Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[desmo 3939]

Panowie, po co zaczynać kolejny raz tą samą „ dyskusję”. Rolex kosztuje coraz więcej nie dlatego, że jest o tyle lepszy od konkurencji ale dlatego, że wmówił ludziom że jest  bezpieczną przystanią. Dodatkowo AD spekulują na nim do spółki z czarnym rynkiem a internet sprawił że ze swoim wyhajpowanym wizerunkiem zbłądził pod każdą strzechę…pierwszy odpadnie AirKing 😉

 

[Kurzy 1586]

2 godziny temu, KrysH napisał(-a):

Piękny ale nie wiem czy miętus nie lepszy, ciutkę. Oyster i smooth bezel tez fajna konfiguracja - zależy czy idziesz bardziej w sport czy w elegancję... Może to głupio zabrzmi ale jako ojciec dwóch małych dziewczynek zawsze jestem świadomy bezelow bo one naprawdę mogą zadrapać. Nie raz mój sub zostawił ślady po zabawie haha! Pozdrawiam i gratuluje pięknego Rolexa!

😂😂😂

…

Edytowane 2 Stycznia 2023 przez Kurzy

[KrysH 7105]

1. Nie często zabieram głos na forum ale akurat w tej sprawie rozmyślam bardzo często  - nie chce wbijać kij w mrowisko lecz podzielić się moimi przemyśleniami... Będę tez się starał wyprzedzić niektóre komentarze aby oszczędzić ludziom czas... 

2. Nie jestem żadnym fanatykiem, rolex porostu po wielu latach zdobył moje uznanie, serce i portfel  (tutaj poproszę o wpisy ze się tez schylam po mydło)

3. Lubię czytać niektóre wpisy o reakcjach na ceny, politykę itp ale na koniec dnia to Rolex się uśmiecha. To Rolex jest zwycięzca a haters are going to hate. To właśnie kocham w tej marce ze jest najsilniejsza i wszelkie narzekania, oszczerstwa i osądy poprostu wzrusza ramionami i jak silny koń pociągowy idzie do przodu. (tutaj mogą być wpisy ze Rolex gra w grę i ze wspiera grey market i celowo działa aby kreować ta cala sytuacje - puknijcie się w głowę ludzie, Rolex robi zegarki, koniec kropka. To co się dzieje poza fabryka jak zegarek wyjdzie z produkcji nie jest już w ich rękach. "To ludzie ludziom zgotowali ten los". Czas odróżnić pojęcia Rolex od AD. AD TO NIE ROLEX !!!! Rolex (poza jednym oficjalnym w Genewie) nie posiada ani jednego sklepu na świecie, czy ludzie w ogóle o tym wiedza?  

4. Rolex robi doskonałe zegarki, moim zdaniem najlepsze w cenie. De facto tak dobre ze moim zdaniem są za tanie na to co sobą reprezentują.  

5. Kwestia wartości do pieniędzy jest kwestia osobista ale za każdym razem jak kupowałem zegarek to długo i dogłębnie studiowałem pytanie "czy to jest warte tych pieniędzy" - Rolex zawsze wypadał najwyżej bez dwóch zdań - i za każdym razem robiłem to samo ćwiczenie: zapominałem ze to jest Rolex i kierowałem się tylko i wyłącznie jakościa produktu.

6. Sorry ale moim zdaniem Omega wypada słabo w kategorii cena vs jakość. Grand Seiko lepiej. Mowa o cenach katalogowych oczywiście.

7. Samochód vs Rolex? Ktoś napisał o Skodzie Octavii... Świetne pytanie bo tez często o tym myślę i z kolega Mylofem w Polsce przegadalismy temat dogłębnie na jednych z kawowych spotkań: Ile kosztuje eksploatacja i cały miesięczny koszt octavii? Ubezpieczenie, paliwo, serwis,parking,opony itp vs ile kosztuje Rolex zaparkowany w szufladzie - nic. Gdzie będzie Octavia za 25 lat? Na złomowisku. A gdzie będzie rolex - na twoim nadgarstku. Mało tego... Ile będzie warta Octavia z każdym kolejnym kilometrem przebiegu? Ile będzie warty Rolex z każda kolejna godzina przebiegu (nawet jeśli trochę straci to napewno nie tyle co skoda)? I tak dalej... I tak dalej... Samochody są super i tez jestem ich pasjonata ale są dużą odpowiedzialnością, o wiele większą niż zegarki...

