów od uczynnego kolegi forumowego - dzięki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam pierwszą Amfibie w swoim życiu ( w zasadzie drugą, ale nie chce o tym rozmawiać), i pytanie, czy da się jakoś rozpoznać orginalne szkło, bo kwestia szkła jest tutaj bardzo ważna od tego zależy wodoodporność tego zegarka, oraz czy można zaufać że te zegarki jeszcze są wodoodporne (mówie o wczesnych latach dziewięćdziesiątych). Czy po prostu po tylu latach nie ma co szaleć i liczyć na ich szczelność.


"**wno chłopu nie zegarek..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam pierwszą Amfibie w swoim życiu ( w zasadzie drugą, ale nie chce o tym rozmawiać),

Ależ dlaczego nie? Otwórz się. Rozmowa uleczy rany :D

Tu sami swoi..

post-60300-0-10793500-1401404372.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ dlaczego nie? Otwórz się. Rozmowa uleczy rany :D

Tu sami swoi..

attachicon.gifThe+Muppets+21barn01_600.jpg

:)

widać ta amfa jest bardzo bardzo specyficzna i inna :D


KUPIĘ - TROCHĘ WOLNEGO CZASU ! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze kolege Kiniol z forum - tam z tyłu to kolega Wąski - ten w okularach to kolega Miś Uszatek - ja to ten zielony - jest też Zając Agnieszka w berecie - jest też Piotr Ratyński (moderator)

Widziecie kogoś jeszscze???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś Amfibie po dziadku i sprzedałem, niestety nie udało mi się jej odzyskać, mam tylko nadzieję, że kiedyś wypłynie na allegro.

 

Ale bardziej interesuje mnie wodoodpornośc tych zegarków i szkło :) Jest w stanie ktoś coś powiedzieć na ten temat?


"**wno chłopu nie zegarek..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już wspomniałem, należy poczekać aż feler stanie się bardziej dokuczliwy. Wostok na W2409A/14A nie ma mikroregulacji. Dobowe odchyłki to z tego co pamiętam -20...+40s. To jest zegarek do noszenia na co dzień i taki ma mechanizm. Koperta bardziej chroni mechanizm przed uderzeniami jak utopieniem.

Kiedy problem zacznie się pogłębiać czyli pogorszy się jeszcze bardziej dokładność i spadnie rezerwa chodu wtedy przegląd będzie konieczny.

Dlatego nie należy dotykać przesuwki z kluczem służacej do regulacji chodu. W tym położeniu, w którym jest, jest nadal dobrze.

W jakiej kwocie powinienem się zmieścić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta zmienność wynika z tego, że Twój Wostok postanowił wybrać się na wczasy do zegarmistrza a skoro nie potrafi mówić tylko tykć ;) w ten oto sposób informuje swojego właściciela by ten odłożył pewną sumkę na spa dla niego :) .

Gdybyś nie drążył tematu to Wostoczek by sobie tykał na nadgarstku i jak feler stałby się mocno dokuczliwy to dopiero wtedy byś się dowiedział. A skoro pytasz to nie ma litości... :) . Teraz będziesz musiał się zastanawiać iść do zegarmistrza czy nie iść :) ?

ile może kosztować taki przegląd i regulacja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takiej sytuacji dla pewności wymieniłbym cały komplet tzn. koło centralne + ćwiertnik + oś sekundowa.

Części do tego werku są łatwo dostępne, więc nie ma sensu bawić się w naprawy.

Zaś co do "regeneracji" ćwiertnika: ściśnięcie należy przeprowadzić tylko w miejscu do tego przeznaczonym, czyli tam, gdzie widać karby. Ścisnąć należy czymś ostrym - np. cążkami, przy czym wymagana jest wyjątkowa ostrożność, bo można go ścisnąć za bardzo (o czym się przekonałeś :) ) lub nawet zniszczyć całkowicie (ćwiertnik może się po prostu połamać).