8. Rolex jako inwestycja - patrz punkt 3. Rolexa to nic nie obchodzi, ludzie niech robią z nimi co chcą. Jedynie co obchodzi Rolexa to dążenie do produkcji coraz lepszych i wytrwalszych czasomierzy. Ja ogólnie nie jestem za tym aby traktować zegarki jako inwestycje, rzadko kiedy się ich wyzbywam i nie dla tego je kupuje. Ktoś fajnie napisał na poprzedniej stronie ze oprócz realizowania pasji traktuję zegarki jako spuściznę dla dzieci. Tez fajne podejście. Moim zdaniem najlepiej kupować zegarki bo jest się ich ciekawym i przemawiają do nas a jeśli się je kiedyś sprzeda lub odda to nie zważywszy na zarobek lub stratę. 

9.Na koniec dodam ze to wszystko itak nie ma znaczenia bo jesteśmy na tym forum aby świętować wspólne zamiłowanie do zegarków. Plus jesteś na części forum poświęconej "Miłośnikom Zegarków Rolex" więc zachowuj się i odpisuj jak miłośnik. 

10. Ok.  Jestem gotowy teraz na baty, chłostanie i kamieniowanie. 

Edytowane 4 Stycznia 2023 przez KrysH

[Piotr Piątkowski 5216]

Jakie tam baty, fajnie napisałeś Albo się kocha albo nie, to jest grupa miłośników, więc skupmy się na tym co podoba nam się w danych egzemplarzach a nie na tym, co komu w nich nie pasuje

Ja tylko ubolewam nad tym, że w Kruku mi powiedzieli w grudniu „raczej w przyszłym roku nie będzie szans zapisać się na Daydate w różowym złocie”

Jak mi podali cenę daydate, to zrezygnowałem z zapisu na skydwellera na oysterflexie, bo daydate wychodzi taniej

Rezerwowo wpisałem się na GMT everose gold


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[KrysH 7105]

27 minutes ago, a_team said:

Jakie tam baty, fajnie napisałeś Albo się kocha albo nie, to jest grupa miłośników, więc skupmy się na tym co podoba nam się w danych egzemplarzach a nie na tym, co komu w nich nie pasuje

Ja tylko ubolewam nad tym, że w Kruku mi powiedzieli w grudniu „raczej w przyszłym roku nie będzie szans zapisać się na Daydate w różowym złocie”

Jak mi podali cenę daydate, to zrezygnowałem z zapisu na skydwellera na oysterflexie, bo daydate wychodzi taniej

Rezerwowo wpisałem się na GMT everose gold


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki za miłe słowa. GMT everose jest dla mnie MEGA! Przekozacki model. 
 

Day-Date to szczyt szczytów, jaką tarcze skonfigurowałeś? 

[mario1971 64880]

Jako przerywnik wrzucę swojego przewartościowanego Rolka. Liczę, że ta interesująca dyskusja jeszcze się rozwinie.

[Musa19 3119]

Gruba impreza była, bo mi gdzieś dwa dni zginęły...🤣

@Nomateus, Ex to, moim zdaniem, zegarek w klimacie dziadkowym (tak pozytywnie) więc do mnie akurat ten lepiej "gada" mniejszy (czyt. 36 mm)🙂

[mario1971 64880]

6 godzin temu, a_team napisał(-a):

Jakie tam baty, fajnie napisałeś Albo się kocha albo nie, to jest grupa miłośników, więc skupmy się na tym co podoba nam się w danych egzemplarzach a nie na tym, co komu w nich nie pasuje
 

Piotr, czasami trzeba zdjąć różowe okulary i napisać parę krytycznych słów o zegarku swojego kolegi. Bo wiadomo, że te znajdujące się w swoim posiadaniu są debeściaki - można je tylko oklaskiwać. 🤣  

[Piotr Piątkowski 5216]

Dzięki za miłe słowa. GMT everose jest dla mnie MEGA! Przekozacki model. 
 
Day-Date to szczyt szczytów, jaką tarcze skonfigurowałeś? 

Chętnie widziałbym u siebie daydate z białą tarczą albo sundust. Jest mniejszy od DJ, jaśniejsza tarcza by go powiększyła. Zielona znowu fajnie się prezentuje, bo zielony to kolor firmy. Myślę, że jakby była 1 z 3 tych tarcz, to byłoby super


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Piotr, czasami trzeba zdjąć różowe okulary i napisać parę krytycznych słów o zegarku swojego kolegi. Bo wiadomo, że te znajdujące się w swoim posiadaniu są debeściaki - można je tylko oklaskiwać.   

W pełni rozumiem, chociaż co tu krytykować jak wszystkie zegarki są fajne ? Nie wszystkie mi podchodzą, bo np. w ogóle nie mam ciśnienia na pepsi, batmany itp, ale może mi się zmieni


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Just1MoreWatch 2674]

Mi sie pepsiak marzy

[mario1971 64880]

29 minut temu, a_team napisał(-a):

W pełni rozumiem, chociaż co tu krytykować jak wszystkie zegarki są fajne ? Nie wszystkie mi podchodzą, bo np. w ogóle nie mam ciśnienia na pepsi, batmany itp, ale może mi się zmieni
 

Spójrz na idealnie przyklejoną lupkę w moim Pepsi (fotka powyżej), a może szybciej zmienisz zdanie. 

 

Zapomniałem dodać emotki. 😜

[artme 10790]

12 minut temu, Just1MoreWatch napisał(-a):

Mi sie pepsiak marzy

A zapisales sie chociaz?

[nicon 3842]

12 godzin temu, Bugs napisał(-a):

Może za mało się przyglądałeś innym markom - tak obiektywnie, bez patrzenia na logo.

Dla mnie Rolexy są zdecydowanie przewartościowane, zwłaszcza stalowe, powoli goni ich w tym Omega. Gdyby nie fakt że raczej na nich nie stracę to bym nie kupił - są zbyt drogie na testowanie ze stratą, lansu nie potrzebuję a towar sam w sobie nie jest wcale jakiś kosmiczny i wyjątkowy, powiem wręcz że na żywo były dla mnie zawsze najbardziej rozczarowujące. Ot, zwykły zegarek za straszne pieniądze którym ludzie się niezdrowo podniecają. Prawdziwe wrażenie robiły na mnie GSy - tam oglądanie z lupą było rozkoszą.

U mnie większość czasu na nadgarstku zajmuje Omega na zmianę z vintage, Rolex sporadycznie tak dla odmiany bo nie widzę niczego  w czym miałby przewagę.

 

Dobrze przeczytać jakiś głos rozsądku, jak ceny na rynku wtórnym wrócą do normalności to może pojawi się u fanbojów krytyczne też myślenie.

[Just1MoreWatch 2674]

1 godzinę temu, artme napisał(-a):

A zapisales sie chociaz?

Nie...przespałem temat niestety

[Piotr Piątkowski 5216]

Spójrz na idealnie przyklejoną lupkę w moim Pepsi (fotka powyżej), a może szybciej zmienisz zdanie. 
 
Zapomniałem dodać emotki.

Chcesz mi coś powiedzieć o tym DJ’u ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Piotr Piątkowski 5216]

Kupiłem pudełko fajne, to muszę zapełnić Rolexami w tym roku




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pisar 4270]

W dniu 2.01.2023 o 14:32, Nomateus napisał(-a):

Delikatnie zmienię temat: "wybieram" odpowiedniego Rolexa, którego zakupię w 2023. Nie łudzę się, że uda mi się to zrobić u AD, więc zakupię z drugiej ręki. Ciągle miałem/mam dylemat pod tytułem "DJ 41 vs GMT Batgirl" (tak, wiem, zupełnie różne zegarki), ale dość nieoczekiwanie wpadł mi w oko na kilku wideo i zdjęciach Explorer w rozmiarze 36mm (nowe wydanie) oraz 39mm - poprzednia generacja. Wydaje się idealny na EDC. Czy są tutaj osoby, które posiadały obydwa i mogą napisać dwa słowa? Obejrzałem kilka recenzji, natomiast zawsze to ciekawej usłyszeć od właściciela lub byłego posiadacza.  