Przed montażem "zregenerowanego" ćwiertnika należy nałożyć smar lub oliwę na trzpień koła minutowego. W przeciwnym razie połączenie ćwiertnika z tym trzpieniem ulegnie zatarciu przy próbie przestawiania wskazówek.

Dziś wymieniłem ćwiertnik, koło zmianowe, i okazało się, że w kole sekundnika który miałem na wymianę z takiego samego dawcy jest złamany czop, poprzedni sekundnik jest ( był) zgięty, teraz ulamany na zgięciu - równo z ćwiertnikiem i na razie ten założyłem, zegarek działa prawidłowo, tylko wskazówki sekundy nie można założyć; i tu moje pytanie czy koło sekundnika, z osią czyli kompletny sekundnik będzie pasował z werku 2609. HA do werku 2609.I 17 kamieni (obie rakiety)??

 

Przy okazji, po wymianie wszystkich elementów remotuaru, po jednym i próba, okazało się, że przyczyną przeskakiwania zębatki przy próbie przestawiania godziny jest ten element. je3amy2u.jpg wytarł się i nie dociskał beczki do przekładni zmianowej, po wymianie działa lecz trzeba posmarować, bo z oporem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

ile może kosztować taki przegląd i regulacja?

Nie mam pojęcia ile może kosztować. Podpis pod moimi wpisami nie jest wcale na wyrost i wiele wyjaśnia :) . Z zasłyszanych wiadmomości ~50zł. Zależnie od miejsca zamieszkania, obłożenia robotą zegarmistrza, wyceny Twojego wyglądu przez takowego itp.

 

@Enkil włos w klocek wkleja się szelakiem bądź dwuskładnikową żywicą epoksydową np. bezbarwny Poxipol. Część starszych mechanizmów ma włos klinowany w klocku. Tu niestety trzeba zdecydować czy wklejać czy też wytoczyć klin, zaklinować i uciąć wystającą część klina? W latach '30 nie używano żywic epoksydowych i trochę "nie teges" byłoby tak mocować włos w klocku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy mechanizm z 1 zdjęcia nie powinien mieć tarczy ze zdjęcia 2? A 3 z 4? Czy jest to obojętne (chodzi o logo fabryki i napis na tarczy)? Mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi :P
53cPBaX.jpg
CsZEdOr.jpg
VuxLIzG.jpg
OT0Dwn0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Koledzy, czy jest jakiś patent na polerowanie szkiełek z plexi ale jakiś dziwnych. Zazwyczaj używam xerapolu i wychodzą piękne ale trafiają się i takie, które pomimo tych zabiegów są porysowane, matowe i nie można ich nijak doprowadzić do dobrego stanu. Będę wdzięczny za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś wymieniłem ćwiertnik, koło zmianowe, i okazało się, że w kole sekundnika który miałem na wymianę z takiego samego dawcy jest złamany czop, poprzedni sekundnik jest ( był) zgięty, teraz ulamany na zgięciu - równo z ćwiertnikiem i na razie ten założyłem, zegarek działa prawidłowo, tylko wskazówki sekundy nie można założyć; i tu moje pytanie czy koło sekundnika, z osią czyli kompletny sekundnik będzie pasował z werku 2609. HA do werku 2609.I 17 kamieni (obie rakiety)??

Przy okazji, po wymianie wszystkich elementów remotuaru, po jednym i próba, okazało się, że przyczyną przeskakiwania zębatki przy próbie przestawiania godziny jest ten element. je3amy2u.jpg wytarł się i nie dociskał beczki do przekładni zmianowej, po wymianie działa lecz trzeba posmarować, bo z oporem.

Może jednak ktoś wie czy sekundnik (nie wskazówka) będzie pasował z 2609HA fo 2609.I. ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może jednak ktoś wie czy sekundnik (nie wskazówka) będzie pasował z 2609HA fo 2609.I. ???

 

Powinien pasować. Średnica osi jest ta sam.