 

 

Tak się składa, że Explorer dla mnie jest najlepszym modelem wyprodukowanym przez Rolexa.  

 

Długo się do niego przymierzałem i dwa razy miałem wersję 39mm. 36mm ma wyjątkowo małe w odczuciu proporcje i dla mnie wygląda bardziej jak 34mm co jest sporym minusem. Wersja 39mm jest doskonała w swoich proporcjach i dobra nawet na małe 16-17 cm nadgarstki.

Największy jego plus to genialnie wyprofilowana koperta, z którą może konkurować tylko ta w DJ i Daytonie - nie wiem jak DayDate ponieważ nigdy nie miałem w ręku. Taki Pepsi czy Batman przy Exie to grubo ciosany kloc   ale nie u każdego ważna jest doskonała ergonomia na nadgarstku. Do tego zegarek jest niesłychanie dyskretny i praktycznie nierozpoznawalny /niezauważalny wśród ludzi. Jest to jego kolejny ogromny plus. Prostota tarczy i jego czytelność jest jego kolejnym atutem - piękna symetria oraz duże indeksy 3-6-9. Nic więcej nie trzeba! I pisze to największy fan daty w zegarkach  

Na koniec tarcza: ta w wersji 39mm jest matowa a w wersji 36mm lakierowana. To jest bardzo duża różnica wpływająca na odbiór zegarka. Jestem fanem tej pierwszej. Mat serwowany przez 39mm jest rewelacyjny i ma wiele wcieleń zależnych od oświetlenia i warunków pogodowych. Potrafi ukazać się jako głęboka czerń ale i zaskoczyć ciekawym matowym grafitowym wcieleniem.

Zegarek świetnie prezentuje się półświetle i cieniu.

 

Z minusów: nie podoba mi się jak zegarek wygląda w pełnym słońcu oraz przy dużym braku doświetlenia. Ale to już jest przypadłość wszystkich Rolexów prawdopodobnie przez użycie białego złota w wykończeniu indeksów. Luma również jest słabiutka, podobnie jak w każdym innym modelu. 

 

Mam nadzieję, że coś pomogłem.

Daj znać co finalnie wybierzesz i gratuluje wyboru najfajniejszego Rolexa  

 

[Marak 7728]

19 godzin temu, KrysH napisał(-a):

 

 

Wypowiedź dobrze się czyta, ładnie złożona, in meriti też jak sądzę bez zarzutu, tutaj członkowie klubu, jako znawcy, jeszcze się zapewne wypowiedzą.

 

PS. Mały korekt jeszcze tylko i mamy to 🙂

 

Moim zdaniem najlepiej kupować zegarki bo jest się ich ciekawym i przemawiają do nas a jeśli się je kiedyś sprzeda lub odda to nie zwarzywszy zważywszy na zarobek lub stratę.

[mylof 3823]

9 godzin temu, nicon napisał(-a):

Dobrze przeczytać jakiś głos rozsądku, jak ceny na rynku wtórnym wrócą do normalności to może pojawi się u fanbojów krytyczne też myślenie.

 

Widzisz, jakoś tak się składa,  że - moim zdaniem - trudno w przypadku Rolexa o krytyczne myślenie, ponieważ nie bardzo wiem, za co tu by można krytykować  zegarki tej marki ? Nie mówimy o wyglądzie, to kwestia gustu, ale oferta różnych modeli jest tak szeroka, że prawie każdy znajdzie coś dla siebie. Co możemy zarzucić Rolexom jako zegarkom; w jakim obrębie ma się nam (fanom marki) pojawić krytyczne myślenie (jak piszesz) ?

Jakoś wykonania - poza Grand Seiko nie do pobicia w tej cenie. Oprócz Rolexa mam też Omegę, mierzyłem wiele Omeg ii innych zegarków w kategorii cenowej Omegi i uważam, że Rolexy są bardziej solidne i wyższa jakość wykonania jest dostrzegalna. 

Mechanizm - przecież tu do niczego nie można się przyczepić - słynną z trwałości i precyzji. Ile tu ciekawych rozwiązań technicznych, o których niewiele piszemy na forum. Parachrom, Paraflex, wychwyt Chronergy itd. Usterki zdarzają się rzadko - to wiedza powszechna. Doskonała precyzja. Dla mnie większym osiągnięciem jest wykonanie i wyregulowanie mechanizmu, który przez kilka miesięcy nie ma żadnej odchyłki dobowej, niż wykonanie komplikacji faz księżyca.

Bransolety - ktoś zna lepsze, wygodniejsze, z lepszymi rozwiązaniami w zakresie ich skracania czy wydłużania jak Glidelock czy Easylink ? No może bransoleta od AP RO ale nie można jej skrócić czy wydłużyć  "on the fly".

Tarcze - zna ktoś "bardziej czarną" tarczę od np. Submarinera ? Coś H. Moser ostatnio chyba wykombinował w tej dziedzinie. Ilość kolorów, wzorów - do wyboru, do koloru....

Materiały - może tu by się coś znalazło do krytyki..... jakoś nie widzę. Czy jakaś inna firma zegarkowa również używa wyłącznie stali 940 L ?  Trudno chyba krytykować, że Rolex ma własną odlewnię metali szlachetnych, kto się taką "inhausowością" jeszcze może pochwalić ?

 

Jesteśmy w Klubie Miłośników Zegarków Rolex, a ja jestem fanem marki. Patrząc jednak obiektywnie, czy jest za co krytykować zegarki naszej ulubionej marki ? W czym są słabi, co robią gorzej od innych, co im nie wychodzi, gdzie są słabe punkty, co się psuje, co się za szybko zużywa, co odpada, gdzie dostaje się woda, co topornie chodzi, gdzie są błędy ?

Reasumując - nie widzę pola na którym można merytorycznie krytykować produkty marki Rolex. I piszę to również w kontekście wypowiedzi Kolegi KrysH, który postawił tezę - którą podzielam - że ceny tych zegarków spokojnie mogłyby być wyższe i byłoby to usprawiedliwione. 

 

A Wy co o tym sądzicie ?

 

 

[memento mori 2998]

Nie chcę wyjść na dziadersa, ale większość ludzi z tego wątku (śmiem twierdzić, że większość z nich  bardzo rzadko się teraz udziela) żonglowało i testowało stalowe Professionale w ramach zegarkowego ADHD w latach 2013-2018 ciesząc się, że np. taki Sub traci tylko 5-10% od ceny na paragonie po wyjściu z salonu. Większości i tak nie chciało się czekać 6 miesięcy na nowego. Jak zaczęło się czekanie po 2-3 lata a ceny skoczyły na na 170-180% paragonu to nastąpił wysyp regularnie hejtujących w wątku... miłośników marki. 🤣 😜

 

Ja nie lubię takich marek jak Ball, Zenith, VC, PP, Maurice Lacroix i wielu innych, ale nie wpadam tam 2 razy w miesiącu pisać jak bardzo źle robią kupujący te zegarki.

Edytowane 3 Stycznia 2023 przez memento mori

[desmo 3939]

Lubię i cenię markę Rolex i nawet jeśli czasem przychodzi mi do głowy że Fundacja Rolex wpływa na ceny na wtórnym dziwnymi aukcjami swoich starych i współczesnych modeli czy dogadywaniem się w sprawie algorytmów pilnujących cen na chrono24 czy wkurza mnie dizajnerska nieporadność przy poprawianiu ikon, za słaby radar na oczekiwania klientów ( pewnie wynikający z przekonania że tak wyhajpowana marka może wcisnąć klientom każdy bulszit) to jednak tym co najbardziej zraża mnie do marki ( tak do marki bo finalnie to na niej się odbija) są gangsterskie praktyki AD.  I k…a nie mam zamiaru kupować pizzy ani podwawelskiej pani z okienka bo „ nie o taką Polskę walczyłem”…podobieństwo do kreatur życia publicznego nieprzypadkowe

[Piotr Piątkowski 5216]

Przydałby się model Rolexa, który będzie miał szkło zamist dekla i mechanizm będzie fajnie wyrksponowany. Chyba tego brakuje tylko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mylof 3823]

8 minut temu, a_team napisał(-a):

Przydałby się model Rolexa, który będzie miał szkło zamist dekla i mechanizm będzie fajnie wyrksponowany. Chyba tego brakuje tylko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

To bym widział tylko w przyszłej linii Cellini. 