Co do elementu ze zdjęcia to jego wytarcie skutkuje wylataniem wałka naciągowego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinien pasować. Średnica osi jest ta sam.

Co do elementu ze zdjęcia to jego wytarcie skutkuje wylataniem wałka naciągowego.

 

Owszem ale on się wytarł w miejscu które popycha wodzik półbeczki i ten nie wychylał się wystarczająco (nie dociskał całkowicie zebatki na półbeczce do przekładni zmianowej).

 

Dzięki za informację o sekundniku

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co prawda zadałem temat w kąciku zegarmistrzowskim ale pozwolę sobie tutaj powtórzyć.

 

Witam serdecznie.  Mam pytanie do znawców tematu. Otóż mam kilka radzieckich zegarków "automatów" i mam następujące spostrzeżnia :

- wszystkie zegarki chodzą bardzo dobrze jeśli o dokładność

- automat Rakieta bardzo dobrze nakręca się na ręku jak i w rotomacie,

- automaty poljot na 23 kamieniach : dobrze nakręcają się na ręku, w rotomacie "łapią" duże opóźnienia (pewnie po jakimś czasie w czasie "pauzy" rotomatu się zatrzymują)

 

Czy to normalny objaw ? Czy Poljoty automaty wymagają tak "zdecydowanych" ruchów, że rotomat nie daje rady ?

 

Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Niektóre automaty mają dosyć oporny mechanizm naciągu automatycznego. Tak jest i w tym Poljocie. Jeżeli rotomat jest "mdły" w swoim działaniu ;) to będzie niedokręcał mechanizm. Jest też problem ze sposobem smarowania  lub zużycia mechanizmu zasprzęglającego co może powodować podobne zjawiska.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Dzisiaj otrzymałem po śp. dziadku zegarek, taki jak na zdjęciu (zdjęcie poglądowe, ale zegarek ten sam model).

 

http://forums-su.com/download/file.php?id=870030&t=1

 

Poljot, 29 kamieni, koperta ze złota 14k (583 - rosyjska próba).

 

Zegarek jest kompletnie "martwy" (przeleżał blisko 40 lat w szufladzie). Koronka się nie kręci, nie był jeszcze otwierany, ale po delikatnym potrząsaniu sądzę, że wewnątrz panuje sieczka. Zanim pójdę do zegarmistrza, chciałbym poglądowo dowiedzieć się, mniej więcej, ile mogłoby kosztować wstawienie "nowego" (w sensie sprawnego) werku, oraz wymiana szkiełka, które jest porysowane.

 

Nie oczekuję super dokładnych wycen, tylko w przedziale od-do (jeżeli to możliwe ze strony tutejszym pasjonatów). Zanim odwiedzę zegarmistrza, chciałbym wiedzieć, co potraktować za rozsądną cenę, a co nie. Czy tego typu werki są obecnie trudno dostępne? Czy szkło jest niewymienialne/niedorabialne. Ogólnie chciałbym wiedzieć na czym stoję zanim wybiorę się "na miasto" w poszukiwaniu specjalisty.

 

PS. Naprawa na terenie Bydgoszczy - jacyś zegarmistrzowie godni polecenia?

Edytowane przez MasterMind

ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj posypał się najprawdopodobniej automat. Naprawa go nie jest tania, myślę że od 100 do 150zł. Nowy werk na "przeszczep" oczywiście możesz znaleźć. Okrągłe szkiełko nie jest żadnym problemem, ale jeśli nie jest pęknięte, to można je wypolerować. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może wystarczy mu porządne czyszczenie i smarowanie, skoro tyle leżał i nie był używany to mogło się wszystko zapiec w środku. U mojego zegarmistrza czyszczenie automatu Poljota to koszt ok.50 - 70 zł. Więc najlepiej popytaj gdzie w okolicy jest jakiś dobry zegarmistrz i zanieś do niego niech on oceni. :)

Edytowane przez Qba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.