[KrysH 7105]

3 hours ago, pisar said:

 

Tak się składa, że Explorer dla mnie jest najlepszym modelem wyprodukowanym przez Rolexa.  

 

Długo się do niego przymierzałem i dwa razy miałem wersję 39mm. 36mm ma wyjątkowo małe w odczuciu proporcje i dla mnie wygląda bardziej jak 34mm co jest sporym minusem. Wersja 39mm jest doskonała w swoich proporcjach i dobra nawet na małe 16-17 cm nadgarstki.

Największy jego plus to genialnie wyprofilowana koperta, z którą może konkurować tylko ta w DJ i Daytonie - nie wiem jak DayDate ponieważ nigdy nie miałem w ręku. Taki Pepsi czy Batman przy Exie to grubo ciosany kloc   ale nie u każdego ważna jest doskonała ergonomia na nadgarstku. Do tego zegarek jest niesłychanie dyskretny i praktycznie nierozpoznawalny /niezauważalny wśród ludzi. Jest to jego kolejny ogromny plus. Prostota tarczy i jego czytelność jest jego kolejnym atutem - piękna symetria oraz duże indeksy 3-6-9. Nic więcej nie trzeba! I pisze to największy fan daty w zegarkach  

Na koniec tarcza: ta w wersji 39mm jest matowa a w wersji 36mm lakierowana. To jest bardzo duża różnica wpływająca na odbiór zegarka. Jestem fanem tej pierwszej. Mat serwowany przez 39mm jest rewelacyjny i ma wiele wcieleń zależnych od oświetlenia i warunków pogodowych. Potrafi ukazać się jako głęboka czerń ale i zaskoczyć ciekawym matowym grafitowym wcieleniem.

Zegarek świetnie prezentuje się półświetle i cieniu.

 

Z minusów: nie podoba mi się jak zegarek wygląda w pełnym słońcu oraz przy dużym braku doświetlenia. Ale to już jest przypadłość wszystkich Rolexów prawdopodobnie przez użycie białego złota w wykończeniu indeksów. Luma również jest słabiutka, podobnie jak w każdym innym modelu. 

 

Mam nadzieję, że coś pomogłem.

Daj znać co finalnie wybierzesz i gratuluje wyboru najfajniejszego Rolexa  

 

O kurde nie wiedziałem ze w 39mm explorerach jest matowa tarcza - to zespołu mnie zaskoczył. Będę musiał poszperać... Jestem zaintrygowany  W ogóle fajna recenzja.

24 minutes ago, Marak said:

 

Wypowiedź dobrze się czyta, ładnie złożona, in meriti też jak sądzę bez zarzutu, tutaj członkowie klubu, jako znawcy, jeszcze się zapewne wypowiedzą.

 

PS. Mały korekt jeszcze tylko i mamy to 🙂

 

Moim zdaniem najlepiej kupować zegarki bo jest się ich ciekawym i przemawiają do nas a jeśli się je kiedyś sprzeda lub odda to nie zwarzywszy zważywszy na zarobek lub stratę.

Bardzo dziękuję - pisze na amerykańskiej klawiaturze więc czasem trochę trudno ale bez usprawiedliwień... gramatyka i ortografia nie patrzą na czym piszemy

[mylof 3823]

13 minut temu, desmo napisał(-a):

to jednak tym co najbardziej zraża mnie do marki ( tak do marki bo finalnie to na niej się odbija) są gangsterskie praktyki AD.  

 

Mocne słowa. Może jam mam szczęście albo wyjątkowy urok osobisty ale bez żadnego problemu zapisałem się na taki model o jaki mi chodziło, swoje odczekałem i odebrałem.

Takie samo doświadczenie ma mój kolega z biura obok.